|
Sondy rekrutacyjne W tym dziale możesz umieścić sondę na temat zbliżającej się rekrutacji, zasadności swoich pomysłów lub po prostu "zbadać rynek" pod kątem przyszłej sesji - zarówno z pozycji gracza jak i MG. |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
24-10-2014, 11:51 | #20 | |
Reputacja: 1 | Cytat:
Co do magii, nie zgodzę się z Tobą, Psionik. Może nie być w zamian żadnych innych mocy nadnaturalnych. W świecie rzeczywistym są? I uważam wręcz, że nie powinno być. Dlaczego? Bo Del Martini sobie taką koncepcję wymyślił. "Główną cechą mojego świata jest to, że nie ma w nim magii, ale za to jest psionika, która działa dokładnie jak magia w innych systemach". Jaki w tym sens? Jeśli założenie jest, że świat jest low-magic, to trzeba się tego trzymać, a nie wprowadzać formy zastępcze. A powody zakazu magii mogą być najtrywialniejsze: - bo jest zbyt potężna i najczęściej destruktywna i każdy władca, któremu mózg nie służy wyłącznie do wypełnienia czaszki, żeby się echo nie robiło, z miejsca morduje wszystkich znalezionych magów zanim staną się wystarczająco potężni, żeby go zdetronizować - bo jest zbyt nieprzewidywalna i niekontrolowalna - jeśli próbując magicznie rozpalić ognisko masz 50% szans, że zamiast tego podpalisz losowy obiekt bądź osobę w okolicy, to Twoi kompani Ci nie pozwolą nawet wspomnieć o użyciu zaklęcia - bo ma demoniczne pochodzenie i wszyscy magowie po śmierci wstają z grobów jako upiory i stanowią wielkie zagrożenie dla wszystkiego co dobre i piękne - bo czerpie energię z bariery pomiędzy światem materialnym i światem duchów, a jak bariera słabnie, to brzydkie stwory przychodzą z tamtej strony na tę i się tu źle zachowują - bo władca (to dobrze będzie działało raczej w jednym królestwie, maks. kilku) ma jakieś osobiste zatargi z czarownikami (vide "Merlin") i zakazał żeby im zrobić na złość - bo ludzie się boją tego, czego nie rozumieją (i to akurat prawda) Może też być tak, że magia jest bardzo słaba, a bardzo trudna i zakazu nie ma, ale najzwyczajniej w świecie nie opłaca się jej uczyć. Moim zdaniem stworzenie własnego świata może być celem samo w sobie. Po pierwsze dla własnej satysfakcji, po drugie, żeby samemu prowadzić w nim sesje, choćby na LI. Jeśli się znajdą inni chętni, tym lepiej. A co do zaawansowanej technologicznie cywilizacji, to może być taka sytuacja, że ona skądś przybyła, nawet z zupełnie innego świata, zniszczonego przez wielką wojnę magiczną (kolejny powód) i przywiozła ze sobą swoje osiągnięcia. I może rozwój się spowolnił bądź zatrzymał, ale już jakiś się dokonał. Albo dawniej były trudniejsze warunki, które zmuszały do rozwoju i do walk pomiędzy państwami, ale na przestrzeni dziejów się poprawiły. Dziś wojny to głównie efekt nienawiści spowodowanej poprzednimi wojnami. EDIT: Nie wiem, czy dział "autorskie systemy RPG" nie byłby lepszy na ten wątek.
__________________ Within the spreading darkness we exchanged vows of revolution. Because I must not allow anyone to stand in my way. -DN Dyżurny Purysta Językowy | |