Spis Stron RPG Regulamin Wieści POMOC Kalendarz
Wróć   lastinn > RPG - play by forum > Sesje RPG - Inne > Archiwum sesji z działu Inne
Zarejestruj się Użytkownicy

Archiwum sesji z działu Inne Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemach innych (wraz z komentarzami)


 
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 01-02-2008, 20:23   #41
 
Khaes's Avatar
 
Reputacja: 1 Khaes jest jak niezastąpione światło przewodnieKhaes jest jak niezastąpione światło przewodnieKhaes jest jak niezastąpione światło przewodnieKhaes jest jak niezastąpione światło przewodnieKhaes jest jak niezastąpione światło przewodnieKhaes jest jak niezastąpione światło przewodnieKhaes jest jak niezastąpione światło przewodnieKhaes jest jak niezastąpione światło przewodnieKhaes jest jak niezastąpione światło przewodnieKhaes jest jak niezastąpione światło przewodnieKhaes jest jak niezastąpione światło przewodnie
Arhmaran zmrużył lekko oczy. Nie był osobą strachliwą, ale nie lubił też zbytnio się narażać, dlatego pokiwał z aprobatą na słowa Gwen.
- Tak… Marny ze mnie skrytobójca, coby przekradać się i czołgać po jakiś kanałach, czy innych ogrodach. – Zamilknął na chwilę. – Wejdę główną bramą i postaram się zająć uwagę strażników i sługusa Torena, jeżeli się uda… Coś wymyśle w każdym bądź razie.
Mag wyszczerzył do wszystkich zęby poczym wyszedł z pomieszczenia stukając o posadzkę kosturem i nie zamykając drzwi.
- Co do mojego przywództwa. – Rzucił głośno. – Durny pomysł. Wolę burze mózgów… Każdy może mieć wartościową myśl. A teraz… Karczma, czy idziemy pod pałac?
 
Khaes jest offline  
Stary 01-02-2008, 21:20   #42
Administrator
 
Kerm's Avatar
 
Reputacja: 1 Kerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputację
- Tom, jeśli łaska - spojrzał z ciut kpiącym uśmiechem na Gwen. - Jak tylko słyszę słowa 'panie Millerson', zaraz rozglądam się w poszukiwaniu mego starszego brata...
- I nie jestem jeszcze taki stary - dodał - by młode dziewczyny musiały mi 'panować'. Chyba, że - w jego głosie pojawiło się lekkie rozbawienie - woli pani, panno Forlanisceu, czy też pani Forlanisceu, bardziej oficjalne formy...
Wstał i, podobnie jak osoba, do której się zwracał, sprawdził miecz.
Gdy okazało się, że oręż ów łatwo daje się wyciągnąć i schować, w dodatku prawie bezszelestnie, a lśniąca klinga wesoło odbija promienie rzucane przez lampy, kontynuował wypowiedź:
- A jeśli chodzi o - ponownie się uśmiechnął - skryte działanie, to z pewnością nie mam tak dużej wprawy, jak ty - skłonił się z szacunkiem - z dostawaniem się w sposób niedostrzegalny tam, gdzie się mnie nie spodziewają, ale jakoś daję sobie radę.
- Zaś po miesiącach penetrowania krasnoludzkich kopalń z kanałami również nie będę mieć problemów.
Na pytanie Arhmarana odpowiedział:
- Nie sądzę, by tak wczesna godzina stanowiła odpowiednią porę na niezapowiadaną wizytę. Zatem karczma. Ale proponowałbym usiąść przy różnych stołach. W tak zwanych podgrupach.
Ruszył w stronę wyjścia.
- Idziemy, wspólniczko? - spytał.
Przytrzymał drzwi, które same zaczęły się zamykać i uprzejmym gestem wskazał Gwen drogę.
- Panie przodem... - powiedział.
 
