Spis Stron RPG Regulamin Wieści POMOC Kalendarz
Wróć   lastinn > RPG - play by forum > Sesje RPG - Inne > Archiwum sesji z działu Inne
Zarejestruj się Użytkownicy

Archiwum sesji z działu Inne Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemach innych (wraz z komentarzami)


 
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 17-05-2019, 22:59   #461
 
Zaalaos's Avatar
 
Reputacja: 1 Zaalaos ma wspaniałą reputacjęZaalaos ma wspaniałą reputacjęZaalaos ma wspaniałą reputacjęZaalaos ma wspaniałą reputacjęZaalaos ma wspaniałą reputacjęZaalaos ma wspaniałą reputacjęZaalaos ma wspaniałą reputacjęZaalaos ma wspaniałą reputacjęZaalaos ma wspaniałą reputacjęZaalaos ma wspaniałą reputacjęZaalaos ma wspaniałą reputację
Alchemik zwrócił się do drzwi prowadzących na południe i zatrzymał się na chwilę nasłuchując czy zza nich, bądź też z drzwi na północ nie dobiegają jakieś dźwięki. Poprawił chwyt na rękojeści swojego miecza i złapał za klamkę, starając się otworzyć przejście dalej.


Ruch/akcja: otwieram drzwi na południe i jak zawsze - jeśli po drugiej stronie coś jest nieprzyjemnego atak mieczem
 
Zaalaos jest offline  
Stary 18-05-2019, 08:03   #462
 
Raga's Avatar
 
Reputacja: 1 Raga ma wspaniałą reputacjęRaga ma wspaniałą reputacjęRaga ma wspaniałą reputacjęRaga ma wspaniałą reputacjęRaga ma wspaniałą reputacjęRaga ma wspaniałą reputacjęRaga ma wspaniałą reputacjęRaga ma wspaniałą reputacjęRaga ma wspaniałą reputacjęRaga ma wspaniałą reputacjęRaga ma wspaniałą reputację
Balkazar stanął jak wryty. Już prawie zapomniał o swojej rozmowie z Urakka w zaświatach, gdy zginął po raz drugi, oraz zleconym przez niego zdaniu. Podszedł do leżącej nieopodal księgi i dla pewności porównał symbol na żeleźcu swojego młota do tego na okładce. Gdy okazało się, ze są identyczne sięgnął po znalezisko.
Dołączając do grupy z zainteresowaniem przewertował kilka stron sprawdzając jakiego typu informacje może znaleźć w środku.
Widok Orka czytającego książkę musiał być mocno irygujący i zabawny zarazem.

Balkazar liczył, że oświecenie, jakiego doświadczył, podczas pierwszego wskrzeszenia będzie wystarczające do zrozumienia treści. Wolałby nie musieć prosić kogoś o pomoc. Jego orcza duma, która do tej pory poszła już i tak na wielkie ustępstwa, mimo wszystko była czymś integralnym i kształtowała osobowość wojownika. Szanował ją.
 
__________________
Walls of stone do not a fortress make. But they're not a bad start.
Raga jest offline  
Stary 18-05-2019, 20:52   #463
Mag
 
Mag's Avatar
 
Reputacja: 1 Mag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputację
Walkiria poczuła się znacznie lepiej po tym jak została opatrzona, a jej szaty połatane. Nowa zbroja była piękna, ale potrzebowała czasu by się do niej przyzwyczaić.
- Dziękuję Learune - powiedziała do mrocznej elfki, jeszcze zanim zeszli do podziemi.

Grupa do przeczesania podziemi została wybrana i po kolei zaczęli schodzić na dół. Sybill całą swoją uwagę w tym miejscu skupiała na wyczuciu zła, co w jej opinii mogło dać przewagę gdyby ktoś chciał się na nich zasadzić.
Pod dotarciu do korytarza, oczywistym było, że musiał być on zabezpieczony jakimiś pułapkami.
- Axim, zostań na miejscu! - rozkazała lwu i spojrzała za siebie, spoglądając na Drauga.
- Sprawdź to przejście - rozkazała, a następnie jej uwaga przeszła na półelfkę.

- Vyloono, co to za miejsce? Gdzie jest kapłanka? - zapytała jej.


akcja: wyczucie zła
 
__________________
"Just remember, there is a thin line between being a hero and being a memory"

Gram jako: Irya, Venora, Chris i Lyn
Mag jest offline  
Stary 19-05-2019, 20:58   #464
 
Aiko's Avatar
 
Reputacja: 1 Aiko ma wspaniałą reputacjęAiko ma wspaniałą reputacjęAiko ma wspaniałą reputacjęAiko ma wspaniałą reputacjęAiko ma wspaniałą reputacjęAiko ma wspaniałą reputacjęAiko ma wspaniałą reputacjęAiko ma wspaniałą reputacjęAiko ma wspaniałą reputacjęAiko ma wspaniałą reputacjęAiko ma wspaniałą reputację
Drowka skłoniła się Walkirii i razem z resztą ruszyła do podziemi. Najchętniej opuściłaby już to miejsce, jednak tak długo jak drużyna zamierzało podążać w głąb podziemi planowała im pomóc.

