Spis Stron RPG Regulamin Wieści POMOC Kalendarz
Wróć   lastinn > RPG - play by forum > Sesje RPG - DnD > Archiwum sesji z działu DnD
Zarejestruj się Użytkownicy

Archiwum sesji z działu DnD Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemie DnD (wraz z komentarzami)


 
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 06-03-2021, 10:47   #81
 
TomBurgle's Avatar
 
Reputacja: 1 TomBurgle ma wspaniałą reputacjęTomBurgle ma wspaniałą reputacjęTomBurgle ma wspaniałą reputacjęTomBurgle ma wspaniałą reputacjęTomBurgle ma wspaniałą reputacjęTomBurgle ma wspaniałą reputacjęTomBurgle ma wspaniałą reputacjęTomBurgle ma wspaniałą reputacjęTomBurgle ma wspaniałą reputacjęTomBurgle ma wspaniałą reputacjęTomBurgle ma wspaniałą reputację
- Uhuuu - wyrwało się druidowi, zanim zwrócił uwagę że jego obecne ciało niespecjalnie potrafiło posługiwać się mową. Pohukiwanie było ponure.
~ Jutro roześlę wieści co tu się stało ~ wspomniał w myślach skierowanych do wszystkich ~ Żeby rodziny miały szansę dotrzeć tu zanim dotrze tu natura. Bo raczej zwierzęta szybko się tu nie pojawią, ale nadejdzie taki moment sówka otrząsneła się w wyjątkowo krasnoludzki sposób.

~Polecę z Jace'em, on nie będzie sam, a ja chcę poszukać jeszcze jakichś śladów dokąd mogli się udać uciekinierzy sówka wzbiła się w powietrze z znalezionej skrzyni.
~ Z Redburrow do Szybów Radyi nie jest daleko - nawet bez wsparcia natury będziemy tam do wieczora. Lotem ptaka - zapewne złapię was o godzinę od osady. O ile na niebie nie pojawi się jeden z tych latajacych hobgoblinów

Kiedy wrocili do przeczesywania zniszczonej osady, sówka krążyła stale dookoła Jace'a. O ile przedtem Hans latał jak szalony między budynkami szukając zagrożeń, tak teraz przelatywał z miejsca na miejsce, szukając śladów mogących wskazywać kryjówki w okolicy - sekretnych znaków, druidzkich run, czy też po prostu śladów kogoś kto krążył po obrzeżach osady w ostatnim czasie.

 
__________________
W styczniu '22 zakończyłem korzystanie z tego forum - dzięki!
TomBurgle jest offline  
Stary 07-03-2021, 18:55   #82
 
psionik's Avatar
 
Reputacja: 1 psionik ma wspaniałą reputacjępsionik ma wspaniałą reputacjępsionik ma wspaniałą reputacjępsionik ma wspaniałą reputacjępsionik ma wspaniałą reputacjępsionik ma wspaniałą reputacjępsionik ma wspaniałą reputacjępsionik ma wspaniałą reputacjępsionik ma wspaniałą reputacjępsionik ma wspaniałą reputacjępsionik ma wspaniałą reputację
- Dziękuję za troskę Rufusie, ale poradzę sobie z czymkolwiek co może mi zagrażać w tej wiosce - uśmiechnął się do przyjaciela. Zaciągnął mocniej kaptur, który osunął się nieco na tył podczas lotu i wszedł głębiej w osadę.

Stąpał ostrożnie po zmrożonej, ale wypalonej ziemi. Wyjął notes i zaczął notować swoje spostrzeżenia. Zaczął od typowych pobieżnych oględzin opisując fakturę miejsc dotkniętych przez mgłę, jej wpływ na tkankę żywą i nieożywioną, a także powiązanie nieumarłych z magiczną chmurą. Czuł, że coś mu umyka, jest gdzieś w zasięgu ręki, chowa się gdy tylko spojrzy w tym kierunku. Nie potrafił tego nazwać. Wiedział, znał zaklęcie, które mogłoby spowodować takie zachowanie, ale to tylko składniki, a jemu potrzebna była receptura. Być może potrzebował przeprocesować w głowie i ułożyć sobie wszystko, żeby wysnuć prawidłowe wnioski. A do tego potrzebował zapisać jak najwięcej szczegółów, uwag i przemyśleń tu i teraz. Na świeżo.
Dlatego notes zapełniał się notatkami i spostrzeżeniami, czasem bezsensownymi, czasem z pozoru niepowiązanymi. Na marginesach Jace oznaczał symbolami przemyślenia i powiązania.

