|
Sesje RPG - DnD Wybierz się w podróż poprzez Multiwersum, gdzie krzyżują się różne światy i plany istnienia. Stań się jednym z podróżników przemierzającym ścieżki magii, lochów i smoków. Wejdź w bogaty świat D&D i zapomnij o rzeczywistości... |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
17-09-2023, 21:57 | #61 |
Reputacja: 1 | - O Ty jebane próchno! Przerobie cię na deskę klozetową! - Sądząc po słowach krasnoluda, można wnosić, że troszeczkę się był on zdenerwował, ale nie ma się co temu dziwić, bo agresywny mebel właśnie zniszczył jego ulubione onuce w stokrotki. Czyn ten był równie okrutny, co nie wybaczalny i nie mógł pozostać bez odpowiedzi. Póki co jednak Gog zauważył, że Rolad ma jeszcze większe problemy, bo jemu zmutowany zegar podarł najlepsze (bo pewnie jedyne) gacie. Dlatego dobroduszny i altruistyczny z natury Gog postanowił przeorganizować swoje priorytety i najpierw rozprawić się z agresywnym czasomierzem. - Czas na Ciebie chuju! - Rzucił w stronę zegara i zdzielił go toporem, celując prosto między wskazówki. |
22-04-2024, 20:05 | #62 | |
Reputacja: 1 | Próbując zdekoncentrować opozycję i ułatwić zadanie kosmatym rębajłom, Raif dokonał kolejnego dźgnięcia włócznią. Ale choć szpic broni wbił się w bok jednej z ław uwalniając przy wyjściu małą erupcję drzazg, to drewniany drapieżnik sprawiał wrażenie niewzruszonego. Czego nie można było rzec o krasnoludach. Rozjuszeni do reszty brodacze skupili swoje destrukcyjne działania na zegarze. Ten, choć hardy i masywny, nie mógł się oprzeć atakom dwóch bojowych toporów, których właściciele postawili sobie za cel przerobienie go na wykałaczki. Roald ciął poziomo, pozostawiając w tworzywie głęboką szramę. Siła ciosu wojaka wyrwała z zegara wahadło i w akompaniamencie iskier cisnęła pogruchotany element w purpurowy półmrok komnaty. Z kolei Gog obrał sobie za cel rozdziawioną tarczę, mierząc prosto między dziwnie czułkowate wskazówki. Trzask uderzenia przeszedł w brzękliwy burkot – jakby czasomierz wybijał swoją ostatnią godzinę. Wypaczony oponent wierzgnął na swoich miniaturowych nóżkach, targnął się do tyłu i, ziejąc brunatną posoką z nowopowstałej szramy, zesztywniał niczym kołek. Pozostałości tarczy zdawały się spoglądać pusto w sklepienie. Jeden z metalowych elementów oddzielił się od zmasakrowanej mięsnej masy i głucho brzdęknął o podłogę. Wyglądało na to, że awanturnicy w końcu zyskali przewagę nad umeblowaniem świątyni.
__________________ Beware he who would deny you access to information, for in his heart he dreams himself your master. - Commisioner Pravin Lal, Alpha Centauri Ostatnio edytowane przez Highlander : 22-04-2024 o 20:20. | |
23-04-2024, 13:35 | #63 |
Reputacja: 1 |
__________________ Cóż może zmienić naturę człowieka? |
24-04-2024, 18:40 | #64 |
Administrator Reputacja: 1 |
|
25-04-2024, 19:48 | #65 | |||
Reputacja: 1 |
__________________ Beware he who would deny you access to information, for in his heart he dreams himself your master. - Commisioner Pravin Lal, Alpha Centauri Ostatnio edytowane przez Highlander : 26-04-2024 o 20:24. | |||
27-04-2024, 13:51 | #66 |
Administrator Reputacja: 1 |
|
28-04-2024, 05:43 | #67 |
Reputacja: 1 |
__________________ Cóż może zmienić naturę człowieka? |
29-04-2024, 21:06 | #68 | |
Reputacja: 1 | Ach, magiczny pocisk. Był on prostym zaklęciem, jednak to nijak nie negowało jego użyteczności. Wystarczyła para delikatnych gestów i krótki ciąg mistycznych sylab, a w stronę cyklopicznego potwora pomknęły dwie wstęgi seledynowej energii. Jedna z nich ugodziła paskudztwo tuż pod dolną wargą, wypalając ziejącą dziurę i odsłaniając kolejny rząd zakrzywionych kłów. Druga emanacja trafiła zaledwie kilka milimetrów od przerośniętej gałki ocznej. Ale choć wyładowania Raifa wyrządziły imponujące obrażenia, to do ukatrupienia szkaradzieństwa było jeszcze daleko. Cegiełkę na ten szczytny cel zdecydował się dołożyć Gog. Może i maszkarony miał z tyłu i na przedzie, ale szelma nie pozwolił panice zapuścić korzeni. Miast tego zamachnął się toporem, rozpruwając bok jednookiego monstrum i posyłając na ziemię pokruszone fragmenty uzębienia. Diablo zadowolony z siebie, już miał wystosować jakiś obelżywy komentarz, ale nim zdążył to uczynić, jedna z powykrzywianych, pazurzastych kończyn sunącej po suficie groteski zdzieliła go przez kark, rozpruwając cały skórzany kołnierz i uwalniając trzy wąskie stróżki krwi. Z kolei cios Roalda, choć mocarny i zdawałoby się celny, nigdy nie sięgnął opozycji. Mimo iż płytowa zbroja zapewniała krasnoludowi imponującą ochronę, nie była w stanie ustrzec go przed pełnią natarcia kąsających języków. Jedno z dźgnięć prześlizgnęło się między złączeniami na wysokości lewej kostki, natomiast drugie rozorało brodaczowi policzek. Wojownik poczuł, jak z ukąszeń na resztę jego sylwetki rozchodzi się niezdrowe, otumaniające ciepło. A potem nie czuł już nic. Skóra, mięśnie, kości – każdy aspekt jestestwa odmówił posłuszeństwa. Roald mógł jedynie mizernie podrygiwać oczyma. Został sprowadzony do roli mimowolnego obserwatora w swoim własnym ciele.
__________________ Beware he who would deny you access to information, for in his heart he dreams himself your master. - Commisioner Pravin Lal, Alpha Centauri Ostatnio edytowane przez Highlander : 30-04-2024 o 18:25. | |
30-04-2024, 11:04 | #69 |
Administrator Reputacja: 1 |
|
30-04-2024, 13:23 | #70 |
Reputacja: 1 | - No teraz to się chuju doigrałeś - powiedział Roald, czując skaleczenie na twarzy. A właściwie to próbował powiedzieć bo słowa ugrzęzły mu w gardle. Próba wzięcia zamachu toporem również spełzła na niczym. Może krok do tyłu? A gdzie tam... Krasnolud wrósł w ziemię i stał jak słup soli. Nie miał pojęcia co się stało, a to wnerwiało go jeszcze bardziej. Cóż jednak z tego, skoro nie mógł podjąć żadnej akcji? W jego głowie kłębiły się myśli. Próbował sobie przypomnieć czy wie cokolwiek na temat paraliżu, a najlepiej jak się go pozbyć. Choć nawet gdyby takową wiedzę posiadał, to i tak nie byłoby jak zastosować jej w praktyce. Pozostawało liczyć na pomoc kompanów lub czekać, aż ten parszywy efekt sam ustąpi. Oby tylko udało się do tego momentu dożyć...
__________________ Cóż może zmienić naturę człowieka? |
| |