|
Archiwum sesji z działu DnD Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemie DnD (wraz z komentarzami) |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
14-08-2020, 15:18 | #81 |
Reputacja: 1 | - Po prostu uważam to za dobry podział pod względem możliwości. Ty i Huldra zapewniacie miecze, jak z Tirianem wsparcie magiczne. Ja z Huldrą mamy wiedzę o okolicy, więc to jedyne sensowne spasowanie. - elf wytłumaczył spokojnie. - Poza tym, oboje nie jesteśmy ludźmi i lepiej jeśli w kontaktach ze strażą nie będziemy chodzić razem. |
16-08-2020, 08:45 | #82 |
Reputacja: 1 | Ruszyliście w głąb zbrojowni, oświetlając sobie drogę trzymanym przez Huldrę świetlistym prętem. Minęliście rozbity stół i gdy tylko weszliście do sporego pomieszczenia po prawej stronie, ujrzeliście czterech odzianych w skórznie mężczyzn siedzących przy stole z wycelowanymi w otwarte, łukowate przejście kuszami. |
16-08-2020, 10:04 | #83 |
Reputacja: 1 |
|
16-08-2020, 10:27 | #84 |
Administrator Reputacja: 1 | Rozbity stół sugerował, iż jakiś nieproszony gość buszował w zbrojowni, nie przestrzegając elementarnych zasad grzeczności. Wszak tylko ktoś pozbawiony kultury mógł niszczyć cudze meble... Ostatnio edytowane przez Kerm : 16-08-2020 o 20:04. |
16-08-2020, 15:55 | #85 |
Reputacja: 1 | Nienawidziła, gdy ktoś próbował ustrzelić ją z zaskoczenia. Nie miała nic do kusz czy łuków, ale zdecydowanie nie lubiła być po tej drugiej, ostrej stronie bełtu. Na szczęście pocisk wbił się w drewniane obicie wejścia a w barbarzynce zagotowała się prawdziwa furia. |
16-08-2020, 21:46 | #86 |
Reputacja: 1 | Idący na końcu Eladamri siłą rzeczy był też ostatnim w którego bełty mogły trafić i ostatnim, który chciał zareagować. Uniósł dłonie kreśląc w powietrzu płynny gest. Drobiny ziemi wypuszczone z dłoni zawirowały przed nim. Melodyjny głos wyrecytował ostre słowa zaklinające Osnowę, formując kamienne dyski z unoszących się drobinek ścinające się na końcach w ostre niczym brzytwa zakończenia. Oczy rozbłysły gdy skończył inkantację i oba poleciały w kierunku przeciwników. |
17-08-2020, 10:06 | #87 |
Reputacja: 1 |
|
17-08-2020, 11:49 | #88 |
Reputacja: 1 | Walka nie była wielkim wyzwaniem i Eladamri zastanawiał się, czy dobrze zrobił, że nie dał się dziewczynom wyszaleć. Na szczęście nie zapowiadało się, by była to ostatnia walka. Zanim ruszyli elf wyciągnął różdżkę, którą przywołał magiczne pole ochronne, a chwilę później otoczył się jeszcze jednym zaklęciem ochronnym i pobiegł za resztą. |
17-08-2020, 16:41 | #89 |
Administrator Reputacja: 1 | Wrzask ginących zbirów słychać było z pewnością w całej okolicy, o zaskoczeniu nie było więc mowy. Przynajmniej zdaniem Tiriana. A jednak okazało się, że porywacze Skagniego nie do końca zorientowali się, że sytuacja w zbrojowni nieco się zmieniła. I dali się podejść. - Warto by jednego zostawić przy życiu - szepnął zaklinacz. - Musimy się dowiedzieć, gdzie jest Skagni. Niestety, nie dysponował zaklęciami, które mogłyby pozbawić przytomności choćby jednego przeciwnika, dlatego też użył tego samego czaru, co przed chwilą. Miał nadzieję, że wyeliminowanie lub choćby osłabienie dwójki przeciwników pomoże Huldrze i Laudze i dziewczyny dadzą tamtym do wiwatu. Ostatnio edytowane przez Kerm : 17-08-2020 o 16:43. |
18-08-2020, 06:35 | #90 |
Reputacja: 1 |
|