Spis Stron RPG Regulamin Wieści POMOC Kalendarz
Wróć   lastinn > RPG - play by forum > Sesje RPG - Fantasy > Archiwum sesji z działu Fantasy
Zarejestruj się Użytkownicy


 
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 30-01-2010, 23:22   #51
 
Arsene's Avatar
 
Reputacja: 1 Arsene jest godny podziwuArsene jest godny podziwuArsene jest godny podziwuArsene jest godny podziwuArsene jest godny podziwuArsene jest godny podziwuArsene jest godny podziwuArsene jest godny podziwuArsene jest godny podziwuArsene jest godny podziwuArsene jest godny podziwu
Szkielet atakowany przez Mashu mimo jego ataków stał twardo w miejscu. Gdy tylko cofnął się o kilka centymetrów pchnął pandę do przodu pawężem i wyprowadził cios mieczem w puszystą pandę. W tym czasie rycerz patrząc jak jego armia umarłych zabawia gości spojrzał na ghula i dał mu w ten sposób znak do ataku. Umarły przyzwaniec zderzył się z pędzącym druidem dosłownie nad rzędem szkieletów. Obaj upadli na ziemię. Ghul podniósł się błyskawicznie i ruszył skacząc na druida. Jego ostre pazury ociekały trucizną.
Po ataku na druida uwaga umarłego skierowała się ku demonicy. Lecąca w jego stronę na pewno nie miała dobrych zamiarów. Płynnymi ruchami, jakby nieograniczonymi ciężkim pancerzem wyminął kule ognia i szykował się do sparowania ciosu. Argena popełniła jednak poważny błąd. Nie zważyła na lądowanie. Ni z tego ni z owego - ŁUP! - i demonica leżała na śliskiej od lodu podłodze. Rycerz nie zaatakował od razu. Śmiał się mrocznie jeszcze przez chwilę, aż machnął ręką, a lodowe, ostre jak miniaturowe brzytwy odłamki lodu wystrzeliły w demonicę czyniąc na jej skórze lekkie nacięcia. Pomiot lodowej śmierci czekał na atak Argeny z gotowym do sparowania ciosów dwuręcznym ostrzem pokrytym runami.

Elf i jego towarzysz walczyli ze szkieletami. Ogarnięci rządzą krwi wyprowadzali chaotyczne ciosy, składające się w spójną całość. Berserkerska furia nie pozwoliła im jednak dostrzec, że ataki są bezskuteczne. Odcięte kości odrastały, strzaskane tarcze powracały do poprzedniego kształtu, a zmiażdżone czaszki składały się na nowo. Elf powoli opadał z sił, jednak furia i chęć zadawania śmierci nie pozwalały mu na całkowite wyczerpanie. Gdy ostrze Tenarsasa i kły jego towarzysza dawały odpór szkieletom w bezmyślnej furii, wojownicy nerubianina powoli zanikali. Ich ciosy zdawały się niecelne i słabsze. Nerg`Azjyl musiał zdecydować - albo kontroluje swych wojowników, albo walczy magią z rycerzem. Ogromny wysiłek spowodowany przyzwaniem i kontrolom nerubiańskich bojowników i walką na niewidzialny oręż - umysł, spowodowały, że próba pomniejszenia wroga spełzła na niczym.

Sytuacja stawała się coraz bardziej krytyczna. Brak współpracy grupy skutkował znaczną przewagą umarłych. Szkielety, w przeciwieństwie do żywych nie czuły zmęczenia, a mogły walczyć dopóki coś lub ktoś kontroluje ich nieżywe i puste ciała.
 
