15-03-2022, 21:32 | #51 |
Reputacja: 1 | James, Ryan: Spotkanie z Jackie można było łatwo podzielić na dwa, niemalże całkiem osobne etapy. Granicą było pokazanie jej księgi zabranej Goodmanowi. Do tamtej pory Jackie była dość przyjazna (i współczująca na wieść o włamaniu), a może nawet chwilami flirtująca. Później stała się poważna, a jej oczy czujnie przyglądały się wam. Nie wyprzedzając jednak faktów Jackie poleciła jednemu z pomocników, żeby przyniósł Ryanowi zamówiony przez niego tomik poezji (trzeba było tylko wpisać się na kartę, obaj, oczywiście, posiadacie karty czytelników). Zdradziła również, że Derby zatrzymał się u Geoffrey'a Tarellond-Ashe (chodzi tutaj o niedawno otwarty, ekskluzywny hotel znajdujący się w centrum administracyjnym Arkham; Tarellond-Ashe wybrał nazwę tak dziwaczną, że miejscowi używają jego imienia i nazwiska na oznaczenie budynku). - Panowie muszą mieć ciekawych przyjaciół. - powiedziała po krótkiej chwili. Wówczas Davis zbliżył się do niej i pokazał jej znak na jednej z kart (wcześniej oznaczonej zakładką). Jackie zareagowała profesjonalnie na jego pytanie i odesłała go do stosownego działu teologicznego, w którym już czekała jedna ze studentek, żeby zaoferować swoją pomoc... James: Ku zdziwieniu Davisa była to dobrze mu znana Abigail Brown. - O, pan doktor Davis! - powiedziała odrobinę zbyt głośno i natychmiast zarumieniła się z przepraszającą miną. Nie było nikogo w pobliżu w związku z czym raczej nikomu nie przeszkadzało jej zbyt głośno wypowiedziane zdziwienie. Rzut Korzystanie z bibliotek Davis (wynik: 79, porażka), Brown (wynik: 85, porażka). Z pomocą panny Brown niestety nie osiągnęliście wiele, ale i tak dowiedziałeś się paru spraw o interesującym cię koncepcie. Pouczające były zapisy encyklopedyczne. Dodatkowo przeczytałeś, że stan "pustki" można było osiągnąć za pomocą medytacji. Nie do końca jednak zrozumiałeś w czym miałoby to komukolwiek pomóc. Musiałbyś więcej czasu spędzić na studiowaniu filozofii buddyzmu. Ryan: Po odejściu Davisa zadałeś swoje pytania odnośnie księgi. Jackie sprawiała wrażenie z jednej strony osoby, która wiedziała czym była ta księga, a z drugiej strony osoby, która nie chciała o tym mówić. Przyjrzała się kilku ilustracjom i stwierdziła, że musiałaby dokładniej wszystko przejrzeć i może za kilka dni odpowiedziałaby co to za księga. Nie zgodziłeś się na to, nie mieliście kilku dni. Ostatecznie zgodziliście się, że ona zapozna się z treścią przez godzinę, a ty w tym czasie poczytasz dostarczony ci zamówiony tomik poezji. Tak też się stało. Po upływie czasu powróciłeś do niej i zawiązał się następujący dialog między wami: - Ile zna Pan sławnych dzieł Homera? - zapytała, gdy odmówiłeś pozostawienia księgi w jej rękach, a ty odpowiedziałeś: - Iliada i Odyseja. - Był jeszcze Margites. Komedia, podobno bardzo zabawna. Ta księga wygląda na Setigram. Setigram jest przygnębiającym tekstem o smutku. Chwila. - kartkowała kolejne stronnice, aż natknęła się na wyraźniejsze słowa - O tutaj. - wskazała palcem, a i ty mogłeś odczytać słowo "Setigram". - Imię głównego bohatera. Odwrotności Margitesa. To jest Setigram. Bezcenna księga. Kim jest Pana znajomy? W tym momencie do głównej sali biblioteki wszedł jej dyrektor prof. Armitage. - Proszę mi zostawić tą księgę chociaż na kilka godzin. - stwierdziła poważnym tonem. Miałeś wrażenie, że w tej prośbie kryje się również i groźba. Jeżeli nie spełnisz jej żądania to poinformuje o księdze prof. Armitage'a, a to może doprowadzić do znacznych problemów. Z tym człowiekiem nie dało się negocjować. James, Ryan: Cokolwiek Ryan zadecyduje to już po odejściu od biurka Jackie spotkacie się. W zależności