Spis Stron RPG Regulamin Wieści POMOC Kalendarz
Wróć   lastinn > RPG - play by forum > Sesje RPG - Postapokalipsa > Archiwum sesji z działu Postapokalipsa
Zarejestruj się Użytkownicy

Archiwum sesji z działu Postapokalipsa Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemie Postapo (wraz z komentarzami)


 
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 29-09-2015, 08:19   #951
 
AdiVeB's Avatar
 
Reputacja: 1 AdiVeB ma z czego być dumnyAdiVeB ma z czego być dumnyAdiVeB ma z czego być dumnyAdiVeB ma z czego być dumnyAdiVeB ma z czego być dumnyAdiVeB ma z czego być dumnyAdiVeB ma z czego być dumnyAdiVeB ma z czego być dumnyAdiVeB ma z czego być dumnyAdiVeB ma z czego być dumnyAdiVeB ma z czego być dumny
Harvey kiwnął głową w geście zrozumienia i rzekł:
- Skoczę tylko na chwilę do pociągu i ruszamy, ai?

Poszedł do swojej kwatery i sprawdził czy wszystko ma. Później mogło nie być czasu by tu wracać i pakować się od nowa. Na szczęście wszystko co Irish nosił przy sobie to kilka sztuk broni krótkiej, swój toporek i kilka noży, głównie do rzucania. Nie ważyło to zbyt wiele, a jak coś go już mocno przeciążyło to zawsze można było zostawić to w Mustangu. Idąc tym tropem Harvey ruszył do przedziału sprzętowego i chwycił strzelbę, Roadblocker w ciasnych pomieszczeniach będzie bardzo przydatną bronią. Zabrał też tyle amunicji ile było na stanie, ewentualnie jakiś pas na lotki. Bo śrutem tego nazwać nie można było. Używanie Roadblocker'a na ludzie było przejawem dość mocnego sadyzmu, nie mniej jednak robiło to za całkiem niezły faktor strachu wśród przeciwnika, którego kumpel przed sekudną został zmieciony, a pozostała po nim tylko para butów. Brzydkich butów...

Amunicji nie było jakoś strasznie dużo, trzeba będzie ją oszczędzać. Po chwili przypomniał sobie o swoim najnowszym nabytku, African Hunter... ta spluwa miała kopyto... Desert, Magnum i inne "najmocniejsze kalibry" chowały się przy spustoszeniu tego rewolweru.

Otrząsnął się... rozejrzał, stwierdził że wszystko jest. Ruszył więc do ekipy. Gdy doszedł do auta wrzucił swoją torbę do bagażnika. Roadblocker'a położył na górną krawędź deski rozdzielczej i sam wsiadł do auta. Odpalił, ryknął silnikiem i czekał aż pasażerowie wsiądą.
 
AdiVeB jest offline  
Stary 29-09-2015, 15:03   #952
 
Leminkainen's Avatar
 
Reputacja: 1 Leminkainen ma wspaniałą reputacjęLeminkainen ma wspaniałą reputacjęLeminkainen ma wspaniałą reputacjęLeminkainen ma wspaniałą reputacjęLeminkainen ma wspaniałą reputacjęLeminkainen ma wspaniałą reputacjęLeminkainen ma wspaniałą reputacjęLeminkainen ma wspaniałą reputacjęLeminkainen ma wspaniałą reputacjęLeminkainen ma wspaniałą reputacjęLeminkainen ma wspaniałą reputację
-Nazywam się Clinton Eubanks, wszyscy mówią do mnie Flint.
myśliwy popatrzył na was po czym dodał
-Często poluje z użyciem karabinu skałkowego. Ale nie bójcie się na takie okazje jak ta używam repetiera
 
__________________
A Goddamn Rat Pack!
Leminkainen jest offline  
Stary 01-10-2015, 17:32   #953
 
Leminkainen's Avatar
 
Reputacja: 1 Leminkainen ma wspaniałą reputacjęLeminkainen ma wspaniałą reputacjęLeminkainen ma wspaniałą reputacjęLeminkainen ma wspaniałą reputacjęLeminkainen ma wspaniałą reputacjęLeminkainen ma wspaniałą reputacjęLeminkainen ma wspaniałą reputacjęLeminkainen ma wspaniałą reputacjęLeminkainen ma wspaniałą reputacjęLeminkainen ma wspaniałą reputacjęLeminkainen ma wspaniałą reputację
Grupa zwiadowcza
Najpierw za radą Clintona pojechaliście wzdłuż torów, dopiero później jak zniknęliście z oczu ewentualnych obserwatorów skręciliście w prawo i zajechaliście na cmentarz. Clinton odezwał się:
-od tego momentu dalej idziemy pieszo, ten wydech jest tak głośny ze chyba nas słyszeli jeszcze jak byliśmy przy pociągu
ruszyliście, najpierw między rzędami nagrobków następnie przez płot i do małego zagajnika. Tam zwolniliście i zaczęliście się poruszać bardziej ostrożnie

Andrew Morrison Skradanie 13/1
Rzut: 1,5,11
John Kennex Skradanie 12/-
Rzut: 1,6,16

