Spis Stron RPG Regulamin Wieści POMOC Kalendarz
Wróć   lastinn > RPG - play by forum > Sesje RPG - Inne > Archiwum sesji z działu Inne
Zarejestruj się Użytkownicy

Archiwum sesji z działu Inne Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemach innych (wraz z komentarzami)


 
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 20-01-2022, 17:33   #31
Rot
 
Rot's Avatar
 
Reputacja: 1 Rot ma wspaniałą reputacjęRot ma wspaniałą reputacjęRot ma wspaniałą reputacjęRot ma wspaniałą reputacjęRot ma wspaniałą reputacjęRot ma wspaniałą reputacjęRot ma wspaniałą reputacjęRot ma wspaniałą reputacjęRot ma wspaniałą reputacjęRot ma wspaniałą reputacjęRot ma wspaniałą reputację
-Definicja demona. No ja cię proszę Nowak. Oglądałeś egzorcystę... ? Wykręcanie głowy. Rzyganie. Łażenie po suficie. Takie rzeczy. - powiedział Błażej skupiając się na obserwowaniu okolicy. Jakoś cicho tu było.
I... Nie spodobała mu się ta blokada z samochodów. Zaczął, żałować że nie wziął całej sprawy na poważnie i nie zabrał z sobą porządnej broni.
Odnotował jeszcze, że Moon zniknął no ale, są rzeczy ważne i ważniejsze. Dyskretnie odczytał wiadomość na pejgeże i...
Kiedy rozległy się strzały to... No... Cóż....
W zasadzie tyle go widziano.
Natychmiast rzucił się do ucieczki. Uciekając z duszą na ramieniu i pędem w nogach.
I tak chyba jeden z dzieciaków coś krzyknął, ale nie miał najmniejszej ochoty dać się zabić stojąc w miejscu.
Jedyne co go obchodziło to zwiać z mostu, a cel który się rusza ciężej trafić, a on ponoć potrafił szybko biegać a teraz spierdalał tak prędko jakby ziemia się pod nim paliła.
-POD MOST. - krzyknął do reszty bo może jak przeżyją to się tam spotkają.
 
Rot jest offline  
Stary 22-01-2022, 20:40   #32
 
Asderuki's Avatar
 
Reputacja: 1 Asderuki ma wspaniałą reputacjęAsderuki ma wspaniałą reputacjęAsderuki ma wspaniałą reputacjęAsderuki ma wspaniałą reputacjęAsderuki ma wspaniałą reputacjęAsderuki ma wspaniałą reputacjęAsderuki ma wspaniałą reputacjęAsderuki ma wspaniałą reputacjęAsderuki ma wspaniałą reputacjęAsderuki ma wspaniałą reputacjęAsderuki ma wspaniałą reputację
Error 404

Patrycja ledwo zdążyła pozbierać się z jednego straszliwego widoku tylko po to aby zobaczyć kolejny. Ten jednak przerósł wszelkie granice. Dziewczyna zamarła tym razem nie mogąc oderwać wzroku zupełnie od obrzydliwej sceny. Cofnęła się krok, potem kolejny. Huk odbił się od jej mózgu jak kulka kauczukowa od ściany. Adam szarpał się z ciałem z jakiegoś abstrakcyjnego powodu, a Błażej... Kto?
Błażeja już nie było na moście. System Error 404 Błażej nie odnaleziony.
Patrycja siadła pod barierką wciskając się w nią jak tylko mocno mogła. Podciągnęła nogi do torsu zwijając się w kulkę.

- A może to jednak tylko koszmar?
 
Asderuki jest offline  
Stary 24-01-2022, 08:43   #33
DeDeczki i PFy
 
Sindarin's Avatar
 
Reputacja: 1 Sindarin ma wspaniałą reputacjęSindarin ma wspaniałą reputacjęSindarin ma wspaniałą reputacjęSindarin ma wspaniałą reputacjęSindarin ma wspaniałą reputacjęSindarin ma wspaniałą reputacjęSindarin ma wspaniałą reputacjęSindarin ma wspaniałą reputacjęSindarin ma wspaniałą reputacjęSindarin ma wspaniałą reputacjęSindarin ma wspaniałą reputację
Adam i Patrycja

Gdy huk wystrzału przebrzmiał im w uszach, na moście zapanowała cisza. Nie było następnych strzałów, nikt nie nadbiegł, najgłośniejszym odgłosem był okrzyk Błażeja, żeby biec pod most. Na drugim końcu mostu dało się zobaczyć dwie sylwetki, które wychynęły zza samochodowej barykady, ale potem tylko oparły się o nią, jakby czekając na rozwój wydarzeń. Wyglądało na to, że w tym momencie byli bezpieczni - tylko na jak długo?

