Spis Stron RPG Regulamin Wieści POMOC Kalendarz
Wróć   lastinn > RPG - play by forum > Sesje RPG - Inne > Archiwum sesji z działu Inne
Zarejestruj się Użytkownicy

Archiwum sesji z działu Inne Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemach innych (wraz z komentarzami)


 
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 28-01-2022, 10:30   #41
 
Asderuki's Avatar
 
Reputacja: 1 Asderuki ma wspaniałą reputacjęAsderuki ma wspaniałą reputacjęAsderuki ma wspaniałą reputacjęAsderuki ma wspaniałą reputacjęAsderuki ma wspaniałą reputacjęAsderuki ma wspaniałą reputacjęAsderuki ma wspaniałą reputacjęAsderuki ma wspaniałą reputacjęAsderuki ma wspaniałą reputacjęAsderuki ma wspaniałą reputacjęAsderuki ma wspaniałą reputację
- Adam, kurwa, może dlatego, że jestem babą, która nie ma problemów z zapłodnieniem?! - punkówa się zirytowała skupiając na tym co teraz umiała ogarnąć zostawiając okropne widoki na krawędzi umysłu.
- Jakbyście może zajrzeli do tych cholernych papierów na dłużej niż sekunda to coś byście wyczytali. O zobacz, ja mam coś takiego napisane.

Dziewczyna wyciągnęła odpowiednią kartkę z teczki. Gniotąc ja lekko pokazała palcem na tekst: "wariant 5, nazywany Nienarodzony (oficjalna Still Born) - jako kobieta HbA+ masz za wszelką cenę go unikać, ogromne ryzyko porwania". Zabrała ją niedbale odkłądając do teczki.

- I jeszcze jedno, sorry Błażej, miejsce przejścia jest po drugiej stronie mostu. Na dzisiaj. Jak tam nie dotrzemy na czas to będziemy tu siedziec aż do pojutrza, bo dopiero wtedy otwiera się tamto którym przyszliśmy. Wygląda na to, że wiem jak sobie poradzić z szukaniem tych miejsc, wieć biorę zegarek Nowaka.

Fuknęła zabierając Adamowi urządzenie. Wystarczyło jednak aby na niego spojrzała aby wrócił jej przed oczy widok rozwalonej głowy agenta. Momentalnie zbladła. Schowała go do kieszeni uznając że to jeszcze za wcześnie.

- Czytaj - rzuciła Błażejowi.
 
Asderuki jest offline  
Stary 28-01-2022, 11:37   #42
DeDeczki i PFy
 
Sindarin's Avatar
 
Reputacja: 1 Sindarin ma wspaniałą reputacjęSindarin ma wspaniałą reputacjęSindarin ma wspaniałą reputacjęSindarin ma wspaniałą reputacjęSindarin ma wspaniałą reputacjęSindarin ma wspaniałą reputacjęSindarin ma wspaniałą reputacjęSindarin ma wspaniałą reputacjęSindarin ma wspaniałą reputacjęSindarin ma wspaniałą reputacjęSindarin ma wspaniałą reputację
Wewnątrz koperty znajdowała się krótka wiadomość i niewielka mapa centrum Warszawy. Zaznaczono na niej kilka punktów oznaczonych cyframi - nietrudno było się domyślić, że przedstawiały Miejsca Przełomu i numery wariantów, do których prowadziły.
Sama wiadomość była dość krótka i enigmatyczna:
Cytat:
Regencja to błądzący w mroku idealiści.
Ich cel jest szlachetny, lecz pozbawiony perspektywy.
Konwergencja jest nieunikniona, można ją tylko przetrwać.

Powrót na pierwszą skryje przed wami prawdę.
Opuście ten wariant, po przeniesieniu znajdziecie kolejne wskazówki.

Przyjrzawszy się zegarkowi Nowaka Patrycja skonstatowała, że nie ma przed sobą zwykłego gadżetu. Lekki stop, z którego go wykonano, wydawał się w jakiś sposób nietypowy, choć dziewczyna nie była jeszcze pewna, o co dokładnie chodziło. Co ważniejsze, na jego pustej tarczy znacznie łatwiej przyszło jej dostrzeżenie widmowych wskazówek.
 
