[Autorski/superhero] Projekt OMEGA (Into the Past) [Komentarze] - Strona 5

Szarlej · 22-07-2015, 13:37

No to a nie po? Bo tak to wyjdzie, że w tle leci prezentacja a my sobie gadamy. Ja to sobie wyobrażam, że leci prezentacja, mamy pięć minut przed przyjściem Omegi i sobie rozmawiamy.

Mag · 22-07-2015, 13:42

Podejrzewam, że wiecej czasu jest przed prezentacja.

chrysletY · 22-07-2015, 14:03

Mieliście 15 minut, 10 minut zajęła prezentacja. Jeśli nie robicie nic w trakcie trwania prezentacji, to de facto macie pięć minut na wymianę kilkunastu zdań

to chyba mało istotne czy będzie to 2 minuty przed prezentacją czy 3 minuty po prezentacji

Nie chcę was gonić, ale na inaugurację będzie jeszcze czas, nie lepiej pogadać o śnie lub zajrzeć do akt, co tam o was piszą?

Szybko idzie postowanie - może lepiej skończyć tego doca, bo robi się chaos, dokończyć kolejkę i potem umawiać się na tzw giga-doca w którym będę się wcielał w Omegę, a wasze postaci zapewne zapragną wyjaśnień...?

No, i wolałbym żeby Omega nie zastał was okładających pięściami Aidena ^^

no_to_ten · 22-07-2015, 14:27

nie po to wziąłem megasiłę, żeby dawać się klepać dzieciakowi, azjatce i kolesiowi od papierosów B-)
spuszczę łomot Szarlejowi i zajrzę do akt.

edit

no i sorry za tego doca, czuję się nieco głupio, że tyle tam jest moich wypowiedzi, bo z chęcią poznałbym resztę BG. A rozumiem, że ciężko jest wbić się w potok słów pojawiających się co 5 minut. Aidena stworzyłem jako postać mocno ekstrawertyczną, dlatego tyle piszę

mlecyk · 23-07-2015, 00:25

Też sądziłem, że to na docu dzieje się PO prezentacji, taka chronologia tak ? W pierwszym poście opisana prezentacja, to co po pierwszym poście jest PO pierwszym poście, proponuję tego się trzymać.

Mam taką prośbę co do doca...
Generalnie jestem kiedy mogę, czyli prawie zawsze jak już i tak siedzę przy kompie, czyli jednak nie za długo i max raz/dwa na dobę jestem w stanie zaglądnąć (dużo w pracy siedzę).
Coś tam bym sobie naskrobał, już miałem zaległości więc chciałem się włączyć tak jak się włączyłem, miałem nadzieję, że padnie jakieś pytanie w moim kierunku i zdążę zapodać jakiego żarta czy coś. ;D hehe Wyszło inaczej... boję się, że tak będzie cały czas. ;D
KLONDIKE
Na innej sesji - typowo docowej - też gra parę osób z ograniczonym czasem, robimy nie raz tak, że jak jest pseudoważna kwestia, albo rozmowa, która ma małe szanse wpłynąć mocno na następne wydarzenia - zostawiamy miejsce, dalej kontynuuje się "to co po rozmowie gdzie idziemy", a w wolnym miejscu nadal rozwija się rozmowę "na luzie" i spóźnialscy mają swój czas, a inni się nie nudzą.
Generalnie może jestem telekinetą i może przy pierwszym groźbach rzuciłbym wami o ścianę, hę? ;D

chrysletY · 23-07-2015, 10:50

Spoko mlecyk - to była jednorazowa sytuacja, od tej pory będziemy się umawiać na wspólne docowanie i ustalać metodę działania, albo pisać w nim TYLKO dialogi, albo zupełnie olewać doca w kolejce.

no_to_ten · 23-07-2015, 11:49

Cytat:

Napisał mlecyk

miałem nadzieję, że padnie jakieś pytanie w moim kierunku i zdążę zapodać jakiego żarta czy coś. ;D

Próbowałem, ale ten obrońca niewinnych mi się wcisnął....

chrysletY · 23-07-2015, 13:46

Dobra, poszedł wspólny post Aliena i mój.

