08-07-2009, 13:15 | #81 | |||||||
Reputacja: 1 | No to jedziemy Cytat:
Cytat:
Cytat:
No tak i co z tego? Cytat:
Cytat:
To, że żyje kilku majów - ich potomków- wcale nie jest wielkim osiągnięciem. Nie zrozum mnie źle ich cywilizacja de facto się skończyła. Cytat:
Cytat:
Nom
__________________ Do szczęścia potrzebuję tylko dwóch rzeczy. Władzy nad światem i jakiejś przekąski. | |||||||
08-07-2009, 21:13 | #82 | |||||||||
Reputacja: 1 | Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Zresztą wszechświat jest nieskończony i nie ma dowodu, że jest to twierdzenie fałszywe. Inna sprawa - to jakiś żart, żeby poważni naukowcy się tym zajmowali, równie dobrze mogliby starać się zamknąć minotaura w butelce. A co do ewolucji - coś nagle stało się czymś innym, ale choć musiało być to nagłe to jednak musiało też trwać wiele pokoleń.... to nie ma sensu. "teoria ewolucji" i "teoria wielkiego wybuchu" to hipotezy, które nigdy nie zostaną udowodnione, bo są błędne. Zresztą słowo "teoria" pasuje tu. Coś nieudowodnionego. Cytat:
Zmarli nie muszą nikomu nic udowadniać. Cytat:
Cytat:
Nie jest ciężko smoki wymyślić? Cóż, smoki przynajmniej brzmią sensowniej niż wybuchanie niczego i powstanie z tego wybuchu czegoś... Cytat:
Cytat:
Nie doszukiwałem się, to było moje pierwsze skojarzenie.
__________________ Ten użytkownik ma oczy człowieka, który widział piekło... trzyma je w kieszeni. | |||||||||
09-07-2009, 00:25 | #83 |
Reputacja: 1 | AC. Jakby to powiedzieć... Ja przestaje widzieć swoje miejsce w tej całej dyskusji. Dlaczego? Po prostu wpasowałeś się jakoś tak przypadkiem w całkowity biegun moich przekonań natury metodologi naukowej. Innymi słowem twoje argumenty nie trafią do mnie, bo nie mogę ich uważać za poważne, a w druga stronę pewno będzie tak samo. Więc ogólnie pat.. Przykłady? Uważasz antropologów i archeologów za sektę- pewno chodzilo ci o nie o religijną ale jakiś rodzaj stowarzyszenia, który zgodnie z teorią spiskowa dziejów próbuje ukryć przed nami prawdę (oczywiście tylko rozwinąłem swoje domysły, powiedz jeśli sie mylę)... Hmm no cóż, pozostawię to bez komentarza. Dalej negujesz podstawowe metody badawcze z założenia stwierdzając że tak naprawdę niczego nie dowodzą, a teorie którymi te metody są wykonywane są po prostu bezsensowne. Hmm odeślijmy w ogóle całą technikę do lamusa bo większość osiągnięć jest naukowo-technicznych powstały właśnie na tej bazie. Uważasz teorie wielkiego wybuchu za bezsensowną, ewolucje również (a wcześniej powołujesz się na teorie o podróżach w czasie i wielowymiarowości, jakby to było takie proste, sensowne i intuicyjne i jakby w ogóle nie związane z fizyką)- no cóż tutaj też nie za bardzo jest o czym sprzeczać, raz, że nie jestem specjalistą w tych sprawach, nie skończyłem studiów, więc polemika jest bezsensowna. Mogę ci tylko zaproponować studia z tych dwóch dziedzin, wysłuchać ich argumentów, przeczytać setki publikacji naukowych na te tematy, przeanalizować wyniki badan (możne powtórzyć jakieś eksperymenty), a później wykazać ze te teorie są błędne. Dalej uważasz że minotaury, czy jakieś byty podobne rzeczywiście istniały, nie wierząc w ogóle by takie istoty mogły powstać w wyobraźni ludzi z czasów starożytnych (jakby wyobraźnia mogła się pojawić dopiero wraz z późniejszą literaturą)- nie da sie ukryć atakuje z pełną premedytacją teorię minotarów!