Learune ruszyła tuż za Aximem i zerkając na Drauga i Walkirię. Miecz trzymała w pogotowiu na wypadek gdyby postanowili otworzyć któreś ze drzwi.

Przygotowanie na odparcie ewentualnego ataku.
 

Ostatnio edytowane przez Aiko : 22-05-2019 o 08:08.
Aiko jest offline  
Stary 21-05-2019, 17:21   #465
 
Noraku's Avatar
 
Reputacja: 1 Noraku ma wspaniałą reputacjęNoraku ma wspaniałą reputacjęNoraku ma wspaniałą reputacjęNoraku ma wspaniałą reputacjęNoraku ma wspaniałą reputacjęNoraku ma wspaniałą reputacjęNoraku ma wspaniałą reputacjęNoraku ma wspaniałą reputacjęNoraku ma wspaniałą reputacjęNoraku ma wspaniałą reputacjęNoraku ma wspaniałą reputację
Grzmot przyłożył głowę do chłodnego kamienia. Drużyna ponownie się zbierała, on natomiast potrzebował odrobiny wytchnienia. Bardzo mało brakowało, a wszystko by przepadło. Jak bardzo zbliżyli się dzisiaj do czeluści zimnego piekła? Wystarczyłoby, żeby towarzysze spóźnili się tylko o chwilę a z Walkirii pozostałoby jedynie krwawe wspomnienie. Na szczęście do tego nie doszło.
Spojrzał na truchło ogara z roztrzaskaną czaszką. Wydawało się, że ta wojna będzie prosta, tak jak wiele innych przed nią. Z każdym dniem przekonywał się jednak, że jest zupełnie inaczej. Nigdy nie wyobrażał sobie, że będzie walczył ramię w ramię z orkami i goblinami przeciwko innym zielonoskórym i podobnym bestiom. To już nie był czas, kiedy zwykła siła mięśni oraz upór pozwalały mu przetrwać niezliczone pojedynki. Musiał osiągnąć coś więcej. Patrzył na otaczających go wojowników, z którymi stoczył wiele chwalebnych bitew. Każdy z nich się rozwinął w ten czy w inny sposób, nawet to czarodziejskie chucherko. On zdawał się jednak stać w miejscu. Trzeba to będzie zmienić.

Grzmot uważnie rozglądał się na boki. Nie wiadomo kiedy kolejna pokraka mogła nagle wyjść ze ściany czy w inny sposób pojawić się w ich otoczeniu. Starał się stać blisko Sybill. Razem z Balkazarem i Lwo-Aximem tworzyli mur, którego lękałyby się najstraszniejsze z bestii Hel.
 
__________________
you will never walk alone
Noraku jest offline  
Stary 26-05-2019, 19:15   #466
 
Ranghar's Avatar
 
Reputacja: 1 Ranghar ma wspaniałą reputacjęRanghar ma wspaniałą reputacjęRanghar ma wspaniałą reputacjęRanghar ma wspaniałą reputacjęRanghar ma wspaniałą reputacjęRanghar ma wspaniałą reputacjęRanghar ma wspaniałą reputacjęRanghar ma wspaniałą reputacjęRanghar ma wspaniałą reputacjęRanghar ma wspaniałą reputacjęRanghar ma wspaniałą reputację
Parter

Bartholomeus otworzył południowe drzwi, wchodząc do pokoju z dużym stołem i kilkoma krzesłami. Na krzesłach stały pochylone nad papierami na stole dwa gobliny. Alchemik nie tracąc elementu zaskoczenia skoczył ku najbliższemu i zamachnął się mieczem. Ciął mieczem w prawe udo zadając 3 obrażenia i strącił goblina z krzesła na ziemię. Drugi goblin chwycił za krótki miecz przy pasie, wskoczył na stół i zamachnął się na mężczyznę. Miecz odbił się od tarczy i naramienników obijając tors za 1 punkt obrażeń.
Przewrócony goblin złapał się za ranę na nodze i opierając się o ścianę powoli wstał dobywając krótki miecz i przybrał pozycję obronną.

