[Pathfinder RPG] Dziwne Wieki (18+) - Strona 43

**Kerm** · 13-09-2019, 18:58

Szczurzy król nie robił na Arthymie zbyt dobrego wrażenia, a wiara w jego słowa... Tak jakoś zaklinacz nie potrafił w sobie tej wiary odnaeźć. Był pewien, że szczurek przy najbliższej okazji ich zdradzi lub oszuka.

- Dopóki nas nie oszukasz, to nic ci z naszej strony nie grozi - powiedział. - Bogowie mi świadkiem.

Kaworu · 14-09-2019, 14:07

- Tak. Jestem paladynem, możesz ufać i mi, i moim towarzyszom - wtrącił Umorli - Ale jak wspomnieli, zdrada oznacza... - uśmiechnął się groźnie, ruszając znacząco swą bronią.

**Sindarin** · 14-09-2019, 14:14

Bracia dalej skupiali się na badaniu pomieszczenia, nie dołączając do rozmowy. Zapewnienia zapewnieniami, ale i tak nie mogli mieć pewności, czy szczurak nie będzie chciał ich okantować. Tak, jak probowałała to zrobić "lojalna" Genny.
- Niech będzie. Na Nethysa, jeśli nie spróbujesz nas oszukać, ja i mój brat nie wyrządzimy ci krzywdy niesprowokowani.- odezwał się w końcu Sadim.

Slan · 19-09-2019, 12:45

Król pokiwał głową.
- Tak, to wystarczy. Widziałem go w snach… Człowieka w łachmanach i tego drugiego, z nieodgadnionym spojrzeniem… Tak. Widziałem ich, zawsze gdy jest jeden, to gdzieś jest drugi. Człowiek w łachmanach jest sługą Króla w Żółci, ale został uwięziony tutaj. Kiedyś zamieszkujący Ustalaw i Sarkosie Kelidcy barbarzyńcy zwracali się do niego, aby w imieniu swego pana ich wspomógł, Jednak wraz z nadejściem cywilizacji i niedawnym upadkiem Sarkosi na rzecz demonicznych władców wszystko się zmieniło. Został tu uwięziony, ale potem pomagał wiedźmie z Biarstone… Aż zniknęła… Widzicie jaki pomocny ja?

Kaworu · 19-09-2019, 14:32

Umorli wysłuchał z uwagą tego, co szczurzy król miał im do powiedzenia. Niestety, nie wiedział zbytnio co zrobić z tymi informacjami, ani czy były one prawdziwe.

- Co myślicie? - spytał sceptycznie swych przyjaciół.

**Kerm** · 19-09-2019, 16:14

Arthmyn z umiarkowanym entuzjazmem wysuchał informacji, jaki dzielił się z nimi szczurowaty król. Czy raczej królik, jeśli uwzględnić wielkość państwa, jakim władał, czy ilość poddanych.

- Ano nic - odparł na pytanie Umorliego. - Prawie nic. Wynika z tego, że wycinek Planu, w jakim się znaleźliśmy, istniał od dawna. I że istnieje sposób nie tylko na to, by tu trafić, ale i na to, by stąd uciec. Możliwe, że trzeba będzie znaleźć tego Człowieka w łachmanach.

Asderuki · 20-09-2019, 00:02

Imra robiła hardą minę. Odsunęła się jednak od szczuraka i nachyliła się do Arthmyna.
- Dzięki, nic nie zrozumiałam z tego on on mówił - szepnęła zaklinaczowi do ucha.

- Jak go znaleźć? Jesteśmy w planie snu, ale on i tak się pojawia we śnie? - półelfka zaczęła się zastanawiać nad sensem swojego własnego pytania.

- Dobra, a co wiesz o reszcie tego budynku? Co jeszcze możemy tu napotkać?

