07-01-2008, 20:09 | #401 |
Reputacja: 1 | A Smok maść na odciski ..eee...Tammo-sama zapakowałem ją, prawda ? Postaram się odpisać jak najszybciej..troche to jednak potrwa...Niemniej do środy post ode mnie powinien trafić na sesję.
__________________ I don't really care what you're going to do. I'm GM not your nanny. Ostatnio edytowane przez abishai : 08-01-2008 o 08:44. |
08-01-2008, 18:54 | #402 |
Reputacja: 1 | Nareszcie, nareszcie! Nareszcie się ruszyło! Zaraz idę pisać posta! Tammo-san, ty potworze przecherny! Tak mnie urządzić! Ale zobaczymy czy nie będę w stanie odbić pałeczki! Pięćset tysięcy?!? Faktycznie kosmos! Nasuwa się pytanie – w oczywisty sposób znasz dokładne stosunki wielkości klanów. Gdzie można je znaleźć? Musiałem je przegapić. Do tej pory na moje niedoinformowane oko, klany wydawały się mniej więcej równe. Oczywiście nie pomyślałem nad tym dość długo, bo przykładowo Smok z konieczności będzie zdecydowanie mniej liczny w stosunku do zajmowanego terytorium. Choćby ze względu na żywność. A krab z kolei prawdopodobnie ma większy niż normalnie stosunek bushi do heiminów – z wojennej konieczności. Myślę o tych 8 armiach i szczerze powiedziawszy zaczynam odczuwać pewną antypatię do Lwów. Mając taką przewagę militarną i takie a nie inne podejście do świata muszą być naprawdę zadufanymi, nadętymi i aroganckimi partnerami zarówno do rozmów jak i wszystkiego innego. Nie mówię o jednostkach oczywiście, ale o trendach. Całe szczęście, że wielkie wojny wielkich klanów zdarzają się rzadko – a oczywistego agresora może zastopować Syn Niebios. Gdyby nie to... bałbym się. Sorry za choroby (tak, to ja, przyznaję się bez bicia) ale faktycznie nie byłem w stanie przyjechać, a nawet jeśli, nie byłoby ze mnie żadnego pożytku poza źródłem wirusów do wykorzystania w legionach wrogich jednostek. Pech piekielny, padłem akurat dzień przed. Ech, spotkamy się jeszcze - i nie mówię 'mam nadzieję', ale pozostawię w formie twierdzącej. Spotkamy się! Pozdrawiam, Wellin |
09-01-2008, 23:37 | #403 |
Reputacja: 1 | Nawet ja coś napisałem czekam na post od mg i wklejam swoją niewielką twórczośc, więc idzie do przodu |
10-01-2008, 20:04 | #404 |
Reputacja: 1 | @Welin Co do armii kłania się Droga Smoka Odpowiednio Lew 500k Krab 300k Jednorożec 270k Skorpion 200k Smok 200k Żuraw 150k Feniks 100k. Więc musisz na się uważać. Procentowo masz szansę najbardziej osłabić armię swego klanu A co do Armii Lwa głowy nie dam ale bodaj jest ich 10 ^^ z czego 8 to tradycyjne broniące poszczególnych prowincji a 2 pozostałe to siły szybkiego reagowania na zagrożenia, jedna z nich to "wymysł" kami Akodo - armia kawaleryjska, początkowo były problemy z chętnymi do szarż na kucykach . [wyprzedzające akcje obronne na terenie wroga i te sprawy ] |
10-01-2008, 22:51 | #405 |
Reputacja: 1 | Kset, mail posłany. Wellin, Obce, Carn, czekam na posta. Manji podejrzewam, że podróżuje, zapowiadał też problemy z siecią. Lhianann ma się częściej pojawiać od drugiej połowy stycznia. Odpiski: Abishai, pytanie o maść (nie deklarowałeś, a szkoda, bo byś miał!) przypomniało mi teksty in memoriam: Dobra! To ja skaczę w tą przepaść! Lecąc uaktywniam mój pierścień lewitacji... zaraz... Jim, oddałeś mi go, prawda? Aha! Manji! Jak stosujesz ceremonię parzenia herbaty, to przez GODZINĘ jesteście wszyscy wyłączeni z... właściwie wszystkiego. Ty dodatkowo dłużej (trzeba przecież przygotować i posprzątać). Mądrze więc zdecyduj, gdzie, jeśli gdziekolwiek w tej podróży, chcesz zaprosić kompanów na taką uroczystość. Na sam koniec, pomyślałem, że dodam Wam parę uwag co do krajobrazów. Obecnie, każdy z podróżników ma na widoku jakieś góry. Krab, Smok i Skorpion podróżują wzdłuż łańcucha Gór Zmierzchu, wyjątkowo ciemnych barwą szczytów, porytych licznymi tunelami, i o parszywej sławie (część naturalnej granicy z ziemiami Cienia bądź co bądź). Będzie Wam ten łańcuch towarzyszył po Waszej lewej stronie długo, aż do samej strażnicy. Oczywiście, przedpolem gór są wzgórza, dość brunatne tutaj, i o bardzo króciutkiej trawie, wiosna jeszcze wiele nie osiągnęła w tej materii. Carn, mała Togashi podróżuje po jednych z najwyższych górach Rokuganu... i na pewno po największym łańcuchu Cesarstwa. Nie darmo zowie się toto Północnym Murem. Rywalizować z tym może jedynie pasmo przedzielające Lwy od Skorpionów, czyli Góry Środka Świata, niedaleko których znajduje się Zamek Goblina, Daidoji Yuuko oraz ku którym zdążają Shiba Hiroshi oraz Akodo Keiko. Jak Wam coś jeszcze trzeba, dajcie znać.
