Spis Stron RPG Regulamin Wieści POMOC Kalendarz
Wróć   lastinn > RPG - play by forum > Sesje RPG - Inne > Archiwum sesji z działu Inne
Zarejestruj się Użytkownicy

Archiwum sesji z działu Inne Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemach innych (wraz z komentarzami)


 
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 30-04-2007, 23:31   #11
 
kszyk's Avatar
 
Reputacja: 1 kszyk jest jak klejnot wśród skałkszyk jest jak klejnot wśród skałkszyk jest jak klejnot wśród skałkszyk jest jak klejnot wśród skałkszyk jest jak klejnot wśród skałkszyk jest jak klejnot wśród skałkszyk jest jak klejnot wśród skałkszyk jest jak klejnot wśród skałkszyk jest jak klejnot wśród skałkszyk jest jak klejnot wśród skałkszyk jest jak klejnot wśród skał
major Ilian Genere
kajuta oficerska na pokładzie VI

Czy zbrojmistrz i dowództwo już o tym wiedzą?
Nie jeszcze nie rozmawiałem z kapitanem.-major pokręcił głową.- Teraz chciałbym żebyś wydobył mi informacje o wszystkich wejścicach do zbrojowni, zmianach w uzbrojeniu, przejrzał raporty i przy okazji sprawdził czy nikt nieautoryzowany nie wprowadził zmian w plikach. Myślę że nie muszę Ci tłumaczyć Elektro że to ważna sprawa.
- Rozumiem szefie -
powiedział Arrows- ale może ktoś po prostu sprzedał to na czarnym rynku na Cerberusie?
- Tak, też o tym myślałem ale chcę mieć całkowitą pewność. Liczę na ciebie.
-Jak to mówia w Korpusie "Da sie zrobić" szefie - uśmiechnał sie Arrows.
- A więc spiesz się....
Rozmowę przerwało im puknie do drzwi.
-Wejść!! - rzucił krótko Ilian - A to ty Axel ,usiądź. - powiedział i zwrócił sie do Elektro - To wzystko, czekam na wynik-Aha zpowiadom porucnzika,niech sie do mnie zgłosi -Odczekał aż chorązy wyjdzie z kajuty, odsapnął i zwrócił sie do Flasha.
-Coś nowego w sprawie "samobójstwa"?
 

Ostatnio edytowane przez kszyk : 01-05-2007 o 15:23.
kszyk jest offline  
Stary 01-05-2007, 10:00   #12
Patronaty i PR
 
Redone's Avatar
 
Reputacja: 1 Redone ma wspaniałą reputacjęRedone ma wspaniałą reputacjęRedone ma wspaniałą reputacjęRedone ma wspaniałą reputacjęRedone ma wspaniałą reputacjęRedone ma wspaniałą reputacjęRedone ma wspaniałą reputacjęRedone ma wspaniałą reputacjęRedone ma wspaniałą reputacjęRedone ma wspaniałą reputacjęRedone ma wspaniałą reputację
Angela "Redone" Perr

- Sunspot, Dragon, Drake, lećcie z Raptorami do celu. Reszta - robi pętle i przechodzi na tyły wroga. Dzieci, nie próbujcie tego w domu.

Wydałam odpowiednie rozkazy a sama postanowiłam wykonać inny manewr. Nie pozwolę, abyśmy przegrali, w CIC pewnie już robią zakłady. Przy okazji odmachałam lecącemu nade mną Pandzie. No dzieciaki, pokażcie, że można na was liczyć.

Przyspieszyłam i wysunęłam się trochę do przodu podczas gdy reszta eskadry zataczała pętle. Wtedy wykonałam szybki manewr i obróciłam Vipera przodem do lecących za mną wrogów, jednocześnie wyhamowując. Byłam teraz łatwym celem, ale jednocześnie miałam łatwy cel przed sobą. Nacisnęłam przycisk uruchamiający wiązkę laserową celując w najbliższą wrogą jednostkę. Dopiero wtedy ruszyłam w stronę Viperów Cerberusa.
 