Oto jak powstawał. Jeden laptop, dwie klawiatury. Taka sytuacja. Czekamy jeszcze tylko na Umrzyk i panowie no_to_ten i Szarlej - WRZUCAJCIE DOCa

Umrzyk · 23-07-2015, 14:06

Przepraszam za poślizg czasowy, post się pojawił, lecę uzupełniać informacje o postaci w dokumencie doc'a.

no_to_ten · 23-07-2015, 15:02

zaczynając od sprawy nr 1
- na odpis, według rekrutacji, jest tydzień. Sesja wystartowała dwa dni temu. Dlatego dajcie - czy raczej Ty daj, chrysletY - te pół dnia-dzień na wrzucenie doca, bez poganiania. Umówiłem to z Szarlejem, napisałem Ci o tym. Ani on ani ja nie próbujemy rzucać kłód pod nogi, opóźniać sesję i generalnie być duetem przeszkadzających.

Sprawa nr 2

Kochani, rozumiem że mój BG zdaje się na razie kojarzyć z mieszanką Freddyego Krugera, Jigsawa, Tylera Durdena i innych pojebów.

Ale spójrzcie też na mnie jak na inteligentnego faceta. Nie zgłaszałbym się do sesji polegającej na uniknięciu zagłady świata, gdyby to sam Aiden miał być tą zagładą. Biorąc pod uwagę jego naturę jest to oczywiste, że wchodzi i robi rozpierdol, szczególnie gdy Connor mu się postawił. Przecież nie wszedłby ot tak uśmiechnięty i z tekstem "jeden za wszystkich, wszyscy za jednego"

Napisałem w KP, że Aiden lubi wyzwania, a Connor takim wyzwaniem oczywiście jest.

Wspomniałem też, że generalnie jest przyjazny, tyle że jest przy okazji wulgarnym prostakiem.

Wspomniałem też, że pragnie wyzwań i zastrzyku adrenaliny; po to chyba była ta sekcja "Czego pragnie najbardziej?".

Wspomniałem też, że zrozumiał pewne błędy młodości.

W samej historii zawarłbym znacznie więcej, no ale ok, był limit. Wydaje mi się jednak, że w tej 1,5 strony wrzuciłem kilka smaczków, które dość wyraźnie określały osobowość. Pozwoliłem je sobie teraz wyboldować; link do doca masz.

Wspomniałem też, że mimo wszystko nie jest idiotą, dlatego po przejściu przez portal - o ile nie zostanie zastrzelony przed możliwością napisania drugiego posta - nie zacznie rozpierdalać miasta, gwałcić inkwizytorów, a na koniec nie pójdzie zabić papieża.

Ale podkreślam, nie zgłaszałbym się tylko po to, żeby wdać się w burdę z całą resztą BG. Dlatego bardzo proszę - bo mało subtelne ostrzeżenia o wyrzuceniu z sesji dostaję już w docu, komentarzach do doca, komentarzach do sesji, w samej sesji (to akurat zrozumiałe ze względu na odgrywanie postaci) i na gg - dajcie ten jeden post na dostosowanie Aidena do wszystkiego. Szczególnie że napisałem kilka razy, że to zrobię, napisałem jeszcze, że popełniłem błąd i dokonałem eskalacji zachowań. Wziąłem na siebie winę, zaproponowałem rozwiązanie - trzykrotnie - i dałem znać, że niezależnie od tego jaki będzie wynik burdy, to ogarnę mojego BG.

