|
Rozmowy ogólne na temat RPG Podziel się swoimi uwagami na temat różnych systemów RPG. Opowiedz jakie są Twoje ulubione systemy, a które według Ciebie zasługują na miano najgorszych. Albo po prostu luźno porozmawiaj na tematy powiązane z RPG. |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
21-03-2014, 00:04 | #31 |
Reputacja: 1 | Odnawiając fajny temat sprzed kupy latek oświadczam, ze dosłownie, jak gram ponad dwie dekady, wedle układy Behemota zatrzymałem się na etapie I całkiem długo, po czym skoczyłem do IVego. Natomiast jeśli mówić na temat urody postaci, jakoś największą sympatię mam do tych średnio ładnych plus. Odpadają bowiem wtedy wszelkie skrajności, którymi mało kto lubi grać, zaś jeszcze mniej potrafi sensownie odegrać przynajmniej podczas dłuższej sagi. Osobiście tego kompletnie nie umiałbym. Bowiem pewnie nie każdy ma świetne umiejętności Asenat, której teksty szczerze podziwiam. Ponadto wspomniał ktoś, iż Toreadorów wybiera sie ze względu na wygląd. Wedle mnie jednak bierze się przede wszystkim dlatego, iż chyba są najbardziej ludzcy. Przynajmniej właśnie dla mnie stanowi to decydujący czynnik podejmowania decyzji. |
21-03-2014, 15:25 | #32 | |
Konto usunięte Reputacja: 1 | Cytat:
Trochę jest w tym prawdy (na forum przynajmniej), ale przy stole zauważyłem, że niezależnie od tego czy graczka jest mniej lub bardziej atrakcyjna najczęściej i tak wybierze elfkę lub człeczą kobietę (i to atrakcyjniejszą). Może te które są zajęte i szczęśliwie zakochane częściej łamią ten schemat. Natomiast faceci o długich włosach i szczupłej sylwetce baaaaaardzo często sięgają po elfów, albo czasem dysktretnych ludzi zabójców a la ninja. Z kolei metale z ćwiekami, glanami, brodą i czasem długimi włosami sięgają często po kranoludów lub jakiś napokowanych wojowników. Jeśli o mnie chodzi to wygląda to też nieco inaczej. Otóż moją ulubioną postacią w D&D jest niziołek bard. W dodatku bardzo lubię niziołków w wymiarze Tolkienowskiego hobbita, czyli karzełek z piwnym brzuszkiem, lubiący prace w ogrodzie, palenie fajkowego ziela, długie uczty i mieszkający w wygodnej norze ze zgromadzonymi zapasami na zimę. Fizycznie jest to zupełne przeciwieństwo mnie, gdyż regularnie trenuję sporty siłowe (powerlifting), no i niski też nie jestem, ale za to mentalnie cały ja - taki leniuch, kot-domownik, który najbardziej lubi własne cztery ściany i względny porządek. Czasem też gram napkowanymi pół-orkami czy innymi pakerami z ilorazem inteligencji, uwielbiam grać starszymi postaciami - doświadczonymi wojownikami lub przenikliwymi mędrcami. No i szczerze mówiąc najbardziej lubię postacie przeciętne; nie lubię chodzących oryginałów (jak np. potworne rasy w D&D, wojowników/sług Chaosu w WFRP lub istot nadnaturalnych w WoD) i najchętniej zagrałbym zwykłym śmiertelnikiem w niezwykłym otoczeniu - np. człowiek-niewolnik w brutalnym świecie drowów, to by było dopiero coś! Także jeśli chodzi o facetów to częściej widzę postacie podobne do graczy, a jeśli mowa o przedstawicielkach płci pięknej to atrakcyjne panie górują nad wszystkim niezależnie czy prowadząca swoją postać jest mniej czy bardziej atrakcyjna. A swoją drogą kobiety mają też więcej kompleksów od mężczyzn i nie raz mam wrażenie, że im ładniejsza tym więcej ich ma. A wtedy tłumaczyłoby to z ich strony granie ideałami. Ostatnio edytowane przez Warlock : 21-03-2014 o 15:34. | |
21-03-2014, 16:39 | #33 | |
Konto usunięte Reputacja: 1 | Cytat:
Myślę, że dużo zależy od średniej wieku i doświadczenia teamu, jeśli chodzi o sposób dobierania bohaterów. Starzy wyjadacze lubią trudne, nietypowe postacie, które im mniej kojarzą się z nimi sami, tym lepiej.
__________________ Konto zawieszone. | |
21-03-2014, 17:17 | #34 | |
Reputacja: 1 | Cytat:
Co do urody to kwestia gustu. | |
21-03-2014, 17:29 | #35 |
Konto usunięte Reputacja: 1 | No, dobrze... Natura ma różne wybryki, ale chyba nie zaprzeczysz, że elfki są częstym wyborem wśród kobiet? A swoją drogą nie zastanawiałyście się jakby mężczyźni odgrywali kobiety w sesji RPG i vice versa. Chyba najszybciej powstałyby ideały kobiecego piękna i dwóch skrajnych charakterów - pełnej kobiecej delikatności dziewuszki lub nieokiełznanej kobiety z charakterkiem. P.S. Nigdy nie widziałem żeby dziewczyna odgrywała męską postać, a graczy prowadzących kobiece postacie jest bez liku - sam kiedyś grałem wiele razy wspomnianą delikatną elfką. Już nawet nie będę wspominał o grach MMO, gdzie 70-95% żeńskich postaci jest prowadzonych przez facetów. |
21-03-2014, 17:39 | #36 |
Konto usunięte Reputacja: 1 | Hmmm chyba mało ambitnych współgraczy miałeś. Ja miałam postać elfa, ale po kilku sesjach dostałam od teamu zakaz grania nim . Nie wiem czemu, to była bardzo fajna postać, która wychodziła z założenia "żeby życie miał smaczek, raz dziewczynka, raz chłopaczek", a jego deklaracja "ochraniam Ci tyły" była taka sugestywna...
__________________ Konto zawieszone. Ostatnio edytowane przez Mira : 21-03-2014 o 17:43. |
21-03-2014, 18:12 | #37 | |
Reputacja: 1 | Cytat:
Odmłodziło mnie ponad cztery dekady na świecie, ponad dwie dekady grania, tymczasem grywam wyłącznie postacie mające mój charakter oraz moje opinie dotyczące uniwersum sesyjnego. | |
21-03-2014, 18:17 | #38 |
Konto usunięte Reputacja: 1 | Albo to kolejne stadium - jak ten kuń, co inaczej już nie potrafi
__________________ Konto zawieszone. |
21-03-2014, 18:44 | #39 |
Reputacja: 1 | Ja zawsze gram postaciami z dużym penisem i dobrze mi z tym. Jak kobietki grają postaciami z dużymi cyckami, to tym bardziej dobrze mi z tym. W końcu jakoś musimy sobie ułatwiać identyfikacje z naszą postacią, prawda?
__________________ naturalne jak telekineza. |
21-03-2014, 19:11 | #40 |
Reputacja: 1 | Ano widocznie nigdy nie potrafiłem inaczej Próbowałem grać kimś innym, jednak kompletnie nie sprawiało mi to przyjemności, tymczasem jedynie przyjemność jest istotna dla zabawy role playing, albo inaczej, osiągniecie przyjemności stanowi warunek udanej sesji. Jeśli pasuje komuś granie takimi postaciami, jak choćby Malahajowi, nic nikomu do tego, fajnie dokładnie iże chłop się świetnie bawi. |