Spis Stron RPG Regulamin Wieści POMOC Kalendarz
Wróć   lastinn > RPG - ogólnie > Rozmowy ogólne na temat RPG
Zarejestruj się Użytkownicy

Rozmowy ogólne na temat RPG Podziel się swoimi uwagami na temat różnych systemów RPG. Opowiedz jakie są Twoje ulubione systemy, a które według Ciebie zasługują na miano najgorszych. Albo po prostu luźno porozmawiaj na tematy powiązane z RPG.


Odpowiedz
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 12-04-2014, 21:15   #281
Opiekun działu Warhammer
 
Dekline's Avatar
 
Reputacja: 1 Dekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputację
Gracz wychodzi z podziemnego tunelu do większej również podziemnej sali gdzie zauważa kilkumetrową bestie którą zamierza ubić. Bez wchodzenia w szczegóły; ma to sens i szanse na wygraną. Bestia zagoniła go z powrotem do węższej części tunelu gdzie sama się nie zmieściła. Bohater wykorzystując nieuwagę bestii wbiega do sali po czym deklaruje że chce się znaleźć za nim lecz przed jego ogonem (martwy punkt).

[MG] Ok, udało ci się czmychnąć niezauważonym, dokładnie w którym miejscu chcesz się znaleźć?
[G] No pomiędzy nim a jego ogonem
[MG] Znaczy że chcesz stanąć pod jego ....odbytem
[G] Tak, dokładnie tam chce się znaleźć

A teraz puenta: postać gracza jest doświadczona mutacją o wdzięcznej nazwie: " bestia o tysiącu ..odbytów". Ciągnie swój do swego co nie?
 
Dekline jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 13-04-2014, 15:15   #282
 
KurtCH's Avatar
 
Reputacja: 1 KurtCH jest jak klejnot wśród skałKurtCH jest jak klejnot wśród skałKurtCH jest jak klejnot wśród skałKurtCH jest jak klejnot wśród skałKurtCH jest jak klejnot wśród skałKurtCH jest jak klejnot wśród skałKurtCH jest jak klejnot wśród skałKurtCH jest jak klejnot wśród skałKurtCH jest jak klejnot wśród skałKurtCH jest jak klejnot wśród skałKurtCH jest jak klejnot wśród skał
Kiedyś jeszcze w młocie jedynce spotkały się pierwszy raz dwie chore psychicznie postacie - krasnolud wojownik i patologiczny kłamca przy okazji oraz ludzki mag z chorobą megalomania. MG zrobił całkiem fajny wstęp do spotkania. Niestety choroby psychiczne uniemożliwiły poznanie się postaciom gdyż krasnal dobrze odgrywając na start powiedział: "Nie miło Cię widzieć". Megaloman urażony coś odburknął i zaczęła się pyskówa zakończona śmiercią maga
 
KurtCH jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 14-04-2014, 17:33   #283
 
denmad's Avatar
 
Reputacja: 1 denmad jest na bardzo dobrej drodzedenmad jest na bardzo dobrej drodzedenmad jest na bardzo dobrej drodzedenmad jest na bardzo dobrej drodzedenmad jest na bardzo dobrej drodzedenmad jest na bardzo dobrej drodzedenmad jest na bardzo dobrej drodzedenmad jest na bardzo dobrej drodze
zasłyszane/powtarzane/ciągle dobre:

Drużyna trafia do metalowego tunelu do połowy wypełnionego wodą. Nagle do uszu bohaterów dochodzi jakiś plusk...
G1(krasnolud): Nadchodzą vodyani!
G2(paladyn): G3, zrób coś!
G3(mag): Rzucam piorun!

KABOOM!
 