**Sindarin** · 20-09-2019, 10:48

- Dobra uwaga - odparł Kennick na słowa Imry o snach - Dalej nie mamy pewności, czy znajdujemy się w Pierwszej Materialnej, czy gdzieś indziej. Ten człowiek w łachmanach i jego towarzysz - może jeden z nich to właśnie Zandalus? - zamilkł, jakby ważąc słowa - Król w Żółci... może w bibliotece da się jakieś informacje znaleźć? - zastanawiał się na głos.

Sadim w tym czasie zwrócił się do szczuraka
- Od jak dawna tu jesteś? Jak się tu znalazłeś? -

Slan · 21-09-2019, 19:47

- No człowiek w łachmanach. Widzieliście go? Geny ponoć widziała gdy tu śniła… Taki w żółtych łachmanach… Noże… Straszny. A ja tutaj się znalazłem… No chcieliśmy pożyczyć trochę jedzenia, a właściwie odzyskać je, bo ludzie nam je ukradli. Oni wszystko kradno, żerujo na naturze i nie pozwalają jesć swoich trupów. Ale w jesteście mili i mądrzy oraz dobrzy i bez wahania obalicie mojego brata uzurpatora jak tylko stąd uciekniemy! W reszcie budynku są złodzieje jedzenia, chyba wasi władcy i tacy na żółto ubrani ludzie… n8e lubią się!

Kaworu · 21-09-2019, 21:31

Umorli wzdechnął. Obawiał się, że zdolności percepcyjne i intelektualne Króla szczurów - a raczej ich absolutny brak - uczynią ich współpracę trudną, jeśli nie niemożliwą. No ale cóż, słowo się rzekło. Z żalem przypiął swój topór do pasa, pokazując szczurakowi, że nie ma względem niego złych zamiarów.

- Czy jest coś jeszcze, co powinniśmy wiedzieć? Cokolwiek? - spytał zrezygnowany.

14-09-2019, 14:14	#423
Sindarin DeDeczki i PFy Reputacja: 1	Bracia dalej skupiali się na badaniu pomieszczenia, nie dołączając do rozmowy. Zapewnienia zapewnieniami, ale i tak nie mogli mieć pewności, czy szczurak nie będzie chciał ich okantować. Tak, jak probowałała to zrobić "lojalna" Genny. - Niech będzie. Na Nethysa, jeśli nie spróbujesz nas oszukać, ja i mój brat nie wyrządzimy ci krzywdy niesprowokowani.- odezwał się w końcu Sadim.

19-09-2019, 12:45	#424
Slan Reputacja: 1	Król pokiwał głową. - Tak, to wystarczy. Widziałem go w snach… Człowieka w łachmanach i tego drugiego, z nieodgadnionym spojrzeniem… Tak. Widziałem ich, zawsze gdy jest jeden, to gdzieś jest drugi. Człowiek w łachmanach jest sługą Króla w Żółci, ale został uwięziony tutaj. Kiedyś zamieszkujący Ustalaw i Sarkosie Kelidcy barbarzyńcy zwracali się do niego, aby w imieniu swego pana ich wspomógł, Jednak wraz z nadejściem cywilizacji i niedawnym upadkiem Sarkosi na rzecz demonicznych władców wszystko się zmieniło. Został tu uwięziony, ale potem pomagał wiedźmie z Biarstone… Aż zniknęła… Widzicie jaki pomocny ja? __________________ Myśl tysiąckrotna to tysiąckroć powtórzone kłamstwo. Myśl jednokrotna, to niewypowiedziana prawda... Cisza nastanie. Awatar Rilija

20-09-2019, 10:48	#428
Sindarin DeDeczki i PFy Reputacja: 1	- Dobra uwaga - odparł Kennick na słowa Imry o snach - Dalej nie mamy pewności, czy znajdujemy się w Pierwszej Materialnej, czy gdzieś indziej. Ten człowiek w łachmanach i jego towarzysz - może jeden z nich to właśnie Zandalus? - zamilkł, jakby ważąc słowa - Król w Żółci... może w bibliotece da się jakieś informacje znaleźć? - zastanawiał się na głos. Sadim w tym czasie zwrócił się do szczuraka - Od jak dawna tu jesteś? Jak się tu znalazłeś? -