Przeszukiwanie zakrwawionych, jeszcze ciepłych zwłok Nowaka było odrażającym doświadczeniem. Odór krwi i fekaliów, widok fragmentów tkanki i dotyk stygnącego ciała szybko uświadomiły Adama, że to nie gra, symulacja czy halucynacja. Jakkolwiek nieprawdopodobne, to wszystko działo się naprawdę. Cudem powstrzymując odruch wymiotny, trzęsącymi rękami sprawdził kieszenie trupa, ale znalazł w nich tylko misternie wykonany kieszonkowy zegarek - nieuszkodzony, jak ich, ale nieposiadający w ogóle wskazówek. Poza tym agent miał tylko pistolet w kaburze pod pachą.


Błażej

Sprint, skok przez barierkę, przewrót po wylądowaniu niecałe dwa metry niżej, bieg…
Kiedy nogi oddały mózgowi kontrolę nad Błażejem, był już pod mostem. Z góry nie dochodziły do niego żadne odgłosy - ani krzyki, ani wystrzały, nic. Wyglądało na to, że ktokolwiek zabił Nowaka, oddał tylko jeden strzał, a potem dał im spokój. Chyba…
Sam fragment nabrzeża pod mostem Śląsko-Dąbrowskim nie różnił się specjalnie od tego, który dobrze pamiętał jako punkt załatwiania niektórych interesów. Ot, może trochę więcej śmieci i graffiti było też nieco inne, bardziej końcoświatowe. Jego uwagę zwróciła jedynie stara, ale wciąż solidna skrzynka rozdzielcza, zamknięta na masywną kłódkę - namalowano na niej stylizowaną koronę, identyczną jak ta, którą zobaczył na liściku z parku.
 
Sindarin jest offline  
Stary 24-01-2022, 11:25   #34
 
Brilchan's Avatar
 
Reputacja: 1 Brilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputację

Adam nie dał rady i zwymiotował kawą i resztkami przetrawionego śniadania obok zwłok Nowaka mieszając własne kwasy żołądkowe z fekaliami i płynem mózgowo - rdzeniowym zmarłego.

Osiągnął jednak swój cel, zabrał zegarek i pistolet nie umiał się nim posługiwać nie wiedział nawet jak odbezpieczyć, ale w razie potrzeby miał broń, co wydawało się niezbędne w tym świecie.

Wyglądało na to, że to była egzekucja konkretnej osoby. Nie strzelali do nich, więc Sosna nie zamierzał ich prowokować wciąż skulony za ruchomą zasłoną wózka starał się dojść do skulonej Patrycji najszybciej jak potrafił.
Gdy dotarł do dziewczyny uderzył ją otwartą dłonią w twarz
– Patrycja obudź się, idziemy pod most. Jeszcze żyjemy znamy punkt skoku – Wyszeptał do niej.
Jego oddech był kwaśny, sapał z wysiłku a twarz wciąż pokrywała mu niestarta krew.
 
Brilchan jest offline  
Stary 24-01-2022, 18:42   #35
 
Asderuki's Avatar
 
Reputacja: 1 Asderuki ma wspaniałą reputacjęAsderuki ma wspaniałą reputacjęAsderuki ma wspaniałą reputacjęAsderuki ma wspaniałą reputacjęAsderuki ma wspaniałą reputacjęAsderuki ma wspaniałą reputacjęAsderuki ma wspaniałą reputacjęAsderuki ma wspaniałą reputacjęAsderuki ma wspaniałą reputacjęAsderuki ma wspaniałą reputacjęAsderuki ma wspaniałą reputację
Plaskacz w twarz był otrzeźwiający. Patrycja spojrzała na Adama wielkimi oczyma trzymając się za policzek. Wszystko co mówił miało sens. Za dużo sensu jak na całą sytuację. Dziewczyna kiwnęła powoli głową tylko po to aby żwawiej potrząsnąć ją potwierdzająco.
- Tak, żyjemy. Idziemy. Pod most - powtórzyła pozwalając się ciągnąć. Po kilku krokach już szama szła, a po kolejnych paru to ona ciągnęła Adama za sobą. Strach przestał otępiać a dodał sił. Wciąż nie myślała za wiele działając poniekąd na autopilocie instynkty przetrwania.
 
Asderuki jest offline  
Stary 25-01-2022, 15:24   #36
Rot
 
Rot's Avatar
 
Reputacja: 1 Rot ma wspaniałą reputacjęRot ma wspaniałą reputacjęRot ma wspaniałą reputacjęRot ma wspaniałą reputacjęRot ma wspaniałą reputacjęRot ma wspaniałą reputacjęRot ma wspaniałą reputacjęRot ma wspaniałą reputacjęRot ma wspaniałą reputacjęRot ma wspaniałą reputacjęRot ma wspaniałą reputację
Błażej stopniowo zaczął się uspokajać kiedy opuścił most. Chyba... Chyba było ok...