Randar wrócił z wieprzykiem do sali tronowej i stanął przed drzwiami do zbrojowni. Puma wciąż był zamknięta w zbrojowni, gdy wyczuła ruch za drzwiami warknęła ostrzegawczo, jednak wydawała się bardziej spokojna niż parę minut temu. Druid chcąc nawiązać kontakt ze zwierzęciem musi znajdować się w promieniu do 6 metrów od celu. Oboje muszą się wiedzieć i mieć swobodę ruchów.

Raileyn towarzyszył Randarowi do sali tronowej. Po drodze widział Pluszka zmierzającego do części najemników będących wciąż pod wpływem złowrogiego skowytu. Nie znalazł wśród nich Bartholomeusa, ani śladów wskazujących gdzie może być.

II poziom piwnic

Esmond rzucił zaklęcie i od razu poczuł kilka źródeł magii w pomieszczeniu, która koncentrowała się na czterech pomnikach. Bardziej chodziło o kamienne posągi, niż o to co trzymały lub miały na sobie.
Magia dała o sobie znać również na dwóch pomnikach w korytarzu i na płycie pomiędzy nimi.
Magia została również wykryta w obu pokojach na końcu korytarza.

Lew zatrzymany przez Walkirię węszył w progu, wyczuwał zapach starej krwi w korytarzu, goblinów, ogarów i inne trudniejsze do odczytania wonie.

Draug ostrożnie badał przejście. Jego uwagę skupiła duża płyta pomiędzy pomnikami, która była wypolerowana. Spojrzał również na posągi zaciskające glewie.
Po kilku chwilach wrócił do drużyny.
- Wygląda jak pułapka, która była jakiś czas temu aktywowana. Trudno stwierdzić czy jest wciąż uzbrojona i jeszcze trudniej powiedzieć co ją aktywuje. Nie jest to typowa pułapka łotrów, może jest magiczna lub stworzył ją jakiś szalony architekt.

Khirse przytaknęła łotrzykowi - Podziemia są dość stare, mogą mieć kilka wieków, jeśli nie więcej. Niestety wszelkie zapiski z biblioteczki na górze wspominające te miejsce zostały celowo uszkodzone lub zakodowane.

Vylona spojrzała na Sybill zastawiając się nad słowami przez kilka sekund.
- Z tego co wiem od Rhelli to miejsce ważne dla Lamashtu. Długo przed atakami na miasto przysyłała tu gobliny i kultystów. Jej kapłani spaczyli kapliczkę Wszechstwórcy i poświęcili ją jej imieniu. Jednak bogini wciąż była niezadowolona, a jej słudzy w końcu przeczesali cały fort, aż natknęli się na tajne przejście. Tym samym uwolnili przechowywanego tu latami strażnika, który rozerwał ich na strzępy, tak samo jak latami musiał rozdrapywać te posągi. - Wskazała na cztery posagi przedstawiającego tego samego mężczyznę, które latami musiały być rozdrapywane przez trzymaną tu bestię.
- Wtedy Lamashtu skierowała tu wizjami Rhellę, by odkryła co skrywają podziemia. My mieliśmy mieć oko na okolicę , a ona schodziła tu z kilkoma zielonymi i wychodziła sama. Ostatnio kiedy ją widziałam wyszła odmieniona z lewą demoniczną ręką w kolorze krwi. Coś odkryła, bo wysłała mnie do huty szkła przebudzić uśpioną pod nią kapłankę i jej pomioty gniewu.

Balkazar w tym czasie wertował księgę. Zapisana była dziwnymi symbolami, których nie rozumiał. Jednak im dłużej im się przypatrywał to tekst stawał się miejscami bardziej czytelny. Przeczytał kilka słów z kilku wertowanych stron. Po kilku chwilach mógł stwierdzić, że trzyma w ręku księgę z modlitwami do Wszechstwórcy. Gdy rozejrzał się po pomieszczeniu dostrzegł szczątki podobnych ksiąg przeorane pazurami lub przez coś przeżute.
 
Ranghar jest offline  
Stary 26-05-2019, 20:08   #467
Administrator
 
Kerm's Avatar
 
Reputacja: 1 Kerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputację
Esmond po raz kolejny przeklął (w duchu) pewne braki w swej edukacji - wiedział, że dokoła jest pełno magii, ale nie potrafił dokładnie określić, jaka to magia.

- Pełno tu magii - powiedział, wskazując na posągi. - Mi też się ta płyta nie podoba. Możliwe że wystarczy na nią nadepnąć, by stracić głowę.

Na razie nie wiedział dokładnie, jak działa pułapka. I czy, na przykład, należy zniszczyć posągi by móc przejść bezpiecznie.

- Teoretycznie - dodał - powinien tu być jakiś wyłącznik. Ale to by było zbyt proste. Zapewne trzeba mieć odpowiedni klucz.