22-07-2015, 13:37	#41
Szarlej Reputacja: 1	No to a nie po? Bo tak to wyjdzie, że w tle leci prezentacja a my sobie gadamy. Ja to sobie wyobrażam, że leci prezentacja, mamy pięć minut przed przyjściem Omegi i sobie rozmawiamy. __________________ [...]póki pokrętna nowomowa zakalcem w ustach nie wyrośnie, dopóki prawdę nazywamy, nieustępliwie ćwicząc wargi, w mowie Miłosza, w mowie Skargi - przetrwamy [...]

22-07-2015, 13:42	#42
Mag Reputacja: 1	Podejrzewam, że wiecej czasu jest przed prezentacja. __________________ "Just remember, there is a thin line between being a hero and being a memory" Gram jako: Irya, Venora, Chris i Lyn

22-07-2015, 14:03	#43
chrysletY Reputacja: 1	Mieliście 15 minut, 10 minut zajęła prezentacja. Jeśli nie robicie nic w trakcie trwania prezentacji, to de facto macie pięć minut na wymianę kilkunastu zdań to chyba mało istotne czy będzie to 2 minuty przed prezentacją czy 3 minuty po prezentacji Nie chcę was gonić, ale na inaugurację będzie jeszcze czas, nie lepiej pogadać o śnie lub zajrzeć do akt, co tam o was piszą? Szybko idzie postowanie - może lepiej skończyć tego doca, bo robi się chaos, dokończyć kolejkę i potem umawiać się na tzw giga-doca w którym będę się wcielał w Omegę, a wasze postaci zapewne zapragną wyjaśnień...? No, i wolałbym żeby Omega nie zastał was okładających pięściami Aidena ^^ __________________ She bruises coughs, she splutters pistol shots But hold her down with soggy clothes and breezeblocks

22-07-2015, 14:27	#44
no_to_ten Konto usunięte Reputacja: 1	nie po to wziąłem megasiłę, żeby dawać się klepać dzieciakowi, azjatce i kolesiowi od papierosów B-) spuszczę łomot Szarlejowi i zajrzę do akt. edit no i sorry za tego doca, czuję się nieco głupio, że tyle tam jest moich wypowiedzi, bo z chęcią poznałbym resztę BG. A rozumiem, że ciężko jest wbić się w potok słów pojawiających się co 5 minut. Aidena stworzyłem jako postać mocno ekstrawertyczną, dlatego tyle piszę __________________ [I]Stars shining bright above you night breezes seem to whisper "I love you" birds singing in the sycamore trees dream a little dream of me[/I] Ostatnio edytowane przez no_to_ten : 22-07-2015 o 14:40.

23-07-2015, 00:25	#45
mlecyk Reputacja: 1	Też sądziłem, że to na docu dzieje się PO prezentacji, taka chronologia tak ? W pierwszym poście opisana prezentacja, to co po pierwszym poście jest PO pierwszym poście, proponuję tego się trzymać. Mam taką prośbę co do doca... Generalnie jestem kiedy mogę, czyli prawie zawsze jak już i tak siedzę przy kompie, czyli jednak nie za długo i max raz/dwa na dobę jestem w stanie zaglądnąć (dużo w pracy siedzę). Coś tam bym sobie naskrobał, już miałem zaległości więc chciałem się włączyć tak jak się włączyłem, miałem nadzieję, że padnie jakieś pytanie w moim kierunku i zdążę zapodać jakiego żarta czy coś. ;D hehe Wyszło inaczej... boję się, że tak będzie cały czas. ;D KLONDIKE Na innej sesji - typowo docowej - też gra parę osób z ograniczonym czasem, robimy nie raz tak, że jak jest pseudoważna kwestia, albo rozmowa, która ma małe szanse wpłynąć mocno na następne wydarzenia - zostawiamy miejsce, dalej kontynuuje się "to co po rozmowie gdzie idziemy", a w wolnym miejscu nadal rozwija się rozmowę "na luzie" i spóźnialscy mają swój czas, a inni się nie nudzą. Generalnie może jestem telekinetą i może przy pierwszym groźbach rzuciłbym wami o ścianę, hę? ;D Ostatnio edytowane przez mlecyk : 07-10-2019 o 13:10.