Sindarin jest offline  
Stary 29-01-2022, 12:18   #43
 
Brilchan's Avatar
 
Reputacja: 1 Brilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputację
Post wspólny

- Błażej…, dlaczego akurat ty dostałeś taki list? - Patrycja spojrzała na Dreas z niepokojem.
-A, dlaczego nie? - Zapytał Błażej uśmiechając się do Patrycji szeroko i utrzymując ten uśmiech z wprawą zawodowego gracza. W końcu przeniósł wzrok na Adama.
-Zamiast szukać dziury w całym to skupmy się na konkretach, bo… ‘zaraz będzie ciemno’. - Powiedział na chwilę przenosząc wzrok na punkówę. Może się trochę dziewczyna rozluźni.
-Nowaka już nie ma. I… Nie jestem pewien czy zabił go ktoś stąd. Najszybciej przejdziemy przez tą blokadę na górze…, Ale chyba zaczęliśmy z tymi gośćmi ze złej strony. Bo nawet, jeśli nie oni zabili Nowaka to wiedzą, że mogą nas zastrzelić w zasadzie bez większych konsekwencji. Jest też na pewno powód, dla którego się ogrodzili. Dlatego poszukam dla nas jakiejś ślicznej bryczki. Nią jak się człowiek dobrze rozpędzi to i blokadę przejedzie jakby sytuacja powtórzyła się na kolejnym moście. No i szybciej i bezpieczniej będziemy się po mieście przemieszczać. - Spojrzał na dzieciaki.
-Chyba, że macie lepszy pomysł?
-, Ale przez szyby też można spokojnie kulą się przebić. Ale nie mam lepszego pomysłu. Jak coś, jeśli tylko akumulator będzie wyczerpany to mogę do podładować? Drobniejsze mniejsze uszkodzenia też powinnam ogarnąć. Dobrze prowadzisz? - Spojrzała na Błażeja z cierpkim uśmiechem. Wspominka z Woodstocku faktycznie pomogła, ale nie na tyle, aby cała sytuacja kompletnie swobodna.
-Zajebiście. - Stwierdził z dumą Błażej i przeniósł wzrok na Adama.
-Tobie też się będzie tak łatwiej przemieszczać, bo sory, ale na tym wózku prosisz się o kłopoty.
- Patrycja oddawaj kurwa cebulę po Nowaku, jakbym cię stamtąd nie wyciągnął to dalej byś tkwiła w szoku i też byś miała “ryzyko porwania wysokie”... Pomogłaś mi zejść na dół, więc za tamto jesteśmy kwita, ale żadne z was nie pomyślało żeby przeszukać trupa, ja będę miał koszmary, ja zwróciłem śniadanie i mi się należy ten zegarek. Spluwę i tak bym musiał przehandlować przed skokiem, bo nie mam na tyle koneksji żeby opylić, nie chce iść siedzieć za handel bronią albo posiadanie broni bez pozwolenia, ale zegarek masz mi oddać proszę- Powiedział dobitnie analizowanie sytuacji i segmentacja pomagały mu zepchnąć emocje do małej mentalnej skrzyneczki.
- To pewnie ci, co napisali list zapłacili jakimś lokalnym żeby sprzątnęli Nowaka i chcą nas zwerbować nie wiem jak wy, ale ja tam nie będę zapierdalał po innych wariantach, bo jakiś chuje straszą nas Konwergencją i Ukrytą Prawdą chuj im w dupę fotomontaż sekciarze jebani… Już nie wiem, co gorsze niekompetentni idealiści czy jebani sekciarze, którzy pewnie handlują, czym popadnie… Mniejsza z tym, moja specjalność to bazy danych, ale w tym wariancie nie ma nawet neta z samochodem dobry koncept mogę spróbować zorganizować nam jakiś bezpieczne przejście przez tego mojego dilera, ale to trzeba mieć coś na handel - Westchnął Sosnowski.
Nie lubił bezczynności, więc zgodnie z sugestią Patrycji wyciągnął z torby papiery od Nowaka i zaczął je wertować. Zapisku podróżowaniu do Nienarodzonego nie było, ale znalazł za to notkę przestrzegającą przed kontaktami z wariantami rodziny ze względu na ryzyko napotkania własnego wariantu.
- Oddam ci go jak już wrócimy na ziemię jeden. Dobrze widzę te wskazówki. Póki mamy znaleźć to przejście to zamierzam użyć tego zapewne lepszego zegarka. Kropka na mapie jest pomocna, ale przyda się dokładnie to sprawdzić - punkówa nie odpuściła.
- OK niech ci będzie, stoi, ale pokaż te wskazówki, bo chce zerknąć czy też lepiej zobaczę i trzymam cię za słowo, bo i tak ci do stylówy nie pasuje a ja mogę szpanować, jako hipster - Odpowiedział ugodowo kaleka. - A to chamidła niewy chędożone każdemu personalne notatki zostawili mi z kolej zakazują spotykać się z rodziną przez ryzyko napotkania sobowtóra! A takiego wała jak Praga cała! Sprowadzę kopię Remiego i mogą mi naskoczyć! - Zgniótł kartkę i wpakował ją z powrotem do torby.
- Jak rozumiem chcesz też wyteleportować się jak Moon? I spadaj z takim gadaniem, wcale dobrze będzie wyglądać zarówno na mnie jak i na tobie. Pff - gadanie o dupie Maryni na odsunęło horrory niedawnych wydarzeń dla dziewczyny. - Spoko, pokażę ci te wskazówki.

