|
Archiwum sesji z działu DnD Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemie DnD (wraz z komentarzami) |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
22-03-2016, 18:51 | #391 |
Reputacja: 1 | Maraketh Ramas
Ostatnio edytowane przez psionik : 11-05-2016 o 22:13. |
23-03-2016, 13:12 | #392 |
Reputacja: 1 | Most Jeleniej Czaszki 26 Kythorn 1357 DR Pogodny poranek Biała kotka usiadła sobie i opucowała słoninę. Zadowolona oblizała łapkę. Podniosła się, zrzuciła błyskotkę prosto do rzeki i obróciła się, lekceważąc druida. 26 Kythorn 1357 DR Pogodny poranek - Że ciuchy chłopaków? - zdziwił się Cenhelm. - Nie, za młodzi byli.
__________________ [D&D 5E | Zapomniane Krainy] Megaloszek Szalonego Clutterbane’a - czekam na: Lord Melkor, Dust Mephit, Panicz, psionik [Adventurer Conqueror King System] Saga Utraconego Królestwa - czekam na: Gladin, WOLOLOKIWOLO, Stalowy, Lord Melkor, Pliman |
23-03-2016, 14:25 | #393 |
Reputacja: 1 | - Cóż może i chciała, ale odkąd przyjaźni się z panem który ożywia zwłoki nie zaryzykuje, że i mnie wskrzesi … jeszcze za życia. - W zasadzie elf nie wiedział czy Czarnulka ma do czynienia z nekromantą czy nekromantką jednak szanse były pół na pół i istniała nadzieje, że i biała kotka będzie coś wiedzieć na ten temat i kto wie, może się wygada próbując poprawić elfa. |
23-03-2016, 22:26 | #394 |
Reputacja: 1 | - Panie Leofryk mieszka tu gdzieś jakiś ekspert łowca, co miał do czynienia z gigantycznymi mrówkami? - zapytał Bezimienny na odchodne. Ogólnie rzecz biorąc, to chętnie zająłby się tępieniem insektów, gdyby miał jakiekolwiek o tym pojęcie. Wytępić plugastwo jednego dnia, a potem wziąć się za kapłanki. Miał nadzieję że Myrkul przymknie oko na jeden dzień zwłoki i nie wyskoczą mu nagle ropiejące krosty, albo jeszcze co gorszego. |
23-03-2016, 23:04 | #395 |
Reputacja: 1 | Kargar z uwagą słuchał słów Cenhelma, marszcząc brwi. |
24-03-2016, 09:26 | #396 |
Reputacja: 1 | Hassana męczyła już ta niemoc drużyny. Od czasu przybycia tutaj wróg pozostawał nieuchwytny, problemy zaś wciąż pozostawały nierozwiązane - być może przez brak wyraźnego celu. Mgliste zadanie, zlecone przez podobno samego boga nie robiło na Hassanie wielkiego wrażenia. W Zakharze widział wystarczająco dużo wieszczów czy wyroczni by wiedzieć, że przeważnie byli to odurzeni ziołami szaleńcy, najczęściej zagubieni we własnym umyśle i ich słowa mogły być interpretowane dowolnie przez rzesze kapłanów. W dodatku ich działania mogły uspokoić jedynie umarłych, podczas gdy każdego dnia cierpieli żywi. Wiadomości o zuchwałych napadach orków i goblinów nie pozostawiały złudzeń. Problem stał się na tyle istotny, iż należało zająć się nim w pierwszej kolejności. Złowieszczy kanion wypluwał hordy tych stworzeń, było więc jasne, że w jego okolicy miały swoje legowisko. - Możemy zająć się problemem goblinów. Wydaje mi się, że miałbym sensowne rozwiązanie problemu - Hassan czekał na reakcję Cenhelma. Ostatnio edytowane przez Asmodian : 24-03-2016 o 09:46. |
24-03-2016, 19:25 | #397 |
Reputacja: 1 | Most Jeleniej Czaszki 26 Kythorn 1357 DR Pogodny poranek Kocica wsunęła z apetytem kolejny kawałek słoniny. 26 Kythorn 1357 DR Pogodny poranek - Owszem, znam jednego - odpowiedział Bezimiennemu Leofryk. - Stoi przede mną i zadaje głupie pytania, jakby nie wiedział, do czego służy topór! Jeśli rzeczywiście widzieliście potwory w katakumbach, to dlaczego się tym nie zajmiecie?! Po co wam ta królewska karta zbrojna? Dokument wytworzony na cele kolekcjonerskie?! - wycedził drwiąco zirytowany urzędnik, waląc pięścią w stół. 26 Kythorn 1357 DR Pogodny poranek - Wcześniej okaleczali się tylko orkowie, więc Młoty podejrzewały, że to tylko fanatycy Gruumsha. A teraz czy to goblin, czy niedźwieżuk, każdy jednooki - Cenhelm wyraził zdziwienie, a po chwili wyszczerzył się jak chytry lis. - Szczęście w nieszczęściu, że potwory z kanionu stały się fatalnymi strzelcami i oszczepnikami.
__________________ [D&D 5E | Zapomniane Krainy] Megaloszek Szalonego Clutterbane’a - czekam na: Lord Melkor, Dust Mephit, Panicz, psionik [Adventurer Conqueror King System] Saga Utraconego Królestwa - czekam na: Gladin, WOLOLOKIWOLO, Stalowy, Lord Melkor, Pliman Ostatnio edytowane przez Lord Cluttermonkey : 24-03-2016 o 19:27. |
24-03-2016, 21:06 | #398 |
Reputacja: 1 | Raven tylko wzruszył ramionami obserwując oddalająca się kotkę. Nie każdy połów miał kończyć się złapaniem dorsza, czasem łowiło się starego buta, innym razem płotkę, a najczęściej i tak wyciągało się wędkę bez ryby , nie raz z zżartą przynętą. Prawda była jednak taka, że bez tych prób i bez zarzucania wędki , ryby nie szło złapać. Trzeba więc było próbować nie przejmując się gorszymi rezultatami. Ostatnio edytowane przez Eliasz : 24-03-2016 o 21:14. |
25-03-2016, 08:25 | #399 |
Reputacja: 1 | "Jezeli chodzi o nekromante, podejrzewamy, ze to jakaś stara kobieta, jeden z podróżnych, czarodziej, ja spotkał w okolicy. Widzieliśmy tez ślady kobiecych stop na cmentarzu i zwierzak druida czuł zapach jak od wiesniaczki. Podejrzane tez, ze te psubraty od Czerwono-czarnych tak rychło wiedziały, ze mauzoleum nie jest pilnowane. Naprowadza cię to na coś?" " - Kargar podzielił sie podejrzeniami z Cenhelmem. Ostatnio edytowane przez Lord Melkor : 28-03-2016 o 01:11. |
25-03-2016, 20:32 | #400 |
Reputacja: 1 | Orr nie był pewien co robi. Potem coś pomyślał.
__________________ Cogito ergo argh...! |