Co ostatnio czytaliście? - Strona 13

Lhianann · 07-07-2006, 19:22

Ostanio jestem po lekturze 'Przenajświęszej Rzeczpospolitej' Jacka Piekary, i to co moge rzec po lekturze tej książki to...

...kapelusze z głów

Pan Piekara poraz kolejny pokazał, że może pisac bardzo ciekawie, bardzo krwiście i bardzo...kontrowersyjnie.

I ta adnotacja na okładce na temat lektury od 18 lat nie jest przesadzona.
Naprawde.

Ale polecam szczerze. Zwłaszcza tym jacy lubią pośmiać się z naszej polityki, bo tego tematu w swej książce, chodź osadzonej w przyszłości autor nie oszczędza...

Van · 15-07-2006, 16:35

Ostaio pzreczytałem :
Trylogia "Złotoskóry" Robin Hobb,
seria "Opowieści rodu Otori" Lian Hearn.

Obie serie są bardzo interesujące i ciekawe. Pierwsza z nich, to kontynuacja losów Bastarda Rycerskiego, opowiadająca głównie o jego przyjaźni z Białym Prorokiem i nauce młodego króla tajników posługiwania się mocą. Druga zaś, to książka fantasy z domieszką (bardzo dużą) kultury japońskiej. Opisuje ona losy Takeo Otori i Kaede Shirakawy.

Gorąco polecam !

Kutak · 15-07-2006, 20:46

Lhianann, jesteś wredna- ja chciałem o tym pisac!

Tak, też zaliczyłem dopiero co nowego Piekarę, 3 dni i po książce- to chyba już coś mówi. Opowieści o Amalryku Dymale, Konradzie Piotrze, pośle Lepkim, senatorze Kardupellu i innych "nowych" Polakach cudnie splatają się w opowieść, którą Piekara napewno bardzo chciał napisać. Widać było, iż w książkach o Mordimerze Madderdinie czy Necrosis chciał wiele, ale konwencja nie pozwalała do aż takich wybryków. Ale w Przenajświętszej nie bał się już niczego- brud, brutalność, pedofilia, nawet homoseksualne marzenia z Jezusem- wszystko. Książka absolutnie wciska w fotel, ale tylko czytelnika odpornego na niektóre przegięcia.
A teraz "Piekło i Szpada", nawracam się na Kresa

. Już niedługo kończę, więc znów coś popiszę

Vengar · 24-07-2006, 22:51

"Wyspa Skarbów" R.L. Stevensona. Spodziewałem się książki o piratach. A tu zaskoczenie bo piratów w książce jak na lekarstwo :P Co nie zmienia faktu, że fajna.
"Achaja" A. Ziemiańskiego. No, tu to wypadłem z życia na kilka dni. Książka wciągnęła mnie od początku do końca. Akcja zawraca o 180* co 5 stron, dużo chlania i przekleństw. Coś dla mnie

"Zew Cthulhu" Lovecrafta. Tutaj to nawet nie ma co pisać. Na początku wydawało mi się, że w tych opowiadaniach nie ma nic strasznego. Potem jakoś nie mialem ochoty czytać przed snem. :P

**Redone** · 30-07-2006, 18:03

Tak, Achaja wciąga. Czytałeś wszystkie 3 tomy? Ja się na końcu poryczałam :P

Skończyłam czytać Cormyr Eda Greenwooda i Jeffa Grubba. Bardzo mi się podobał, choć myślałam z początku, że będzie nudny. Jakoś tak zdawało mi się, że będzie tam mnóstwo polityki i nudnych dziejów państwa. I rzeczywiście były obie te rzeczy ale przedstawione w bardzo interesujący sposób, a sylwetki bohaterów były bardzo ciekawe

Końcówka była nader zaskakująca

Edit do postu poniżej:
Jest fajny 3 tomy, ale najsłabszy z całej trylogii. Ale końcówka była smutna i zaskakująca. Niemniej jednak, warto przeczytać, przecież to się łyka dosłownie