Ostatnio edytowane przez denmad : 14-04-2014 o 17:37.
denmad jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 17-04-2014, 16:03   #284
 
Miszkus's Avatar
 
Reputacja: 1 Miszkus jest na bardzo dobrej drodzeMiszkus jest na bardzo dobrej drodzeMiszkus jest na bardzo dobrej drodzeMiszkus jest na bardzo dobrej drodzeMiszkus jest na bardzo dobrej drodzeMiszkus jest na bardzo dobrej drodzeMiszkus jest na bardzo dobrej drodzeMiszkus jest na bardzo dobrej drodzeMiszkus jest na bardzo dobrej drodzeMiszkus jest na bardzo dobrej drodzeMiszkus jest na bardzo dobrej drodze
Strażnica, drzwi do niej zamknięte rozwalamy je.
Wchodzimy do strażnicy a tam 2 goblinów.
[Gracz1] czemu oni są tam zamknięci sami? Ruchają się czy jak?
Krótka walka wygrywamy.
[MG] widzicie maly pokój w którym stoi drewniany stół a przy scianie prycza.
[Gracz1] widziałem że się ruchali! WIEDZIAŁEM
 
Miszkus jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 02-06-2014, 17:51   #285
 
Saverock's Avatar
 
Reputacja: 1 Saverock to imię znane każdemuSaverock to imię znane każdemuSaverock to imię znane każdemuSaverock to imię znane każdemuSaverock to imię znane każdemuSaverock to imię znane każdemuSaverock to imię znane każdemuSaverock to imię znane każdemuSaverock to imię znane każdemuSaverock to imię znane każdemuSaverock to imię znane każdemu
Ja sobie przypomniałem historię z moich początków z RPG.

Miało to miejsce w jednej z gier vallheru, za której pomocą prowadzono sesje. W karczmie doszło do jakiejś przepychanki i ten, który zaczął wszystko, postanowił uciec. Napisał wtedy "To ja otwieram drzwi kopniakiem i uciekam". Karczmarz, czyli MG, odpisał na to "Drzwi otwierają się do środka. Rąbnąłeś w drzwi i leżysz nieprzytomny."
 
__________________
Cóż może zmienić naturę człowieka?
Saverock jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 02-06-2014, 21:06   #286
 
Fantomeks's Avatar
 
Reputacja: 1 Fantomeks jest jak niezastąpione światło przewodnieFantomeks jest jak niezastąpione światło przewodnieFantomeks jest jak niezastąpione światło przewodnieFantomeks jest jak niezastąpione światło przewodnieFantomeks jest jak niezastąpione światło przewodnieFantomeks jest jak niezastąpione światło przewodnieFantomeks jest jak niezastąpione światło przewodnieFantomeks jest jak niezastąpione światło przewodnieFantomeks jest jak niezastąpione światło przewodnieFantomeks jest jak niezastąpione światło przewodnieFantomeks jest jak niezastąpione światło przewodnie
Wampir: Requiem. Kraków.

Trójka wampirów próbuje włamać się do mieszkania pewnego hydraulika, którego podejrzewano o bycie łowcą. Jednak cały czas kręcili się przechodnie, bo to jednak dopiero późny wieczór jest. Co robią nasi bohaterowie? Deva w stroju tureckiego kupca, będąc pod wrażeniem "Kupca weneckiego", którego obejrzał kilka dni wcześniej, staje na środku ulicy i wygłasza monolog z tejże sztuki. W tym czasie Ventrue zaczepia ludzi, rozmawiając z nimi o Jezusie.

Podczas gdy część przechodniów ogląda występy jakiegoś popieprzonego Araba (Polaki nie znajo różnicy; ten sam Deva prowadzi kebab bar "Persepolis"), a część ucieka przed wyjątkowo upierdliwym świadkiem Jehowy, trzeci z wampirów nie niepokojony otwiera drzwi.

Niech żyje spontaniczne rozwiązywanie problemów.
 