__________________
Courage doesn't always roar. Sometimes courage is the quiet voice at the end of the day saying, "I will try again tomorrow.” - Mary Anne Radmacher
Redone jest offline  
Stary 01-05-2007, 15:32   #13
 
shade's Avatar
 
Reputacja: 1 shade nie jest za bardzo znany
Redone Panda
Brzeg Styksu – 30 km. Od Cerberusa i Caprica III
Raptory wraz z eskortą leciały dalej w kierunku celu. Vipery Pandy i Redone zawróciły i rzuciły się na ścigające je myśliwce. Doszło do sporego zamieszania niektórym z wrogich Viperów udało się wyłamać z głównej bitwy i rzucić się za Raptorami lecz skrzydło Firefly spadło z góry na nie niczym grom.
-{Notujemy zestrzelenia! V3C, V8C, V5B, V8B i V7B wracacie do bazy.}
Kolejne myśliwce odpadły z gry, 2 Vipery Cerberusa i 3 z Caprica III. Komputery pokładowe poinformowały Redone i Pandę o udanych trafieniach.
-Siedzę mu na ogonie! Zaraz będę go miał! BANG haha!!! wydarł się do jeden z młodych pilotów
-{V11C zestrzelony! Brawo żółtodziobie, pozbyłeś się wrogiego CAG-a.}
-Ha! Musicie mi postawić piwko za taką zdobycz!
-Nie podniecaj się tak mały bo jeden siedzi ci na ogonie!
W centrum głównej bitwy formacje się załamały panował totalny chaos myśliwce omal się nie taranowały. Wrogi myśliwiec usiadł Pandzie na ogonie, komputer zaczął informować krótkim popiskiwaniem że Viper zostaje namierzony. Jeden z żółtodziobów wziął rozpęd w kierunku Pandy, obrócił myśliwiec do góry brzuchem i w ostatniej chwili podniósł dziób lekko do góry. Myśliwiec przemkną tuż nad Pandą omal nie taranując go skrzydłem. Viper który gonił Thomasa wyrwał w bok by nie zostać staranowanym.
-{V15B! Zrobisz jeszcze jeden taki niebezpieczny manewr i dostaniesz punkty karne!}
Dwa eskortujące Vipery zostały związane walką przez wroga odłączając się od Raptorów które dalej leciały w kierunku asteroidy.
-Eskadra do mnie! Raptory są pozbawione ochrony! Firefly zgromadziła przy sobie swoich pilotów i skierowała się ku Raptorom. Kilkaset metrów od asteroidy przygotowywała się do wykonania zwrotu i ponownego ataku lecz jeden z jej silników nagle zgasł
- R01MFC tu Firefly. Nie wiem dlaczego ale jeden z silników mi padł! Cholera tracę cią... łączność zerwała się na chwilę. Wszystkie trzy silniki zgasły i zaczął wydobywać się z nich dym, po chwili doszło do eksplozji tylnej części Vipera Firefly. Wybuch wyrwał wszystkie trzy silniki wraz z prawym skrzydłem.
-Straciłam pół maszyny! Wpadłam w niekontrolowaną rotację i lecę w kierunku asteroidy. Katapultuje się. Firefly pociągnęła z drążek umieszczony obok fotela i potężna siła wyrzuciła ją z Vipera. Kręcący się Viper uderzył w przelatującego obok innego Vipera miażdżąc cały jego dziób.
-Dostałem, ewakuuję się! drugi pilot wystrzelił się z myśliwca. Obie maszyny kierowały rozbiły się o porytą kraterami powierzchnię asteroidy
-{Do wszystkich jednostek, przerwać misję. Mamy ludzi w próżni, Raptory – przejmijcie ich. Vipery z CapricaIII wracajcie na okręt, Vipery z Cerberusa zostańcie na miejscu.

Bogard
Caprica III – CIC
-Co jest do cholery! wybuchnął EXO widząc jak dwa Vipery zostają zniszczone.
-{Hangar. Przygotować się na przyjęcie maszyn. Ekipa medyczna ma się zgłosić w hangarze nr1}
-Zdaje się że nasz zakład jest nieaktualny. powiedział Evegalst do komandora z ironicznym uśmiechem.
 
shade jest offline  
Stary 01-05-2007, 15:47   #14
Patronaty i PR
 
Redone's Avatar
 
Reputacja: 1 Redone ma wspaniałą reputacjęRedone ma wspaniałą reputacjęRedone ma wspaniałą reputacjęRedone ma wspaniałą reputacjęRedone ma wspaniałą reputacjęRedone ma wspaniałą reputacjęRedone ma wspaniałą reputacjęRedone ma wspaniałą reputacjęRedone ma wspaniałą reputacjęRedone ma wspaniałą reputacjęRedone ma wspaniałą reputację
Angela "Redone" Perr

- Słyszeliście, wykonać!

