Spis Stron RPG Regulamin Wieści POMOC Kalendarz
Wróć   lastinn > RPG - play by forum > Sesje RPG - Horror i Świat Mroku > Archiwum sesji RPG z działu Horror i Świat Mroku
Zarejestruj się Użytkownicy


 
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 13-03-2013, 22:19   #131
 
Armiel's Avatar
 
Reputacja: 1 Armiel ma wspaniałą reputacjęArmiel ma wspaniałą reputacjęArmiel ma wspaniałą reputacjęArmiel ma wspaniałą reputacjęArmiel ma wspaniałą reputacjęArmiel ma wspaniałą reputacjęArmiel ma wspaniałą reputacjęArmiel ma wspaniałą reputacjęArmiel ma wspaniałą reputacjęArmiel ma wspaniałą reputacjęArmiel ma wspaniałą reputację
Ostatni post poszedł.

W tym miejscu chciałem Wam wszystkim podziękować z udział w tej niełatwej dla mnie sesji. Wytrzymać w niej to było bardzo duże wyzwanie.

Osobiście uważam, że sesja Dzieci Hioba była moją najmroczniejszą i najtrudniejszą na LI. Kosztowała mnie niemało wysiłku i Was zapewne też. Wymagała od graczy sporej dozy współpracy i klimatycznych postów. Nie zabrakło ani jednego, ani drugiego. Pierwsze wejście do Zalesia - w Metropolis. Wspólny sen. Oniryczne jazdy". Przeżycia wewnętrzne Waszych bohaterów. Od początku właśnie o coś takiego mi chodziło.

A że nie udało się do końca rozwiązać zagadki. Cóż. Trudno. To KULT RPG. Tutaj ludzie nie muszą być herosami radzącymi sobie z każdą, nawet najkoszmarniejszą i niepojętą sytuacją. Tutaj ludzie są ludźmi i niczym więcej. I jak ludzie mają swoje słabości, cele, krew i kość.

Uważam, że każde z Was zasłużyło na medal za tą sesję.

Kanna - byłaś rewelacyjna, pisałaś klimatycznie a Twoja Basia była naprawdę wspaniała. No i ta tajemnica. Dziękuję Ci bardzo, bardzo mocno, raz jeszcze.

Ravanesh - ja wiem ile Cie kosztowała ta sesja i jak czasami musiałaś się mobilizować, by pisać. Nie Twoje klimaty - wiem. Ale uważam, że poradziłaś sobie świetnie, zasłużyłaś na oklaski. Wanda, jak i inni, była postacią z krwi i kości. Za to i za dotrwanie do mrocznego końca, dziękuję.

Liliel - Teresa była pokręcona i klimatyczna, idealna do KULTA. Świetnie się Ciebie prowadziło. Cudownie odgrywałaś miłość do dziecka i dałaś mi osobiście sporo emocji. Ukłony i złoty medal.

Teraz Panowie.

Baczy - już pisałem, ale powtórzę, rewelacyjny bohater, świetne posty, konsekwentne działanie no i te mroczne i straszne wybory. Zasłużyłeś na pochwałę i chwalę raz jeszcze. Ukłony.

Harad - Hirek był świetny, chociaż przypadły mu trudne momenty - szczególnie po zranieniu nożem. Konsekwentny, realistyczny no i posty na wysokim poziomie. Dzięki po stokroć za zaufanie jakim mnie obdarzyłeś i wejście w ta mroczną i chorą opowieść.

Gryf - Ty znów stworzyłeś bohatera, którego długo będę pamiętał. Świetny klimat, rewelacyjne posty. Ukłony, ukłony, raz jeszcze ukłony i złote medale na pierś.

Wszyscy stworzyliście tą sesję taką, ja wyszła. Za to - na koniec podziękowań, raz jeszcze - bardzo, bardzo dziękuję.

I teraz wyjaśnienia.

Zrobię tak, jak armitage w sesji Samaris - nic nie dopowiem, poza tymi fragmentami, które udało Wam się wyciągnąć w sesji. Tajemnica zostanie tajemnicą. Bo odkryta, przestałaby nią być.

Dzieci Hioba uważam za zamknięte.

Do zobaczenia w kolejnych projektach, jeśli będą. Na pewno nie aż tak mrocznych i strasznych, jak Dzieci.