__________________ the answer to life the universe and everything = 42 Chcesz usłyszeć historię przedziwną? Przyjrzyj się dokładnie. Zapraszam do sesji: "Baśń"- Z chęcią przyjmę kolejnych graczy! Ostatnio edytowane przez enneid : 09-07-2009 o 00:37. |
09-07-2009, 13:03 | #84 | ||||||
Reputacja: 1 | Cytat:
Cytat:
Potomkowie majów żyją ale nie ich cywilizacja, a ja cały czas o tym. Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
__________________ Do szczęścia potrzebuję tylko dwóch rzeczy. Władzy nad światem i jakiejś przekąski. | ||||||
09-07-2009, 15:56 | #85 |
Reputacja: 1 | AC. - widzisz, ja kiedyś też twierdziłem, że Big Bang to bujda. A tak właściwie to jesteś częścią Wielkiego Wybuchu. Nie jest tak, że "nic wybuchło i jest coś", bo Wielki Wybuch trwa nadal. To jest rozszerzanie się przestrzeni. Już raz brałem udział w dyskusji (na innym forum i tylko dlatego nie podam linka), gdzie koleś próbował udowodnić, że ewolucja nie istnieje. W efekcie zaplątał się we własnych argumentach, zatem zapewniam - nie chcesz o tym ze mną dyskutować. Najprostszym dowodem na to, że człowiek ma z małpą wspólnego przodka jest wysoka zgodność DNA. Ale jeśli ktoś nie chce tego zauważyć, to woli sobie wierzyć w cokolwiek innego Dlaczego nie wierzę w to, że starożytni mieli jakąkolwiek styczność z czołgami, albo helikopterami? Bo w logicznym dochodzeniu do tego trzeba by było dać zbyt dużo założeń, aby było to prawdziwe, przez co w prosty sposób maleje prawdopodbieństwo, że tak jest.
__________________ Zasadniczo chciałbym przeprosić za tę manierę, jeśli kogoś ona razi w oczy... ;P |
09-07-2009, 16:50 | #86 |
Reputacja: 1 | Ponad to dodam do siebie, co następuje: 1. Lądują teraz kosmici i robią przemówienie i pogawędkę na temat wpływu zorzy polarnej i telefonii komórkowej na miesiączkowanie pingwinów. Co robi reszta świata? Komentuje to na bieżąco i ten fakt jest odnotowany w różnego rodzaju książkach itd. Co robią starożytni widząc helikopter i czołg? Malują na jakiejś ścianie hieroglify i koniec. Nie na każdej ścianie na jednej i to tak, że po prawdzie helikopter może zostać uznany za mikser, a czołg za żelazko. 2. Chcesz dowodu na ewolucję człowieka? Oto on - jakieś 2000 -3000 lat temu przeciętny wzrost człowieka był niższy niż obecnie i prawdopodobnie za 2000- 3000 lat będzie wyższy niż jest obecnie 3. Żadna cywilizacja nie była wstanie przewidzieć przyszłości bo nie przetrwałą po dziś dzień ani nie zostawiła niczego po sobie co mogło by wskazywać, że takową przyszłość znała. 4. Teoria może być błędna lub nie ale ty zakładasz drogi AC. iż jeżeli nie ma dowodów na nieistnienie czegoś to istnieć to musi. Jest odwrotnie, zakłada się, że jak jest na coś dowód to coś istnieje... To, że nikt nie znalazł żadnych rzeczy z okresu panowania na ziemi dinozaurów, a stworzonego ręką człowieka to oznacza, że wtedy ludzi po prostu nie było, a nie że byli...
__________________ Do szczęścia potrzebuję tylko dwóch rzeczy. Władzy nad światem i jakiejś przekąski. |
27-10-2009, 23:34 | #87 |
Reputacja: 1 | ach wkoncu. wielu ludzi powtarza za swiatem nauki ze inteligentne zycie na ziemi pojawilo sie po mezozoiku gdy juz dinozaury wymarly. co ciekawe i warte podkreslenia to fakt ze czas od mezozoiku po wpulczesnoc jest 20x krotszy niz ten od poczatku ziemi do mezozoiku, a co za tym idzie szanse na wystapienie inteligentnej formy zycia w czasach przed mezozoikiem 20x wiekrza. bardziej powinno zatem dziwic ze czlowiek powstal po mezozoiku niz to ze powstal przed nim. ale to matematyka, czy moze ona byc dowodem? sprawdzcie to ,,paleta z narmer" oraz ,,wizerunekstegozaura" chodzi mi o swiatynie kambodzanska i jeszcze to ,,sigiriya" sa tam wyzebione lapy (no wlasnie jakiego zwierzecia ktore ma/mialo 3 pazury?). a pozatym kamienie z icca i moje ulubione figurki z acambarao a raczej z d`acambaro. 3. Żadna cywilizacja nie była wstanie przewidzieć przyszłości bo nie przetrwałą po dziś dzień ani nie zostawiła niczego po sobie co mogło by wskazywać, że takową przyszłość znała. - one_worm. jak to nie? w bibli sa zapisane takie przywidywania i pytanie do ciebie w zwiazku z tym, czy tylko dlatego ze ktos przewiduje przyszlosc i apokalipse oznacza to ze jej unikniemy? a jesli unikniemy to co to za wizja przyszlosci co sie niesprawdza? Ostatnio edytowane przez secutor : 27-10-2009 o 23:38. |
28-10-2009, 06:10 | #88 | ||||
Reputacja: 1 | Boję się każdego nowego posta w tym temacie Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
2. Dyskusja nt. religii jest zakazana, zatem Ci nie wytłumaczę znaczenia apokalipsy. Wygooglaj sobie. 3. Byśmy poznali przyszłość musimy pzeżyć teraźniejszość. Nie znam fizycznego sposobu na jasnowidztwo.