-Adam nie ufam Twojemu znajomkowi. Ty również nie powinieneś mu ufać. To nie jest gość, którego znałeś tylko typ, który przeżył w tym gównie już jakiś czas, dlatego wchodzenie z nim w interesy to jest ostateczność. Bo naprawdę o samochód w mieście nie jest trudno. Praktycznie stoi na każdym kroku.- Błażej zastanowił się chwilę.
-Nie wiem, kto zabił Nowaka, nie wiem też czy mamy jakiś wybór, jeśli chodzi o tą całą współpracę. Są po prostu ludzie, którym się nie odmawia.
Podszedł do kaleki.
-Daj mi tę broń.
Sosna oddał gnata był świadom swojego położenia, musiał być ugodowy
- Mówisz o poradach tej samej organizacji, której rekruter wyprowadził nas na spacerek w strefę wojny a sam wybrał się na Łono Abrahama Patrycjo? Oni nie mają wizji są zbyt, ostrożni tam gdzie nie trzeba! Nie zrobię tego przecież na Hura, potrzebuje planu jak przekonać brata, położenie duplikatu też da się kontrolować, w Nienarodzonych jest na jakiś terapii daleko od stolicy a tutaj albo się zaćpał na śmierć albo jest w trakcie… Także rzeczywiście masz racje Błażeju lepiej nie korzystać z kontaktów, jeżeli nie jest to konieczne ja tylko informuje, jakie mamy opcje.
- Ych - Patrycja przetarła oczy rozmazując tani makijaż.
- To co?
-Idę po samochód. - Oznajmił Błażej chowając drugi pistolet wewnętrznej kieszeni bluzy i ruszył w stronę ulicy.
- Chodźmy razem - punkówa kiwnęła na Adama samej idąc za Błażejem.
DJ również ruszył w razie potrzeby zejdzie z wózka i zacznie używać go, jako chodzika.
 

Ostatnio edytowane przez Brilchan : 29-01-2022 o 14:06.
Brilchan jest offline  
Stary 02-02-2022, 12:02   #44
DeDeczki i PFy
 
Sindarin's Avatar
 
Reputacja: 1 Sindarin ma wspaniałą reputacjęSindarin ma wspaniałą reputacjęSindarin ma wspaniałą reputacjęSindarin ma wspaniałą reputacjęSindarin ma wspaniałą reputacjęSindarin ma wspaniałą reputacjęSindarin ma wspaniałą reputacjęSindarin ma wspaniałą reputacjęSindarin ma wspaniałą reputacjęSindarin ma wspaniałą reputacjęSindarin ma wspaniałą reputację
Zanim wyszli spod mostu, Błażej podszedł jeszcze do graffiti Legii i po chwili ostukiwania wyciągnął obluzowaną cegłę. Niestety, żadnych fantów tam nie było, leżała tam tylko kartka z numerem telefonu, rysunkiem liścia marihuany oraz napisem „Stodoła”. Papier był już nieco zetlały, wyglądało na to że użytkownicy skrytki przenieśli się gdzie indziej.