Kerm jest offline  
Stary 01-02-2008, 21:26   #43
 
shadowdancer's Avatar
 
Reputacja: 1 shadowdancer ma z czego być dumnyshadowdancer ma z czego być dumnyshadowdancer ma z czego być dumnyshadowdancer ma z czego być dumnyshadowdancer ma z czego być dumnyshadowdancer ma z czego być dumnyshadowdancer ma z czego być dumnyshadowdancer ma z czego być dumnyshadowdancer ma z czego być dumnyshadowdancer ma z czego być dumnyshadowdancer ma z czego być dumny
- No, z dwojga złego, to już wolę Arhmarana... Troszkę rozsądniejszy niż Tom... Czyli ponieważ większość jest za, będziemy wchodzić grupkami? Ja mogę być w dowolnej, jak zdecydujecie. Podzielmy się i ruszajmy, chyba, że jeszcze ktoś chce coś wiedzieć?
A po chwili dodał, przypomniawszy sobie słowa czarodzieja o poznaniu się:
- Jeśli chcecie wiedzieć, co potrafię, to całkiem nieźle władam ogniem, a i z łuku lubię sobie postrzelać... Może to wam pomoże przydzielić mnie właściwie... Chyba, że ktoś chce do karczmy na małe piwo, bo trzeźwym trzeba być na akcję?
 
__________________
uwaga na potwora latające spaghetti xD
shadowdancer jest offline  
Stary 02-02-2008, 11:06   #44
 
Dreak's Avatar
 
Reputacja: 1 Dreak ma w sobie cośDreak ma w sobie cośDreak ma w sobie cośDreak ma w sobie cośDreak ma w sobie cośDreak ma w sobie cośDreak ma w sobie cośDreak ma w sobie cośDreak ma w sobie cośDreak ma w sobie cośDreak ma w sobie coś
-Ja mógłbym wesprzeć maga gdyby zrobiło się gorąco.. W końcu on najwięcej się z was naraża. -Po chwili dodał. -Mogę pójść również bokiem furtką bo części bardziej mi to pasuje. Ty. -Wskazał głowa na Salvatora. -Pójdź z Armharem. -Nie słuchał ich z początku więc nie znał ich imion dobrze i je mocno przekręca.-Jeden mag to siła a dwoje to potęga. Poza tym przydadzą mu się twoje strzały... zresztą tak jak mi wiec wezmę ze sobą tego drugiego łucznika ymmm.. Estilina...
 
__________________
"If you want to make God laugh, tell him about your plans."
Dreak jest offline  
Stary 02-02-2008, 16:45   #45
 
NokTurN's Avatar
 
Reputacja: 1 NokTurN to imię znane każdemuNokTurN to imię znane każdemuNokTurN to imię znane każdemuNokTurN to imię znane każdemuNokTurN to imię znane każdemuNokTurN to imię znane każdemuNokTurN to imię znane każdemuNokTurN to imię znane każdemuNokTurN to imię znane każdemuNokTurN to imię znane każdemuNokTurN to imię znane każdemu
- Oparty łuk o posadzkę nie czyni z nikogo łucznika ... Powiedział Estralin wyciągając z plecaka line po czym bez słowa podszedł i podał Tomowi .

- Skoro już zadecydowaliście to możemy iść ja alkocholu nie pijam więc mi to obojętne . W przejściu przez bramkę przyda się szybkość oraz siła , aby przejść szybko w chwili wykrycia , choć wolał bym niezauważony dostać się do obiektu ... Zgoda pójdę z Tobą . Lecz zanim wyjdziemy chce od was geniusze usłyszeć jak sie wydostaniemy . Każdy głupi potrafi się gdzieś dostać narobić hałasu , ale nie każdy może opowiedzieć to potem swym wnukom ...

Usiadł wygodnie opierając się dłonią o swój krótki łuk ...
 