Bywajcie.
 
Armiel jest offline  
Stary 14-03-2013, 16:05   #132
 
Gryf's Avatar
 
Reputacja: 1 Gryf ma wspaniałą reputacjęGryf ma wspaniałą reputacjęGryf ma wspaniałą reputacjęGryf ma wspaniałą reputacjęGryf ma wspaniałą reputacjęGryf ma wspaniałą reputacjęGryf ma wspaniałą reputacjęGryf ma wspaniałą reputacjęGryf ma wspaniałą reputacjęGryf ma wspaniałą reputacjęGryf ma wspaniałą reputację
Horror we współczesnych polskich realiach jest trudny. Nawet zawodowi pisarze, których dziełka od czasu do czasu miałem w rękach podchodzą do tematu jak pies do jeża - i najczęściej wychodzi im z tego mniej lub bardziej zamierzona farsa. No bo jak tu straszyć, kiedy bohater nazywa się, nie przymierzając, Hiernionim Bułka? Ludzie którym się udaje mieszczą mi się na palcach jednej ręki, właściwie na małej ich części... Grzędowicz, Orbitowski, no i teraz wypadałoby dodać Armiela
Z subtelnych układów kto z kim, kto przeciwko komu i pod władzą jakiego demona pojąłem wprawdzie niewiele, ale o to pretensji mieć nie mogę - bohater z założenia nie zdradzał wielkiej chęci zagłębiania się w nie i skupiał się raczej na przeżyciu. Gdybym miał się czegoś przyczepić, to nieco zbyt wolne tempo sesji - eksperyment z absolutnym brakiem rygoru tym razem po prostu nie wypalił. Powyżej dwóch-trzech tygodni poza sesją, która jest zakręcona jak świński ogonek i oparta głównie na wejściu ciałem i duszą w postać, to zwyczajnie za dużo.
Ale dość marudzenia. Cała reszta w każdym możliwym wymiarze rewelacyjna. Nie wiem z jakiego ciemnego zakamarka piekła wytrzasnąłeś tych Ustaszy, pomysł z wpakowaniem w kultowe uniwersum Czarnej Madonny i całej współczesnej polskiej historiozofii i całą resztę. Nie wiem, nie chcę wiedzieć ale - jak już na gg mówiłem: lecz się człowieku.
Było ciężko, depresyjnie, mrocznie i przytłaczająco - czyli chyba dokładnie tak jak miało być.

No więc oficjalnie: dziękuję wszystkim za grę!

Ravanesh - Iskierka zdrowego rozsądku w domu wariatów. Po raz kolejny gratuluję! Ostrożnie szafowałbym słowem “zwycięstwo” w odniesieniu do tej sesji, ale przetrwanie jak na te realia to też spore osiągnięcie. O cokolwiek chodzi z tym niepasowaniem klimatu - dzięki, że jednak się przemogłaś

Kanna - kurcze, naprawdę szkoda, że tak szybko cie diabli wzięli. Baśka była nie tylko Baśką ale i całym jej otoczeniem - braćmi, ojczymem, matką, całe interaktywne Zielińskie uniwersum. Bardzo się cieszę, że miałem okazję otrzeć się o sporą jego część - scena z braćmi i ich "jamnikiem" pozostanie mi w pamięci na długo

Baczy - Grzesiek... gość żyjący z dnia na dzień, bez wielkich planów, bez roszczeniowego podjeścia do wszechświata, będący w stanie utrzymać się z gry na gitarze... ja nie wiem czy wszyscy tak mają, ale jest w tym coś co budzi zazdrość i jakieś głęboko pochowane tęsknoty Naprawdę świetna kreacja.