__________________
Róże są czerwone, bywają i białe
Chociaż jestem zabawny, nie umiem rymować.
Fantomeks jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 07-06-2014, 00:11   #287
 
denmad's Avatar
 
Reputacja: 1 denmad jest na bardzo dobrej drodzedenmad jest na bardzo dobrej drodzedenmad jest na bardzo dobrej drodzedenmad jest na bardzo dobrej drodzedenmad jest na bardzo dobrej drodzedenmad jest na bardzo dobrej drodzedenmad jest na bardzo dobrej drodzedenmad jest na bardzo dobrej drodze
@Fant, bo spontan zawsze najlepszy i najbardziej jucy

NEURO, obozowisko na skraju terenu opanowanego przez Molocha. Oczywiście jest to obozowisko typowo militarne, tak zatem przed "bramą" wejściową strażnik.

GRACZE: Chcemy wejść. Mamy ważne informacje dla waszego przywódcy.
STRAŻNIK: Co? Nie ma szans, nie wpuszczamy tutaj byle kogo... Obawiamy się infiltracji. Poza tym... Wyglądacie mi na obdartusów. Nie wpuszczamy tutaj motłochu.
G1: Nie jesteśmy molochem, człowieku. Jesteśmy ludźmi.
 
__________________
Marchewkom tak a burakom NIE!

- Zenek, "Buraki"
denmad jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 24-06-2014, 14:52   #288
 
Almena's Avatar
 
Reputacja: 1 Almena ma wspaniałą reputacjęAlmena ma wspaniałą reputacjęAlmena ma wspaniałą reputacjęAlmena ma wspaniałą reputacjęAlmena ma wspaniałą reputacjęAlmena ma wspaniałą reputacjęAlmena ma wspaniałą reputacjęAlmena ma wspaniałą reputacjęAlmena ma wspaniałą reputacjęAlmena ma wspaniałą reputacjęAlmena ma wspaniałą reputację
Autentyk, z serii „po czym poznać, że Almena ma zły humor”. Trochę luźna akcja, MG żartobliwie opisuje targową ulicę i co tam można kupić, wplatając w to różne reklamy z telewizji. Mówi, że mijamy szyld sklepu z meblami i podejrzliwa elfka, czyli ja, pyta co tam jest na nim napisane, więc MG trollując zasłania ręką karteczkę i coś pisze, po czym miga mi karteczką przed oczami i ją chowa.
A; … [wybałuszam oczy w niedowierzaniu]
Reszta; ? [zdumienie moim szokiem]
MG; … [trochę zdziwiony, zerka na karteczkę i pokazuje ją reszcie: jest napisane „umebluj swój pokój”]
A; Wth?!… Przeczytałam „umieraj w bólach”! .__.

Pod karczmą, wesoły nastrój, romantyczny wieczór, ognisko, gwiazdy itd, generalnie cała radość, bliskość i czułość drużyny wnerwia strasznie drużynowego Drowa. Elfka i paladyn siedzą obok siebie, szepcząc, chichocząc itd. W pewnym momencie zaczynają rozmowę o jutrzejszej wyprawie na obóz wroga, ale ton rozmowy, chichoty itd. nie zmienia się. W pewnym momencie elfka zerka na siedzącego obok Drowa i mówi przymilnie i tajemniczo:
- Hej, może się do nas przyłączysz?
Drow złośliwie; Chętnie, ale Paladyn wychodząc z propozycją pewnie miał na myśli jakąś twoją koleżankę, nie mnie…
 
__________________
- Heh... Ja jestem klopotami. Jak klopofy nie podoszają za mną, pszede mnom albo pszy mnie to cos sie dzieje ztecytowanie nienafuralnego ~Dirith po walce i utracie części uzębienia. "Nie ma co, żeby próbować ukryć się przed drowem w ciemnej jaskini to trzeba mieć po prostu poczucie humoru"-Dirith.