Bohaterowie ruszyli na poszukiwanie zmotoryzowanego środka transportu. Idąc w stronę mostu widzieli kilka częściowo zapełnionych parkingów, więc samo znalezienie samochodu nie było problemem. Wystarczyło przejść paręset metrów w stronę Zamku Królewskiego, żeby dotrzeć na spory plac z kilkunastoma osobówkami ustawionymi wokół pięciu wybebeszonych, pomazanych sprejem autokarów. Część samochodów była ewidentnymi gratami, ale pozostałe wciąż były na chodzie, a nawet użytkowane. Grupa mężczyzn i kobiet kręciła się wokół nich, nosząc jakieś pakunki do autobusów. Ubrani byli w znoszone ciuchy, stanowiące eklektyczną mieszankę różnych stylów, przeważały jednak ciemne kolory i skóry - ciężko stwierdzić czy ze względów estetycznych, czy praktycznych. Wydawani się nieco zmarnowani, ale w dobrych humorach - pokrzykiwali do siebie wesoło, zupełnie nie zwracając uwagi na zbliżających się obcych. Dwóch facetów składało coś koło autokarów, zawieszając sporą kratownicę na żelaznym trójnogu. Co jakiś czas z jednego z niesionych pudeł dobiegał charakterystyczny brzęk szkła. Wewnątrz wraków także trwały ostatnie przygotowania do imprezy - wywalano śmieci z poprzednich balang i rozkładano sprzęt nagłaśniający.

Samochody stały zaledwie kilkanaście metrów dalej, kilka częściowo zasłoniętych przed oczami tubylców przez bryły autokarów. Nie wydawały się specjalnie pilnowane, od czasu do czasu ktoś do nich podchodził, żeby odłożyć czy zabrać jakiś bibelot.
 
Sindarin jest offline  
Stary 02-02-2022, 19:08   #45
Rot
 
Rot's Avatar
 
Reputacja: 1 Rot ma wspaniałą reputacjęRot ma wspaniałą reputacjęRot ma wspaniałą reputacjęRot ma wspaniałą reputacjęRot ma wspaniałą reputacjęRot ma wspaniałą reputacjęRot ma wspaniałą reputacjęRot ma wspaniałą reputacjęRot ma wspaniałą reputacjęRot ma wspaniałą reputacjęRot ma wspaniałą reputację
Błażej zwinął ze skrytki kartkę z numerem zastanawiając się czy chodzi o klub który kojarzy czy o coś zupełnie innego. Notatka wydawała się stara no, ale przynajmniej jeśli chodziło o zakup marychy to mógł tu liczyć na nowe kontakty. Ciekawe czy Nowak miał racje i faktycznie cena jest sporo niższa.

W końcu ruszyli na poszukiwanie bryki i wkrótce Błażej wyczaił okazję. Skakał spojrzeniem po samochodach i krzątających się ludziach, wreszcie spojrzał na dzieciaki.

-Dobra spróbujcie jakoś odwrócić uwagę tych ludzi. Liczę na Waszą kreatywność. - Wyjął komórkę pokazując ją reszcie.

-To jest mój numer. Jak wszystko się uda podjadę po Was jak zgubię ewentualny pościg. Kierujcie się w stronę drugiego mostu. Tam was złapię.

Zastanowił się.
-No.... Chyba że dacie radę się ze mną przekraść... Dacie radę?
 