Gdy wszyscy byli gotowi, Jace schował swój notatnik i ruszyli dalej. Ponownie wyczarował wierzchowce, które znacznie przyśpieszyły czas i ułatwiły dostanie się do Szybów Radyi.
 
psionik jest offline  
Stary 09-03-2021, 07:53   #83
DeDeczki i PFy
 
Sindarin's Avatar
 
Reputacja: 1 Sindarin ma wspaniałą reputacjęSindarin ma wspaniałą reputacjęSindarin ma wspaniałą reputacjęSindarin ma wspaniałą reputacjęSindarin ma wspaniałą reputacjęSindarin ma wspaniałą reputacjęSindarin ma wspaniałą reputacjęSindarin ma wspaniałą reputacjęSindarin ma wspaniałą reputacjęSindarin ma wspaniałą reputacjęSindarin ma wspaniałą reputację
Droga do Szybów Radyi minęła w miarę sprawnie i bez niespodzianek – najwyraźniej mróz i sypiący z nieba śnieg zniechęcały dzikich mieszkańców Pustych Wzgórz do wychodzenia ze swoich nor, a hobgoblińscy najeźdźcy nie patrolowali często okolicy. Z każdą milą teren zmieniał się, coraz bardziej dopasowując się do nazwy tej krainy – droga co i rusz albo wznosiła się i opadała przy mniejszych wzniesieniach, albo wiła się, omijając te bardziej strome. Bohaterowie dotarli do swojego celu krótko po zmierzchu (choć podróż nie trwała tak długo – to dni były coraz krótsze), wspinając się na pagórek, z którego rozciągał się dobry widok, biorąc pod uwagę warunki, na Szyby Radyi. Były one niewielką, liczącą zaledwie kilkanaście domostw osadą położoną u podnóży większego wzgórza, w którym widać było wejścia do istniejącej tam niegdyś kopalni. Jace przypomniał sobie, że obecnie nie były już używane.

Powietrzny zwiad Hannskjalda, utrudniony przez niesprzyjającą lataniu i widoczności pogodę, nie przyniósł żadnych niepokojących wieści. W okolicy wioski nie było niczego, co druid uznałby za zagrożenie – wyglądało na to, że Kły niezbyt się nią interesowały. Bohaterowie mogli więc spokojnie podejść pod osadę, będącą w zdecydowanie lepszym stanie niż zrujnowane Redburrow. Jedynie kilka z tuzina skromnych domostw było poważniej uszkodzone, a reszta, choć na pewno ucierpiała w ataku, wydawała się zostać później naprawiona – świadczyły o tym zabite deskami okiennice czy łatane drzwi. Poza domami resztę zabudowy stanowił jedynie skład towarów i biuro zarządcy połączone z magazynem – te zostały najmniej poniszczone, chociaż ten drugi wyglądał na mocno zapuszczony. Były to jedyne wyraźne ślady walki w okolicy – część innych zapewne przykrył śnieg, ale z pewnością brakowało tu wszechobecnych w Redburrow trupów. Pozwalało to wysnuć pewne wnioski - albo mieszkańcom udało się odeprzeć najeźdźców, albo, co bardziej prawdopodobne, po zdobyciu Szybów Radyi Kły spędziły tu trochę czasu. Teraz jednak osada była kompletnie opuszczona, nie było tu żywego, ani nawet nieżywego ducha.

Ledwie kilkadziesiąt metrów od zabudowań znajdowały się cztery wykute w skale wejścia do kopalni. Trzy z nich były zawalone, i to na tyle dawno, by prawie stopiły się na powrót z bryłą wzgórza. Ostatnie zaś otwierało się na ziejącą ciemność, a kilka metrów obok leżała spora hałda kamieni i ziemi.
 