Podszedł ostrożnie do jednego z posągów stojących obok prawdopodobnej pułapki. Oczywiście w taki sposób, by nie nadepnąć na płytę.
 
Kerm jest offline  
Stary 27-05-2019, 12:38   #468
 
Zaalaos's Avatar
 
Reputacja: 1 Zaalaos ma wspaniałą reputacjęZaalaos ma wspaniałą reputacjęZaalaos ma wspaniałą reputacjęZaalaos ma wspaniałą reputacjęZaalaos ma wspaniałą reputacjęZaalaos ma wspaniałą reputacjęZaalaos ma wspaniałą reputacjęZaalaos ma wspaniałą reputacjęZaalaos ma wspaniałą reputacjęZaalaos ma wspaniałą reputacjęZaalaos ma wspaniałą reputację
Alchemik poprawił chwyt na swoim mieczu i zaatakował po raz kolejny goblina, tego samego którego trafił ostatnim razem. Równocześnie wąż wystrzelił w kierunku tego samego celu. Zdawał sobie sprawę z tego że ten przybrał defensywną postawę, a przez to pewnie i szanse na trafienie go były mniejsze niż jego bardziej agresywnego kompana na stole, ale jakby nie patrzeć zielonoskórzy mieli przewagę liczebną, którą musiał możliwie szybko zredukować. Po wyprowadzeniu ciosu cofnął się do drzwi i dalej w głąb korytarza, tak aby wąskie przejście zmieniło walkę z dwóch na jednego, w jeden na jednego, gdzie większy zasięg jego długiego miecza i tarcza za którą będzie mógł się chować będą jeszcze większym atutem.

Akcja: atak w tego samego goblina co poprzednio, wąż atakuje ze mną
Ruch: wycofuję się do korytarza, na jedną kratkę w kierunku zachodnim od drzwi, tak aby jeśli za drzwiami na północ coś jest to wychodzący nie pojawili się za plecami Mandragory, tylko na wprost.
 
Zaalaos jest offline  
Stary 30-05-2019, 14:14   #469
 
Plomiennoluski's Avatar
 
Reputacja: 1 Plomiennoluski ma wspaniałą reputacjęPlomiennoluski ma wspaniałą reputacjęPlomiennoluski ma wspaniałą reputacjęPlomiennoluski ma wspaniałą reputacjęPlomiennoluski ma wspaniałą reputacjęPlomiennoluski ma wspaniałą reputacjęPlomiennoluski ma wspaniałą reputacjęPlomiennoluski ma wspaniałą reputacjęPlomiennoluski ma wspaniałą reputacjęPlomiennoluski ma wspaniałą reputacjęPlomiennoluski ma wspaniałą reputację
- Alchemik mówił, że idzie ja górę, sprawdzę czy dalej się tam kręci. Jeśli go nie znajdę na dachu, to wrócę tutaj. Chodzenie samemu, to szukanie guza. Nie umiem jeszcze nawet odróżnić, które gobliny są z nami, a które nie. Powiedział Kłos do druida i ruszył na poszukiwania Bartholomeusa.
 
__________________
Wzory światła i ciemności pośród pajęczyny z kości...
Plomiennoluski jest offline  
Stary 31-05-2019, 19:26   #470
 
Raga's Avatar
 
Reputacja: 1 Raga ma wspaniałą reputacjęRaga ma wspaniałą reputacjęRaga ma wspaniałą reputacjęRaga ma wspaniałą reputacjęRaga ma wspaniałą reputacjęRaga ma wspaniałą reputacjęRaga ma wspaniałą reputacjęRaga ma wspaniałą reputacjęRaga ma wspaniałą reputacjęRaga ma wspaniałą reputacjęRaga ma wspaniałą reputację
- Arnsun! Popatrz na to! - krzyknał Balkazar. - To jedyna księga z tym znakiem jaka się ostała - powiedział wskazując na te zniszczone, walające się po ziemi.
- Może czymś się rożni od pozostałych. Lepiej jak ty się jej przyglądniesz - zaproponował zbliżając się do walkirii i zajmując miejsce jako jej ochroniarz.

Akcje: Jeśli walkiria nie weźmie księgi to Balkazar ją schowa na później.
 
__________________
Walls of stone do not a fortress make. But they're not a bad start.
Raga jest offline  
 



Zasady Pisania Postów
Nie Możesz wysyłać nowe wątki
Nie Możesz wysyłać odpowiedzi
Nie Możesz wysyłać załączniki
Nie Możesz edytować swoje posty

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Trackbacks jest Wył.
PingbacksWł.
Refbacks are Wył.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 03:28.



Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0
Pozycjonowanie stron | polecanki
Free online flash Mario Bros -Mario games site

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172