Ostatnio edytowane przez Almena : 24-06-2014 o 14:54.
Almena jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 28-06-2014, 08:14   #289
 
Zormar's Avatar
 
Reputacja: 1 Zormar ma wspaniałą reputacjęZormar ma wspaniałą reputacjęZormar ma wspaniałą reputacjęZormar ma wspaniałą reputacjęZormar ma wspaniałą reputacjęZormar ma wspaniałą reputacjęZormar ma wspaniałą reputacjęZormar ma wspaniałą reputacjęZormar ma wspaniałą reputacjęZormar ma wspaniałą reputacjęZormar ma wspaniałą reputację
A-Alarik(krasnolud bard/wojownik)
Y-Yawir(elf zabójca)

Sytuacja przedstawiała się następująco: Bohaterowie wracają z nowym uzbrojeniem zaproponowanym im przez maga u którego znaleźli schronienie. Mag ten posiada pseudosmoka, który już w chwili poznania nie za bardzo polubił krasnoluda. Wcześniej sprzeczali się, kto z nich jest lepszym muzykiem.
Patrzą, a na stół wdrapuje się ów pseudosmok ciągnący za sobą małą harfę( około 15-17cm wysokości). Następnie stworek zaczął grać. Ja jako MG rzucam szybko, by ocenić jak wyszedł występ(pseudosmok ma modyfikator -4 do występów). Dobrze kostka się toczy i wypada... 1! Pseudosmok zaczął szarpać struny harfy, a do tego wrzeszczeć wniebogłosy tak, że bohaterowie myśleli już, że zaczną naczynia pękać. Po kilku pociągnięciach wszystkie struny w harfie przerwały się. Wtedy nasz bard zaczął się ze śmiechu tarzać na podłodze, natomiast elf stoi niewzruszony jak stał, a mag kręci głową, do tego trzymając się za czoło. Pseudosmok walnął focha i ciągnąc za sobą resztki instrumentu odszedł do swojej jamki. Wtedy to nasz bard przypomniał sobie o czymś.
A- A co z moją lutnią?! (dodam, że pseudosmok mówił, że temuż da nową lutnię)
Y- Nie masz co liczyć.

Hmm... Nie wiem, czy za bardzo opisałem to jak trzeba, gdyż na żywo było to bardziej zabawne.
 
Zormar jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 05-07-2014, 21:58   #290
 
Dragor's Avatar
 
Reputacja: 1 Dragor ma wspaniałą przyszłośćDragor ma wspaniałą przyszłośćDragor ma wspaniałą przyszłośćDragor ma wspaniałą przyszłośćDragor ma wspaniałą przyszłośćDragor ma wspaniałą przyszłośćDragor ma wspaniałą przyszłośćDragor ma wspaniałą przyszłośćDragor ma wspaniałą przyszłośćDragor ma wspaniałą przyszłośćDragor ma wspaniałą przyszłość
Gramy w Talisman: Magia i Miecz

Gracz ciągnie kartę i czyta
G: Spotkam Mefistolca.
Ja: Kogo?
G: Mefistolca.
Ja: Mefi... stolca?
Rechotaliśmy przez następna godzinę.

Jeden z graczy zgromadził kilku przyjaciół, księcia, dziewicę i jednorożca.
G2: Zabiorę ci dziewicę... o ile to jeszcze dziewica.
G1: A czemu nie?
G2: No wiesz... książę i dziewica jadą razem na jednorożcu...
I znów całość rechocze.
 
__________________
Gallifrey Falls No More!

Ostatnio edytowane przez Dragor : 05-07-2014 o 22:04.
Dragor jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz



Zasady Pisania Postów
Nie Możesz wysyłać nowe wątki
Nie Możesz wysyłać odpowiedzi
Nie Możesz wysyłać załączniki
Nie Możesz edytować swoje posty

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Trackbacks jest Wył.
PingbacksWł.
Refbacks are Wył.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 01:46.



Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0
Pozycjonowanie stron | polecanki
Free online flash Mario Bros -Mario games site

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172