20-04-2013, 00:08 | #1 |
Reputacja: 1 | [komentarze] Das Heim Oj, oj, sam początek i już chcę schować się pod ziemię Temat komentarzy miał być wrzucony po pierwszym poście i materiałach do sesji...które miały być w poniedziałek...a potem w czwartek...brrr... Kierując się więc sugestią Viviaen "brak informacji jest gorszy od braku posta" wrzucam temat komentarzy do wszelakich rzeczy związanych z sesją i rzeczami wokół niej. Kontakt z Misiem Gry: brunswick@onet.pl - mail założony tylko i wyłącznie na potrzeby gry. Sprawdzam go przynajmniej raz dziennie. 47162880 - numer Gadu-Gadu założony jedynie i całkowicie dla was. Piszcie o każdej porze dnia i nocy - wiadomość zawsze zostanie przeczytana. Prywatne wiadomości - tak samo. Sprawdzam co najmniej raz dziennie, naprawdę staram się odpowiadać na wszystko, co do mnie przychodzi. Kolejność Lirymoor -> Velg -> obce <-> Viviaen -> Aschaar Dlaczego taka kolejność? Według kompletności KP, historii i mechaniki. Z obce i Viviaen ustalamy jeszcze pewne sprawy, Aschaarowi muszę napisać KP i również coś niecoś poustalać. Więc - Lirymoor dostaje pierwszego posta łączonego z ogólnym wprowadzeniem do kroniki. Velg - otwieram dla Ciebie ten dokument: mam deklarację z twojej KP co zamierza twoja postać, więc najpierw wrzucę Ci tam "wywiad środowiskowy" który Jonathan zebrał, potem po deklarce (wystarczy sucha, słowna), po rzucie lub dwóch i skombinujemy z tego post. Doc na razie pusty. Materiały Nie pisałem chyba tego wszystkim, ale wspominałem, że w kronice nie narzucę wam odgórnego wątku (temat, atmosfera - to inna rzecz). Cele poboczne będę sygnalizował w waszych postach (przede wszystkim w tych, które teraz będą się pisały - postach początkowych) oraz właśnie w temacie "materiały". Założenie jest takie - po lub przed ukazaniem się waszych postów będę tam wrzucał związane z settingiem (Brunswick) informacje, które będą mniej lub bardziej powiązane z waszymi BG oraz mniej lub bardziej istotne dla poszczególnych wątków. Zachęcam, gdy już ten temat się ukaże, by również w wolnym czasie pisać w nim - dodatkowe opisy mogą zamienić papierowe tło w żyjący setting...a przynajmniej tak się łudzę Nie mydl oczu! Kiedy ty #@$#@%& wrzucisz w końcu coś?! Chcemy grać! Kończę pisać ten temat i wracam do skrobania! (4 strony są + opis NPC i zdjęcie świstka papieru dla Liry) Pytanie techniczne Chcecie trzymać się jednego standardowego formatu pisania postów? Dla przykładu: - dialogi kursywą - ważne imiona i zdarzenia pogrubieniem ~myśli między tymi odjechanymi znaczkami~ oraz oddzielanie odpowiednio bloków tekstu i justowanie? (dzięki Ci LI za to, że nie jestem w stanie obczaić tabulacji ) czy może po prostu - każdy sobie? Doradzam subskrybować tematy, pomaga to w organizacji sesji. Erm...to właściwie tyle...uciekam pisać, by wrzucić posty zanim marudzenie zamieni się w kłaczą furię. |
20-04-2013, 00:13 | #2 |
Reputacja: 1 | Jestem jak najbardziej za ujednoliceniem stylu pisania postów, to bardzo pomaga na dłuższą metę. Jedna uwaga, "myśli mogłyby być po prostu w tekście zaznaczone kursywą i opatrzone w cudzysłów"? Do tyldy jakoś nie potrafię się przekonać
__________________ Jeśli zabałaganione biurko jest znakiem zabałaganionego umysłu, znakiem czego jest puste biurko? Albert Einstein |
20-04-2013, 01:41 | #3 | ||||
Konto usunięte Reputacja: 1 | Cholerny, parszywy ninja! Zacząłem już pisać następną PWkę, żeby rzec coś-niecoś o potrzebie komunikacji, ale mnie ubiegłeś. Pfff... tym razem Ci się upiekło Ale skoro są komentarze, to dorzucę swoje trzy grosze: Cytat:
Dalej: nie rozumiem, na czym polegać ma system turowy. Czy tury są stałe, czy jedynie na czas jakiegoś „prologu”? (tzn. pierwszych postów) Ile dni trwa tura? Podczas swojej tury musimy zdążyć z postem? Podczas tury musimy dać posta wszyscy? A może np. w ciągu dziesięciu dni planujesz zrobić pięć dwudniowych tur – w każdej z postem odpowiedniego gracza? Jeszcze dalej: Cytat:
Na razie nie rozumiem też, czego dokładnie oczekujesz. Chcesz, żebym rzucił Ci kilka deklaracji pt. „co byś zrobił w tym miejscu”, żebyś mógł dokładniej umiejscowić postać? (np. by wiedzieć, czy to będzie przy włamywaniu się do domu, czy u miłej sąsiadki) Pytam, bo nie chciałbym potem rzucić informacją w formacie nieprzydatnym. Cytat:
I tak: czepiam się. Ale akurat to chcę wyjaśnić Cytat:
I jestem za tym, żeby każdy pisał, jak mu było wygodnie i tak, żeby innym się czytało miło. Wierzę, że każdy z nas miał w swoim życiu tyle styczności ze słowem pisanym, by mógł świadomie decydować, co uważa za najbardziej estetyczne i czytelne. Tyle z mojej strony PS. to nie znaczy, że nie będę oddzielał bloków tekstowych. Swoje gusta estetyczne mam – po prostu nie lubię odgórnego narzucania sobie formatu pisania postów. Formę artystyczną powinno się dobierać do treści, a nie odwrotnie, o | ||||
20-04-2013, 06:23 | #4 |
Banned Reputacja: 1 | W pierwszym poscie powitac MG i współgraczy. Ja również jextem za ujednoliceniem stylu. Zwłaszcza przy storytellingu. Fikuśne formy językowe sprawiaja, ze nie wiadomo potem co bylo myslami postaci, a co jest ogolnie dostepne dla reszty postaci w scenie i może powodować nieporozumienia. Co do samego formatowania tekstu - w jaki sposob bedziemy oznaczali wszelakiego rodzaju wizje / opisy uzyskane z darow / etc co nie jest dostepne ogolowi - podobnie jak mysli postaci? O ile podzielam opinie Viviaen o cudzysłowie to mysle, ze do takich opisow wizji lepsza jest jednak tylda - aby nie robic szaleństwa z podkreślaniem... Co do turowosci - wydaje mi sie, ze to tylko jednorazowy zabieg - nasze postacie jakos musza zaczac funkcjonowac wspolnie i mam wrazenie, ze tylko o to chodzi, to pierwsza siatka zaleznosci... i kwestia doszlifowywania postaci pod kronike. MGu, Mysle, ze fajnie byloby dostac cokolwiek. Jako gracze na poczatku i tak bedziemy musieli sie oswoic z sytuacji i moze sie okazac, ze pojdziemy zupelnie nie tam gdzie powinnismy... Każdy chyba tez napisze jakiegos posta klimatycznego / wprowadzajacego dla swojej postaci, a do tego trzeba tylko opisu okolicy, bo NPCow mozna nie ruszac... A i najważniejsze - powodzenia nam wszystkim. |
20-04-2013, 11:06 | #5 | ||
Reputacja: 1 | Cześć wszystkim. Cytat:
Teraz czeka mnie trochę biegania, ale jak biegać skończę, będę pisała do Ciebie obiecanego maila. Cytat:
Kursywa w dialogach? Proszę bardzo, czemu nie. To nie boli, jest elementarne i powinno wystarczyć jako zabieg ujednolicający. Cała reszta powinna być już sprawą personalnych preferencji. W końcu święta księga mówi: "Pisz tak, żeby ci to pisanie radochę sprawiało i nie pętaj sobie palców rozgotowanym spaghetti narzuconej odgórnie formy". Więc kursywa w dialogach - ewentualnie tak. Cała reszta - wolna amerykanka
__________________ "[...] specjalizował się w zaprzepaszczonych sprawach. Najpierw zaprzepaścić coś, a potem uganiać się za tym jak wariat." | ||
20-04-2013, 12:10 | #6 |