__________________
Także tego
Arsene jest offline  
Stary 31-01-2010, 13:45   #52
 
Mekow's Avatar
 
Reputacja: 1 Mekow ma wspaniałą reputacjęMekow ma wspaniałą reputacjęMekow ma wspaniałą reputacjęMekow ma wspaniałą reputacjęMekow ma wspaniałą reputacjęMekow ma wspaniałą reputacjęMekow ma wspaniałą reputacjęMekow ma wspaniałą reputacjęMekow ma wspaniałą reputacjęMekow ma wspaniałą reputacjęMekow ma wspaniałą reputację
Argena nie miała pojęcia jak to się stało, że rycerz pozbawił ją równowagi. Dobrze jednak zapamięta jego szyderczy śmiech, jak również swoją zemstę, którą mu za to zgotuje.
Kiedy pokaleczyły ją zimnie lodowate szpikulce, z jej gardła wyrwał się iście demoniczny, niezwykle przeraźliwy i donośny okrzyk bólu. Był on jednocześnie wyrazem cierpienia i gniewu.
Wściekłość sprawiła, że Argena dość szybko pozbierała się i przetrzęwzięła konkretne działania, w celu pokonania ich przeciwnika. Wiedziała, że rycerz był przygotowany na jej atak, więc nie zaskoczyła by go teraz zwykłymi ciosami miecza. Zorientowała się natomiast, w bardzo brutalny sposób, że ich przeciwnik używa zaklęć związanych z mrozem - a skoro tak...
Nie tracąc ani chwili, Argena cofnęła się o krok i cisnęła kilka kul ognia celując około półtora metra pod unoszącą się w powietrzu harpią. Była przekonana, że roztopi lodowe łańcuchy w trafianym przez nią miejscu i uwiązana sojuszniczka, będzie w stanie się wyplątać z pułapki.
Oprócz tego mogła zrobić już tylko dwie rzeczy.
- Wszyscy na niego!!! - Krzyknęła zdecydowanym, wręcz rozwścieczonym głosem i liczyła na to, że pozostali zastosują się do jej poleceń.
Nie sprawdzając tego co uczynili, uniosła swój ciężki miecz i zaatakowała ich wroga wyzywając do bezpośredniego starcia. Za główny cel obrała jego rękę, w której trzymał magiczny przedmiot, ale w tych okolicznościach każdy zadany cios był niezwykle cenny i Argena nie miała zamiaru mu ich oszczędzić.
 
Mekow jest offline  
Stary 31-01-2010, 15:26   #53
 
Spiryd's Avatar
 
Reputacja: 1 Spiryd nie jest za bardzo znany
Druid nadal pozostawszy w postaci tygrysa, postanowił zmienić swój cel. Ghul stanowił poważne zagrożenie w owej sytuacji, gdyby wszyscy się rzucili na rycerza to ghul by kogoś dopadł od tyłu a trucizna może być śmiertelna. Dlatego ruszył do przodu skacząc na ghula, starając się łapami i pazurami przybić jego ręce do podłogi a paszczą urwać mu głowę. Dopiero gdy ghul będzie wyeliminowany będzie mógł pomóc towarzyszą w walce z rycerzem. Wiedział że rycerz nie może kontrolować tylu nieumarłych przy naporze członków drużyny. "Gdyby tylko był jakiś sposób aby osłabić jego wolę..."
 

Ostatnio edytowane przez Spiryd : 01-02-2010 o 09:01.
Spiryd jest offline  
Stary 03-02-2010, 18:53   #54
 
Regeth's Avatar
 
Reputacja: 1 Regeth jest godny podziwuRegeth jest godny podziwuRegeth jest godny podziwuRegeth jest godny podziwuRegeth jest godny podziwuRegeth jest godny podziwuRegeth jest godny podziwuRegeth jest godny podziwuRegeth jest godny podziwuRegeth jest godny podziwuRegeth jest godny podziwu
Nerg`Azjyl posiadał jeszcze jeden potężny atut. Odegnał swych wojowników, aby móc skoncentrować się. Po czym wypił miksturę niewidzialności, a następnie jak najciszej po suficie udał się za rycerza, aby zadać śmiertelny cios.
 