NokTurN jest offline  
Stary 02-02-2008, 18:13   #46
 
Shoujo's Avatar
 
Reputacja: 1 Shoujo ma z czego być dumnyShoujo ma z czego być dumnyShoujo ma z czego być dumnyShoujo ma z czego być dumnyShoujo ma z czego być dumnyShoujo ma z czego być dumnyShoujo ma z czego być dumnyShoujo ma z czego być dumnyShoujo ma z czego być dumnyShoujo ma z czego być dumnyShoujo ma z czego być dumny
Ot i powód dla którego optowałam nad uprzednim zwiadem. Nie wiemy prawie nic o tym co może nas spotkać wczasie misji. Może zamiast iść bezuzytecznie żłopać piwsko w karczmie, pokręcić się koło posiadłości celu. Co do wydostawania się z środka, to jeśli wszystko pójdzie tak jak trzeba, to powinniśmy móc wyjść tak jak weszliśmy. Chciała bym zauważyć że to zadanie raczej skrytobójcze niżeli bezpośredni kontakt. Maga najlepiej zabić jak śpi, po cichu, a następnnie wyjść nie zauważonym przez nikogo. Zabicie maga nie jest tak trudne jak wam się wydaje. Bez obrazy, ale są oni często tak pewni swej potęgi i nietykalności że zaniedbują podstawowe zasady obrony. To aż zabawne.
 
__________________
Reaching out a paw
I catch you by your ankle
as you walk past me.
"Cat Haiku"
Shoujo jest offline  
Stary 02-02-2008, 19:59   #47
 
NokTurN's Avatar
 
Reputacja: 1 NokTurN to imię znane każdemuNokTurN to imię znane każdemuNokTurN to imię znane każdemuNokTurN to imię znane każdemuNokTurN to imię znane każdemuNokTurN to imię znane każdemuNokTurN to imię znane każdemuNokTurN to imię znane każdemuNokTurN to imię znane każdemuNokTurN to imię znane każdemuNokTurN to imię znane każdemu
- Zaczynam pomału mieć dosyć Twych zwodniczo pewnych siebie wypowiedzi .
Rozumiem ze jako kobieta parająca się takim a nie innym zajęciem lekceważysz większość mężczyzn , lecz jeżeli ten akurat stoi za takimi zamachami , o których nam chwile wcześniej powiedział nasz pracodawca , o ile oczywiście zaczniemy pracę dla niego to sądzę że należy poświęcić mu nieco więcej uwagi .
Sądzę ze jedna grupa powinna iść wypełnić zadanie sądzę ze to robota dla jednego , wcześniejszy poczeka na korytarzu w razie wypadku pojawienia się jakichś kłopotów , dwóch było w ukryciu w okolicy bramy głównej na wypadek gdyby okazało się to pułapką na zamach którego może on oczekiwać . Ostatnia para powinna zająć się bezpiecznym wydostaniem grupy uderzeniowej na nasz pierwotny cel . Bo jeśli uważacie ze pójdziemy wszyscy razem do budynku to tylko świadczy to o waszych krwawych zapędach , bo zginie wtedy na pewno nie tylko nasz cel !
Powiedział głośno , intonując szybkimi zdaniami swą wypowiedz półelf ...
 
NokTurN jest offline  
Stary 02-02-2008, 21:31   #48
Administrator
 
Kerm's Avatar
 
Reputacja: 1 Kerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputację
Tom odebrał linę od Estralina, a nastepnie, ciągle stojąc przy drzwiach, wsłuchał się w dialog między elfem i Gwen.
W końcu powiedział.
- Jest rzeczą jasną, że tylko grupa 'kanałowa' - to słowo wymówił z lekką kpiną - ma szanse dostania się niepostrzeżenie do pałacu.
- Nie zamierzam nikogo zabijać bez potrzeby - zwrócił się do Estralina - ale każdy, kto najmuje się jako strażnik - dotknął ręką miecza - wie, co mu grozi. A nie sądzę, by ludzie pracujący dla Torena nie wiedzieli, jaki charakter ma ich pracodawca. Mogli zmienić pracę...
Spojrzał na Gwem.
- Przede wszystkim nie pijam piwa. A siedzenie pod dachem jest lepsze, niż włóczenie się po dworze. Rzecz jasna mógłbym zaprosić cię do siebie, ale mogłoby to zabrzmieć dwuznacznie...
Uśmiechnął się lekko. Na moment.
- Nie liczyłbym na to, by mag będący naszym celem lekceważył środki obronne. W końcu zatrudnia zbrojną obstawę. Na jego miejscu trzymałbym dwóch z nich przed drzwiami sypialni...
"Gwen w samej koszulce bez wątpienia zdołałaby odwrócić ich uwagę" - pomyślał rozbawiony - "chyba, że któryś z nich wolałby chłopców. Ale w tym stroju byłoby trudno..."
- Szkoda tylko, że nie mamy czasu by się dowiedzieć, gdzie jest ta sypialnia...
Przeniósł wzrok na pozostałych członków ekipy.
- Nie wiem, ile czasu zajmie nam dotarcie do pałacu i wykonanie zadania.
Ponownie spojrzał na Gwen.
- Na którą planujesz rozpoczęcie akcji?
 