Postanowił nie skupiać się na myśleniu o obecnej sytuacji tylko na działaniu. To wydawało się zdrowsze.

Podszedł więc do skrzynki z wymalowaną koroną. Wziął kłódkę do ręki i poszukał po kieszeniach wytrycha. Omiatając przy okazji wzrokiem okolice.

Skoro chcieli żeby to otworzył powinni też gdzieś ukryć klucz. Spróbował odtworzyć w pamięci kilka skrytek które tu znał.
 
Rot jest offline  
Stary 27-01-2022, 08:39   #37
DeDeczki i PFy
 
Sindarin's Avatar
 
Reputacja: 1 Sindarin ma wspaniałą reputacjęSindarin ma wspaniałą reputacjęSindarin ma wspaniałą reputacjęSindarin ma wspaniałą reputacjęSindarin ma wspaniałą reputacjęSindarin ma wspaniałą reputacjęSindarin ma wspaniałą reputacjęSindarin ma wspaniałą reputacjęSindarin ma wspaniałą reputacjęSindarin ma wspaniałą reputacjęSindarin ma wspaniałą reputację
Kiedy Adam i Patrycja zebrali się w sobie i zeszli z mostu, obserwujący ich spod barykady ludzie także wrócili do swoich poprzednich zajęć. Najwyraźniej tutaj wystrzały i śmierć na środku ulicy nie były czymś wartym większej uwagi.

Gdy dotarli na nabrzeże, zobaczyli Błażeja nachylonego nad starą, ale dobrze zachowaną skrzynką rozdzielczą. Zanim zdążyli podejść, usłyszeli metaliczne szczęknięcie otwieranej kłódki - prosty wytrych wystarczył, szukanie klucza było niepotrzebne. Pokrywa skrzynki uchyliła się ze zgrzytem, ukazując pustą przestrzeń po urządzeniach i kilka przedmiotów: oksydowany pistolet Glocka z magazynkiem, niewielki podróżny zestaw pierwszej pomocy, figurę szachową przedstawiającą króla, oraz zamkniętą kopertę z jakimiś papierami w środku. Nie było wątpliwości - ktoś celowo zostawił to wszystko właśnie tutaj.

Rozejrzawszy się, Błażej nie zobaczył nikogo poza idącymi właśnie w jego stronę towarzyszami „wycieczki”. Przy okazji zwrócił uwagę na graffiti na ścianie obok, nieprzeciętnie starannie wykonane logo Legii Warszawa. Przypomniało mu się, że jedna z cegieł pod literą L była obluzowana i służyła za skrytkę - pytanie, czy w tym świecie ktokolwiek się nią interesował?
 
Sindarin jest offline  
Stary 27-01-2022, 18:33   #38
 
Brilchan's Avatar
 
Reputacja: 1 Brilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputację
Adam rzeczywiście potrzebował ciągnięcia przez Patrycje dał rade zejść pod most, ale nie było to dla niego łatwe, gdy strach nieco odszedł mu od dupy zaczął używać własnego wózka, jako chodzika żeby nie opierać się na biednej Pankówie.

Na szczęście zdążyli zanim Błażej zostawił ich na pastwę losu, jako słabe ogniwa Adam czuł, że musi udowodnić swoją przydatność żeby przeżyć usiadł z powrotem na wózek przez chwilę łapał oddech - Umiesz obsługiwać spluwę? Ściągnąłem z trupa Agenta Nowaka to był zamach, bo do nas nie strzelali może gang, z którym miał sztamę stracił teren? Zresztą nieważne... - Widać było, że przeszukanie trupa oraz widok czyjeś śmierci z tak bliskiej odległości będzie nawiedzał go po nocach.

- Słuchaj mogę ci oddać ten pistolet, jeżeli pomożesz nam się dostać do punktu skoku... Ja wiem Błażej, że wydaje się balastem w tej sytuacji, ale mam znajomości wiem, że mój znajomy diler jeszcze żyje w tej rzeczywistości gotówka straciła wartość, ale mogę w razie, czego przehandlować cebulę Nowaka a dragi łatwo wymienić gdybyśmy potrzebowali czegoś na handel do tego mam dobrą pamięć... - Wyraźnie starał się wykazać własną przydatność.

- Ten idiota Nowak mówił, że następny obrót jest dopiero jutro, więc musimy przetrwać w tym piekle do jutra... "Miejsce Przełomu prowadzące do Ziemi1 jest w Parku Praskim " z tego, co mówił Nowak powinienem dać radę wyczuć moją mocą miejsce przeskoku jak byliśmy w tamtej klitce to czułem rozpacz pewnie to drogi w jedną stronę...
 