__________________ Zamiast PW poślij proszę maila. Stare sesje: Dwanaście Masek - kampania w świecie Legendy Pięciu Kręgów, realia 1 edycji Shiro Tengu Kosaten Shiro Ostatnio edytowane przez Tammo : 10-01-2008 o 23:01. Powód: Poodpisywałem na posty poprzednie |
11-01-2008, 07:01 | #406 |
Reputacja: 1 | Z maścią żartowałem, gdyż.. Co do maści...Cóż..Smok nie shugenja, a bushi. Na medycynie się nie zna. Maść byłaby przydatna, ale nie pasowała by do ekwipunku Smoka. BTW. Czy po drodze można trafić np. na patrol Krabów, aby zapytać o okolicę ? I ewentualne znane owemu patrolowi Krabów zagrożenia? Manji-san...Fukurou będzie przeciwny ceremoniom parzenia herbaty...Jest za długa, wymaga zbyt wiele przygotowań i nie za bardzo się nadaje do robienia w szczerym polu.
__________________ I don't really care what you're going to do. I'm GM not your nanny. Ostatnio edytowane przez abishai : 11-01-2008 o 07:53. |
11-01-2008, 11:54 | #407 |
Reputacja: 1 | Zamierzam zrobic prowiozorke choragiewek. Patyk i kawałek szmatki Może być? Do sygnalizowania posunięć, jeśli mogę i będzie można takim czyms dac sygnaly czy tez je rozumiec to to zrobie na postoju |
11-01-2008, 13:37 | #408 | |
Reputacja: 1 | Prowizorka chorągiewek, ok. Obce i Wellin zaktywizowali się na maila, więc pewnie za jakiś czas będziemy wzbogaceni o dalsze posty. Dodatkowo, Kset skorygował całą pierwszą stronę naszej sesji, za co mu dzięki i magiczny PD. Niestety, jako MG nie mogę wykorzystać poprawek postów Tolkiena, nie mam bowiem jak zedytować jego (czy kogokolwiek innego) postów. Chyba, że coś pomijam, jeśli tak, dajcie mi znać. Spotkania. Abishai dzięki za przypomnienie - jak najbardziej spotykacie przemaszerowujące oddziały, czy to ashigaru czy to bushi, patrole Krabów, transporty wojskowe etc. Nieco rzadziej spotykacie kupców czy chłopów, ale i oni się zdarzają. Tak dla Ciebie jak i dla Skorpiona nadal dziwnym jest widok chłopa z bronią. Znaczy, wiecie czemu. Wiecie, że są itp. Ale przez ostatnie parę miesięcy nie leźli Wam jakoś w oczy (wyprawa, rekonwalescencja, potem cisza i jakieś takie spokojne chwile, wreszcie wyjazd) i na nowo teraz 'uderzyli' Was widokiem. Finałowo, ostatni post Kseta #122 ma paragraf, który chciałem obgadać z Wami. Jest to całkiem zacny paragraf, uspokajam, ale omawia deklaracje gracza w formie, jaką znamy z sesji na żywo. Rozumiem doskonale niedostatki sesji on-line, i mam taką oto propozycję ujęcia tego (i jemu podobnych paragrafów): Cytat:
__________________ Zamiast PW poślij proszę maila. Stare sesje: Dwanaście Masek - kampania w świecie Legendy Pięciu Kręgów, realia 1 edycji Shiro Tengu Kosaten Shiro | |
11-01-2008, 17:19 | #409 |
Reputacja: 1 | Witam Pozwolę sobie skomentować, jako że kandyduje do tej sesji... Pod żadnym pozorem nie wolno poić zwierzęcia (konia) po wysilku. Pozdrawiam Mariusz
__________________ To nie lada sztuka pobudzać ludzkie emocje pocierając końskim włosiem po baraniej kiszce. |
11-01-2008, 18:06 | #410 |
Reputacja: 1 | Junior - dzinks! Zapomniałem o tym. Natomiast pytanie, jak wielki był to wysiłek. Jeśli po prostu marsz, to nie jest to raczej problem. Inna sprawa, jak koń się zmęczył, oczywiście. Przy okazji, posłałem Ci dziś przypominacz co do dalszej części wpro (rozmowa z Hatsushitą). Możesz się tu wtrącać częściej, zapraszam.
__________________ Zamiast PW poślij proszę maila. Stare sesje: Dwanaście Masek - kampania w świecie Legendy Pięciu Kręgów, realia 1 edycji Shiro Tengu Kosaten Shiro |