23-07-2015, 10:50	#46
chrysletY Reputacja: 1	Spoko mlecyk - to była jednorazowa sytuacja, od tej pory będziemy się umawiać na wspólne docowanie i ustalać metodę działania, albo pisać w nim TYLKO dialogi, albo zupełnie olewać doca w kolejce. __________________ She bruises coughs, she splutters pistol shots But hold her down with soggy clothes and breezeblocks

23-07-2015, 14:06	#49
Umrzyk Reputacja: 1	Przepraszam za poślizg czasowy, post się pojawił, lecę uzupełniać informacje o postaci w dokumencie doc'a.

23-07-2015, 15:02	#50
no_to_ten Konto usunięte Reputacja: 1	zaczynając od sprawy nr 1 - na odpis, według rekrutacji, jest tydzień. Sesja wystartowała dwa dni temu. Dlatego dajcie - czy raczej Ty daj, chrysletY - te pół dnia-dzień na wrzucenie doca, bez poganiania. Umówiłem to z Szarlejem, napisałem Ci o tym. Ani on ani ja nie próbujemy rzucać kłód pod nogi, opóźniać sesję i generalnie być duetem przeszkadzających. Sprawa nr 2 Kochani, rozumiem że mój BG zdaje się na razie kojarzyć z mieszanką Freddyego Krugera, Jigsawa, Tylera Durdena i innych pojebów. Ale spójrzcie też na mnie jak na inteligentnego faceta. Nie zgłaszałbym się do sesji polegającej na uniknięciu zagłady świata, gdyby to sam Aiden miał być tą zagładą. Biorąc pod uwagę jego naturę jest to oczywiste, że wchodzi i robi rozpierdol, szczególnie gdy Connor mu się postawił. Przecież nie wszedłby ot tak uśmiechnięty i z tekstem "jeden za wszystkich, wszyscy za jednego" Napisałem w KP, że Aiden lubi wyzwania, a Connor takim wyzwaniem oczywiście jest. Wspomniałem też, że generalnie jest przyjazny, tyle że jest przy okazji wulgarnym prostakiem. Wspomniałem też, że pragnie wyzwań i zastrzyku adrenaliny; po to chyba była ta sekcja "Czego pragnie najbardziej?". Wspomniałem też, że zrozumiał pewne błędy młodości. W samej historii zawarłbym znacznie więcej, no ale ok, był limit. Wydaje mi się jednak, że w tej 1,5 strony wrzuciłem kilka smaczków, które dość wyraźnie określały osobowość. Pozwoliłem je sobie teraz wyboldować; link do doca masz. Wspomniałem też, że mimo wszystko nie jest idiotą, dlatego po przejściu przez portal - o ile nie zostanie zastrzelony przed możliwością napisania drugiego posta - nie zacznie rozpierdalać miasta, gwałcić inkwizytorów, a na koniec nie pójdzie zabić papieża. Ale podkreślam, nie zgłaszałbym się tylko po to, żeby wdać się w burdę z całą resztą BG. Dlatego bardzo proszę - bo mało subtelne ostrzeżenia o wyrzuceniu z sesji dostaję już w docu, komentarzach do doca, komentarzach do sesji, w samej sesji (to akurat zrozumiałe ze względu na odgrywanie postaci) i na gg - dajcie ten jeden post na dostosowanie Aidena do wszystkiego. Szczególnie że napisałem kilka razy, że to zrobię, napisałem jeszcze, że popełniłem błąd i dokonałem eskalacji zachowań. Wziąłem na siebie winę, zaproponowałem rozwiązanie - trzykrotnie - i dałem znać, że niezależnie od tego jaki będzie wynik burdy, to ogarnę mojego BG. __________________ [I]Stars shining bright above you night breezes seem to whisper "I love you" birds singing in the sycamore trees dream a little dream of me[/I] Ostatnio edytowane przez no_to_ten : 23-07-2015 o 15:33.