|
Archiwum sesji z działu DnD Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemie DnD (wraz z komentarzami) |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
01-04-2021, 12:47 | #101 |
Reputacja: 1 | Buszujący po schowku krasnolud wynurzył się z niewielką tabliczką w ręce i wodził po niej palcem, przeglądając data i imiona krasnoludów z ostatnich zmian. Szukał wpisów z dni pod butem Kłów, starając się dowiedzieć ile osób mogło być w niewoli - a jeszcze lepiej imiona tych którzy przeżyli. Na mapy kopalni zerknął, ale był kamieniarzem, więc wiele oznaczeń nic mu nie mówiło.
__________________ W styczniu '22 zakończyłem korzystanie z tego forum - dzięki! |
06-04-2021, 08:22 | #102 |
Reputacja: 1 | Informacja o kimś żywym wstrząsnęła Jace'm. |
08-04-2021, 09:47 | #103 |
DeDeczki i PFy Reputacja: 1 |
|
08-04-2021, 10:08 | #104 |
Reputacja: 1 |
|
09-04-2021, 10:42 | #105 |
Reputacja: 1 | Jace odczekał spokojnie przyglądając się pracy druida-żywiołaka. Bardzo przydatna zdolność. Czas upływał powoli, więc chłopak zajął się skanowaniem otoczenia przy wykorzystaniu świecącego, latającego kamienia. Gdy Hannskjald dał znać, że są blisko, psionik skupił się na wykryciu myśli. Na początek nie czuł nic. Albo stukanie było poza zasięgiem, albo blokowała je skała, jednak gdy żywiołak odłupał kawałek skały odsłaniając większą grotę, Jace poczuł myśli. |
09-04-2021, 12:38 | #106 |
Reputacja: 1 | ~ Niech ja no tylko dopadnę tego kto to zrobił ~ druid odezwał się w myślach, po czym krasnolud zanurkował w zawalisko szukając przyczyny katastrofy. Jako żywiołak był ślepy pod ziemią, więc przeleciał na drugą stronę i sprawdził boczne korytarze.
__________________ W styczniu '22 zakończyłem korzystanie z tego forum - dzięki! Ostatnio edytowane przez TomBurgle : 09-04-2021 o 12:54. |
12-04-2021, 22:39 | #107 |
Reputacja: 1 | Rufus po początkowej niechęci stwierdził że nawet był w stanie odnaleźć pewną satysfakcję w jednostajnym kopaniu gruzu. W pewnym stopniu przypominało mu to jego pracę czeladnika kowalskiego w tym co wydawało się już zupełnie innym życiem. Okazało się, że wysiłek się opłacał, ponieważ jeden z górników, jak przystało na krasnoluda uparcie trzymający się życia, wciąż żył i to on wytrwale dawał sygnał stukaniem, choć nadzieja na ratunek była nikła. Ostatnio edytowane przez Lord Melkor : 14-04-2021 o 08:26. |
13-04-2021, 09:03 | #108 |
DeDeczki i PFy Reputacja: 1 |
|
14-04-2021, 07:19 | #109 |
Reputacja: 1 |
|
14-04-2021, 08:48 | #110 |
Reputacja: 1 |
Ostatnio edytowane przez Lord Melkor : 15-04-2021 o 09:19. |