Regeth jest offline  
Stary 08-02-2010, 19:11   #55
 
Vampire's Avatar
 
Reputacja: 1 Vampire wkrótce będzie znanyVampire wkrótce będzie znanyVampire wkrótce będzie znanyVampire wkrótce będzie znanyVampire wkrótce będzie znanyVampire wkrótce będzie znanyVampire wkrótce będzie znanyVampire wkrótce będzie znanyVampire wkrótce będzie znanyVampire wkrótce będzie znanyVampire wkrótce będzie znany
Łowcy nie podobał się ten stan rzeczy. Mordowanie nieumarłych jest jego pasją, ale brak efektu zabierał to przepyszne uczucie. Trzeba skończyć tą beznadziejną szopkę, nim wszyscy padną z wycieńczenia niekończącą się walką. Przy tym, gdy wyprowadzał kolejną sekwencję ciosów zrobił piruet, podczas którego kopnął grodzącego mu przejście w drugą część sali, gdzie walczyła reszta. Gdyby mu się udało usunąć przeszkodę z drogi szybkim fikołkiem przeturlałby się i skoczył z lewej strony na rycerza obracając miecz w dłoni tak, by wbić mu swe ostrze prosto w serce.
 
Vampire jest offline  
Stary 09-02-2010, 00:26   #56
 
Tasselhof's Avatar
 
Reputacja: 1 Tasselhof ma wspaniałą reputacjęTasselhof ma wspaniałą reputacjęTasselhof ma wspaniałą reputacjęTasselhof ma wspaniałą reputacjęTasselhof ma wspaniałą reputacjęTasselhof ma wspaniałą reputacjęTasselhof ma wspaniałą reputacjęTasselhof ma wspaniałą reputacjęTasselhof ma wspaniałą reputacjęTasselhof ma wspaniałą reputacjęTasselhof ma wspaniałą reputację
Pandaren z radością na twarzy tłukł i okładał szkielety swym bambusowym kijem. Fakt że one się wciąż odradzały bawił go, a tym bardziej to że zaczęły się po woli bronić. Pandaren kontynuował zabawę unikając co poniektórych ciosów z przyjemności.
 
Tasselhof jest offline  
Stary 10-02-2010, 22:43   #57
 
Arsene's Avatar
 
Reputacja: 1 Arsene jest godny podziwuArsene jest godny podziwuArsene jest godny podziwuArsene jest godny podziwuArsene jest godny podziwuArsene jest godny podziwuArsene jest godny podziwuArsene jest godny podziwuArsene jest godny podziwuArsene jest godny podziwuArsene jest godny podziwu
Pandren okładał szkielety swym kijem. Trzeszczenie łamanych kości i pękających czaszek rozbrzmiewało w całej sali. Trzask, chrup, trzask i kolejny szkielet lądował bez głowy czy z powyłamywanymi żebrami. Jednak obrażenia w mgnieniu oka znikały. Mashu złapał już lekką zadyszkę, mięśnie powoli odmawiały rozkazu machania bambusem. W tym czasie celny kopniak elfa złamał kilka żeber umarłego sługusa, lecz nie usunął go z drogi. Ciosy elfa były już słabsze niż na początku. Bitewny szał odebrał mu znaczną część energii. Jego wilk również ciężko dychał i ledwie odskakiwał przed ciosami. Szkielety zaś nie znały takich słów jak zmęczenie i ustępliwość. Stały w miejscu oddzielając elfa i jego kompana od swego pana. Nerg`Azjyl zrobił potężny łyk magicznego eliksiru i rozpłynął się w powietrzu. Przekradł się do rycerza i zadał cios. Magiczny pancerz pokryty runami odbił jednak cios w nerubianina. Błysnęło mdłe, niebieskie światło, Nerg`Azjyl odleciał pod ścianę, a jedna z run na zbroi rycerza jakby się wypaliła i poczerniała. Magiczny eliksir stracił swą moc. Tygrys rzucił się z dziką furią na ghula. Ten szybkim skokiem wykonał salto nad lecącym druidem raniąc go przy tym pazurami. Kolejny atak tygrysa spowodował, że jedna z rąk nieumarłego niemalże została urwana. Wisiała na kawałku czegoś, co kiedyś mogło być skórą. Ghul zawył przeraźliwie i rzucił się do ataku skacząc dziko. Rana na grzbiecie druida-tygrysa piekła niczym wypalana żywym ogniem. Tym czasem ogniste kule Argeny roztopiły lód więżący harpię, a ciosy miecza wprawiały rycerza w zdziwienie. Przeciwnik demonicy był jednak wprawnym szermierzem, a jego siła również była ogromna. Kto ze ludzi włada jedną ręką biegle ciężkim mieczem dwuręcznym ? Nekromanta nie zadawał ciosów, lecz poświęcił się ich odpieraniu. Miało to jednak istotny cel. Nagle lochem wstrząsnęła potężna eksplozja mocy. Wszyscy zachwiali się, a pandren nawet upadł. Wszystko to spowodowane było pojawieniem się ogromnego portalu zaraz za rycerzem. Jego umarli słudzy zniknęli, a on sam skoczył do portalu.
 