Harard - Hirek to świetny gość. Swojski, normalny chłop - taki, z którym można wyskoczyć na piwo, taki jakich spotykam w życiu. Gdybym miał układać jakiś ranking, Hieronim byłby chyba najbardziej realistyczną postacią w stawce - znam takich ludzi, pracuję z nimi, spotykam w knajpach, kogoś podobnego oglądam w lustrze (nie, nie chodzi mi o gębę Dorocińskiego ). A jednocześnie nie zagubił silnego indywidualnego rysu, własnego charakteru. Lubiłem gościa, szkoda że nie żyje :P

Liliel - taa, wiem, znów to zrobiłem... Na wszelki wypadek nie składam żadnych obietnic na przyszłość. No ale dość o tym. Byłaś ważną częścią siły napędowej tej sesji. Bułka była rąbnięta, żywa, nadawała mrocznym wydarzeniom kolorytu i dynamizmu. Gra z tobą jak zwykle była czystą przyjemnością, jakkolwiek postać w swoim roztrajkotaniu przechodziła wszystkie normy

Armiel - tytułem podsumowania: ta sesja była chora, popieprzona, obrazoburcza, obrzydliwa, dołująca i... i już nie mogę się doczekać następnej :P Z drugiej strony, to tak sobie myślę, że po Czasie Horroru muszę chyba na jakiś czas odstawić Kult i pograć w coś kolorowego, słodkiego ze śpiewającymi rusałkami, jednorożcami i elfami. Troskliwe Misie, My Little Pony, DDki - coś w tym guście... po Dzieciach Hioba zaczynam tego poważnie potrzebować
 
__________________
Show must go on!
Gryf jest offline  
Stary 14-03-2013, 19:09   #133
 
Harard's Avatar
 
Reputacja: 1 Harard jest godny podziwuHarard jest godny podziwuHarard jest godny podziwuHarard jest godny podziwuHarard jest godny podziwuHarard jest godny podziwuHarard jest godny podziwuHarard jest godny podziwuHarard jest godny podziwuHarard jest godny podziwuHarard jest godny podziwu
No co mam napisać? Ze kolejny raz Armiel dołożył do pieca? Że to jedna z najlepszych sesji? Za każdym razem kuźwa tak piszę

Tak więc tym razem krótko.

Nie miałem wiele styczności wcześniej z realiami Kultu, nie wiedziałem wiele poza ogólnikami o Iluzji, panteonie demonów itd. Ale wtłoczenie tego w polskie piekiełko i dokoptowanie do tego ustaszy, Jasenovaca jest po prostu mistrzostwem świata. Pomysł na sesję i klimat był obrzydliwie mroczny i boski. Dopisując do tego realność odgrywanych zwykłych ludzi i ich próby poradzenia sobie z tym wszystkim, przetłumaczenia z polskiego na nasze i próby pojęcia choć niewielkiej części tego co się w okół nich wyrabia zapadnie mi w pamięć na długo. Sesja była wymagająca, niełatwa ale dawała mi mnóstwo satysfakcji. Motyw z nożem w brzuchu Hirka i kolejne „wycieczki w dziwne miejsca” po tym był po prostu powalający.
Wspomnę jeszcze tylko o oprawie sesji. Poezja i muzyka były świetne, ale przede wszystkim fotki przy okazji zwiedzania zrujnowanego Miasta i popegieerowskiej ruiny były po prostu super. Uzupełniały klimacik słów idealnie.

Każda z postaci była wyrazista i czytanie postów było czystą przyjemnością. Obojętnie czy chodzi o scenę z siekierą Grześka, „gwałt” Gawrona na Baśce, osobiste jej piekło na kafelkach, scenki „rodzinne” Wandzi z matką i bratem, czy rajd po knajpach skończony rzyganiem w kiblu Tereski – po prostu świetnie się chłonęło wasze historie. Mam nadzieje że jeszcze w niejednej sesji sobie pogramy razem.

Dziękuję wam wszystkim, za klimat
 
Harard jest offline  
Stary 15-03-2013, 09:46   #134
 
Armiel's Avatar
 
Reputacja: 1 Armiel ma wspaniałą reputacjęArmiel ma wspaniałą reputacjęArmiel ma wspaniałą reputacjęArmiel ma wspaniałą reputacjęArmiel ma wspaniałą reputacjęArmiel ma wspaniałą reputacjęArmiel ma wspaniałą reputacjęArmiel ma wspaniałą reputacjęArmiel ma wspaniałą reputacjęArmiel ma wspaniałą reputacjęArmiel ma wspaniałą reputację
Dzięki serdeczne za miłe słowa.