od relacji z Brown ta będzie mogła tymczasowo służyć wam dalszą pomocą chociażby poszukując czegoś w bibliotece, gdy wy zajmiecie się czymś innym. Ryan: Odnośnie tomika poezji Azathoth and Other Horrors to... Rzut Okultyzm Ryan (rzut: 15, porażka) ... zupełnie nie rozumiesz co w nim ma być pouczającego. Zwróciłeś jedynie uwagę, że w kilku poematach powtarza się motyw smrodu, a w tym i smrodu trupa. W jednym z poematów jest nawet mowa o "żerujących wśród mogił", ale ciężko zrozumieć o co autorowi chodziło. Ostatnio edytowane przez Anonim : 15-03-2022 o 21:48. |
17-03-2022, 11:31 | #52 |
Dział Postapokalipsa Reputacja: 1 |
|
17-03-2022, 21:35 | #53 |
Reputacja: 1 | Sobota, 16 lipca 1920, Arkham, Biblioteka uniwersytecka |
18-03-2022, 00:52 | #54 |
Dział Postapokalipsa Reputacja: 1 |
__________________ Królestwo i pół księżniczki za MG gotowego poprowadzić Degenesis! |
18-03-2022, 21:55 | #55 |
Reputacja: 1 | Klinika Ryan: Przybyłeś do kliniki z myślą, żeby podać Goodmanowi kolejną dawkę środka usypiającego. Zgodnie z twoją wiedzą medyczną było to całkowicie bezpieczne i nie groziło żadnymi powikłaniami. Sugestia pielęgniarki podłamała jednak twoją pewność siebie w tym zakresie. Goodman rzeczywiście już wcześniej miał dziwaczne objawy i być może podawanie mu dodatkowych dawek środka usypiającego dałoby jakąś nieprzewidzianą reakcję. Nic o tym nie wiedziałeś, ale poczułeś, że najlepiej będzie zmniejszyć dawkę o połowę wcześniej używając kaftana bezpieczeństwa dla... no, dla bezpieczeństwa, gdyby Goodman nagle obudził się i zaczął wariować. Sprawdziłeś jego tętno i temperaturę. Tętno było odrobinę wysokie, ale w normie. Temperatura za to podniosła się do 35,5 stopni Celsjusza (z wcześniejszych, dziwacznych 35). Wyglądało na to, że odpoczynek pomógł Goodmanowi. Po podaniu połowy dawki i ubraniu Goodmana w kaftan bezpieczeństwa (z pomocą pielęgniarki) skierowałeś swoje kroki na powrót do Biblioteki. Ryan Spostrzegawczość 40 (rzut: 37 - sukces) Będąc już właściwie na terenie Biblioteki - na stosunkowo niewielkim skrawku zieleni, przez który położono chodnik prowadzący bezpośrednio do drzwi, zwróciłeś uwagę na książki czytane przez kilka osób siedzących na ławkach. Nie wyglądało na to, żeby te osoby znały się. Jeden był umięśnionym mężczyzną z podgolonymi włosami i dużą ilością szram na twarzy, drugi chudym, rudym młodzieńcem, a trzecia osoba była kobietą w wieku około czterdziestu lat o skupionym wyrazie twarzy (i przymrużonych oczach tak jakby czytała bez okularów, choć ich potrzebowała). Rudy młodzieniec był w grupce swoich rówieśników, ale pozostali rozmawiali, gdy on czytał. Zwróciłeś na nich uwagę, bo "szrama" czytał "Psychology of the Unconscious", rudzielec "Peter Pan", a kobieta "The Valley of Fear" - czyli dwie z pięciu książek, które ci skradziono i książka, która stała bezpośrednio obok tych skradzionych. [jeśli chcesz ich zagadać o to to droga wolna, będzie to jako retrospekcja, jeśli nie to po prostu Ryan przeszedł obok nich zwracając uwagę na tytuły] Biblioteka Jackie poprosiła dyrektora prof. Armitage'a o zastępstwo na kilka godzin na co ten przystał. Po dwóch minutach pojawił się asystent prof. Armitage'a, który zajął miejsce Jackie (książki, nad którymi pracowała schowała w szafce). Zabrała swoje notatki i Setigram i udała się w odosobnione miejsce razem z Jamesem i Abigail. Dziewczyna chętnie zgodziła się porozmawiać o architekturze. Wydawało się, że jest taką samą fascynatką jak James, choć z o wiele mniejszą wiedzą na ten temat (choć i tak wysoką jak na jej status studenta). Pomimo, że James starał się zbytnio nie przypatrywać się Jackie to razem z Abigail ze zdziwieniem