Rymuj z LIczami - Strona 15

Kelly · 03-04-2018, 16:46

Słowa: wojownik, klawesyn, pustelnik, bieganina, podwiązka.

Tildan · 05-04-2018, 17:20

Wirtuoz, niczym wojownik,
Z klawiszami się zmagał.
Spod rozbieganych palców,
Nut rzęsisty deszcz spadał.
Lecz z twarzy jak pustelnik,
Geniuszu owiany dymem.
Tu i teraz nic nie ma -
Poza nim i klawesynem!
Skończył, a cisza zachwytu
Pękła, jak sucha gałązka.
Do stóp, pośród bukietów,
Padła srebrzysta podwiązka.
Podniósł ją, poznał i tęsknie,
Choć bystrze, popatrzył po sali.
Tak Mistrz i jego Muza
Znów wzrokiem się spotkali.

Kelly · 06-04-2018, 23:50

Bardzo oddające proces tworzenia. Twoja kolej Tildan.

Tildan · 07-04-2018, 20:50

Cytat:

Bardzo oddające proces tworzenia.

Tym razem nie było łatwo, oj nie.

Kolejny zestaw to: mak, igła, krzyżyk, szablon, naparstek

Kelly · 08-04-2018, 11:45

Krawcowa szyła sukienkę,
Wzięła igłę, nitkę w rękę.
Naparstek na palec wdziała,
Za materiał się zabrała
Od szablonu już odcięty.
Poskładała te fragmenty,
Potem szyła, przymierzała,
Aż rzecz była doskonała,
Idealna według wzoru,
Makowego zaś koloru.
Wieczorem zaś z przyjaciółką,
Grała w „Krzyżyk oraz kółko”
Nosząc już sukienkę nową,
Absolutnie odlotową,
Której każdy z żeńskich gości
Niewątpliwie pozazdrości.

Wydaje mi się, iż warto przedłużyć terminy oczekiwania z 72 godzin do co najmniej 5 dni.

Tildan · 08-04-2018, 14:25

Cytat:

Wydaje mi się, iż warto przedłużyć terminy oczekiwania z 72 godzin do co najmniej 5 dni.

Wątpię, by ktokolwiek miał coś przeciwko tej drobnej zmianie reguł naszej zabawy.

Zatem, Panowie i Panie, od dziś 5 dni na rymowanie.

Ombrose · 09-04-2018, 22:27

Trudno jest działać według szablonu
Utrzymać w sobie trochę rezonu
Gdy król kartelu taki przebiegły
Od szpon Temidy taki odległy
Inspektor Diaz miała odwagę
Jednak na pewno żadną przewagę
Metry sześcienne map rozwiesiła
W nie igły wbiła i pomyśliła
Gdyby choć trochę miała wskazówek!
Naparstek wiedzy, nie jak półgłówek
Wciąż szukający maku plantacji
Tonący w tonie dokumentacji

Nagle westchnęła, znalazła związek!
I rozwiązania może zalążek
Czy to światełko lśni już w tunelu?
Czyżby to koniec rozważań wielu?
Z tej ekscytacji aż się spociła
Podniosła marker i zakreśliła
Malutki krzyżyk między igłami
Bardzo cienkimi niby drzazgami
Pola Kordowy gdzieś w Andaluzji
Czyżby się dała niecnej iluzji?
Tak nie sądziła, wręcz pewna była
Że tam morfiny masa się kryła

Do samochodu kluczyki wzięła
Jej stara fura głośno ryknęła
I do Kordowy, tam ją zabrała
Wynikła z tego sprawa niemała
Inspektor Diaz kartel przymknęła
Swych zasług medal chętnie przyjęła

**Col Frost** · 13-04-2018, 11:08

Zacznę typowo, bardzo banalnie: Siała baba mak
Mógłby ktoś zapytać: A co ona z tym makiem tak?
A ona normalnie, jak to rolnik, Europę sobie ścigła
Kupiła bardzo drogi siewnik, normalnie nówka, igła
Na swoje nieszczęście chciała wyjść poza szablon
Wyjechała nim po zakupy i na ulicy karambol
Już tam grabarze strugają na jej grób krzyżyk
Zgodnie z ostatnią wolą na stypie zagra Grzegorz Hyży
Wszyscy będą zaskoczeni, myślą, że będzie dużo picia, ciastek
A kasa poszła na koncert i każdy dostanie tylko wody naparstek

Tildan · 13-04-2018, 14:30

Pomysł Kelly`ego, by przedłużyć czas na odpowiedź okazał się słuszny i owocny.

Trzy opowieści, trzy kobiety, ale rolniczka jadąca siewnikiem na zakupy - to robi wrażenie.

Zatem Col. Frost, prosimy o słówka.