Miałem jeszcze przewidziane role dla zabitych przez Voivorodinę postacie. Miała być dramatyczna scena pełna wyborów przy ołtarzu - to mogę zdradzić. Gdzie każdy uczestnik rytuału, każde Dziecię Hioba musiałoby podjąć trudne decyzje związane z ich słabościami, związane z ich kotwicą i piekłem, związane z ich przystanią.

Dlatego pisałem, ze zabite postacie jeszcze mogą wrócić.

Ale do ołtarza się nie zbliżyliście (za mało danych zdobytych przez graczy w sesji - jak zawsze wredny MG rzucał "kłody pod nogi " :P - zawsze tak u mnie jest ) i sceny nie było. Ale i tak nie żałuję. Dramatyzmu było i tak aż nadto

Dobra. Sesję zarchiwizowałem. Komentarze zarchiwizuję w niedzielę, jeśli ktoś chce jeszcze się "uzewnętrznić" w tym wątku, to do tego czasu.

Raz jeszcze dziękuję Wam za niesamowite kreacje w tym szarym, postpeerelowskim świecie.
 
Armiel jest offline  
Stary 15-03-2013, 12:40   #135
 
liliel's Avatar
 
Reputacja: 1 liliel ma wspaniałą reputacjęliliel ma wspaniałą reputacjęliliel ma wspaniałą reputacjęliliel ma wspaniałą reputacjęliliel ma wspaniałą reputacjęliliel ma wspaniałą reputacjęliliel ma wspaniałą reputacjęliliel ma wspaniałą reputacjęliliel ma wspaniałą reputacjęliliel ma wspaniałą reputacjęliliel ma wspaniałą reputację
Horror jako gatunek ubostwiam. Kult jako system jest numerem jeden a pozniej jest dlugo dlugo nic. Dlatego z przygody jestem bardzo zadowolona i bynajmniej nie marza mi sie jako odskocznia elfy ani kucyki ale kolejna porcja horrora.
Gm jak zwykle stworzyl swietny klimat, gracze wywiazali sie pierwszorzednie.
Podsumowanie na szybko?
Statuetka za najbardziej zaskakujaca scene - Grzesiu Wichrowicz i mordertwo w lesie
Statuetka za scene dramatyczna - Basia i krew na kafelkach
Statuetka za role zlego Npca - Zenon Taterka
za role przygodnego Npca - superhero Ro-man
za realnosc postaci - Hirus Bulka
za postaciowy smaczek - chorowitosc i lamliwosc Wandzi Jaworskiej
i wreszcie szarfa dla ulubienca publicznosci (czyli mnie) - Patryk Gawron. I za pomysl zeby wybic cyganiatka. Moze to nie byl taki glupi plan
Sesje zaliczam do lepszych jakie zakonczylam. Dziekuje wsxystkim i do zobaczenia w innych projektach
p.s. sorry za brak polskich liter - z telefonu pisze
p.s2 dziwnie sie czuje. od baaaaardzo dawna nie gram w nic u Armiela. A zdazylam przwyknac ze 2 sesje to gram u ciebie mistrzu z urzedu:P
 
liliel jest offline  
Stary 16-03-2013, 11:20   #136
 
kanna's Avatar
 
Reputacja: 1 kanna ma wspaniałą reputacjękanna ma wspaniałą reputacjękanna ma wspaniałą reputacjękanna ma wspaniałą reputacjękanna ma wspaniałą reputacjękanna ma wspaniałą reputacjękanna ma wspaniałą reputacjękanna ma wspaniałą reputacjękanna ma wspaniałą reputacjękanna ma wspaniałą reputacjękanna ma wspaniałą reputację
Rav, dzięki za cynk odnośnie końca sesji

Zdecydowanie to była moja ulubiona sesja, choć horrorów – generalnie – nie lubię, a o Kulcie to owszem, nawet kiedyś słyszałam , ale w kontekście Kazika Uwiodła mnie szeroko rozumiana współczesność i – jednak - realizm sesji i postaci. Wanda była taka kwintesencją tej normalności.

Takie subtelne przemieszanie obeznanej rzeczywistości z czymś nadprzyrodzonym. Bez pastiszu i przegięcia. I powolne narastanie grozy.. Armiel, mistrzostwo 

liliel, jak to młodzież mówi, „szacun” za Tereskę. W życiu bym się nie zdobyła na wprowadzenie dzieci do sesji w klimacie horroru i to jeszcze dzieci „własnych” postaci. Jak czytałam o Antku to mi się coś robiło w środku.