Sindarin jest offline  
Stary 10-03-2021, 20:28   #84
 
psionik's Avatar
 
Reputacja: 1 psionik ma wspaniałą reputacjępsionik ma wspaniałą reputacjępsionik ma wspaniałą reputacjępsionik ma wspaniałą reputacjępsionik ma wspaniałą reputacjępsionik ma wspaniałą reputacjępsionik ma wspaniałą reputacjępsionik ma wspaniałą reputacjępsionik ma wspaniałą reputacjępsionik ma wspaniałą reputacjępsionik ma wspaniałą reputację
Zmierzchało już gdy dotarli do granicy Szybów. Magiczne konie mogłyby ich nieść dalej i dalej, ale nie było takiej potrzeby. Jace zsiadł ze swojego srebrzystego rumaka poprawiając kaptur. Lotniczy zwiad Hannskjalda przyniósł pierwsze informacje. Ani śladu żywego ducha. Wieś dechami zabita. Chłopak rozejrzał się po okolicy po czym przywołał blado-niebieskie światło, które wyfrunęło z jego dłoni i poleciało wzdłuż jednej ze ścian budynku. Jace gestem przywołał magiczną barierę i ruszył za światłem.
- Sprawdźmy czy faktycznie wszystko jest opustoszałe. Może tym razem nie będzie żadnej morderczej mgły. W razie czego, bądźmy w kontakcie. - powiedział pukając lekko palcami o skroń. - Hans, znajdziesz nam miejsce na nocleg?

Ruszył ostrożnie między zabudowaniami próbują wykryć jakiekolwiek ślady myśli. Czy ktokolwiek uchował się w tych domach? Miał nadzieje, że tak. Że nie będą zmuszeni wchodzić do szybu. Nie po całym dniu podróży.

Mage Armor, Light, Detect Thoughts.

 
psionik jest offline  
Stary 13-03-2021, 22:54   #85
 
Lord Melkor's Avatar
 
Reputacja: 1 Lord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputację
Rufus był zadowolony, że nie trafili na kolejną scenę masakry, co jednak nie zmieniało faktu, że wioska wyglądała na opustoszałą. Niestety pewnie mieszkańców Kły wybiły albo wzięły w niewolę.... czyżby niedługo całe Nimrathas miało tak wyglądać?

Widząc, że Mikel wciaż wygląda na rannego po walce z mgłą i zbrojami, użył na walecznym przyjacielu swoich mocy by uzdrowić jego rany dotykiem.

-Racja, Jace, sprawdźmy domy, chociaż ten otwarty szyb mnie ciekawi... ale zostawmy go może na koniec. - Sam w pierwszej kolejności udał się do większego, wyglądającego na magazyn budynku.


Cure light wounds dwa razy na Mikela

 

Ostatnio edytowane przez Lord Melkor : 13-03-2021 o 22:57.
Lord Melkor jest offline  
Stary 14-03-2021, 14:28   #86
 
TomBurgle's Avatar
 
Reputacja: 1 TomBurgle ma wspaniałą reputacjęTomBurgle ma wspaniałą reputacjęTomBurgle ma wspaniałą reputacjęTomBurgle ma wspaniałą reputacjęTomBurgle ma wspaniałą reputacjęTomBurgle ma wspaniałą reputacjęTomBurgle ma wspaniałą reputacjęTomBurgle ma wspaniałą reputacjęTomBurgle ma wspaniałą reputacjęTomBurgle ma wspaniałą reputacjęTomBurgle ma wspaniałą reputację
~ Będę szukał śladów, to może i schronienie się znajdzie ~ druid nie doprecyzował czyich śladów, bo takiż miał właśnie plan. Jeżeli ludzie opuścili tą osadę dość dawno, zwierzęta z pewnością zaczęły korzystać z opuszczonych schronień. Byłaby to jasna wskazówka jak długo nikogo tu nie było, a i dla własnego zdrowia lepiej było wiedzieć że w spiżarni za chałupą zamieszkał niedźwiedź.