21-09-2019, 19:47	#429
Slan Reputacja: 1	- No człowiek w łachmanach. Widzieliście go? Geny ponoć widziała gdy tu śniła… Taki w żółtych łachmanach… Noże… Straszny. A ja tutaj się znalazłem… No chcieliśmy pożyczyć trochę jedzenia, a właściwie odzyskać je, bo ludzie nam je ukradli. Oni wszystko kradno, żerujo na naturze i nie pozwalają jesć swoich trupów. Ale w jesteście mili i mądrzy oraz dobrzy i bez wahania obalicie mojego brata uzurpatora jak tylko stąd uciekniemy! W reszcie budynku są złodzieje jedzenia, chyba wasi władcy i tacy na żółto ubrani ludzie… n8e lubią się! __________________ Myśl tysiąckrotna to tysiąckroć powtórzone kłamstwo. Myśl jednokrotna, to niewypowiedziana prawda... Cisza nastanie. Awatar Rilija

13-09-2019, 18:58	#421
Kerm Administrator Reputacja: 1	Szczurzy król nie robił na Arthymie zbyt dobrego wrażenia, a wiara w jego słowa... Tak jakoś zaklinacz nie potrafił w sobie tej wiary odnaeźć. Był pewien, że szczurek przy najbliższej okazji ich zdradzi lub oszuka. - Dopóki nas nie oszukasz, to nic ci z naszej strony nie grozi - powiedział. - Bogowie mi świadkiem.

14-09-2019, 14:07	#422
Kaworu Reputacja: 1	- Tak. Jestem paladynem, możesz ufać i mi, i moim towarzyszom - wtrącił Umorli - Ale jak wspomnieli, zdrada oznacza... - uśmiechnął się groźnie, ruszając znacząco swą bronią.

19-09-2019, 14:32	#425
Kaworu Reputacja: 1	Umorli wysłuchał z uwagą tego, co szczurzy król miał im do powiedzenia. Niestety, nie wiedział zbytnio co zrobić z tymi informacjami, ani czy były one prawdziwe. - Co myślicie? - spytał sceptycznie swych przyjaciół.

19-09-2019, 16:14	#426
Kerm Administrator Reputacja: 1	Arthmyn z umiarkowanym entuzjazmem wysuchał informacji, jaki dzielił się z nimi szczurowaty król. Czy raczej królik, jeśli uwzględnić wielkość państwa, jakim władał, czy ilość poddanych. - Ano nic - odparł na pytanie Umorliego. - Prawie nic. Wynika z tego, że wycinek Planu, w jakim się znaleźliśmy, istniał od dawna. I że istnieje sposób nie tylko na to, by tu trafić, ale i na to, by stąd uciec. Możliwe, że trzeba będzie znaleźć tego Człowieka w łachmanach.

20-09-2019, 00:02	#427
Asderuki Reputacja: 1	Imra robiła hardą minę. Odsunęła się jednak od szczuraka i nachyliła się do Arthmyna. - Dzięki, nic nie zrozumiałam z tego on on mówił - szepnęła zaklinaczowi do ucha. - Jak go znaleźć? Jesteśmy w planie snu, ale on i tak się pojawia we śnie? - półelfka zaczęła się zastanawiać nad sensem swojego własnego pytania. - Dobra, a co wiesz o reszcie tego budynku? Co jeszcze możemy tu napotkać?

21-09-2019, 21:31	#430
Kaworu Reputacja: 1	Umorli wzdechnął. Obawiał się, że zdolności percepcyjne i intelektualne Króla szczurów - a raczej ich absolutny brak - uczynią ich współpracę trudną, jeśli nie niemożliwą. No ale cóż, słowo się rzekło. Z żalem przypiął swój topór do pasa, pokazując szczurakowi, że nie ma względem niego złych zamiarów. - Czy jest coś jeszcze, co powinniśmy wiedzieć? Cokolwiek? - spytał zrezygnowany.