Gryf, dzięki za klimatyczne dialogi, „to nie jest kwestia przydatności bojowej” zostało moim kultowym tekstem

Niesamowite jest, jak dziś to czytając widzę, jak prowadziłam moją postać prostą drogą ku autodestrukcji, a potem byłam głęboko zadziwiona, że zginęła.

W każdym razie, żałuję, ze przerwało się, kiedy się przerwało, i że relacja z Hirkiem nie miała się szansy rozwinąć

Baczy, wybory Grześka, który wydawał się najsłabszy psychicznie i fizycznie ze wszystkich, niezmiennie mnie zaskakiwały.

Jeszcze raz wszystkim dziękuję i do zobaczenia 
 
__________________
A poza tym sądzę, że Reputację należy przywrócić.

Ostatnio edytowane przez kanna : 16-03-2013 o 11:31.
kanna jest offline  
Stary 17-03-2013, 23:03   #137
 
Baczy's Avatar
 
Reputacja: 1 Baczy ma z czego być dumnyBaczy ma z czego być dumnyBaczy ma z czego być dumnyBaczy ma z czego być dumnyBaczy ma z czego być dumnyBaczy ma z czego być dumnyBaczy ma z czego być dumnyBaczy ma z czego być dumnyBaczy ma z czego być dumnyBaczy ma z czego być dumnyBaczy ma z czego być dumny
Uh, byłem niedostępny przez parę dni, i dlatego tak późno.

Zalet tej sesji wymieniać nie mam zamiaru- musiałbym powtórzyć to wszystko, co napisaliście, a powtarzać się nie lubię
Ale też zostawić Hiobiątka bez komentarza? Nie no, nie mogę, bo to wyjątkowa sesja była. Zarówno jeśli chodzi o fabułę, przedstawienie świata (a raczej światów, zarówno prawdziwego, jak i... naszego) i formy armielowskich postów, jak i rozbudowane kreacje postaci graczy, ich (a raczej "nasze") posty, świetne. rozsądne światotworzenie i, chyba przede wszystkim, zgranie tego wszystkiego w jedną, mroczną całość. Klimat grozy pełną gębą, i to zarówno dzięki Armielowi, jak i wszystkim Graczom.

Miło było pisać w tak zacnym gronie, wszyscy jesteście dla mnie wyjątkowymi Osobistościami, i może nawet mentorami, nieraz przy waszych postach podziw mnie łapał

A tak stricte o Armielu... Temu panu miano "Mistrz Gry" pasuje jak mało komu. Serio.

Do przeczytania, Hiobiątka
 
__________________
– ...jestem prawie całkowicie przekonany, że Bóg umarł.
– Nie wiedziałem, że chorował.

Ostatnio edytowane przez Baczy : 17-03-2013 o 23:09.
Baczy jest offline  
Stary 18-03-2013, 15:39   #138
 
Ravanesh's Avatar
 
Reputacja: 1 Ravanesh ma wspaniałą reputacjęRavanesh ma wspaniałą reputacjęRavanesh ma wspaniałą reputacjęRavanesh ma wspaniałą reputacjęRavanesh ma wspaniałą reputacjęRavanesh ma wspaniałą reputacjęRavanesh ma wspaniałą reputacjęRavanesh ma wspaniałą reputacjęRavanesh ma wspaniałą reputacjęRavanesh ma wspaniałą reputacjęRavanesh ma wspaniałą reputację
Z wrażenia, że zakończyliśmy sesję Dzieci Hioba zapomniałabym skrobnąć ostatnie słowa gracza w komentarzach, ale dzięki temu przynajmniej tradycji stanie się zadość i wpisuję się jak zwykle ostatnia.

Wiem, że często przeze mnie kolejka w sesji ciągnęła się prawie w nieskończoność, ale muszę Wam wyznać, że dla mnie horror to jest prawdziwy horror

Naprawdę zazwyczaj żeby mnie wystraszyć wystarczy wstawić jakieś niepokojące horrorowe fragmenty do innych gatunków RPG i już się boję. Dla poparcia moich słów przytoczę tutaj dwa fragmenty, kiedy Armielowi ( a jakże oczywiście jemu) udało się sugestywnymi opisami nastraszyć moje postaci, w jednym przypadku wystarczył sugestywny opis nawiedzonego domu w Świecie Mroku i mój wilkołak (sic!) obawiał się pójść na strych a innym razem moja twarda baba w fantasy wiała z krzykiem z piwnic w świątyni, bo coś tam się czaiło w mroku i miało świecące czerwone oczy.