Arango · 30-07-2006, 18:53

" Wojna futbolowa" Ryszarda Kapuścińskiego. Wbrew pozorom nie chodzi o piłkę nożna tylko o wojnę między Salwadorem a Hondurasem, choć prawda jest, że przyczyną były eliminacje do MS.
Ale "wojna futbolowa" to tylko jeden z rozdziałów tej książki, to zbiór krótkich opowiadań, Kapuścińskiego z jego podróży jako reportera. Gruzja, wojna w Kongu, Algieria, RPA, walki w Nigerii, to tylko niektóre z tematów tych felietonów. Autor najczęściej bezpośrednio bierze udział w wydarzeniach dlatego historie sa barwne i czasem przypominaja raczej niezła ksiązkę sensacyjną.
Jedynym minusem są czasami wtręty ideologiczne, ale jeśli przymknie sie na to oko...

Niestety trzeciego tomu "Achaji" jeszcze nie czytałem, a chyba warto sadząc po reakcji Redone.

Vengar · 30-07-2006, 23:14

Cytat:

Napisał Redone

Tak, Achaja wciąga. Czytałeś wszystkie 3 tomy? Ja się na końcu poryczałam :P

Wszystkie. Nie płakałem. To plotki, oszczerstwa i pomówienia. :P

Teraz jestem w trakcie czytania "Pirata królowej" czyli ubarwionej wersji biografii Sir Francisa Drake'a. Korsarz był z niego, że ho ho. A książkę też się dobrze czyta

SOK · 06-08-2006, 14:36

Jacek Piekara "Sługa Boży" - podczas czytania tej powieści o inkwizytorach strasznie czułem się jakbym grał w Monastyra. Książka pełna świetnych opsiów i paru niesamowicie burtalnych przygód inkwizytora Mordimera Mederinda, który wraz z zabójcą Kostuchem i dwoma morderczymi bliźniakami szuka wyznawców zakazanej Magii. Osobiście najbardziej z tej książki podobał mi się rozdział "Szkarłat i Śnieg". Gorąco Polecam tę książkę!

Lhianann · 06-08-2006, 14:47

"Operacja Dzień Wskrzeszenia" Andrzeja Pilipuka.
Nie powiem, miła odmiana po raczej dośc specyficznych i utrzymanych w podobnym do siebie stylu opowiadaniach o egzorcyscie amatorze Jakubie Wędrowyczu, czy już troche na sięł jak dla mnie dopisywanej akcij 'Księżniczki' czy 'Dziedziczek'.

'Operacja..' jest ciekawym pomysłem na może nie zupełnie nowatorskie, ale oryginalne pokazanie prób manipulacj czasoprzestrzenią.
Czyta się płynnie, te kilka niedociągnięć/ nieścisłości ginie w ogólnym dobrym wrażeniu po lekturze przygód 21 wiecznych młodych ludzi przeniesonych w czas i miejsce rosyjskiego zaboru na ziemiach polskich.

Szczerze moge polecić, chodź bardziej pasowałaby do długich jesiennych wieczorów, niż letnich dni....

no i przedziwna książka jak też trafiła w moje łapki...

"Róża Selerbergu" Ewy Białołęckiej.
Czytelnicy jacy wczesniej mieli okazje zetknąć się z prozą tej autorki < 'Tkacz Iluzjii' 'Naznaczeni Błękitem'> wiedza,że autorka uwielbia pisac książki międzyinnymi bardzo humtystyczne.
I ta pozycja jest chyba tego kwintesencją.

Moge odradzic osobom jakie spodziewają się po lekturze glębokich przemyśleń, poruszania ważkich tematów, czy wewnętrznych zmagań bohaterów.
To nie w tej książce.

Jest to generalnie chyba młodzieżowa powieśc fantasy, może to tylko w mojej ocenie, ale po trosze pastiż Harryego Pottera, oraz duża dawka swobodnej zabwy ogólną konwencją fantastyczną.

Całość jest lekka i bardzo przyjemnie się ją czyta.

SOK · 07-08-2006, 14:22

Cytat:

Napisał Lhianann

"Operacja Dzień Wskrzeszenia" Andrzeja Pilipuka.
Nie powiem, miła odmiana po raczej dośc specyficznych i utrzymanych w podobnym do siebie stylu opowiadaniach o egzorcyscie amatorze Jakubie Wędrowyczu, czy już troche na sięł jak dla mnie dopisywanej akcij 'Księżniczki' czy 'Dziedziczek'.

