01-12-2009, 18:14 | #101 | |
Reputacja: 1 | Cytat:
To sama struktura genomu i podobieństwa genomów poszczególnych zwierząt decyduje o ich "pokrewieństwie" (szympans i człowiek mają bodajże w 99% identyczny genom). A krzyżowanie zwierząt blisko spokrewnionych jest możliwe czego przykładem jest muł, a i zdarza się czasem w naturze (choć rzadko, jak widać dzikie zwierzęta też mogą zaliczyć wpadki ). Natomiast nie wydaje mi się by spędzało to sen z powiek ewolucjonistom, bo ewolucja to nie krzyżowanie się zwierząt obcych gatunków/podgatunków, a przystowywanie się zwierząt do zmian następujących w ich środowisku.
__________________ I don't really care what you're going to do. I'm GM not your nanny. | |
01-12-2009, 18:52 | #102 | |||
Reputacja: 1 | Cytat:
Cytat:
Cytat:
__________________ "Kto się wcześniej z łóżka zbiera, ten wcześnie umiera" - Mag Rincewind W orginale -"Early to rise, early to bed, makes a man healthy, wealthy and dead." Torchbearer dla opornych. Ostatnia edycja 29.05.2017. | |||
01-12-2009, 19:07 | #103 | |
Reputacja: 1 | Co do mułów, to ponoć 5% mulic jednak dalej może płodna. . Przynajmniej tak twierdzi wikipedia. http://pl.wikipedia.org/wiki/Mu%C5%82_(ssak) Cytat:
Z tego co pamiętam to ewolucja działa na zasadzie doboru naturalnego i tego, że każdy osobnik danego gatunku różni się nieco od pozostałych (choćby kolorem oczu). Teoria ewolucji głosi, że w środowisku przeżywają jedynie najlepiej przystosowane do niego osobniki i to one przekazują swój genom następnym pokoleniom. Na obszarze, gdzie ciemniejsze futro będzie lepszym kamuflarzem, futro danego gatunku będzie z czasem coraz bardziej ciemniało. Takie drobne zmiany będą się gromadziły przez stulecia, aż z czasem potomkowie będą znacznie się różnić od przodków z których wyewoluowały. Jest to jednak proces mierzony w tysiącleciach.
__________________ I don't really care what you're going to do. I'm GM not your nanny. | |
01-12-2009, 20:25 | #104 | |
Reputacja: 1 | Podszkoliłem się i przyznaję rację hybrydy międzygatunkowe mogą uzyskać płodność. A tu cytat z Wikipedii o jednym ze sposobów różnicowania gatunków: "Szczególnym przypadkiem specjacji* sympatrycznej jest specjacja przez hybrydyzację. Jeśli u hybrydy międzygatunkowej nastąpi spontaniczne podwojenie liczby chromosomów, to może one uzyskać zdolność do rozmnażania oraz natychmiastową izolację postgamiczną od gatunków wyjściowych. Ponieważ przebieg takiej specjacji jest szczególnie dramatyczny i powtarzalny eksperymentalnie, jest to najczęściej obserwowany typ specjacji." *(specjacja to proces powstawania nowych gatunków) No i tutaj powstaje problem, gdyż taki "nowy" gatunek miałby ograniczoną populację, a co za tym idzie szybko uległby degeneracji. Cytat:
Nie chcę tu uchodzić za jakiegoś specjalistę w tej dziedzinie, ale wiem że problem ewolucji gatunków to nie taka prosta sprawa jak to się przedstawia w podręcznikach szkolnych.
__________________ "Kto się wcześniej z łóżka zbiera, ten wcześnie umiera" - Mag Rincewind W orginale -"Early to rise, early to bed, makes a man healthy, wealthy and dead." Torchbearer dla opornych. Ostatnia edycja 29.05.2017. Ostatnio edytowane przez Komtur : 01-12-2009 o 20:45. | |
01-12-2009, 21:32 | #105 | |||
Reputacja: 1 | Cytat:
A co do reszty. Cytat:
Cytat:
Jak już wspomniałem powstawanie gatunków to okres bardzo długi choć człowiek potrafi go przyspieszać, zwłaszcza jeśli chodzi o roślin. Przykład...truskawka. Truskawka – Wikipedia, wolna encyklopedia i kalafior Kalafior – Wikipedia, wolna encyklopedia i brokuł Brokuł – Wikipedia, wolna encyklopedia
__________________ I don't really care what you're going to do. I'm GM not your nanny. Ostatnio edytowane przez abishai : 02-12-2009 o 11:01. | |||
02-12-2009, 14:12 | #106 |
Reputacja: 1 | Specjacja przez hybrydyzację jest łatwa w obserwacji bo człowiek może łatwo wyodrębnić te 5% płodnych osobników. W naturze nie jest to takie proste, a nawet jeżeli powstanie taka populacja to zaistnieje również problem chowu wsobnego, przez co może nastąpić jej degeneracja. Co do tych psów to źle mnie zrozumiałeś Abishai, ja nie kwestionuję psa jako gatunku, ale to że pomimo tylu milionów krzyżowań w celu uzyskania określonych cech nie wyodrębniono nowego gatunku. A teraz truskawka. Przyznaję rację (chylę czoło) człowiek potrafi tworzyć nowe gatunki. W tym przypadku mamy do czynienia właśnie ze specjacją przez hybrydyzację. Czy zdarza się to w naturze? Nie wiem. Natomiast jeśli chodzi o brokuła i kalafiora to nie wiemy czy te gatunki stworzył człowiek. Nie zrozumcie mnie źle, nie jestem przeciwnikiem Teorii Ewolucji, ale jest to nadal tylko teoria. To tak jak z demokracją, która nie jest idealnym systemem, ale nikt jeszcze czegoś lepszego nie wymyślił.