Wrzucenie mnie do czystego horroru było z jego strony prawdziwym aktem sadyzmu a przeniesienie tego wszystkiego na własne podwórko zamiast prowadzenia w oderwanym świecie np. lodowej pustki czy kosmosu było dodatkową torturą.

Dziękuję z tego miejsca naszemu MG poprowadzenia tak sugestywnego i bliskiego nam świata z takimi okropieństwami i dramatami, ale chyba przychylę się do zdania Gryfa i poproszę teraz o jakieś wróżki, które pewnie będą takie jak w świecie Łowców, jednorożce, które pewnie będą takie jak w ostatniej sesji Wilkołaka lub elfy, które pewnie będą takie jak w Świecie Dysku.

Liliel – normalnie jesteś prawdziwą królową horroru, oprócz jazd robionych przez MG jedne ze straszniejszych motywów tej sesji to były jazdy, jakie robiłaś sama sobie. Szacun, normalnie kobieto szacun. Pomysł z zabiciem Taterki w szpitalu za to sprawił, że mi mowę odjęło. Aż strach się pytać; skąd bierzesz te wszystkie pomysły?

Kanna – pomysł na postać Baśki, jej rodzinne układy i osobisty dramat były takie, że zaczęłam się zastanawiać czy życie, które wykreowałam dla Wandzi nie jest zbyt słodkie i przyjemne. Prowadzenie takiej postaci było wymagające i uważam, że świetnie się spisałaś. Ja przyznaję bez bicia raczej nie zdecydowałabym się tak „pokrzywdzić” mojej postaci na starcie.

Baczy - Grzesiu był taką pozytywną i szczerą duszą a potem w akcie desperacji walcząc o swoje życie zdecydował się na zabicie nieznanej sobie dziewczyny. Tutaj z kolei muszę przyznać, że to był dla mnie szok, nigdy bym się nie spodziewała po nim takiej decyzji i aż cieszę się normalnie, że Wanda się o tym nie dowiedziała, bo to by była kolejna rzecz, która by ją dobiła w tej sesji.

Harard – Wielu tutaj już wspominało jak prawdziwą i budzącą zaufanie postacią był Hirek i ja się też do tego dołączam. Jego śmierć z rak siostry była jednym ze smutniejszych dla mnie fragmentów sesji, bo na serio liczyłam, że Hirek wyjdzie cało z tej opowieści. Może nie do końca normalny, ale że przeżyje.

Gryf – Gawron był, jaki był, ale też stanowił dla mnie w tej historii jakąś podporę i ostoję, kiedy zachowywał spokój w trudnych momentach a nawet jego złość była jakaś taka na miejscu i w jego stylu. Pewnie, dlatego Wanda zwróciła się do niego z pomocą, kiedy chciała iść na ratunek swojej przyjaciółce.

Dziękuję Wam wszystkim za te żywe i ciekawe postacie i powtórzę Wam to, co już mówiłam Gryfowi: ja uważam, ze odnieśliśmy sukces, w końcu poprzednie Dzieci Hioba to albo umierały albo wycinały się wzajemnie i nic z tego nie wynikało a my, chociaż obudziliśmy Mastemę, więc Voivorodina osiągnęła to, co chciała i nie będzie już więcej prób i kolejni ludzie nie trafią przez to na drut kolczasty.

Sukces jak nic

Pozdrawiam i do spotkania w kolejnych sesjach.
 
Ravanesh jest offline  
 



Zasady Pisania Postów
Nie Możesz wysyłać nowe wątki
Nie Możesz wysyłać odpowiedzi
Nie Możesz wysyłać załączniki
Nie Możesz edytować swoje posty

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Trackbacks jest Wył.
PingbacksWł.
Refbacks are Wył.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 20:45.



Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0
Pozycjonowanie stron | polecanki
Free online flash Mario Bros -Mario games site

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172