Banned Reputacja: 1 | To może niech chociaż avatary będą jednakowej szerokości? Co? Moja potrzeba powkładania wszystkiego w jakieś ramki jest przeogromna A tak na poważnie - chyba każdy się wypowiedział co mu pasuje, a co nie w kwestii formatowania, więc niech się MG wypowie jak to ma wyglądać i będziemy dziergać to spaghetti - jakoś... Też lubię pobawić się czasem formatowaniem tekstu dla osiągnięcia jakiegoś efektu (czy tam efekciarstwa)... |
20-04-2013, 13:10 | #7 | |
Reputacja: 1 | Cytat:
__________________ "[...] specjalizował się w zaprzepaszczonych sprawach. Najpierw zaprzepaścić coś, a potem uganiać się za tym jak wariat." | |
20-04-2013, 15:13 | #8 |
Banned Reputacja: 1 | |
20-04-2013, 16:47 | #9 |
Reputacja: 1 | No! Nareszcie, bo już zaczęłam sie poważnie obawiać o to czy sesja w ogóle ruszy. Jestem jak najbardziej za ujednoliceniem. Zwłaszcza, że przygoda może dziać się na wielu poziomach. Nasz, świat, świat duchów, myśli w postaci ludzkiej, w postaci Gauru, w Urshul itp. O tym w jak różny sposób mogą sie porozumiewać duchy nawet nie wspomnę. No i jest kwestia tego czy coś jest mówione po angielsku czy w pierwszym języku i cała masa rzeczy o których zapewne jeszcze nie pomyślałam. Posty i tak będą urozmaicone pod względem formy, nie musimy tego wszystkiego jeszcze dodatkowo komplikować. Te reguły w sumie nie są wcale aż tak bolesne, a przynajmniej wszystko jest przejrzyste i spójne. W końcu wolność twórcza, wolnością twórczą, jednak bawimy się razem i byłoby dobrze wiedzieć, o co chodzi w postach współgraczy. Ale ostateczne słowo w sumie i tak należy do MG, ja się dostosuję. |
20-04-2013, 17:52 | #10 | |||
Konto usunięte Reputacja: 1 | Pozwolę sobie na krótki komentarz: Cytat:
Cytat:
Nie wiem, jakimi postaciami ostatecznie gracie – ale Pierwszy Język nie jest czymś, co zna każdy Uratha. Uratha go instynktownie rozumieją – prawda – ale żeby nim mówić, trzeba wydać kropę i się go zwyczajnie nauczyć. Rzekłbym, że nam to zbyt szybko nie grozi Dalej: profetyczne Dary [tzn. takie prawdziwie profetyczne, a nie „zaciągnął się bijącym od Johny'ego zapachem zbrodni...”] nam również zbyt szybko nie grożą A Świat Cieni da się obserwować „z zewnątrz” darem dostępnym jedynie dla Ithaeur. Ale ponieważ akurat mam Ithaeur, że będę się rękoma i nogami bronił przed inicjatywami unifikacyjnymi. Po to – kurka – wybierałem taką postać, żeby mieć jakąś przyjemność z przenikania się światów. Tego, że – czasami – sam Uratha nie jest przekonany, czy „coś jest prawdziwe”. Bo granice są zawsze miękkie, zwłaszcza, jeśli w przebiciu granicy pomaga się sobie butelczyną Gdyby mnie to nie kręciło, zagrałbym Irraką lub Rahu. Więc jeśli nie macie postaci nastawionych mechanicznie na widzenie różnych rzeczy, nie mamy nawet o czym dyskutować. Bo normalny, świeży Uratha nie widzi świata po drugiej stronie Bariery, nie mówi w Pierwszym Języku, nie doznaje profetyzmów itd., więc Waszych postów się to tyczyć nie będzie [przynajmniej na razie]. Summa summarum: chcecie mieć kursywę w dialogach? Proszę. I tak to robię. Pogrubianie imion? Jakoś to przeboleję. Ale odgórne zaznaczanie myśli, darów itd.? Nie, nie, po trzykroć nie – bawcie się, ale dajcie się też bawić innym. Tyle mam do powiedzenia PS. i o ile przypominam sobie korespondencję z MG, stworzenie watahy nie jest koniecznością. Dlatego wstrzymałbym się z argumentacją na linii „innym zamęt robi” - na razie nie wiemy nawet, kiedy (i czy ) się spotkamy. PS2. nadto, o ile sobie przypominam z rekrutacji: Cytat:
Ostatnio edytowane przez Velg : 20-04-2013 o 18:03. | |||