|
Archiwum sesji z działu DnD Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemie DnD (wraz z komentarzami) |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
26-04-2021, 19:48 | #81 |
Reputacja: 1 | Okaleczeni biedacy cofnęli na słowa trochę-wampirzycy cofnęli się, jakieś dziecko zaczęło płakać. - A proszę, bierta moją córkie, bo ona gupia i mało z niej pożytka. -rzekł jakiś mężczyzna z młodą córką dosyć szpetną i niewyglądającą na specjalnie inteligentnie. Jednak odstąpili od wymierzania sprawiedliwości. Tylko dawny przywódca wyglądał jakby zabito w nim duszę. Joan wyglądała na skonfundowaną. Gdy nieco się oddalili od wszystkiego rzekła. - Chyba dobrze postąpiliśmy prawda? Bo herezję pokonaliśmy i w ogóle. Chcecie żeby was zabrać od razu do ojca czy zatrzymamy się w miasteczku nieopodal jego siedzimy. Mają tam świetne piwo i mieszka tam wielu moich kumpli.
__________________ Myśl tysiąckrotna to tysiąckroć powtórzone kłamstwo. Myśl jednokrotna, to niewypowiedziana prawda... Cisza nastanie. Awatar Rilija |
26-04-2021, 20:01 | #82 |
Reputacja: 1 | Kiedy Joan podzieliła się z resztą swoimi wątpliwościami, Ned postanowił je rozwiać. -No… Dobrze zrobiliśmy.- powiedział będąc jednak myślami przy dziewczynie którą rodzony ojciec chciał im dać jak jakiś przedmiot. To… To było przykre. I to bardziej niż bieda tych ludzi. -Ja, ja jestem zmęczony. Ale martwię się, że w mieście nie będzie bezpiecznie. Ludzie generalnie mnie nie lubią. – podsumował matowym głosem. Ostatnio edytowane przez Rot : 26-04-2021 o 20:40. |
02-05-2021, 14:45 | #83 |
Reputacja: 1 | - Tak, zrobiliśmy dobrze. Przynajmniej tyle, ile mogliśmy - przyznał Razael. Nie było jednak czuć w jego głosie choćby nuty zwycięstwa. - Co zaś do tego, gdzie teraz możemy pójść, to nie mam zdania w tym temacie. Chciecie odpocząć? - spytał swoich towarzyszy. |
02-05-2021, 19:59 | #84 |
Reputacja: 1 | - Dobrze zrobiliśmy! - powiedział pewnym głosem Frank. Nadal miał w ręku kuszę, która momentalnie pojawiła się w ręku gdy ludność ruszyła do samosądu. Opuścił ją dopiero wtedy gdy widział, że sytuacja się unormowała. - Powinniśmy odpocząć przed wyruszeniem dalej. Dalej będzie tylko niebezpieczniej. - |
04-05-2021, 07:31 | #85 |
Reputacja: 1 | - Odpocznijmy zatem zamiast mówić o odpoczywaniu. Wszystkim nie pomożemy - Skwitowała Anja. - Piwa nie lubię, ale chętnie poznam Twoich kumpli. Prowadź. Dhampirzyca z trudem uspokoiła konia. Dosiadła go i ruszyła powoli. - Musimy omówić kilka kwestii co do taktyki na przyszłość. Widziałam, że Nedowi ciemność nie przeszkadza, a jak z wami? Z kuszy chyba nie celuje się najlepiej, prawda? Wybacz Frank. Co jakiś czas poprawiała szeroki, wygięty w łuk miecz, który zwisał jej przy pasie.
__________________ Wszelkie podobieństwo do prawdziwych osób lub zdarzeń jest całkowicie przypadkowe. ”Ludzie nie chcą słyszeć twojej opinii. Oni chcą słyszeć swoją własną opinię wychodzącą z twoich ust” - zasłyszane od znajomej. |
08-05-2021, 13:47 | #86 |
Reputacja: 1 | Tak więc drużyna ruszyła dalej. Droga była spokojna, nie spotkali już nikogo, nie licząc jakiegoś druciarza. W końcu dotarli na niewielkie wzgórze, z którego widzieli nieduże miasteczko otoczone murem, wokół którego rozciągały się pola i winnice. Miasteczko zwące się Weisdorf wydaje się być spokojne. Mimo zbliżającego się wieczoru, straże ich nie zatrzymywały. Plac Targowy był pusty, nie licząc szubienicy z dyndającymi zwłokami, choć na słupie ogłoszeniowym obwieszczono, że ma odbyć się jarmark. Kościół był zadbany i dosyć okazały. Widzieli tu browar i prosperujący zakład kamieniarza, lecz część domów wyglądała na opuszczone. -[i] Mamy prawo zatrzymać się na plebani. ale chyba wolę gospody. Biała świeca jest lepsza, ale w Rumianej Dziewicy jest weselej [/i[
__________________ Myśl tysiąckrotna to tysiąckroć powtórzone kłamstwo. Myśl jednokrotna, to niewypowiedziana prawda... Cisza nastanie. Awatar Rilija |
08-05-2021, 18:09 | #87 |
Reputacja: 1 | - Plebania nie brzmi źle... - wyznał Razael - Mam też nadzieję, że w gospodach, które oferujesz, nie ma żadnych... niegodnych rozrywek? - spytał. No cóż, całe życie spędził w bibliotekach i zakonach, jego wyobrażenia o gospodach i ich ocena (zwłaszcza zwanych "Rumiana Dziewica") mogło odbiegać od typowego. |
12-05-2021, 10:49 | #88 |
Reputacja: 1 | Ned pokiwał żarliwie głową za kapłanem. -Plebania brzmi bezpiecznie. Mniej ludzi. Mniej niebezpieczeństw. |
13-05-2021, 09:30 | #89 |
Reputacja: 1 | Anja popatrzyła zaskoczona na towarzyszy. Dla niej plebania nie brzmiała ani ekscytująco, ani bezpiecznie.
__________________ Wszelkie podobieństwo do prawdziwych osób lub zdarzeń jest całkowicie przypadkowe. ”Ludzie nie chcą słyszeć twojej opinii. Oni chcą słyszeć swoją własną opinię wychodzącą z twoich ust” - zasłyszane od znajomej. |
17-05-2021, 09:42 | #90 |
Reputacja: 1 | Frank wzruszył ramionami. - A zatem plebania - mruknął. W obecnych czasach plebanie wcale nie były bardziej bezpieczne niż przydrożne karczmy, ale jeśli uspokoi to kapłana, niech tak zostanie. - Niemniej trzeba zaciągnąć języka, więc udamy się do Rumianej Dziewicy... ci, którzy będą chcieli. - dodał po chwili. Zostawił swój plecak zatrzymując przy sobie krótki miecz i ręczną kuszę i był gotowy do wyjścia. Rzucił jeszcze okiem na plebanię oceniając jej bezpieczeństwo, zanim wyszedł w poszukiwaniu Dziewicy. |