Zawróciłam swojego Vipera, poczekałam na resztę drużyny i skierowałam się do battlestara. Rzadko ćwiczenia kończyły się stratami, dziś jednak było gorąco. Silniki Viperów nie psują się ot tak sobie, zawsze są doskonale sprawdzone przed każdym startem. Poza tym to samobójstwo, w które jakoś trudno mi uwierzyć. Czyżby ktoś na Caprica III prowadził sabotaż?

Mam nadzieję, że Firefly i temu drugiemu nic się nie stało, Erin to naprawdę świetny pilot, prawdziwą przyjemnością jest latanie u jej boku. Z Vipera nic nie zostało, tak bardzo go lubiła. Odwiedzimy ją w części szpitalnej kiedy będzie na badaniach kontrolnych, trzeba ją będzie rozweselić.
 
__________________
Courage doesn't always roar. Sometimes courage is the quiet voice at the end of the day saying, "I will try again tomorrow.” - Mary Anne Radmacher

Ostatnio edytowane przez Redone : 01-05-2007 o 16:10.
Redone jest offline  
Stary 01-05-2007, 15:54   #15
 
Lavi's Avatar
 
Reputacja: 1 Lavi ma w sobie cośLavi ma w sobie cośLavi ma w sobie cośLavi ma w sobie cośLavi ma w sobie cośLavi ma w sobie cośLavi ma w sobie cośLavi ma w sobie cośLavi ma w sobie cośLavi ma w sobie cośLavi ma w sobie coś
Terry Bogard

Patrzyłem na całą sytuacje z zaciekawieniem gdy nagle jednemu Viperowi wybuchły silniki. Ian krzyknął jak szalony aż od niego odskoczyłem. Popatrzyłem się na niego i powiedziałem:

- Spokojnie.

Usłyszałem komunikat o pomocy medycznej i wypowiedz Ian'a po czym powiedziałem:

- Chyba masz racje. - odparłem do niego
- Cholera wiedziałem że tak się to skończy. Czemu te piepszone Vipery nadal są w produkcji, powinni je dawno wyrzucić na śmietnik. Będę musiał zdać jakiś raport do głównego dowódzctwa że to sie nie nadaje do latania. Dlatego non stop projektują nowe Battlestary a nie zrobią porządnych statków bojowych.

Odwracam się co Godfrey i mówię:

- Godfrey. Chce wiedzieć co się stało ? Jeśli te maszyny są przestarzałe to coś musimy z tym zrobić. Niech mechanicy zdadzą mi pełen raport o stanie naszych maszyn i tym co się teraz stało.

Odwracam się w stronę ekranu po czym mówię cicho do Ian'a.:

- Jak tak dalej pójdzie to każą nam latać odkurzaczami. - mówię uśmiechają się w międzyczasie.
 
__________________
"I never make the same mistakes twice" -- by Me :P
Lavi jest offline  
Stary 01-05-2007, 19:53   #16
 
Panda's Avatar
 
Reputacja: 1 Panda jest jak niezastąpione światło przewodniePanda jest jak niezastąpione światło przewodniePanda jest jak niezastąpione światło przewodniePanda jest jak niezastąpione światło przewodniePanda jest jak niezastąpione światło przewodniePanda jest jak niezastąpione światło przewodniePanda jest jak niezastąpione światło przewodniePanda jest jak niezastąpione światło przewodniePanda jest jak niezastąpione światło przewodniePanda jest jak niezastąpione światło przewodniePanda jest jak niezastąpione światło przewodnie
Thomas "Panda" Adams

-No młodziaki na battlestara i to w trymiga!- nadałem rozkaz a żółtodzioby skierowały się w kierunku Statku.
Sam nie wierzyłem w to, co robię. Skierowałem się w stronę dwóch katapultowanych.
-Życie człowieka jest dla mnie ważniejsze niż rozkaz. Lecę po Nią. Raptory niech lecą po zielonego.- nadałem komunikat do R01MFC.
Przyśpieszyłem i skierowałem swój pojazd w stronę Firefly.
Czeka mnie sąd wojskowy...- pomyślałem...
 