__________________
Także tego
Arsene jest offline  
Stary 16-02-2010, 08:06   #58
 
Tasselhof's Avatar
 
Reputacja: 1 Tasselhof ma wspaniałą reputacjęTasselhof ma wspaniałą reputacjęTasselhof ma wspaniałą reputacjęTasselhof ma wspaniałą reputacjęTasselhof ma wspaniałą reputacjęTasselhof ma wspaniałą reputacjęTasselhof ma wspaniałą reputacjęTasselhof ma wspaniałą reputacjęTasselhof ma wspaniałą reputacjęTasselhof ma wspaniałą reputacjęTasselhof ma wspaniałą reputację
Mashu wstał najszybciej jak potrafił i pędem rzucił się za uciekinierami. Może zdąży jeszcze nim się zamknie. Odrzucił bambusowy kija na bok i ile tylko sił miał w nogach pędził w kierunku portalu.
 
Tasselhof jest offline  
Stary 16-02-2010, 18:59   #59
 
Spiryd's Avatar
 
Reputacja: 1 Spiryd nie jest za bardzo znany
Druid także bez chwili wytchnienia, przybiera postać efla i biegnie w kierunku portalu. W ruchu wykonując gesty, musiał się uzdrowić inaczej trucizna by mogła zrobić mu poważną krzywdę.
 
Spiryd jest offline  
Stary 16-02-2010, 21:57   #60
 
Mekow's Avatar
 
Reputacja: 1 Mekow ma wspaniałą reputacjęMekow ma wspaniałą reputacjęMekow ma wspaniałą reputacjęMekow ma wspaniałą reputacjęMekow ma wspaniałą reputacjęMekow ma wspaniałą reputacjęMekow ma wspaniałą reputacjęMekow ma wspaniałą reputacjęMekow ma wspaniałą reputacjęMekow ma wspaniałą reputacjęMekow ma wspaniałą reputację
Argena walczyła zażarcie. Jej ciosy były precyzyjne i silne, niestety póki co parowane przez jej przeciwnika. Wreszcie popisała się umiejętnościami i była nieomal pewna, że kiedy nadejdzie pomoc od strony jej towarzyszy, to wygrają.
Niestety rycerz też najwidoczniej doszedł do tego wniosku, gdyż postanowił zbiec z pola walki. Najpierw ich znieważał, a teraz uciekał jak wielki tchórz. Argena od razu poczuła się lepsza i silniejsza od niego. Wiedziała już, że go pokonają.
- Za nim! - krzyknęła krótko, wskakując w portal, gdy tylko rycerz zniknął im z oczu. Była najbliżej niego i nie miała czasu zaobserwować co robią inni. Miała tylko nadzieję, że nie będą się wahać i nie zostawią jej samej. Nie teraz, gdy byli już tak blisko zwycięstwa!
 
Mekow jest offline  
 



Zasady Pisania Postów
Nie Możesz wysyłać nowe wątki
Nie Możesz wysyłać odpowiedzi
Nie Możesz wysyłać załączniki
Nie Możesz edytować swoje posty

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Trackbacks jest Wył.
PingbacksWł.
Refbacks are Wył.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 04:39.



Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0
Pozycjonowanie stron | polecanki
Free online flash Mario Bros -Mario games site

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172