widzieli jak szybko kobieta wertowała bądź co bądź bardzo starą księgę. Nawet, gdyby była zapisana po angielsku to James nie sądził, żeby cokolwiek zrozumiał z tak szybkiego przeglądania księgi. Co jakiś czas Jackie zatrzymywała się i coś notowała w jednym ze swoich arkuszy papieru. James próbował podejrzeć co notuje, ale to były bardziej rysunki niż słowa, chociaż podobnie można powiedzieć o alfabetach używanych w Japonii. W momencie, gdy dotarła do strony z symbolem pustki James zapytał ją co to oznacza. Mniej więcej wtedy przeszedł Ryan. - Niektórzy wierzą, że oczyszczenie się ze wszelkich emocji jest jedynym i prawdziwym usunięciem swoich zmartwień i innych negatywnych emocji i osiągnięcie najwyższej formy życia. Medytacje i rozmowy z oświeconymi mogą zapewnić dotarcie do oświecenia. O ile oczywiście ktoś wierzy w takie rzeczy. W tej księdze dość szczegółowo opisany jest rytuał pozwalający usunąć z siebie wszelkie smutki i osiągnąć Pustkę. - mówiąc to jednocześnie coś sobie notowała - To jest jednak tylko jeden z wątków. - dodała po czym zaangażowała się w kopiowanie kształtów geometrycznych kilku obrazków znajdujących się w księdze. - Mamy tutaj projekt związany z tego typu księgami. Prof. Armitage zarządził dokładne sprawdzenie starych ksiąg znajdujących się w Bibliotece. - podniosła na was wzrok - Dlatego proszę nie dziwić się moją biegłością w tego typu sprawach i pozornie dziwacznych notatkach jakie tutaj sporządzam. Ryan Psychologia Trudny (15), rzut: 15 (?!) James Psychologia (70), rzut: 23 Obaj zorientowaliście się, że Jackie coś ukrywa. Kilkanaście minut po 14 Jackie skończyła lekturę i oddała wam księgę Goodmana. Jeśli macie do niej jeszcze jakieś pytania to jest jeszcze czas, żeby je zadać. -------------------------------------------------------- Zanim odejdziecie Jackie was ostrzeże: - To jest jedno z wyjątkowo rzadkich dzieł, za które wiele osób zabiłoby. Jego wartość jest olbrzymia w związku z czym dziwię się, że Panowie macie ją w swoich rękach. Prawdopodobnie najbezpieczniej byłoby, gdybyście przekazali ją do naszej Biblioteki. Ale to jest wasz wybór. Żegnajcie. --------------------------------------------------------- Abigail zgodziła się pomóc, przy czym dużo widziała i słyszała. Przede wszystkim wie, że księga jest bardzo cenna. Ulica Po waszym wyjściu z Biblioteki Ryan zwrócił uwagę, że skład osobowy osób odpoczywających na ławkach zmienił się z wyjątkiem człowieka ze szramami na twarzy. Ten nadal tam siedział i czytał książkę Junga. James Spostrzegawczość (25), rzut: 23 W momencie przechodzenia obok człowieka ze szramami na twarzy zauważyłeś, że nieopodal na trawie siedzi młodzieniec z gazetą trzymaną do góry nogami, który obserwował was od chwili, gdy wyszliście z budynku. A gdy spostrzegł, że ty go widzisz to "zanurzył się" w lekturze. Ryan Spostrzegawczość (40), rzut: 97 Nie zobaczyłeś nic szczególnego. |
21-03-2022, 14:03 | #56 |
Reputacja: 1 | Sobota, 16 lipca 1920, Arkham, Biblioteka uniwersytecka |
21-03-2022, 21:04 | #57 |
Dział Postapokalipsa Reputacja: 1 |
|
23-03-2022, 06:15 | #58 |
Reputacja: 1 | Sobota, 16 lipca 1920, Arkham, Teren przed Biblioteką Uniwersytecką |
23-03-2022, 22:53 | #59 |