Ostatnio edytowane przez Brilchan : 27-01-2022 o 18:35.
Brilchan jest offline  
Stary 27-01-2022, 19:00   #39
Rot
 
Rot's Avatar
 
Reputacja: 1 Rot ma wspaniałą reputacjęRot ma wspaniałą reputacjęRot ma wspaniałą reputacjęRot ma wspaniałą reputacjęRot ma wspaniałą reputacjęRot ma wspaniałą reputacjęRot ma wspaniałą reputacjęRot ma wspaniałą reputacjęRot ma wspaniałą reputacjęRot ma wspaniałą reputacjęRot ma wspaniałą reputację
Błażej uśmiechnął się szeroko i zabrał Glocka. Sprawdził ilość kul w magazynku. Lubił wiedzieć na czym stoi. W końcu schował go do spodni. Tak żeby był widoczny. Chciał żeby przekaz był prosty. Miał broń i wiedział jak się nią posługiwać.

Zestaw pierwszej pomocy zawiesił sobie przez ramię a figurkę szachową schował do kieszeni. Podszedł do grafiti żeby sprawdzić czy znajdzie poluzowaną cegłę.

Usłyszał kroki.

-Co ludzie? Nowak przeszedł do historii co? - powiedział przenosząc wzrok na dzieciaki.

Kiedy usłyszał Adama uśmiechnął się swoim szerokim firmowym uśmiechem podnosząc dłoń w uspokajającym geście.

-Spokojnie... -powiedział i uniósł brwi w zaskoczeniu jak chłopak na spokojnie zrelacjonował mu zabieranie broni z trupa. Cóż... Socjopaci są wśród nas tia... No ale cóż... W sumie chłopak dobrze zrobił.

-Tak wiem jak się strzela. To przydatna umiejętność. A broń się przyda nam bardziej niż Nowakowi i faktycznie jeśli nie potraficie strzelać to ja ją wezmę. Broń zawszejest na plus.

-A co do Nowaka to nie to że jakoś szczególnie mu ufałem. Ale tak spektakularnego odejścia to się nie spodziewałem. - Błażej otworzył kopertę.

-Mam coś co może naświetlić Nam wszystkim tą hmn... kłopotliwą sytuację. Widzicie. To list przeznaczony dla mnie. Ale patrząc na to co się dzieje chcę żebyście go posłuchali i zatrzymali to wszystko dla siebie. Bo nie chce skończyć jak kolejny Nowak i nie chciałbym żeby to spotkało też Was, bo cóż... jesteście mi potrzebni do znalezienia tego cholernego miejsca przejścia. Bo widzicie... nie ufam tu nikomu, pewny jestem tylko was i tego że też chcecie stąd spadać zanim walnie w to miejsce meteoryt, kometa czy jakieś inne badziewie. Posłuchajcie.
 

Ostatnio edytowane przez Rot : 27-01-2022 o 19:27.
Rot jest offline  
Stary 28-01-2022, 08:50   #40
 
Brilchan's Avatar
 
Reputacja: 1 Brilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputację
- Nie był to przyjemny widok zrzygałem się, a bezgłowy trup będzie mi się po nocach śnił, ale tu chodzi o przetrwanie... Trzymaj nie chce was postrzelić w plecy lepiej żebyś ty miał skoro umiesz się posługiwać - Powiedział podając Błażejowi spluwę "rękojeścią" do przodu jak się w ogóle nazywał tył pistoletu ? Adam nie wiedział.

- Oprócz tego miał przy sobie tylko zegarek Patafian jeden nam dał rozpierdolone, jak przed skokiem patrzyłem na zegarek jak kazał to widziałem taką widmową wskazówkę wskazującą na osiem na tą rzeczywistość mówił ósemka... Miałem też wrażenie, że mogłem odczytać wasze emocje - DJ wyciągnął oba zegarki i spróbował przywołać tamto uczucie.

- Idiota jeden, po co nas wziął na "spacer" do takiego piekła? W świecie bezpłodności nikt nie strzelał, normalnie jak u nas tyle, że ulice puste, mniej reklam i ludzie mają obsesje na punkcie ostatnich kilku gówniaków, ale debil agent specjalnej troski chciał się popisać - Pieklił się kaleka.
 

Ostatnio edytowane przez Brilchan : 28-01-2022 o 08:54.
Brilchan jest offline  
 



Zasady Pisania Postów
Nie Możesz wysyłać nowe wątki
Nie Możesz wysyłać odpowiedzi
Nie Możesz wysyłać załączniki
Nie Możesz edytować swoje posty

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Trackbacks jest Wył.
PingbacksWł.
Refbacks are Wył.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 07:14.



Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0
Pozycjonowanie stron | polecanki
Free online flash Mario Bros -Mario games site

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172