W pierwszej kolejności pofrunął zajrzeć do opuszczonych chat, a później do otwartego szybu. Takie naruszenie natury zawsze było jak otwarta rana; było widać na ile już się zagoiło. Czy rośliny zdążyły już wrócić na ten sztuczny pagórek? Czy deszcz lub roztopy zdołały urobić sobie ścieżki?

Szukanie magii zostawił sobie na koniec; inni byli w tym lepsi, a do niego lepiej przemawiał świat materialny. Ale jakby nikt miał tego nie zrobić, to Hans był gotowy pomóc i z tym.

 
__________________
W styczniu '22 zakończyłem korzystanie z tego forum - dzięki!
TomBurgle jest offline  
Stary 14-03-2021, 16:31   #87
 
Obca's Avatar
 
Reputacja: 1 Obca ma wspaniałą reputacjęObca ma wspaniałą reputacjęObca ma wspaniałą reputacjęObca ma wspaniałą reputacjęObca ma wspaniałą reputacjęObca ma wspaniałą reputacjęObca ma wspaniałą reputacjęObca ma wspaniałą reputacjęObca ma wspaniałą reputacjęObca ma wspaniałą reputacjęObca ma wspaniałą reputację
- Pójdę z Mikelem krzyknijcie jakbyście coś znaleźli. - Powiedziała Laura i użyła na bracie hexa leczenia. - W czasie postoju podleczę cię jeszcze i oczyszczę rany.
 
Obca jest offline  
Stary 15-03-2021, 10:03   #88
DeDeczki i PFy
 
Sindarin's Avatar
 
Reputacja: 1 Sindarin ma wspaniałą reputacjęSindarin ma wspaniałą reputacjęSindarin ma wspaniałą reputacjęSindarin ma wspaniałą reputacjęSindarin ma wspaniałą reputacjęSindarin ma wspaniałą reputacjęSindarin ma wspaniałą reputacjęSindarin ma wspaniałą reputacjęSindarin ma wspaniałą reputacjęSindarin ma wspaniałą reputacjęSindarin ma wspaniałą reputację
W przypadku Szybów Radyi pierwsze wrażenie nie okazało się złudne, po dokładnym przeszukaniu domostw rzeczywiście okazało się, że nie ma tutaj żywego ducha. Żadne dzikie zwierzęta ani nic groźniejszego też się tutaj nie zapuściło, co sugerowało, że osada nie została opuszczona bardzo dawno temu. Jace nie wyczuwał żadnych myśli poza swoimi towarzyszami, a aura tego miejsca, chociaż wciąż nieprzyjemna, nie była aż tak odrażająca jak w Redburrow.

Dokładniejsze przeszukanie budynków przyniosło jednak sporo nowych informacji. Wnętrza zostały skrupulatnie ograbione ze wszystkiego, co mogło mieć jakąś wartość, chociaż nie zostały zniszczone, a ostatnie ślady użytkowania nie miały więcej niż parę tygodni. Widać było wyraźnie, że całkiem niedawno ktoś bezceremonialnie zebrał cały dobytek Szybów i opuścił osadę. W biurze zarządcy, utrzymanym w niezłym porządku, Rufus odnalazł oderwany kawałek kartki, jakby strony z książki czy dziennika. Papier był pognieciony, poplamiony i mokry, ale fragment tekstu w goblińskim był całkiem czytelny.
82. Dzień Kampanii: Szyby Radyi niedaleko granicy z Fangwood zostały zajęte. Pozyskałem nową niewolnicę do transkrypcji i posługi – poprzednia bezużyteczna. Istniejące kopalnie produkują niskiej jakości rudę żelaza, ale zwierzaczki Zanathury donoszą o złożach złota w starszym kompleksie. Niewolnicy upierają się, że szyby są „niebezpieczne i zawalone”, ale wstępna inspekcja temu przeczy. Próbki złóż bardzo obiecujące. Zapewne ci nowi niewolnicy nie lubią smrodu własnego potu.