**Col Frost** · 13-04-2018, 14:51

Dziękuję w jej imieniu, przekażę wyrazy uznania

No to teraz może taki zestawik: żelazko, statek, cierń, kapitan, rewanżysta. I konia z rzędem temu kto znajdzie klucz dobrania takich słówek

05-04-2018, 17:20	#142
Tildan Bellis perennis Reputacja: 1	Wirtuoz, niczym wojownik, Z klawiszami się zmagał. Spod rozbieganych palców, Nut rzęsisty deszcz spadał. Lecz z twarzy jak pustelnik, Geniuszu owiany dymem. Tu i teraz nic nie ma - Poza nim i klawesynem! Skończył, a cisza zachwytu Pękła, jak sucha gałązka. Do stóp, pośród bukietów, Padła srebrzysta podwiązka. Podniósł ją, poznał i tęsknie, Choć bystrze, popatrzył po sali. Tak Mistrz i jego Muza Znów wzrokiem się spotkali. __________________ Życie to ciągłe czekanie: na dorosłość, na miłość, na autobus, na ulubiony serial, na szczęście, na wakacje, na przyjaciela... aż w końcu na śmierć. Ostatnio edytowane przez Tildan : 05-04-2018 o 21:49.

13-04-2018, 14:30	#149
Tildan Bellis perennis Reputacja: 1	Pomysł Kelly`ego, by przedłużyć czas na odpowiedź okazał się słuszny i owocny. Trzy opowieści, trzy kobiety, ale rolniczka jadąca siewnikiem na zakupy - to robi wrażenie. Zatem Col. Frost, prosimy o słówka. __________________ Życie to ciągłe czekanie: na dorosłość, na miłość, na autobus, na ulubiony serial, na szczęście, na wakacje, na przyjaciela... aż w końcu na śmierć.

03-04-2018, 16:46	#141
Kelly Reputacja: 1	Słowa: wojownik, klawesyn, pustelnik, bieganina, podwiązka.

06-04-2018, 23:50	#143
Kelly Reputacja: 1	Bardzo oddające proces tworzenia. Twoja kolej Tildan.

08-04-2018, 11:45	#145
Kelly Reputacja: 1	Krawcowa szyła sukienkę, Wzięła igłę, nitkę w rękę. Naparstek na palec wdziała, Za materiał się zabrała Od szablonu już odcięty. Poskładała te fragmenty, Potem szyła, przymierzała, Aż rzecz była doskonała, Idealna według wzoru, Makowego zaś koloru. Wieczorem zaś z przyjaciółką, Grała w „Krzyżyk oraz kółko” Nosząc już sukienkę nową, Absolutnie odlotową, Której każdy z żeńskich gości Niewątpliwie pozazdrości. Wydaje mi się, iż warto przedłużyć terminy oczekiwania z 72 godzin do co najmniej 5 dni.

09-04-2018, 22:27	#147
Ombrose Reputacja: 1	Trudno jest działać według szablonu Utrzymać w sobie trochę rezonu Gdy król kartelu taki przebiegły Od szpon Temidy taki odległy Inspektor Diaz miała odwagę Jednak na pewno żadną przewagę Metry sześcienne map rozwiesiła W nie igły wbiła i pomyśliła Gdyby choć trochę miała wskazówek! Naparstek wiedzy, nie jak półgłówek Wciąż szukający maku plantacji Tonący w tonie dokumentacji Nagle westchnęła, znalazła związek! I rozwiązania może zalążek Czy to światełko lśni już w tunelu? Czyżby to koniec rozważań wielu? Z tej ekscytacji aż się spociła Podniosła marker i zakreśliła Malutki krzyżyk między igłami Bardzo cienkimi niby drzazgami Pola Kordowy gdzieś w Andaluzji Czyżby się dała niecnej iluzji? Tak nie sądziła, wręcz pewna była Że tam morfiny masa się kryła Do samochodu kluczyki wzięła Jej stara fura głośno ryknęła I do Kordowy, tam ją zabrała Wynikła z tego sprawa niemała Inspektor Diaz kartel przymknęła Swych zasług medal chętnie przyjęła

13-04-2018, 11:08	#148
Col Frost Kapitan Sci-Fi Reputacja: 1	Zacznę typowo, bardzo banalnie: Siała baba mak Mógłby ktoś zapytać: A co ona z tym makiem tak? A ona normalnie, jak to rolnik, Europę sobie ścigła Kupiła bardzo drogi siewnik, normalnie nówka, igła Na swoje nieszczęście chciała wyjść poza szablon Wyjechała nim po zakupy i na ulicy karambol Już tam grabarze strugają na jej grób krzyżyk Zgodnie z ostatnią wolą na stypie zagra Grzegorz Hyży Wszyscy będą zaskoczeni, myślą, że będzie dużo picia, ciastek A kasa poszła na koncert i każdy dostanie tylko wody naparstek

13-04-2018, 14:51	#150
Col Frost Kapitan Sci-Fi Reputacja: 1	Dziękuję w jej imieniu, przekażę wyrazy uznania No to teraz może taki zestawik: żelazko, statek, cierń, kapitan, rewanżysta. I konia z rzędem temu kto znajdzie klucz dobrania takich słówek