A ja dzisiaj właśnie te obie książki + Kuzynki pożyczyłem

07-07-2006, 19:22	#121
Lhianann Reputacja: 1	Ostanio jestem po lekturze 'Przenajświęszej Rzeczpospolitej' Jacka Piekary, i to co moge rzec po lekturze tej książki to... ...kapelusze z głów Pan Piekara poraz kolejny pokazał, że może pisac bardzo ciekawie, bardzo krwiście i bardzo...kontrowersyjnie. I ta adnotacja na okładce na temat lektury od 18 lat nie jest przesadzona. Naprawde. Ale polecam szczerze. Zwłaszcza tym jacy lubią pośmiać się z naszej polityki, bo tego tematu w swej książce, chodź osadzonej w przyszłości autor nie oszczędza... __________________ Whenever I'm alone with you You make me feel like I'm home again Dear diary I'm here to stay

15-07-2006, 20:46	#123
Kutak Reputacja: 1	Lhianann, jesteś wredna- ja chciałem o tym pisac! Tak, też zaliczyłem dopiero co nowego Piekarę, 3 dni i po książce- to chyba już coś mówi. Opowieści o Amalryku Dymale, Konradzie Piotrze, pośle Lepkim, senatorze Kardupellu i innych "nowych" Polakach cudnie splatają się w opowieść, którą Piekara napewno bardzo chciał napisać. Widać było, iż w książkach o Mordimerze Madderdinie czy Necrosis chciał wiele, ale konwencja nie pozwalała do aż takich wybryków. Ale w Przenajświętszej nie bał się już niczego- brud, brutalność, pedofilia, nawet homoseksualne marzenia z Jezusem- wszystko. Książka absolutnie wciska w fotel, ale tylko czytelnika odpornego na niektóre przegięcia. A teraz "Piekło i Szpada", nawracam się na Kresa . Już niedługo kończę, więc znów coś popiszę __________________ Kutak - to brzmi dumnie.

24-07-2006, 22:51	#124
Vengar Reputacja: 1	"Wyspa Skarbów" R.L. Stevensona. Spodziewałem się książki o piratach. A tu zaskoczenie bo piratów w książce jak na lekarstwo :P Co nie zmienia faktu, że fajna. "Achaja" A. Ziemiańskiego. No, tu to wypadłem z życia na kilka dni. Książka wciągnęła mnie od początku do końca. Akcja zawraca o 180* co 5 stron, dużo chlania i przekleństw. Coś dla mnie "Zew Cthulhu" Lovecrafta. Tutaj to nawet nie ma co pisać. Na początku wydawało mi się, że w tych opowiadaniach nie ma nic strasznego. Potem jakoś nie mialem ochoty czytać przed snem. :P __________________ What's the difference between Pope John Paul II and Madeleine McCann? The Pope died a virgin.

30-07-2006, 18:03	#125
Redone Patronaty i PR Reputacja: 1	Tak, Achaja wciąga. Czytałeś wszystkie 3 tomy? Ja się na końcu poryczałam :P Skończyłam czytać Cormyr Eda Greenwooda i Jeffa Grubba. Bardzo mi się podobał, choć myślałam z początku, że będzie nudny. Jakoś tak zdawało mi się, że będzie tam mnóstwo polityki i nudnych dziejów państwa. I rzeczywiście były obie te rzeczy ale przedstawione w bardzo interesujący sposób, a sylwetki bohaterów były bardzo ciekawe Końcówka była nader zaskakująca Edit do postu poniżej: Jest fajny 3 tomy, ale najsłabszy z całej trylogii. Ale końcówka była smutna i zaskakująca. Niemniej jednak, warto przeczytać, przecież to się łyka dosłownie __________________ Courage doesn't always roar. Sometimes courage is the quiet voice at the end of the day saying, "I will try again tomorrow.” - Mary Anne Radmacher