Irish Skradanie 10/-
Rzut: 7,9,16
pomimo braku umiejętności u co poniektórych udało wam się przejść bez hałasu.
Clinton zatrzymał was w cieniu drzew na skraju zagajnika i zaczął pokazywać:
http://oi57.tinypic.com/2ni4fb8.jpg
-Najpierw zajęli dwa najdalsze budynki(1i2) tamten(1) z dobrą widocznością na wjazd od strony autostrady na skutek jakiejś imprezy pół roku temu puścili z dymem, więc zajęli następny, bliżej nas (3) tam też najczęściej parkują swoje pojazdy pickupa i motocykl (fioletowo-różowe owal i koło) w dalszym trzymają także psy
Cały teren reprezentuje typowo postapokaliptyczny obraz zaniedbania, trawniki sięgają miejscami do pasa i pełne są rozmaitych samosiejek, pomijając dwa pojazdy gangu reszta to wraki które najpewniej nie ruszyły się z miejsca od 2020 (i raczej już nie ruszą)
-chcecie obejść teren dookoła? jakieś pytania?

Cosmo, Sam
wróciliście do swojego laboratorium chemicznego, po fajerwerkach zostało wam całkiem sporo składników więc jest od czego zacząć (a czasu mało)
 
__________________
A Goddamn Rat Pack!
Leminkainen jest offline  
Stary 02-10-2015, 08:56   #954
Elitarystyczny Nowotwór
 
Zombianna's Avatar
 
Reputacja: 1 Zombianna ma wspaniałą reputacjęZombianna ma wspaniałą reputacjęZombianna ma wspaniałą reputacjęZombianna ma wspaniałą reputacjęZombianna ma wspaniałą reputacjęZombianna ma wspaniałą reputacjęZombianna ma wspaniałą reputacjęZombianna ma wspaniałą reputacjęZombianna ma wspaniałą reputacjęZombianna ma wspaniałą reputacjęZombianna ma wspaniałą reputację
Wyglądało na to, że Sam ominęło całkiem sporo bla bla bla w wykonaniu męskiej części załogi z Morrison'em na zaszczytnym stanowisku głównogadającego. Nie żeby spędzało jej to sen z powiek, lub stanowiło powód do cichego płaczu w kącie pokoju. Po cichu cieszyła się ze swojej absencji, dzięki której spędziła początek dnia w miarę spokojnie i bez przyprawiających zęby o niekontrolowany zgrzyt ekscesów, a dzięki Cosmo poznała sytuację w krótkim, lekkostrawnym skrócie.

Teraz, grzebiąc wśród poukładanych w wagonie rupieci, monterka prychała co chwila i mruczała coś niezrozumiałego pod nosem. Z tonu wypowiedzi dało się wywnioskować, że nie jest to nic miłego i obrywa się całej okolicy łącznie z durnym blatem stołu, o który zahaczyła boleśnie biodrem. Mimo sztucznego oświetlenia ciemne okulary wciąż tkwiły na jej nosie.

- Dobra...coś co dymi - prychnęła w końcu, spoglądając przez ramię na drugiego technika -Nie ma czasu na pierdoły i zabawy w finezje. Lecimy po najszybszej, najmniejszej linii oporu. Zacznijmy od granatów dymnych, bo te najłatwiej zrobić. Potrzebujemy zapałek, draski, cukru i saletry. Dwa ostatnie mieszasz w proporcjach sześć do czterech, skombinuj też tuby. Nadadzą się te pocięte rury z wczoraj...albo jakieś puszki, o ile uda się je znaleźć. Zawleczki zrobimy z kawałka drutu, drasek i zapałek. Trzeba skleić parę w paczkę, główkami z jednej strony. Draski tą no... kurwa... - machnęła ręką szukając słowa, aż nagle pstryknęła palcami i kontynuowała - Pocieralną strona do siebie, w kształt litery V. Na "dzióbku" przykleimy kółko z drutu żeby łatwiej to odpalić, a w środek wpieprzymy te zapałki. Ehh... może lepiej sama to zrobię. Grunt, że nie będzie się trzeba babrać w ręczne krzesanie ognia. Po szarpnięciu siarka odpali się sama o draskę, od niej zajmie się reszta masy którą napełnimy tuby. Do środka damy nasze zapalniki i będzie git.

