|
Archiwum rekrutacji Wszelkie rekrutacje, które zostały zakończone. |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
30-11-2014, 22:05 | #1 | |||
Reputacja: 1 | [FAE/Fate/Sandbox] Wyprawa do Nowego Świata
[MEDIA]http://www.youtube.com/watch?v=SBdC5YT6Vvg[/MEDIA] Wprowadzenie Od przeszło półwiecza w głowach mędrców Królestwa kiełkowało podejrzenie, że zamieszkiwany przez nich świat jest ogromną, gargantuiczną wręcz kulą a ląd, na którym żyją, stanowi mały fragment jej powierzchni. Po jakimś czasie dzięki współpracy probabilistów z astronomami podejrzenie przerodziło się w pewność. Wciąż jednak pozostawało pytanie, czy na śmiałków chcących się o tym naocznie przekonać czeka jakiś inny ląd, czy tylko bezkresny ocean, którego żaden statek nie jest w stanie przemierzyć. Odpowiedź przyniosły badania ruin prastarej cywilizacji. Z odnalezionych tam manuskryptów wynikało jednoznacznie, że gdzieś tam za morzem jest ziemia. Postacie graczy staną na czele wyprawy, której celem będzie odnowienie kontaktów z Nowym Światem. Zadanie bohaterów polega na dopłynięciu do nieznanego lądu i założenie tam kolonii. Przez rok od przybycia na miejsce mają gromadzić wiedzę i tworzyć mapy możliwie jak największego obszaru, ze szczególnym uwzględnieniem bogactw wszelkiego typu. Po tym czasie mają wysłać statek w drogę powrotną. Jeśli po dwóch latach statek nie wróci do Królestwa, śladem wyprawy bohaterów wyruszy ekspedycja ratunkowa. Przynajmniej tak im obiecano. Inaczej niż sugeruje wprowadzający w klimat filmik, poziom technologiczny znanego postaciom świata raczej cofniemy do poziomu z przełomu XV i XVI w., czyli okresu wielkich odkryć geograficznych. W wyprawie bierze udział jeden statek, typu karaka (coś jak Santa Maria, uzbrojony w 5 dział - po dwa w bateriach burtowych i jedno w nadbudówce dziobowej). Załoga może mieć dostęp do broni palnej z zamkiem lontowym. (To tylko propozycja, szczegóły mogą ulec zmianie na etapie między rekrutacją a startem sesji a nawet później - np. kwestię wyposażenia statku, czy załogi rozegramy już w ramach sesji.) Obyczajowo: totalne równouprawnienie. Znane rasy inteligentne: tylko ludzie. Znane elementy "fantastyczne": probabilistyka. Charakterystyka sesji Dla kogo? Przede wszystkim dla kreatywnych i decyzyjnych graczy, bo tu nic poza chęcią uczestnictwa w wyprawie nie jest narzucane ani obowiązkowe. Nic. Zatem dla graczy, którzy chcą być prawdziwymi bohaterami opowieści a nie tylko obserwatorami. Dla graczy, którym wystarcza granie na forum, bez użycia dodatkowych narzędzi. Dla graczy, którym nie przeszkadza przeniesienie głównego ciężaru gry do wątku komentarzy a w sesji umieszczanie fabularnych efektów poczynionych tamże rozstrzygnięć. Dla graczy, którym nie przeszkadza brak fafnastu ukrytych warstw w fabule, bo potrafią cieszyć się przygodą, odkrywaniem i stawianiem czoła codziennym problemom. Mechanika: Gra będzie się zasadniczo toczyć na mechanice FAE/Fate (zastosowanej w ukończonej Bójce w karczmie). Chodzi tu zarówno o poziom rozstrzygania konfliktów, jak i sposób kreacji fabuły. Dodatkowo pojawią się elementy znane z sandboksów, czyli tabele zdarzeń, wplecione jednak w świat gry poprzez probabilistykę. Znajomość mechaniki nie jest obowiązkowa (zawsze chętnie pomagam), ale z pewnością ułatwi / uprzyjemni grę. Stworzenie postaci jest banalne, o czym niżej. Mechanika chociaż dla niezainteresowanych dość przeźroczysta, będzie używana pieczołowicie: każdy członek załogi czy napotkanego w Nowym Świecie ludu, będzie miał swoją kartę postaci, z której gdzieś tam w tle będę robił użytek. Odpisy: Długość całkowicie dowolna, wedle potrzeby, upodobań, czego tam jeszcze. Istotna jest kreatywność i umiejętność podejmowania decyzji. Styl, jakość, tak samo obojętne. Ma być treść a jak to ujmiesz, to twoja sprawa. Tempo: W sondzie pisałem "Od jednej do trzech kolejek (w rozumieniu serii odpisów graczy i prowadzącego, posuwających akcję do przodu) tygodniowo. Dynamicznie dostosowywane do sytuacji i dyspozycyjności uczestników." Tutaj dużo zależy od ilości graczy, więc zobaczymy. Liczba graczy: Do rozpoczęcia przygody wystarczy trzech graczy, którzy wcielą się w role: dowódcy całej wyprawy, kapitana okrętu i dowódcy żołnierzy (komandora). Górnej granicy określać nie ma sensu, ile fabryka dała. Dalej podaję przykładowe role do obsadzenia. Medium: Gramy bez dodatkowych narzędzi, przewiduję dużo rozkmin w wątku komentarzy. Prawdopodobnie zrobimy tak, że do sesji swobodnie, bez uzgodnienia z MG, będzie można wrzucać przemyślenia, retrospekcje, wypowiedzi (ew. dialogi, jeśli uzgodnione z rozmówcą), ale już wszelkie posty ingerujące w świat gry będą wrzucane dopiero po uzgodnieniu szczegółów i rozstrzygnięciach mechanicznych dokonanych w wątku komentarzy. Celem jest zachowanie spójności i czytelności wątku sesji. Jest to ważne o tyle, że momentami będzie się równolegle działo wiele różnych wątków. Zwłaszcza, jeśli będzie więcej graczy. Dwa akty: Sesja będzie miała jeden lub dwa akty. Pierwszy to morska podróż a drugi, to zakładanie kolonii na odkrytym lądzie. Sesję, o ile nie nastąpi to wcześniej z powodu fiaska wyprawy, zakończymy po upłynięciu roku w świecie gry od momentu przybicia do Nowego Świata, czyli w momencie, kiedy zgodnie z planem statek powinien wyruszyć w drogę powrotną. Postacie do wyboru Obowiązkowe (bez tego sesja nie ruszy): dowódca wyprawy, kapitan okrętu i dowódca żołnierzy (komandor). Pozostałe role oficerskie: sekretarz dowódcy wyprawy, zastępca kapitana okrętu (starszy oficer), zastępca komandora (porucznik), ewentualnie chorąży, bosman, ochmistrz czy oficer wachtowy. Role specjalistów: probabilista, nawigator, cieśla, żaglomistrz, skryba, inżynier, kartograf, powroźnik, cyrulik, geolog, językoznawca, etnograf, rusznikarz, puszkarz, myśliwy, astronom, kapłan bądź dowolnego inny, którego uczestnictwo w wyprawie będzie jakoś tam uzasadnione. Możliwe też jest zgłoszenie zwykłego członka załogi: marynarza, żołnierza, kuchcika... Warto zauważyć, że role specjalistów można łączyć, tzn. jedna postać może być specjalistą w dwóch, nawet trzech dziedzinach. Z kolei oficer wachtowy pewnie będzie znał się przynajmniej trochę na kartografii, czy astronomii, chorąży na nawigacji a nawet może być artylerzystą. Zmierzam do tego, że w ostatecznym składzie załogi nie musi się znaleźć każdy z wymienionych w poprzednim akapicie specjalistów, bez względu na to, czy jego rolę będzie pełnił BN, czy BG. Zgłoszenia Tutaj. Wystarczy podać preferowaną rolę lub role. Można też podawać wcześniej przez kogoś zaklepane - przykładowo, jeśli będzie więcej niż jedno zgłoszenie na dowódcę wyprawy, to po zakończeniu rekrutacji decyzję podejmę w oparciu o karty postaci i wybiorę tę bardziej obiecującą / pasującą do klimatu, o który mi się rozchodzi. Tworzenie postaci Nic pilnego, można się z tym wstrzymać do zakończenia rekrutacji. Niemniej dużo roboty z tym nie ma a pewnie będą konieczne drobne uzgodnienia (w tym z innymi graczami w zakresie aspektów "Skrzyżowanie ścieżek"), więc zachęcam nie zwlekać. Kartę wysyłamy poprzez ten formularz. Zachęcam do wysyłania nawet niekompletnych postaci, z niektórymi elementami ujętymi bardziej opisowo niż mechanicznie (np. sztuczki, których mechaniczne opisanie może być kłopotliwe) - będę w kontakcie ze zgłaszającymi się i spokojnie dopracujemy postacie. Oto przykładowa postać (poglądowo, więcej informacji jest w linkowanym formularzu): Cytat:
Harmonogram Data zakończenia rekrutacji: brak - jeśli chodzi o niektórych specjalistów, czy w ostateczności szeregowych członków załogi, to mogą oni wynurzyć się z tła w każdej chwili, nawet po starcie sesji. Oczywiście formalnie zamkniemy tę rekrutację przed rozpoczęciem sesji, żeby nie zaśmiecać działu. Planowany start sesji: ~1 stycznia 2015 Czas trwania sesji: W świecie rzeczywistym nieznany. W świecie gry najwyżej nieco ponad rok. ReferencjeCoś jest niejasne? Czegoś brakuje? Masz uwagi? Napisz, proszę. Albo zwyczajnie zgłoś się do sesji. Aktualna obsada (stan 23. grudnia - zamknięcie rekrutacji)
Ostatnio edytowane przez dzemeuksis : 23-12-2014 o 21:48. | |||
30-11-2014, 22:05 | #2 |
Reputacja: 1 | Zaklepuję probabilistę.