06-08-2006, 14:36	#128
SOK Reputacja: 1	Jacek Piekara "Sługa Boży" - podczas czytania tej powieści o inkwizytorach strasznie czułem się jakbym grał w Monastyra. Książka pełna świetnych opsiów i paru niesamowicie burtalnych przygód inkwizytora Mordimera Mederinda, który wraz z zabójcą Kostuchem i dwoma morderczymi bliźniakami szuka wyznawców zakazanej Magii. Osobiście najbardziej z tej książki podobał mi się rozdział "Szkarłat i Śnieg". Gorąco Polecam tę książkę! __________________ Nie podoba się wam stary porządek ? Pozbądźcie się go ! - Sex Pistols

15-07-2006, 16:35	#122
Van Reputacja: 1	Ostaio pzreczytałem : Trylogia "Złotoskóry" Robin Hobb, seria "Opowieści rodu Otori" Lian Hearn. Obie serie są bardzo interesujące i ciekawe. Pierwsza z nich, to kontynuacja losów Bastarda Rycerskiego, opowiadająca głównie o jego przyjaźni z Białym Prorokiem i nauce młodego króla tajników posługiwania się mocą. Druga zaś, to książka fantasy z domieszką (bardzo dużą) kultury japońskiej. Opisuje ona losy Takeo Otori i Kaede Shirakawy. Gorąco polecam !

30-07-2006, 18:53	#126
Arango Banned Reputacja: 1	" Wojna futbolowa" Ryszarda Kapuścińskiego. Wbrew pozorom nie chodzi o piłkę nożna tylko o wojnę między Salwadorem a Hondurasem, choć prawda jest, że przyczyną były eliminacje do MS. Ale "wojna futbolowa" to tylko jeden z rozdziałów tej książki, to zbiór krótkich opowiadań, Kapuścińskiego z jego podróży jako reportera. Gruzja, wojna w Kongu, Algieria, RPA, walki w Nigerii, to tylko niektóre z tematów tych felietonów. Autor najczęściej bezpośrednio bierze udział w wydarzeniach dlatego historie sa barwne i czasem przypominaja raczej niezła ksiązkę sensacyjną. Jedynym minusem są czasami wtręty ideologiczne, ale jeśli przymknie sie na to oko... Niestety trzeciego tomu "Achaji" jeszcze nie czytałem, a chyba warto sadząc po reakcji Redone.

06-08-2006, 14:47	#129
Lhianann Reputacja: 1	"Operacja Dzień Wskrzeszenia" Andrzeja Pilipuka. Nie powiem, miła odmiana po raczej dośc specyficznych i utrzymanych w podobnym do siebie stylu opowiadaniach o egzorcyscie amatorze Jakubie Wędrowyczu, czy już troche na sięł jak dla mnie dopisywanej akcij 'Księżniczki' czy 'Dziedziczek'. 'Operacja..' jest ciekawym pomysłem na może nie zupełnie nowatorskie, ale oryginalne pokazanie prób manipulacj czasoprzestrzenią. Czyta się płynnie, te kilka niedociągnięć/ nieścisłości ginie w ogólnym dobrym wrażeniu po lekturze przygód 21 wiecznych młodych ludzi przeniesonych w czas i miejsce rosyjskiego zaboru na ziemiach polskich. Szczerze moge polecić, chodź bardziej pasowałaby do długich jesiennych wieczorów, niż letnich dni.... no i przedziwna książka jak też trafiła w moje łapki... "Róża Selerbergu" Ewy Białołęckiej. Czytelnicy jacy wczesniej mieli okazje zetknąć się z prozą tej autorki < 'Tkacz Iluzjii' 'Naznaczeni Błękitem'> wiedza,że autorka uwielbia pisac książki międzyinnymi bardzo humtystyczne. I ta pozycja jest chyba tego kwintesencją. Moge odradzic osobom jakie spodziewają się po lekturze glębokich przemyśleń, poruszania ważkich tematów, czy wewnętrznych zmagań bohaterów. To nie w tej książce. Jest to generalnie chyba młodzieżowa powieśc fantasy, może to tylko w mojej ocenie, ale po trosze pastiż Harryego Pottera, oraz duża dawka swobodnej zabwy ogólną konwencją fantastyczną. Całość jest lekka i bardzo przyjemnie się ją czyta. __________________ Whenever I'm alone with you You make me feel like I'm home again Dear diary I'm here to stay