__________________ "Kto się wcześniej z łóżka zbiera, ten wcześnie umiera" - Mag Rincewind W orginale -"Early to rise, early to bed, makes a man healthy, wealthy and dead." Torchbearer dla opornych. Ostatnia edycja 29.05.2017. |
02-12-2009, 14:40 | #107 | ||
Reputacja: 1 | Cytat:
Cytat:
Abstrahując o tego czy teoria ewolucji jest prawdziwa czy nie... Przede wszystkim polega ona na powolnych zmianach, a nie na krzyżowaniu się gatunków (choć mogą zdarzyć się różne wyjątki).
__________________ I don't really care what you're going to do. I'm GM not your nanny. | ||
11-12-2009, 01:37 | #108 |
Reputacja: 1 | Secutor posiłkujesz się tekstami religijnymi, ale czy wiesz że według obliczeń wykonanych na podstawie biblii świat miałby zaledwie kilka tysięcy lat? - komtur wiem, ale mysle ze ty niewiedziales ze ja wiem. mysle ze z gory zalorzyles ze cos przegapilem. jak, widzimy że nauka wskazuje że mamy jednego wspólnego przodka.- Michalius nietylko nauka, w tym caly trik, ze nietylko ona. religie tez otym mowia. egipska, majanska, sumeryjska/babilonska tak zwane chrzescijanstwo one wszystko lacznie z nauka mowia to samo ,,mielismy wspulnego przodka". Bo nawet jeśli, to umarła dawno zanim pojawił się ktoś wystarczająco inteligentny żeby to spisać. - Michalius to kto to spisal? ,,wszystko pojawilo sie potym jak powstalem ja..." slowa atuma. wedlug ciebie ten organizm dawno umarl a potem pojawil sie czlowiek. wiec to musiala zapisac ta istota, tylko problem kto to odczytal? no i w jaki sposub ten text przetrwal. moim zdaniem ta istota wcale nieumarla, wrecz przeciwnie umarlo wielu ludzi a ona wciarz ma sie dobrze. moim zdaniem ta istota wypowiedziala te slowa do ludzi ktorzy te slowa zapisali. że na krańcu oceanu żyją straszliwe wężowate potwory - Komtur skad takie przekonanie w sredniowieczu? Czy jest to więc dowód na istnienie morskich dinozaurów w średniowieczu? - komtur tak jest to dowod na istnienie dinozaurow w sredniowieczu,a raczej ich resztek w postaci szkeletow. a przystowywanie się zwierząt do zmian następujących w ich środowisku.- abishai ewolucja dziala nietylko w sopsub przystosowawczy, a drzewo geneologiczne mowi wyraznie, byl jeden przodek od ktorego to wszystko sie zaczelo. ale jaki sposób do tego dochodzi tego nikt z pewnością nie wie. Jak mówiłem wcześniej Teoria Ewolucji jest teorią, a nie Prawem. - Komtur po pierwsze, kto niewie ten niewie. ja wiem. a ewolucja jest nietylko teoria ale i prawem. No i tutaj powstaje problem, gdyż taki "nowy" gatunek miałby ograniczoną populację, a co za tym idzie szybko uległby degeneracji. - Komtur byc moze dlatego ze jest to twor nieplanowany przez nature. chodz wiele z gatunkow zaszlo w ,,slepa uliczke" i wymarlo, niesprawdzajac sie w nowych warunkach. wedlug teorii ewolucji jako tylko i wylacznie procesu przystosowywania sie do warunkow, wszystko dzieje sie na zasadzie. lew jest silny, bo taka zaistniala jego potrzeba gepard jest szybki, bo taka zaistniala jego potrzeba czlowiek jest madry, bo taka zaistniala jesto potrzeba. ale czy lew, niebylby lepszym drapierznikiem gdyby natura zamiast pazurow i zebow dala mu muzg? skad ta niesprawiedliwosc? ja uwazam ze to jest dowod na to ze natura cos sobie z gory planoje. jezeli celem gatunku jest rozmnarzanie sie to dwuplcowosc jest ograniczeniem. bylo by lepiej dla gatunku gdyby jeden osobnik byl zdolny do reprodukcji. skad zatem ograniczenie wydajnosci? ale wrucmy do tematu atlantydy. Ostatnio edytowane przez secutor : 11-12-2009 o 01:45. |
11-12-2009, 12:28 | #109 | ||||
Reputacja: 1 | Cytat:
I przypominam że budowniczowie wieży Babel nie byli przodkami człowieka, a ludźmi. Cytat:
Pamiętajmy o pomysłowości człowieka (sprzedawaniu zębów narwala jako rogów jednorożca ) i skłonności do zmyślania. Cytat:
Cytat:
Natura jest ślepa, rozwój takich a nie innych cech, jest też po części ślepym trafem. Wiele niezwykle skutecznych rozwiązań natury przepadło przypadkiem.