Ostatnio edytowane przez Rot : 02-02-2022 o 19:12.
Rot jest offline  
Stary 03-02-2022, 09:55   #46
 
Brilchan's Avatar
 
Reputacja: 1 Brilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputację
Adam zapamiętał numer telefonu zawsze miał dobrą głowę do cyfr.
- Przekraść się nijak nie dam rady, ale odwracanie uwagi bajerowanie to moja brocha - Zerknął na skupisko imprezowiczów - Kurwa jakbym miał przy sobie dragi albo alkohol to byłoby łatwiej, teraz żałuje, że wybrałem życie w trzeźwości i spuściłem moje zapasy po pierwszym "Upadku"... Błażeju kopsnij mi ze 3 naboje z któregoś z gnatów wydaje mi się, że gotówka nie ma w tym świecie wartości a nie chce być zupełnie goły zawsze mogę powiedzieć, że ściągnąłem z trupa i spróbować wkupić się na imprezę - Poprosił.

Bał się, że razem z Patrycją go tu zostawią, ale nie mógł tego powiedzieć na głos musiał być silny... Chciałby wiedzieć czy jego alter jeszcze żyje w tej wersji rzeczywistości. Gdyby był jakimś celebrytom wszystko byłoby o wiele łatwiejsze... O ile znał siebie na pewno próbowałby zostać królem end of the world, parties, ale kto go tam wie?

- Wiecie, co? Jak skakaliśmy z jedynki do ósemki to miałem wrażenie, że mógłbym wyczytać wasze emocje może to jest ta moja Meridiana? Spróbuje to teraz zrobić może to da mi jakieś wejście albo trochę informacji... - Spróbował powrócić do tamtego dziwnego uczucia i zyskać jakieś dane z tych ludzi:, Jaki mieli nastrój? Czego pragnęli? Czego się bali?


Pierwszy rzut rzut na użycie mocy na zczytanie imprezowiczów: 3d12 21 efekt 10, 7, 10, 7, 4
Dodaje Pęd wydawanie 3 punktów pędu żeby mieć lepszy rzut: 3d12 6 kiepsko [3d12=2, 3, 1]
Kolejna próba włożenia pędu na tą moc: 2d12 17 wyszło [2d12=6, 11]

Koniec końców wyszedł 1 sukces i zostawiam sobie 1 Pęd na sytuacje awaryjną.

 

Ostatnio edytowane przez Brilchan : 04-02-2022 o 14:40.
Brilchan jest offline  
Stary 04-02-2022, 21:59   #47
 
Asderuki's Avatar
 
Reputacja: 1 Asderuki ma wspaniałą reputacjęAsderuki ma wspaniałą reputacjęAsderuki ma wspaniałą reputacjęAsderuki ma wspaniałą reputacjęAsderuki ma wspaniałą reputacjęAsderuki ma wspaniałą reputacjęAsderuki ma wspaniałą reputacjęAsderuki ma wspaniałą reputacjęAsderuki ma wspaniałą reputacjęAsderuki ma wspaniałą reputacjęAsderuki ma wspaniałą reputację
- Czekajcie sprawdzę coś - dziewczyna mruknęła cicho wyciągając zegarek Nowaka. Potrząsnęła głową odrzucając nieprzyjemne wspomnienie i zmusiła się aby spojrzeć na urządzenie. Po chwili wpatrywania się w tarcze dostrzegła wskazówki. Godzinową na jedenastej i minutową za dwie do pełnej godziny. Dziewczyna z ogłupiałą miną przyglądała się zegarkowi aż plasnęła cicho dłonią w czoło.
- Debil ze mnie... - fuknęła na samą siebie.
- No nic, skoro już raz mi się udało użyć tych całych mocy to w zasadzie chyba mogę zdalnie uruchomić samochód bez kluczyków... i grzebania w kablach. To może odwrócić ich uwagę w razie czego gdyby Adam miał kłopoty. Albo ty - dodała ostatnie patrząc na Błażeja. Cała ta akcja mimo wszystko odbiegała od jej typowego dnia... miesiąca albo i roku... życia? "Meh, zawsze coś nowego." - pomyślała sobie uznając, że w sumie to jest coś czego również może się nauczyć.
 