Panda jest offline  
Stary 02-05-2007, 18:18   #17
Patronaty i PR
 
Redone's Avatar
 
Reputacja: 1 Redone ma wspaniałą reputacjęRedone ma wspaniałą reputacjęRedone ma wspaniałą reputacjęRedone ma wspaniałą reputacjęRedone ma wspaniałą reputacjęRedone ma wspaniałą reputacjęRedone ma wspaniałą reputacjęRedone ma wspaniałą reputacjęRedone ma wspaniałą reputacjęRedone ma wspaniałą reputacjęRedone ma wspaniałą reputację
Kiedy dowiedziałam się, co też wymyslił Thomas aż mi chyba żyłka wyskoczyła na czole.

- Panda nie wygłupiaj się, będziesz tam tylko przeskadzał, co chcesz zdziałać? Lepiej wracaj na Capricę III, Raptory doskonale sobie dadzą radę bez ciebie!

Głupi narwaniec. Gdybym ja się tak zachowywała, pewnie nigdy nie doszła bym do stanowiska CAG. Już ja sobie z nim porozmawiam jak wróci na battlestara.
 
__________________
Courage doesn't always roar. Sometimes courage is the quiet voice at the end of the day saying, "I will try again tomorrow.” - Mary Anne Radmacher
Redone jest offline  
Stary 02-05-2007, 20:12   #18
 
Panda's Avatar
 
Reputacja: 1 Panda jest jak niezastąpione światło przewodniePanda jest jak niezastąpione światło przewodniePanda jest jak niezastąpione światło przewodniePanda jest jak niezastąpione światło przewodniePanda jest jak niezastąpione światło przewodniePanda jest jak niezastąpione światło przewodniePanda jest jak niezastąpione światło przewodniePanda jest jak niezastąpione światło przewodniePanda jest jak niezastąpione światło przewodniePanda jest jak niezastąpione światło przewodniePanda jest jak niezastąpione światło przewodnie
Panda
-Masz racje... Wracam
Zawróciłem moją maszynę i poleciałem w kierunku batllestara. Było mi głupio.
 
Panda jest offline  
Stary 08-05-2007, 19:30   #19
 
shade's Avatar
 
Reputacja: 1 shade nie jest za bardzo znany
Il, Flash
Caprica III – kajuta majora
Alex „Flesh” Shade
Rozsiadłem się na krześle naprzeciw majora.
-Samobójstwo? Nie... nic z tych rzeczy. Jeśli by ktoś miał by sobie strzelać w łeb to na pewno nie robił by tego z broni szturmowej podczas warty. Z całą pewnością ktoś go zabił, próbował zrobić tak aby wyglądało to na samobójstwo ale zrobił to nieudolnie. Doktor znalazł na ciele żołnierza ślady bójki. Panie majorze... po krótkiej ciszy kontynuowałem -Na pokładzie mamy mordercę.
Metalowe krzesło jest strasznie niewygodne, oparcie kłuje w plecy. Wstałem i podszedłem do Genera. -Szkoda mi chłopaka dopiero od niedawna na battlestarze a już ktoś go załatwił przy schodach. Chciałem się dowiedzieć jeszcze kto ma napisać list do rodziny, co prawda nie był moim podkomendnym ale skoro ja się zajmuję jego sprawą to myślałem że może... urwałem zdanie tuż przed końcem. Czułem się cholernie niezręcznie i byłbym jeszcze bardziej przybity gdybym to ja musiał pisać list.
-To wszystko co chciałem powiedzieć, teraz bym poszedł zbadać dokładnie miejsce zbrodni... schody między tym korytarzem a stołówką i zbrojownią.

Bogard
Caprica III – CIC
Shelly pokiwała głową i odparła -Vipery VII są dosyć nowe, ale były w dokach na Cerberusie gdzie zostały przerobione na szkoleniówki, może tam coś nawaliło, ale dowiem się więcej

-Odkurzaczami to my tylium będziemy zgarniać. burknął pod nosem XO poczym dodał -Wrócę do siebie jeśli nie masz nic przeciwko.
Ian odwrócił się odwrócił się i z opuszczoną głową poszedł do najbliższego wyjścia z CIC. Jakiś nowy chłopak zasalutował do przechodzącego XO który ponownie burknął –Spocznij do jasnej cholery... nie salutować mi gdy wychodzę... i zniknął w głębi korytarza.

