|
Rozmowy ogólne na temat RPG Podziel się swoimi uwagami na temat różnych systemów RPG. Opowiedz jakie są Twoje ulubione systemy, a które według Ciebie zasługują na miano najgorszych. Albo po prostu luźno porozmawiaj na tematy powiązane z RPG. |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
03-03-2014, 14:45 | #61 |
Reputacja: 1 | Możesz nie robić rekrutacji, tylko wysłać wybranym ludziom zaproszenia. Mam wrażenie, że takie 'proszone' sesje trzymają się lepiej. |
03-03-2014, 14:52 | #62 |
Reputacja: 1 | A o tym akurat nie słyszałem. Chyba mam tu za mało znajomych, żeby tak próbować, ale to ciekawe w każdym razie. A to nie pachnie czasami, hm, narzucaniem się i zawracaniem ludziom głowy? W końcu jeśli ktoś chce grać, to zagląda regularnie do rekrutacji, więc i tak się do niego trafi. |
03-03-2014, 15:02 | #63 |
Konto usunięte Reputacja: 1 | Do mojej sesji wziąłem 13 osób i z tej grupy tylko jedna się wykruszyła, której postać po jakimś czasie zabiłem. Wiem, że powodem dla takiej ilości chętnych był sam system oraz pojawienie się rekrutacji w czasie kiedy na forum Warhammer był mało widoczny. Uważaj jednak na takie tłumy, bo bardzo łatwo o posty typu "to ja idę za resztą". |
03-03-2014, 15:17 | #64 |
Reputacja: 1 | Gdy pojawia się instynkt stadny, rozwiązanie jest chyba proste: podzielić grupę No ale to już mały offtop. Po prostu chciałem zasygnalizować, że czasem prowadzący sesje bardzo chętnie by ją prowadzili dalej, ale nie mają (już) dla kogo. |
03-03-2014, 15:52 | #65 |
Reputacja: 1 | 1. Jak pisze Warlock, dużo graczy. I tak odpada około połowy, więc lepiej, żeby to była wysoka liczba od startu. 2. Nie wiem, czy pięciomiesięczne rekrutacje z wymaganymi listami motywacyjnymi się opłacają. Lepiej wymagać mniej, wpuścić więcej graczy, a potem odsiewać ziarno od plew. 3. Przemóż się i poprowadź coś bardziej stabilnego. D&D czy inne takie nie muszą być pulpą i sztampą. Mogą być zmodyfikowane pod najdziksze pomysły, z minimalną mechaniką, a sama obecność owego systemowego oznaczenia przy rekrutacji będzie dla wielu zachętą w formie jakichś gwarancji. 4. Podbijaj swoją rekrutkę świeżym infem. Jeśli będzie żyła, będziesz mógł kusić. Jeśli raz na 3 dni podbije ją gracz piszący, że 'do końca przyszłego tygodnia zrobi kartę', nie daje to podglądaczom wrażenia powodzenia tejże inicjatywy. 5. Poprowadzisz sesję czy dwie i będziesz miał swoich ludzi. Z nimi jako podstawą, będziesz miał zachętę dla nowych. Ewentualnie postaraj się jeszcze przed założeniem rekrutacji namówić 2-3 pewniaków, a aplikujący od razu będą patrzeć na rzecz w innych kategoriach. Albo nie. |
03-03-2014, 15:55 | #66 | |
Banned Reputacja: 1 | Cytat:
Zamknięte kółka zawsze się dobrze sprawdzają. | |
03-03-2014, 16:12 | #67 | |
Reputacja: 1 | Cytat:
2. Nic takiego nie wymagałem ani za pierwszym, ani za drugim razem. Szczerze mówiąc, wystarczyło żeby ktoś pisał po polsku i choć odrobinę sensownie. Przy pierwszej sesji nawet historii nie chciałem, przy drugiej ledwie zarys. 3. Ale to jakieś na siłę. Skoro mam jakiś określony pomysł, który ma zerowy związek z D&D, Warhammerem, Światem Mroku czy czymś tam i do tego każdy potencjalny gracz będzie miał większą wiedzę ode mnie, to jaki jest cel? Klikalność? Naiwnie wole myśleć, że jeśli rekrutka jest dobra (a nie mówię, że były przecież) to sama się powinna obronić. 4. No ja nie jestem jeszcze starym wyjadaczem i taką postawioną rekrutką żyję i zaglądam tam po kilka razy dziennie. Także to oczywistość, jak jest coś do napisania, to od razu się pojawia. 5. Wiadomo. A z innej beczki, patrząc po sesjach w których brałem udział, albo do których zerkałem, to gdock jest chyba najprostszym sposobem na uśmiercenie sesji, jeśli się do niego podchodzi nieostrożnie. Wybija z rytmu, spowalnia, ludzie tracą zainteresowanie, ciężko trzymać jakąś dyscyplinę. | |
03-03-2014, 16:39 | #68 | |
Banned Reputacja: 1 | Cytat:
Z rytmu wybijają nieczasow posty MG - najbardziej IMHO. Skoro MG określa jakiś termin na posta - to nie ma zmiłuj - tego dnia o tej godzinie jest post i basta. Sam często czekałem na graczy i kończy się właśnie tym, że wszyscy mają to w dużym poważaniu (i tak poczeka, bo mu zależy) i olewają pisanie. Ajak część oleje pisanie, to reszt już traci zainteresowanie i "after birds". GDoc powinien być tylko pomocą - zamiast pisać dialogi na GG (co w konferencji w ogóle nie wychodzi) lepiej pisać w Docu. Jak komuś zalezy na sesji to do doca zagląda i coś tam skrobie. Jak nie zależy - to sorry - zawsze znajdzie jakąś wymówkę. | |
03-03-2014, 16:46 | #69 | |
Reputacja: 1 | Cytat:
Właśnie rytm wyznacza MG i można go odmierzać z postami. Wtedy to łatwo kontrolować, łatwo trzymać dyscyplinę i wszyscy mają to na co się wstępnie zgodzili. A gdock rozbija ten rytm, bo często zanim się wszyscy w nim zgadają, to mija sporo czasu, zawsze na kogoś się akurat czeka, jakiś taki bezład panuje i sesja zwalnia, ludzie tracą zainteresowanie i jest po ptakach. "gdock powinien być tylko pomocą" - właśnie o to mi chodziło, bo niestety to jest narzędzie którego rola w sesji może szybko i niepotrzebnie się rozrosnąć. No tak przynajmniej zaobserwowałem, ale wiele opinii już widziałem podobnych w wymowie. Ludzie często krzywo patrzą na docka w ogóle, bo właśnie mają przykre doświadczenia z sesji, które się zwyczajnie rozlazły przez niego. | |
03-03-2014, 16:53 | #70 | |
Reputacja: 1 | Cytat:
__________________ If I can't be my own I'd feel better dead | |