Asderuki jest offline  
Stary 07-02-2022, 07:42   #48
DeDeczki i PFy
 
Sindarin's Avatar
 
Reputacja: 1 Sindarin ma wspaniałą reputacjęSindarin ma wspaniałą reputacjęSindarin ma wspaniałą reputacjęSindarin ma wspaniałą reputacjęSindarin ma wspaniałą reputacjęSindarin ma wspaniałą reputacjęSindarin ma wspaniałą reputacjęSindarin ma wspaniałą reputacjęSindarin ma wspaniałą reputacjęSindarin ma wspaniałą reputacjęSindarin ma wspaniałą reputację
Adam

Użycie mocy miało w sobie coś fascynującego - Adam miał wrażenie, że przy odrobinie wprawy myśli, wspomnienia i emocje innych byłyby dla niego równie łatwe do wertowania co bazy danych. Próbował wysondować, co działo się w głowach szykujących się do imprezy tubylców, jednak nie poszło mu tak dobrze, jak się spodziewał. Wycisnął z siebie wszystkie siły, czuł to przyjemne uczucie ruchu, towarzyszące korzystaniu z Pędu, ale coś utrudniało mu skupienie - może odległość, może niedoświadczenie, a może podświadomy stres wywołany ostatnimi wydarzeniami? Cokolwiek by to nie było, sprawiło że zaledwie jeden z umysłów stanął przed nim otworem.
Nie więcej niż dwudziestoletni chłopak, niosący właśnie kratę piwa z samochodu do autokarów, jakby był to jakiś legendarny artefakt. Jego myśli nie były jakoś bardzo skomplikowane: ekscytował się imprezą i okazją do napicia się prawdziwego piwa, liczył na to, że z takim fantem uda mu się w końcu zaliczyć Ankę, a jego jedyną obawą było to, by Prażaki nie wpadły zrobić rozróby. Wydawał się w ogóle nie zaprzątać sobie głowy zbliżającą się zagładą planety - ale może takie myśli leżały gdzieś głębiej, póki co ukryte przed sondowaniem?
 
Sindarin jest offline  
Stary 07-02-2022, 13:32   #49
 
Brilchan's Avatar
 
Reputacja: 1 Brilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputację
Przygotowania
- To było kurwa niesamowite! Normalnie jestem pieprzonym telepatą, przy odrobinie praktyki będę mógł czytać ludzi jak jebane bazy danych - Powiedział Adam podnieconym szeptem.

- Nie wiem czy Park Praski to dobre wyjście według tego co wyczytałem z łba dzieciaka Prażaki to groźny gang na tej mapie co ci sekciarze dali razem ze spluwą była druga jedynka może warto skierować się tam zamiast na Park Praski ? - Zaoferował nowy punkt zaczepienia biorąc kilka pocisków z rąk Błażeja.

- Imprezowanie, nawijanie na uszy makaronu, wyciągnie informacji na balangach to mój żywioł i część pracy, jako DJa dajcie mi jakąś godzinkę albo pół żeby odwrócić ich uwagę potem jak buchniecie samochód to będę musiał trochę zostać żeby mnie nie kropnęli albo powiązali z kradzieżą - Powiedział puszczając oko.

Wkroczenie do akcji, Kłamstwa, prawdy i półprawdy

Najlepsze kłamstwo jest zawsze owinięte wokół jaśniejącego jądra prawdy wtedy można użyć prawdziwych emocji żeby nagrzać kłamstwo do odpowiedniej temperatury.

Sosnowski pojechał trochę na bok żeby wjechać w krąg światła imprezowego z dala od dwójki pozostałych Nersiderów żeby nie zdradzać ich pozycji

- Hej Ludzie! Nie strzelać proszę! Przychodzę w pokoju! Mam kilka pestek do pistoletu dałoby się wkupić na imprezkę? Może chcecie DJa? Jestem całkiem dobry w te klocki! Zapłaciłem przewodnikowi żeby przeprowadził mnie na teren jebanych Prażaków chwalił się, że ma koneksje z tymi jebańcami, ale jak tylko wleźliśmy na most to rozpierdolili mu łeb! Wyciągnąłem część zapłaty z jego trupa przy okazji wyrzygałem śniadanie i chętnie bym wziął albo wypił coś na zapomnienie! Mam też dużo fajnych naszyjników na wymianę jakby ktoś chciał! - Miał nadzieje, że wspólna antypatia do innego gangu kupi mu parę punktów. Stres, zmęczenie chęć imprezy były prawdziwe.