Redone, Panda
Caprica III – hangar
Raptor podjął dwóch rozbitków i ruszył za resztą na Capricę. Vipery bez żadnych problemów usiadły na pasie lewego hangaru skąd zostały wciągnięte do wnętrza statku. Redone jako pierwsza została wciągnięta do wnętrza hangaru. Wewnątrz było tłoczno, technicy uwijali się między maszynami wydając polecenia gestami. Z CAG do hangaru wciągnięto kilka innych myśliwców i dwa Raptory. Do Angelii podbiegło kilku specjalistów którzy pomogli jej zdjąć hełm i wyjść z maszyny. Z nimi stał rozwścieczony szef Tor
-Sir... co tam się do cholery jasnej stało! Straciłem dwa nowiutkie Vipery! Na kogo mam się wściekać?!. Szef Tor zawsze był strasznym nerwusem. Na Caprica III służy od samego początku podobnie jak EXO i jest uważany przez załogę za starego wilk mimo że ma dopiero ok. 30 lat. Jest najlepszym speców na całym okręcie przez co zyskał szacunek połowy starej załogi oraz samego ojca Bogarda z którym się przyjaźnił. Odpowiadanie za swoich ludzi i dbanie o ten cały sprzęt z jednej strony strasznie go irytowało ale z drugiej uwielbiał majstrowanie przy Viperach i Raptorach.
Szef chce raportu! Możesz mi powiedzieć... a w sumie co ja się produkuje. Firefly! Gdzie jest Firefly!!!
Do jednego z Raptorów podbiegło dwóch medyków by w razie potrzeby udzielić pomocy medycznej lecz Erin i ten drugi nowy pilot wyszli z Raptora o własnych siłach i wyglądało na to że zupełnie nic im się nie stało.
Panda został wciągnięty do hangaru jako ostatni. Gdy wszystkie Vipery były już na swoich miejscach Tor krzyknął do załogi –Dobra ludzie, zdemontujcie mi teraz te szkoleniowe podsystemy! Szybciej ruszać się, ruszać! Szef wydał rozkaz a wszyscy rzucili się bez gadania do roboty.
 
shade jest offline  
Stary 08-05-2007, 20:56   #20
 
Lavi's Avatar
 
Reputacja: 1 Lavi ma w sobie cośLavi ma w sobie cośLavi ma w sobie cośLavi ma w sobie cośLavi ma w sobie cośLavi ma w sobie cośLavi ma w sobie cośLavi ma w sobie cośLavi ma w sobie cośLavi ma w sobie cośLavi ma w sobie coś
Terry Bogard

Spojrzałem na Ian'a który odpowiedział na moją żart o odkurzaczach, po czym powiedział że chce iść. Odparłem:

- Spoko, ja sobie tutaj jeszcze posiedzę, może nawet pofatyguje się do głównego hangaru zobaczyć co i jaki. - powiedziałem.

Stałem tam jeszcze przez dłuższą chwile patrzyłem na główny ekran po czym zwróciłem się do Godrey:

- Godfrey, wiadomo coś o tych dwóch rannych, kim byli i w jakim są stanie ? - spytałem z nadzieją że nim im się poważnego nie stało.

W przeciwnym wypadku będziemy mieli braki w załodze i będzie trzeba kogoś skombinować. No ale na razie nie będą sobie zawracał tym głowy, musimy uzbroić się w cierpliwość i poczekać co z tego wyniknie.
 
__________________
"I never make the same mistakes twice" -- by Me :P
Lavi jest offline  
 



Zasady Pisania Postów
Nie Możesz wysyłać nowe wątki
Nie Możesz wysyłać odpowiedzi
Nie Możesz wysyłać załączniki
Nie Możesz edytować swoje posty

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Trackbacks jest Wył.
PingbacksWł.
Refbacks are Wył.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 21:08.



Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0
Pozycjonowanie stron | polecanki
Free online flash Mario Bros -Mario games site

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172