Rymuj z LIczami - Strona 7

**Col Frost** · 02-01-2018, 23:49

No to nowy zestaw:
muzeum, ryba, piórko, bumerang, Zimbabwe

Kelly · 03-01-2018, 13:47

Do muzeum zapraszamy,
Czego my tutaj nie mamy …
Ogon żółwia, strusie jaja
I katanę samuraja,
Łuskę bardzo rzadkiej ryby,
Halucynogenne grzyby,
Niebieskie piórko papugi
I bumerang, całkiem długi,
Z Australii przywieziony,
Kadr filmu: „My little pony”,
Z Zimbabwe zaś odlotowe
Seksi przepaski biodrowe,
A ponadto mamy śliczne
Kolekcje numizmatyczne,
Miedzioryty i obrazy,
Portrety i krajobrazy,
Sprzed kilku wieków gazety
Kupcie więc tutaj bilety.

Ombrose · 03-01-2018, 17:02

Myśliwy z Zimbabwe chciał zjeść antylopę
Rzucił bumerangiem zwiewniejszym od piórka
Nie zjadł ani ryby, no bo trafił w szopę...
Tak przynajmniej twierdzi z muzeum broszurka

Tildan · 03-01-2018, 20:08

Reklama dźwignią handlu oraz turystyki,
Raczcie więc wybaczyć me w rymach wybryki.
Jako akwizytorka Travel Office „Gienia”,
Przedstawię tu ofertę nie do odrzucenia.
Będzie to propozycja pół-serio, pół-żartem,
Dla tych, co lubią zwiedzać szlakiem nieutartym.
Jest niewielka osada Mysie Kiszki zwana.
Choć droga tam nie wiedzie wyasfaltowana,
Warto i po wertepach wytrząść się kawałek,
By obejrzeć to, co dotąd niewielu widziało.
Muzeum tam urządził ktoś anonimowy,
Chcąc świat uczynić bardziej kolorowym.
To małe panopticum w mysieckiej remizie:
Wypchana ryba-piła twardą ścianę gryzie,
Obok maska z Zimbabwe diabelsko się szczerzy
[choć w Kusego, prócz księdza, mało kto tu wierzy].
Jest tam karapaks skrzypłocza i boa wylinka,
No i całkiem jak żywa małpka-kapucynka.
U sufitu bumerang wisi, niby w ruchu,
A niżej się pyszni cud z piórek i puchu –
Błękitna cudowronka. Nieżywa. Aż szkoda,
Że przyczyną tej śmierci jej własna uroda.
Jak do owych Kiszek trafić, zapytacie?
Chętnie Wam opowiem... Ale po zapłacie.

Kelly, przepraszam.

To nie plagiat, tylko przypadek.

**Col Frost** · 07-01-2018, 21:42

Wybaczcie, że tyle czasu to trwało
Z wyborem problemów miałem niemało
Oby następni też tyle mieli
A kolejne słówka podaje Kelly

Kelly · 08-01-2018, 00:48

Wybrane słówka: kalesony, bałałajka, sernik, krasnolud, piaskownica. Miłego układania.

Tildan · 08-01-2018, 22:13

Krasnolud Tekrasos tak raz rzekł do żony:
„Zbrzydły mi ze szczętem dziane kalesony.
Wcale nam tu życie nie płynie jak w bajce.
Sąsiad-niziołek rzępoli wciąż na bałałajce,
A starość w krzyżach łupie na zimno i słotę.
Toteż, moja Ksantypo, diablą mam ochotę
Topór wziąć i cieplejsze poznać okolice,
Gdzie Negrzy ogromne mają piaskownice”.
Ksantypa na męża łypnęła spod oka,
Dziw, że jej z miejsca nie zlała posoka.
„Skończ to ględzenie starego piernika!”-
Fuknęła zagniewana – „Oto masz sernika
I kufel grzanego piwa z korzeniami.
Zjedz, wypij i w piernaty idź z twymi mrzonkami!”

Ombrose · 09-01-2018, 10:24

A ja w sumie całkiem niezależnie napisałem inwersję opowieści Tildan

Krasnolud śluby swej pani złożył
Że ruszy w pogoń po jej bałałajkę
Swój młot pochwyci, kalesony włoży
A z jego przygód bard napisze bajkę
Nie wyszedł z domu, a już zjadł zapasy
Trochę kiełbasy, kawałek sernika
Samogon upił, były ciężkie czasy
Stracił przytomność, zwalił się z siennika

Jego pani zła, że gadał po próżnicy
Ukryła ciało w miejskiej piaskownicy

Kelly · 12-01-2018, 00:00

Obydwa fajne bardzo. Jednak Tildan górą, dlatego właśnie podaje kolejne słówka.

Tildan · 12-01-2018, 15:02

Dzięki za dobre słowo.

Dorzucam swoje 5 groszy: echo, kornik, pliszka, plotka, pluszcz

03-01-2018, 17:02	#63
Ombrose Reputacja: 1	Myśliwy z Zimbabwe chciał zjeść antylopę Rzucił bumerangiem zwiewniejszym od piórka Nie zjadł ani ryby, no bo trafił w szopę... Tak przynajmniej twierdzi z muzeum broszurka Ostatnio edytowane przez Ombrose : 05-01-2018 o 15:47.