nawijanie na uszy makaronu imprezowiczom dusza + con fast talk: 10d12 65

Wyszło 12, 7, 7, 4, 2, 9, 8, 3, 4]

Bo con fast talk mam +7
Dusza wliczając jedną ranę duszy która ma postać wychodzi 3 po połączeniu jest pula 10 k12

Wydaje mi się że atrybutem tu jest dusza bo w opisie mechaniki było opisane jako raw charisma and talking your way out a problem

 

Ostatnio edytowane przez Brilchan : 07-02-2022 o 14:22.
Brilchan jest offline  
Stary 09-02-2022, 10:25   #50
DeDeczki i PFy
 
Sindarin's Avatar
 
Reputacja: 1 Sindarin ma wspaniałą reputacjęSindarin ma wspaniałą reputacjęSindarin ma wspaniałą reputacjęSindarin ma wspaniałą reputacjęSindarin ma wspaniałą reputacjęSindarin ma wspaniałą reputacjęSindarin ma wspaniałą reputacjęSindarin ma wspaniałą reputacjęSindarin ma wspaniałą reputacjęSindarin ma wspaniałą reputacjęSindarin ma wspaniałą reputację
Adam

Na widok obcego tubylcy na moment się spięli, ale była to tylko chwila zdziwienia. Przyjazna aparycja i opowiedziana historia szybko sprawiły, że się rozluźnili. Paru z nich rzuciło kilkoma soczystymi przekleństwami, słysząc o niedawnych wydarzeniach, a dwóch prychnęło śmiechem. Widać było, że ta ekipa zna się bardzo dobrze - kilka wymienionych spojrzeń, kiwnięć głową i wzruszeń ramionami później machnęli na niego zachęcająco.
- Jasne, wpadaj! Miejsca starczy! - te i podobne zawołania rozległy się z paru gardeł, zanim nie wrócili do przygotowań.
Do DJa podszedł zaś mocno zbudowany facet, ubrany w starą kurtkę motocyklową. Na brodatej twarzy gościł ostrożny uśmiech, a bystre oczy obserwowały otoczenia. To ten gość wcześniej wydawał większość poleceń, więc pewnie był tu jakimś liderem czy kimś w tym rodzaju. Podał Adamowi dłoń.
- Daro jestem. Jak chcesz posterować imprezą, to spoko, tylko bez żadnych smętów, jasne? - powiedział z udawaną powagą, po czym klepnął go w plecy - Chodź, zeżreć coś trzeba. Na pusty żołądek za szybko się skujesz, a najebany DJ to chujowa impreza - powiedział tonem, jakim wygłasza się teorie naukowe.


Patrycja i Błażej

Kiedy Adam zajęty był odwracaniem uwagi imprezowiczów, Patrycja i Błażej przemknęli chyłkiem drugą stroną parkingu. Na szczęście wszyscy obecni zajęci byli słuchaniem jego historii, dlatego bez trudu dotarli do samochodów i schowali się za jednym z nich. Wybór nie był wielki: ot, parę osobówek i jeden pickup, wszystkie utrzymane w jako-takim stanie, żadne wypasione krążowniki, jakie widzieli krótko po przybyciu na ten wariant. Każdy z nich miał przynajmniej z 7-8 lat, co było akurat plusem - mieli pewność, że nie ma w nim za dużo elektroniki czy systemów antywłamaniowych. Fizyczny włam do środka i spięcie na krótko powinno w zupełności wystarczyć. Pytanie tylko, kiedy to zrobić, i co potem?
 
Sindarin jest offline  
 



Zasady Pisania Postów
Nie Możesz wysyłać nowe wątki
Nie Możesz wysyłać odpowiedzi
Nie Możesz wysyłać załączniki
Nie Możesz edytować swoje posty

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Trackbacks jest Wył.
PingbacksWł.
Refbacks are Wył.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 09:51.



Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0
Pozycjonowanie stron | polecanki
Free online flash Mario Bros -Mario games site

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172