__________________ [D&D 5E | Zapomniane Krainy] Megaloszek Szalonego Clutterbane’a - czekam na: Lord Melkor, Dust Mephit, Panicz, psionik [Adventurer Conqueror King System] Saga Utraconego Królestwa - czekam na: Gladin, WOLOLOKIWOLO, Stalowy, Lord Melkor |
30-11-2014, 23:18 | #3 |
Reputacja: 1 | Popracuje nad przywódcą wyprawy. |
01-12-2014, 13:50 | #4 |
Reputacja: 1 | A ja zamierzam zostać człowiekiem interesu.
__________________ Szukam tajemnic i sekretów. |
01-12-2014, 14:29 | #5 |
Reputacja: 1 | archiwumX, przybliżysz? Nie jestem pewny, jak mam to rozumieć. Chodzi o kogoś w rodzaju wpływowego kupca?
__________________ Jedyna potrzebna moc to ta, która pozwala powstać po upadku. |
01-12-2014, 15:51 | #6 |
Reputacja: 1 | Raczej ktoś kto ma to trochę wolnych środków i szuka okazji.
__________________ Szukam tajemnic i sekretów. |
01-12-2014, 21:23 | #7 |
Reputacja: 1 | Chirurg-naukowiec (taki jak dr. Maturin w filmie Master and Commander: The Far Side of the World), prosi o pozwolenie na wejście na pokład. Z jakich realiów kulturowych będziemy korzystali? Elżbietańska Anglia czy raczej Iberia Ferdynanda Aragońskiego i Izabeli Kastylijskiej?
__________________ "Prawdziwy mężczyzna lubi dwie rzeczy – niebezpieczeństwo i zabawę, dlatego lubi kobiety, gdyż są najniebezpieczniejszą zabawą." Fryderyk Nietzsche |
01-12-2014, 21:45 | #8 |
Reputacja: 1 | Zagiąłeś mnie, pojęcia nie mam! Jeśli interesują Cię jakieś konkretne aspekty, to doprecyzuj pytanie, bo jestem za cienki z historii, żeby domyśleć się, o co chodzi. Generalnie to takie rzeczy zostawiam w gestii graczy - z mojej strony nie ma problemu, żeby wyniknął z tego kulturowo-stylistyczny miszmasz. Wszak z założenia to nie ma być sesja w realiach historycznych, tylko neverland a jej sednem będą interakcje między postaciami, codzienne problemy i konfrontacja z nieznanym. A pomysł na postać świetny! Pozostałe zresztą też cieszą. Swoją drogą ciekawe, że kierownicze ani oficerskie stanowiska nie są rozchwytywane, tylko raczej specjaliści się nam się zgłaszają. Ja tą krypą dowodzić nie zamierzam, jakby co. Dobrze, że chociaż dowódca wyprawy się znalazł.
__________________ Jedyna potrzebna moc to ta, która pozwala powstać po upadku. Ostatnio edytowane przez dzemeuksis : 01-12-2014 o 21:52. |
01-12-2014, 22:26 | #9 |
Reputacja: 1 | Realia kulturowe są chyba dosyć ważne w interakcjach społecznych, nie sądzisz? Zakreśl choć tło. 1. Kto wysłał wyprawę? Władca? Przywódca religijny? Konsorcjum kupieckie? 2. Jak traktowana jest marynarka handlowa/wojenna? Czy to służba prestiżowa, czy też większość załogi jest z poboru? Jak traktowani są marynarze? Kary cielesne? Jeżeli pozwolisz graczom na miszmasz to po chwili będziesz miał odpowiednik polskiego szlachcica z liberum veto na ustach, który powie w oczy odpowiednikowi francuskiego hrabiego że są równi i że hrabia może go w rzyć pocałować. Na to jest tylko jedna odpowiedź i będziesz miał jatkę na statku. Do tego typu wypraw ludzie byli wybierani nie tylko ze względu na umiejętności, ale też dobierano ich pod kątem lojalności i posłuszeństwa. Katolicki kapitan nie chciał mieć protestanckiego oficera, bo to było proszenie się o kłopoty. Będziemy tygodniami przebywali w bardzo ograniczonej przestrzeni, nie ma miejsca na konflikty, musimy sobie ufać. Statek jest uzbrojony aż w 5 armat, czy to oznacza że piractwo jest powszechne, czy toczy się jakaś wojna? Dla przypomnienia hiszpanie transportowali złoto z Nowego Świata nieuzbrojonymi statkami. Dopiero wyprawy korsarskie Drake'a i innych anglików zmusiły ich do uzbrojenia transportowców. Nie masz kandydatów na stanowiska dowódcze, bo zgłaszają się doświadczeni gracze, którzy doskonale wiedzą że próba rozkazywania innej postaci w 9 przypadkach na 10 kończy się odpowiedzią w stylu: "Nie i co mi zrobisz?".
__________________ "Prawdziwy mężczyzna lubi dwie rzeczy – niebezpieczeństwo i zabawę, dlatego lubi kobiety, gdyż są najniebezpieczniejszą zabawą." Fryderyk Nietzsche Ostatnio edytowane przez Balzamoon : 01-12-2014 o 22:33. |
01-12-2014, 23:15 | #10 | |
Reputacja: 1 | Cytat:
__________________ Szukam tajemnic i sekretów. | |