__________________ I don't really care what you're going to do. I'm GM not your nanny. Ostatnio edytowane przez abishai : 11-12-2009 o 13:46. | ||||
14-12-2009, 04:31 | #110 |
Reputacja: 1 | Tylko że człowiek został stworzony przez boga/bogów. - abishai mowisz o bogu ojcu. ojciec to twoj poprzednik, ty jestes przedlurzeniem jego lini rodziny. nasi ojcowie to nasi prodzkowie. jest jeden ojciec wszystkich ojcow i on niemial przodka. sila zeczy ktos musial byc pierwszy. nazwa niegra roli nazwij go sobie jak chcesz. bog, bogow, moze byc i bog bogow, jesli wiemy o kim mowa. tylko ze taka nazwa sugeruje ze my ludzie jestesmy bogami. otuz, niejestesmy. a tendencja ludzi do wywyzszania sie zazwyczaj konczyla sie zle. wiesz, bylo wielu takich ktorzy uwarzali sie za bogow a ktorzy przelelali ludzka krew w imie szalonych idei. nie ma żadnych dowodów na istnienie dinozaurów w średniowieczu. - abishai ale sa dowody na to ze w sredniowieczu odnajdywano kosci dinozaurow w postaci mitow i legend o smokach (no chyba ze ty wierzysz ze ci dawni ludzie wierzyli w smoki. jesli wierzysz w ich wiare w smoki, to zastanawiam sie kto jest/byl bardziej nierozgarniety, ty czy oni?). istnieją przesłanki że istniały dwa różne organizmy które z czasem weszły w symbiozę. - abishai tu masz racje, byly to: archeanony i eukariontomale, ale te dwa organizmy wyewoluowaly z jednego. przypominam raz jeszcze: Uniwersalnosc kodu genetycznego wskazuje na to, ze wszystkie organizmy na Ziemi pochodza od wspólnego przodka (zobacz: Drzewo Zycia). Ten ostatni wspólny przodek, czyli organizm, którego dwaj bezposredni potomkowie dali poczatek dwóm liniom wspólczesnie wystepujacych organizmów (prawdopodobnie jedna z komórek wyniklych z podzialu ostatniego wspólnego przodka dala poczatek bakteriom, a druga archeanom i eukariontom), byl jednak juz bardzo skomplikowana komórka. wikipedia. natura niejest slepa. wrecz przeciwnie ,,widzi" wiecej niz niejeden naukowiec potrafilby dostrzec. natura niejest sw. mikolajem, a dawanie psu klow, czy kotu pozaorow ma swoj cel. karzde z tych zwierzat jest przekonane o racji swego bytu, o wyrzszosci swego sposobu na zycie nad innymi itd. jest to przedswiadome lub nieswiadome, przekonanie, majace na celu, utrzymac dany gatunek i jest to klamstwo, potrzebne do jego utrzymania w stanie zywym zdolnym do reprodukcji a co za tym idzie dalszej ewolucji. natura zamyka zwierzeta w systemie pewnych zachowan ow system jest czescia wiekrzego systemu. calosc tworzy plan. plan o ktorym ow zwierzeta niemaja pojecia (i niemaja go miec) bo niepotrafia ocenic swojego systemu zachowania z szerszej perspektywy i dopuki przyroda niezdecydoje inaczej, powolujac do zycia nowy jeszcze szerszy plan. (wiedza to wladza). Wiele niezwykle skutecznych rozwiązań natury przepadło przypadkiem - abishai nic sie niedzieje przypadkowo, a potrzeba matka wynalazku. piszesz: ,,wiele niezwykle skutecznych rozwiazan przepadlo...."? wychodzi na to ze niedostatecznie skutecznych, skoro nieprzetrwalo pruby czasu. przypomne tylko ze wspulczesne zwierzta to zmienione dawne zwierzeta. |