Reputacja: 1 | James: James Psychologia (70), rzut: <niejawny> Dziewczyna szczerze odwzajemniła twój uśmiech. Zrozumiała i nie obraziła się na twoje ostrzeżenie - a przynajmniej tak odczytałeś jej zachowanie. Ryan, James (odpowiedzi Jackie): [gdybyście jeszcze mieli jakieś pytania to zadajcie na PW - retrospektywnie odpowiedzi mogą pojawić się w kolejnym odpisie] Kobieta w głównej mierze odpowiadała Jamesowi, ale Ryan również czujnie słuchał i to z jego inicjatywy wynikało pytanie o szczegóły przeprowadzenia rytuału Pustki. Nadal mieliście wrażenie, że Jackie nie mówi całej prawdy, ale i nie przyłapaliście jej na żadnym kłamstwie. Odpowiedź brzmiała następująco: - Współcześnie co do zasady pisma dzielimy na fikcję i literaturę faktu. Oczywiście wyjątków jest mnóstwo. Takim wyjątkiem jest również Setigram, który w głównej mierze jest fikcyjną historią o doskonałym człowieku, którego prześladuje melancholia. W opowiadaniu zawarta jest jednak wiedza historyczna, mitologiczna i religijna. Setigram starając się zwalczyć atakującą go melancholię odwołuje się do różnych technik i różnych istot, a te autor dość skrupulatnie opisuje. Odwołanie się do Pustki jest jedną z wielu technik. Fabuła księgi rwie się w momentach, w których autor kończy opisywać te techniki - brak jest opisu konsekwencji i po prostu zaczyna się kolejny rozdział. Sam rytuał Pustki nie jest trudny, ale wymaga odpowiedniego zrozumienia kosmologii i nastrojenia umysłu... istnieje również odwołanie do prehistorycznych budowniczych monumentów, którzy w taki sposób stawiali kamienie, aby ułatwić dostąpienie oczyszczenia od trudów życia doczesnego. - po kolejnym pytaniu Jamesa kontynuowała: - Odnośnie symboli to jest to rozszyfrowany przez nas starożytny język specjalnie dostosowany do opisywania kwestii mitologicznych. Ułatwia robienie notatek w tym temacie, ale ze względu na mój charakter pisma nie wykluczone, że tylko ja będę potrafiła odczytać moje notatki. Jakby były idealnie zapisane to mogłyby być odczytane przez góra tuzin osób na świecie z czego połowa jest zatrudniona przez nasz uniwersytet. - po tej wypowiedzi słodko uśmiechnęła się. Na moment przystanęliście nad faktem, że cokolwiek ona spisała z księgi Goodmana to jest to zapisane szyfrem. Można było mieć jedynie nadzieję, że jej pomijanie prawdy nie dotyczy poziomu zagrożenia jaką ta księga mogła sprowadzić na posiadacza, ani ewentualnych obrzydliwych rytuałów jakie mogły tam się znajdować. Wyobraźnia mogła podpowiedzieć wiele, ale dotychczasowe wieści nie wpłynęły negatywnie na waszą poczytalność. Odpowiadając na prośbę Ryana o opisanie rytuału: - Tak jak mówiłam: to technika medytacji wymagająca zrozumienia kosmologii i odpowiedniego nastrojenia umysłu. Jakby to było proste to wszyscy byliby szczęśliwi, prawda? Ryan, James: Stanęliście nad młodzieńcem "czytającym" gazetę do góry nogami. Osaczyliście go w ten sposób, że jeden z was jest po prawo od niego, drugi po lewej, za plecami ma drzewo, a w przód nie zdoła ominąć waszych rąk. Młodzieniec nadal siedząc na trawniku zadarł głowę w waszym kierunku (to znaczy: do góry), zamknął gazetę i zwinął ją w rulonik. Spokojnie wstał ze swojego miejsca. Mierzył raptem 160 cm wzrostu, więc był niższy od was obu. Miał około szesnaście lat i żadnych znaków szczególnych. O ile nie chwycicie go to zaraz odejdzie. Wiadomość ogólna, techniczna: A jak go chwycicie to wypadałoby coś do niego powiedzieć, bo inaczej z pewnością zareaguje agresją. Jeśli chcecie go "docisnąć" to przynajmniej jeden z was będzie musiał mieć sukces w teście Zastraszania - gwarantowanym sukcesem będzie pogrożenie mu bronią (ale dyskretnie, żeby ktoś nie przyczepił się, w końcu to biały dzień!). Niestety w tej sytuacji jedynie przemoc fizyczna (a do tego zaliczam przytrzymanie go), groźby lub innego typu zastraszanie może zatrzymać młodzieńca w miejscu i przepytać. Inne umiejętności społeczne nie wchodzą w grę, ale może coś stworzycie zainspirowani innymi umiejętnościami jakie posiadają wasze postacie. |
24-03-2022, 15:50 | #60 |
Reputacja: 1 | Sobota, 16 lipca 1920, Arkham, Biblioteka Uniwersytecka i okolice |