|
Warsztaty Pisarskie Last Inn Jeśli chcesz udoskonalić swój warsztat pisarski lub wiesz, że możesz pomóc w tym innym, zapraszamy do naszej forumowej szkoły pisania! Znajdziesz tu ćwiczenia, porady, dyskusje i wiele innych ciekawostek dotyczących języka polskiego. |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
06-11-2018, 17:07 | #281 |
Reputacja: 1 | Podejmuję wyzwanie i polecam linki dołączone do wiersza Na morza dnie W głębinach morskich, ich ciemnych odmętach historia, o której się mało pamięta działa się temu lat dużo nie mało opowiem wam o niej bo mi się zachciało. Posejdona żona, Amfitryta piękna mężowi kupiła cudowne porcięta W sam raz jak na chłopa, wyszyte w trójzęby Liczyła że uśmiech nie zejdzie mu z gęby. Handszpak co delfin go znalazł w głębinie, fregaty był częścią co po morzach płynie... Czy raczej płynęła bo dziś jest już wrakiem, której był częścią kabestan z handszpakiem. Rzeczony komponent miał być należnością za cudne porcięta, których właściwością, było to, iż brud do nich całkiem nie przywierał, Skończyłaby się prania Amfitrycie era. I tak happy endem zakończyć by można, jednak Amfitryta była nieostrożna. Kupione porcięta porwała fregata, mam na myśli taką co nad woda lata. Cały plan misterny wziął w łeb koncertowo, nasza Amfitryta wkurzyła się zdrowo. Na młodą fregatę chciała nasłać kata lecz problem był taki, że kat nie polata. Morał z tej historii bardzo był ciekawy, mówił o tym by za bardzo nie pożądać sławy. Mógłbym go przytoczyć, przyznam to sumiennie lecz przez rymowanie zmęczonym nadmiernie
__________________ --------------- Rymy od czasu do czasu :) |
14-11-2018, 20:04 | #282 |
Bellis perennis Reputacja: 1 | Gortar Rymy w Twej opowieści płyną gładko niczym fale w pasacie i zasługują co najmniej na przywilej ucalowania kolana nadobnej Królowej Mórz. Wygrywasz bezapelacyjnie, więc wrzucaj słówka.
__________________ Życie to ciągłe czekanie: na dorosłość, na miłość, na autobus, na ulubiony serial, na szczęście, na wakacje, na przyjaciela... aż w końcu na śmierć. |
14-11-2018, 20:55 | #283 |
Reputacja: 1 | Niezmierniem rad z takiej oceny Słówka na ten tydzień: Kopia, ogar, rumak, napierśnik, bitwa
__________________ --------------- Rymy od czasu do czasu :) |
15-11-2018, 16:58 | #284 |
Reputacja: 1 | Wyścig Choć rymować nie potrafię, z myśli skrytych w ciemnej szafie anegdotę wspomnę skromnie, tylko sobie ja przypomnę. Pewien rumak marzył skrycie, by w Atlancie lub Madrycie milę przebiec, może dwie w biegu co się bitwą zwie. Więc trenował przez dzień cały, jadł rogale i suchary był sumienny i wytrwały, w nocy miewał zaś koszmary. Kiedy nadszedł biegu czas, rumak dzielnie ruszył w las jednak wybiegł bez śniadania, takie skutki niewyspania. Pędzi rumak jak kometa, lecz głód długo też nie czeka atakuje z zaskoczenia a koń zwalnia bez jedzenia. Ogar przejął prowadzenie bo postawił na jedzenie koń pechowiec i nieszczęśnik, zgubił w biegu swój napierśnik. Morał z tego taki płynie, jedz śniadania a nie zginiesz i nie kopiuj w tym rumaka, co zapomniał zjeść buraka. |
19-11-2018, 14:52 | #285 |
Bellis perennis Reputacja: 1 | Już poranek wstaje. Rumaku pięknogrzywy, rześkim budzisz rżeniem, Jakbyś mą senną ganił opieszałość. Twe oczy błyszczą. Jak ogar krew wietrzysz, co kopyta twe zbryzga Czerwienią wnet aż po pęciny. Tarancie wierny. Napierśnik, który osłoni mężne twoje serce, Ze stali nie innej, niż ma własna zbroja. Już brzmi komenda. Kopii długie drzewce drży w mojej dłoni, Gdy cwałujesz w skrzęt bitwy. Towarzyszu miły. Czy żyć, czy paść nam przyjdzie, jednaka droga Niechaj nam pisana…
__________________ Życie to ciągłe czekanie: na dorosłość, na miłość, na autobus, na ulubiony serial, na szczęście, na wakacje, na przyjaciela... aż w końcu na śmierć. |
20-11-2018, 12:39 | #286 |
Reputacja: 1 | Kurka siwa ciężki temat. Oba wiersze mi się podobają i jak tu teraz dokonać wyboru. Jessica Hyde - w Twoje ręce, dla zachęty
__________________ --------------- Rymy od czasu do czasu :) |
20-11-2018, 19:07 | #287 |
Reputacja: 1 | Super! Moja propozycja to: Elektron, orbita, para, biegun, wybuch. |
23-11-2018, 12:22 | #288 |
Reputacja: 1 | Lokomotywa Stoi na stacji Lokomotywa Nie taka zwykła co pot z niej spływa lecz orbitalna, kosmiczna znaczy taką mistrz Tuwim chciałby zobaczyć. Para BUCH, koła w ruch elektroniczny w silnikach wybuch Wagony do niej podoczepiali nie takie zwykłe z żelaza, stali lecz biegunowo trawionym litem Tytanem także one pokryte. I pędzi ona między planety w wagonach czasem jedzą kotlety bo już nie trzeba tak się wytężać by móc pociągnąć jej wielki ciężar.
__________________ --------------- Rymy od czasu do czasu :) |
23-11-2018, 21:14 | #289 |
Bellis perennis Reputacja: 1 | Jak para planet na różnych orbitach, Lecz wokół jednej wirujących gwiazdy, Przemierzamy co dnia losu korytarz, By samotność swą przeżyć, jak każdy. Wbrew sobie, ku sobie patrzymy, Jak przeciwne magnesu bieguny, Wiedząc w duszy, że zbyt się różnimy, By móc uśmiech zatrzymać Fortuny. Zniknie w krótkim anihilacji błysku, Wybuchu cząstek elementarnych. I znów elektron i pozyton z odzysku Wrócą do stanów istnienia banalnych.
__________________ Życie to ciągłe czekanie: na dorosłość, na miłość, na autobus, na ulubiony serial, na szczęście, na wakacje, na przyjaciela... aż w końcu na śmierć. Ostatnio edytowane przez Tildan : 23-11-2018 o 21:18. |
25-11-2018, 16:06 | #290 |
Reputacja: 1 | Tildan - Twoja kolej |