84. Dzień Kampanii: Kopalnia Szybów Radyi produkuje zadowolające ilości złota i kwarcu. Morloki zapewniają, że wyczuwają masywną żyłę gdzieś wewnątrz. Protesty ze strony nowych niewolników ucichły. Za radą Kosseruka, zmusiłem dwóch z nich, by zabatożyli poprzedniego burmistrza na śmierć. Wygląda na to, że ładnie złamało to ich ducha, dając przy okazji dobrą rozrywkę żołnierzom. Będę musiał częściej stosować tą taktykę.

87. Dzień Kampanii: Zawał w kopalni zabił mojego porucznika, sześciu niewolników i wszystkich czterech morlocków. Zanathura nie odpuści mi straty swoich zwierzaczków. Żołnierze donoszą o dziwnych odgłosach dochodzących z tuneli po zawale. Próby poszukiwania ocalałych nie są dobrze odbierane przez żołnierzy. Wycofujemy się do wcześniejszego obozu na zachodnich wzgórzach.


Szukając śladów, Hannskjald oraz pomagający mu Mikel z Lawiną musieli odgarnąć sporo śniegu, ale wysiłek okazał się tego wart. W przemarzniętej ziemi druid bez trudu odczytał mnogość śladów – około czterech-pięciu tuzinów humanoidalnych śladów ( z czego niecała połowa odziana w ciężkie buty, charakterystyczne dla Żelaznych Kłów) i parę należących do ogromnych wilkow, a także kilka docisków pazurzastych łap, których nie widział jeszcze nigdy na powierzchni. Morloki, zdegenerowane, żyjące w głębinach Golarionu humanoidy, współpracowały z Kłami? To była niepokojąca wieść…
W otwartym wejściu do kopalni nie było widać żadnych śladów sugerujących, że natura z powrotem zaczynała przejmować go dla siebie. Oczywiście, w zimie te procesy przebiegały znacznie wolniej, ale Hannskjald miał pewność, że nie minęło więcej niż kilkanaście dni, odkąd ten teren został opuszczony.
 
Sindarin jest offline  
Stary 15-03-2021, 13:01   #89
 
Obca's Avatar
 
Reputacja: 1 Obca ma wspaniałą reputacjęObca ma wspaniałą reputacjęObca ma wspaniałą reputacjęObca ma wspaniałą reputacjęObca ma wspaniałą reputacjęObca ma wspaniałą reputacjęObca ma wspaniałą reputacjęObca ma wspaniałą reputacjęObca ma wspaniałą reputacjęObca ma wspaniałą reputacjęObca ma wspaniałą reputację
-Mhmm cikawe...- Skomentowała informacje na kartce Laura, niestety sama czula się trochę zagubioa tej sytuacji. - ...ale co w zwiażku z tym zamierzmy zrobić? Ruszamy zanimi? - Zapytala się reszty toważyszy.
 
Obca jest offline  
Stary 17-03-2021, 19:58   #90
 
psionik's Avatar
 
Reputacja: 1 psionik ma wspaniałą reputacjępsionik ma wspaniałą reputacjępsionik ma wspaniałą reputacjępsionik ma wspaniałą reputacjępsionik ma wspaniałą reputacjępsionik ma wspaniałą reputacjępsionik ma wspaniałą reputacjępsionik ma wspaniałą reputacjępsionik ma wspaniałą reputacjępsionik ma wspaniałą reputacjępsionik ma wspaniałą reputację
- Dobre pytanie. - odpowiedział Jace. - Po ciemku i tak nie ma co ruszać. Mają kilka dni przewagi... - spojrzał na pochmurne i ciemne niebo. - Alternatywą jest powrót, lub zbadanie tunelów. Może jest tam coś co powie nam coś więcej o najeźdźcach... ale to wydaje się ryzykowne. - dodał.
- Co sądzicie? -

 
psionik jest offline  
 



Zasady Pisania Postów
Nie Możesz wysyłać nowe wątki
Nie Możesz wysyłać odpowiedzi
Nie Możesz wysyłać załączniki
Nie Możesz edytować swoje posty

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Trackbacks jest Wył.
PingbacksWł.
Refbacks are Wył.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 11:26.



Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0
Pozycjonowanie stron | polecanki
Free online flash Mario Bros -Mario games site

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172