__________________ Zasadniczo chciałbym przeprosić za tę manierę, jeśli kogoś ona razi w oczy... ;P Ostatnio edytowane przez Prabar_Hellimin : 29-10-2009 o 12:12. | ||||
28-10-2009, 20:10 | #89 |
Reputacja: 1 | ile minelo czasu, zeby to co ty nazywasz bakteriami, musialo sie rozwinac? ile minelo czasu, by po uderzeniu ipaktora w ziemie, zycie musialo sie rozwinac? 1 Nie odnoś do biblii, bo się jeszcze na ateistę natniesz. - Prabar_Hellimin niewarzne na kogo sie natne, pewne zeczy sa poprostu, bez wzgledu na nasza wiare lub niewiare w nie. jesli kamien jest w wodzie, to on tam jest bez wzgledu na to czy w to wierzymy czy nie. 22. Dyskusja nt. religii jest zakazana, zatem Ci nie wytłumaczę znaczenia apokalipsy. Wygooglaj sobie. - Prabar_Hellimin znam znaczenie apokalipsy wiec kwestie tlumaczenia jej mi mamy juz za soba. mozemy tez porozmawiac na temat mitow i legend ktore dawnej byly religia. 3. Byśmy poznali przyszłość musimy pzeżyć teraźniejszość. Nie znam fizycznego sposobu na jasnowidztwo. - Prabar_Hellimin. lekarz, zeby muc leczyc ludzi, wcale niemusi byc chory. biorać pod uwagę tylko czas, jakby życie inteligentne (mam na myśli inteligencję odpowiadającą człowiekowi) powstawało kompletnie niezależnie od życia wogóle. - Prabar_Hellimin otym wlasnie mowi wiekrzosc religii i mitow oraz legend i podan. zycie inteligentne tworzylo sie niezalerznie od zycia nieinteligentnego, ale prawde mowiac zycie nieinteligentne uzalerznione bylo i jest od istot inteligentnych wyzszych. szczegulnie od jednej, zwanej bogiem. niechce ci sie grzebac po internecie, niemuisz zrobie to za ciebie. ,,Uniwersalnosc kodu genetycznego wskazuje na to, ze wszystkie organizmy na Ziemi pochodza od wspólnego przodka (zobacz: Drzewo Zycia). Ten ostatni wspólny przodek, czyli organizm, którego dwaj bezposredni potomkowie dali poczatek dwóm liniom wspólczesnie wystepujacych organizmów (prawdopodobnie jedna z komórek wyniklych z podzialu ostatniego wspólnego przodka dala poczatek bakteriom, a druga archeanom i eukariontom), byl jednak juz bardzo skomplikowana komórka. wikipedia." Ten, który stworzyl sam z siebie;. Wedlug papirusu Bremner-Rhind Atum powiedzial: Wszystko pojawilo sie po tym, jak powstalem ja... nie istnialo zadne niebo i zadna ziemia... sam stworzylem kazda istote... ". dziwne prwda, zeby mity egipskie i nauka wspulczesna tak sie pokrywaly. |
28-10-2009, 21:06 | #90 | ||
Reputacja: 1 | Uch... To formatowanie tekstu... Ta ortografia... Pierwsze dwa punkty pominę, polemika wymagałaby złamania regulaminu. Cytat:
Cytat:
A komentarz do wszystkiego od cytatu o uniwersalności kodu i poniżej: No tak, w gruncie rzeczy masz rację. Ale... Co z tego? Pomijając fakt że egipcjanie zapewne nie myśleli o swoim bogu jako pierwszej prebakterii czy co to tam było... To tak, życie musiało się jakoś zacząć. Od jednego czegoś (nie pamiętam jak to fachowcy nazwali...). Nie widzę jednak dokąd zmierzasz... Chyba że jednak moje pierwsze wrażenie jest słuszne i próbujesz przekonać ludzi że wierzenia egipskie to sama prawda.
__________________ if (Youre_Happy && You_Know_It) { Clap_Your_Hands; } | ||