03-01-2018, 20:08	#64
Tildan Bellis perennis Reputacja: 1	Reklama dźwignią handlu oraz turystyki, Raczcie więc wybaczyć me w rymach wybryki. Jako akwizytorka Travel Office „Gienia”, Przedstawię tu ofertę nie do odrzucenia. Będzie to propozycja pół-serio, pół-żartem, Dla tych, co lubią zwiedzać szlakiem nieutartym. Jest niewielka osada Mysie Kiszki zwana. Choć droga tam nie wiedzie wyasfaltowana, Warto i po wertepach wytrząść się kawałek, By obejrzeć to, co dotąd niewielu widziało. Muzeum tam urządził ktoś anonimowy, Chcąc świat uczynić bardziej kolorowym. To małe panopticum w mysieckiej remizie: Wypchana ryba-piła twardą ścianę gryzie, Obok maska z Zimbabwe diabelsko się szczerzy [choć w Kusego, prócz księdza, mało kto tu wierzy]. Jest tam karapaks skrzypłocza i boa wylinka, No i całkiem jak żywa małpka-kapucynka. U sufitu bumerang wisi, niby w ruchu, A niżej się pyszni cud z piórek i puchu – Błękitna cudowronka. Nieżywa. Aż szkoda, Że przyczyną tej śmierci jej własna uroda. Jak do owych Kiszek trafić, zapytacie? Chętnie Wam opowiem... Ale po zapłacie. Kelly, przepraszam. To nie plagiat, tylko przypadek. __________________ Życie to ciągłe czekanie: na dorosłość, na miłość, na autobus, na ulubiony serial, na szczęście, na wakacje, na przyjaciela... aż w końcu na śmierć. Ostatnio edytowane przez Tildan : 03-01-2018 o 21:26.

08-01-2018, 22:13	#67
Tildan Bellis perennis Reputacja: 1	Krasnolud Tekrasos tak raz rzekł do żony: „Zbrzydły mi ze szczętem dziane kalesony. Wcale nam tu życie nie płynie jak w bajce. Sąsiad-niziołek rzępoli wciąż na bałałajce, A starość w krzyżach łupie na zimno i słotę. Toteż, moja Ksantypo, diablą mam ochotę Topór wziąć i cieplejsze poznać okolice, Gdzie Negrzy ogromne mają piaskownice”. Ksantypa na męża łypnęła spod oka, Dziw, że jej z miejsca nie zlała posoka. „Skończ to ględzenie starego piernika!”- Fuknęła zagniewana – „Oto masz sernika I kufel grzanego piwa z korzeniami. Zjedz, wypij i w piernaty idź z twymi mrzonkami!” __________________ Życie to ciągłe czekanie: na dorosłość, na miłość, na autobus, na ulubiony serial, na szczęście, na wakacje, na przyjaciela... aż w końcu na śmierć. Ostatnio edytowane przez Tildan : 08-01-2018 o 22:17.

12-01-2018, 15:02	#70
Tildan Bellis perennis Reputacja: 1	Dzięki za dobre słowo. Dorzucam swoje 5 groszy: echo, kornik, pliszka, plotka, pluszcz __________________ Życie to ciągłe czekanie: na dorosłość, na miłość, na autobus, na ulubiony serial, na szczęście, na wakacje, na przyjaciela... aż w końcu na śmierć.

02-01-2018, 23:49	#61
Col Frost Kapitan Sci-Fi Reputacja: 1	No to nowy zestaw: muzeum, ryba, piórko, bumerang, Zimbabwe

03-01-2018, 13:47	#62
Kelly Reputacja: 1	Do muzeum zapraszamy, Czego my tutaj nie mamy … Ogon żółwia, strusie jaja I katanę samuraja, Łuskę bardzo rzadkiej ryby, Halucynogenne grzyby, Niebieskie piórko papugi I bumerang, całkiem długi, Z Australii przywieziony, Kadr filmu: „My little pony”, Z Zimbabwe zaś odlotowe Seksi przepaski biodrowe, A ponadto mamy śliczne Kolekcje numizmatyczne, Miedzioryty i obrazy, Portrety i krajobrazy, Sprzed kilku wieków gazety Kupcie więc tutaj bilety.

07-01-2018, 21:42	#65
Col Frost Kapitan Sci-Fi Reputacja: 1	Wybaczcie, że tyle czasu to trwało Z wyborem problemów miałem niemało Oby następni też tyle mieli A kolejne słówka podaje Kelly

08-01-2018, 00:48	#66
Kelly Reputacja: 1	Wybrane słówka: kalesony, bałałajka, sernik, krasnolud, piaskownica. Miłego układania.

09-01-2018, 10:24	#68
Ombrose Reputacja: 1	A ja w sumie całkiem niezależnie napisałem inwersję opowieści Tildan Krasnolud śluby swej pani złożył Że ruszy w pogoń po jej bałałajkę Swój młot pochwyci, kalesony włoży A z jego przygód bard napisze bajkę Nie wyszedł z domu, a już zjadł zapasy Trochę kiełbasy, kawałek sernika Samogon upił, były ciężkie czasy Stracił przytomność, zwalił się z siennika Jego pani zła, że gadał po próżnicy Ukryła ciało w miejskiej piaskownicy

12-01-2018, 00:00	#69
Kelly Reputacja: 1	Obydwa fajne bardzo. Jednak Tildan górą, dlatego właśnie podaje kolejne słówka.