Kerm jest offline  
Stary 02-02-2008, 23:40   #49
 
Khaes's Avatar
 
Reputacja: 1 Khaes jest jak niezastąpione światło przewodnieKhaes jest jak niezastąpione światło przewodnieKhaes jest jak niezastąpione światło przewodnieKhaes jest jak niezastąpione światło przewodnieKhaes jest jak niezastąpione światło przewodnieKhaes jest jak niezastąpione światło przewodnieKhaes jest jak niezastąpione światło przewodnieKhaes jest jak niezastąpione światło przewodnieKhaes jest jak niezastąpione światło przewodnieKhaes jest jak niezastąpione światło przewodnieKhaes jest jak niezastąpione światło przewodnie
- A ja rzeknę tak… Piwo piję! I nie ma sensu, cobyśma wszyscy szli pod pałac, bo nie często tak malownicza grupka kręci się razem po ulicach. Dlatego tak, skoro panna Gwen taka zaradna, niechaj zbada z kim tam chcę ten pałac, a potem zda sprawozdanie… W międzyczasie reszta grupy może zastanowić się nad tym i owym przy kufelku, he?
Ahrmaran zarechotał cicho i wychodząc z posiadłości ich pracodawcy od razu skierował kroki ku najbliższej karczmie. Kostur stukał głośno o podłoże w rytm energicznych kroków czarodzieja.
A teraz pora zastanowić się nad fortelem dla wartowników przy bramie... - Dodał w myślach.
 
Khaes jest offline  
Stary 03-02-2008, 18:08   #50
 
shadowdancer's Avatar
 
Reputacja: 1 shadowdancer ma z czego być dumnyshadowdancer ma z czego być dumnyshadowdancer ma z czego być dumnyshadowdancer ma z czego być dumnyshadowdancer ma z czego być dumnyshadowdancer ma z czego być dumnyshadowdancer ma z czego być dumnyshadowdancer ma z czego być dumnyshadowdancer ma z czego być dumnyshadowdancer ma z czego być dumnyshadowdancer ma z czego być dumny
- Jestem za propozycją Arhmarana. Sześć osób kręcących się jednocześnie dookoła domu jakiegoś szlacheckiego zbója... Znam parę szczęśliwszych pomysłów. Więc panna Gwen i ewentualnie ktoś jeszcze na zwiady, a reszta do karczmy... Trzeba będzie omówić plan działania, Arhmaranie, jeśli mamy iść razem i do tego jawnie, głównym wejściem. Najlepiej, oczywiście, przy kufelku - powiedział Salvatore i odwrócił się w kierunku drzwi, a następnie wyszedł z Arhmaranem, kierując się za charakterystycznym stukotem jego laski, uważając sprawę podziału ról za zamkniętą...
 
__________________
uwaga na potwora latające spaghetti xD
shadowdancer jest offline  
 



Zasady Pisania Postów
Nie Możesz wysyłać nowe wątki
Nie Możesz wysyłać odpowiedzi
Nie Możesz wysyłać załączniki
Nie Możesz edytować swoje posty

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Trackbacks jest Wył.
PingbacksWł.
Refbacks are Wył.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 04:16.



Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0
Pozycjonowanie stron | polecanki
Free online flash Mario Bros -Mario games site

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172