Przy drugim zagadnieniu zasępiła się wyraźnie. Przysiadła na stole i pukając palcami o powierzchnię za sobą poruszała ustami jakby dyskutując sama ze sobą.
-Gaz łzawiący, łzawiące granaty...- westchnęła ciężko, krzywiąc się przy tym dość kwaśno - Tu będzie gorzej. Raz, że nie może urwać nikomu z naszych ręki, dwa - raczej nie mamy na celu uszkodzenia oponentów na stałe... szkoda. Byłoby prościej i szybciej, tak się będziemy pierdolić jak matka z łobuzem, a przecież bombka z gaszonym wapnem, albo stężonym kwasem siarkowym to chwila roboty i masz wolne... - rzuciła z lekką pretensją, bolejąc nad tym karygodnym brakiem poszanowania czasu człowieka pracującego - Albo chociaż słoik nitrogliceryny im rzucić, przynajmniej zacna dziura zostaje i jest na co popatrzeć. No ale to kiedy indziej. Dziś polecimy na schemacie zwykłej petardy, tylko zwiększymy jej moc, dowalimy więcej prochu. Robiliśmy je wczoraj, pamiętasz jak to leciało, no nie? Wojskowy gaz na kapsaicynie dostaniemy najbliżej w NY, musimy improwizować. Mielony pieprz...albo nawet głupi sos tabasco, ten który dodawali do grillowanej padliny na festynie. Odparuje się go, bo po co nam woda. Chodzi o związki które szczypią i pieką w kontakcie ze śluzówkami. Korpus zmajstrujemy z czegoś co łatwo ulega rozwałce...jak rolka po srajtaśmie. Od biedy zawiniemy paczkę w folię, całość okręcimy taśmą i też się uda. Zapalniki damy wszędzie takie same, ułatwimy sobie pracę. Wystarczy że chłopaki wyciągną zawleczkę i rzucą przesyłkę delikwentowi pod nogi. Nastąpi małe boom rozrzucające w powietrzu substancje drażniące i dziękuję, gość przez parę minut dużo nie zobaczy. Tylko niech nasi skołują sobie maski przeciwgazowe, albo chociaż głupie gogle, bo może to i niepoważnie brzmi, ale podrażnia oczy jak jasna cholera... to co, zaczynamy? - zakończyła, zacierając z uciechy ręce.
 
__________________
Jeśli w sesji strony tematu sesji przybywają w postępie arytmetycznym a strony komentarzy w postępie geometrycznym, prawdopodobieństwo że sesja spadnie z rowerka wynosi ponad 99% - I prawo PBFowania Leminkainena

Ostatnio edytowane przez Zombianna : 02-10-2015 o 09:09.
Zombianna jest offline  
Stary 02-10-2015, 17:47   #955
 
JohnyTRS's Avatar
 
Reputacja: 1 JohnyTRS ma wspaniałą reputacjęJohnyTRS ma wspaniałą reputacjęJohnyTRS ma wspaniałą reputacjęJohnyTRS ma wspaniałą reputacjęJohnyTRS ma wspaniałą reputacjęJohnyTRS ma wspaniałą reputacjęJohnyTRS ma wspaniałą reputacjęJohnyTRS ma wspaniałą reputacjęJohnyTRS ma wspaniałą reputacjęJohnyTRS ma wspaniałą reputacjęJohnyTRS ma wspaniałą reputację
Cosmo

-Zaczynamy - odparł Cosmo, wciągając robocze rękawice - Tylko przy zapalnikach pamiętaj o rozsądnym opóźnieniu, nie chcemy żeby Andrew groził nam metalowym hakiem zamiast łapy.

Zaczął rozglądać się po pomieszczeniu. Było niestety trochę spartańsko urządzone, ale co zrobić. To był raczej skład z narzędziami i innymi rzeczami. Składany stół, na którym jeszcze niedawno kwatermistrz rozstawił swoje lampy naftowe, był średni do takiej roboty. Zeskoczył na zewnątrz.
-Zaraz wracam, zobaczę czy kwatermistrzowi pozostały jeszcze prezerwatywy, przydadzą się na korpus do tych petard. Spytam też o inne opakowania, w ostateczności wyrwę mu notatnik i będę rwał kartki.

Gdy już wróci zajmie się mieszaniem składników na proch czarny. Rozdrabnianie, mielenie, odważanie (podczas produkcji fajerwerków zaimprowizowali prostą wagę szalkową) i na sam koniec napełnianie i ubijanie prochu w granatach. To ostatnie było ważne, proch musiał błyskawicznie wybuchnąć a nie zacząć się po prostu palić.
 
__________________
Ten użytkownik też ma swoje za uszami.

Ostatnio edytowane przez JohnyTRS : 02-08-2018 o 20:36.
JohnyTRS jest offline  
Stary 04-10-2015, 11:40   #956
 
Leminkainen's Avatar
 
Reputacja: 1 Leminkainen ma wspaniałą reputacjęLeminkainen ma wspaniałą reputacjęLeminkainen ma wspaniałą reputacjęLeminkainen ma wspaniałą reputacjęLeminkainen ma wspaniałą reputacjęLeminkainen ma wspaniałą reputacjęLeminkainen ma wspaniałą reputacjęLeminkainen ma wspaniałą reputacjęLeminkainen ma wspaniałą reputacjęLeminkainen ma wspaniałą reputacjęLeminkainen ma wspaniałą reputację
Cosmo, Sam
Spędziliście w waszym "laboratorium" większą część wieczoru, w rezultacie uzyskaliście 19 granatów dymnych i 6 łzawiących (przy okazji wyczerpując zapasy przyprawy w kuchni)

Zwiadowcy
Po obejrzeniu miejsca akcji wróciliście na targ, impreza trochę się uspokoiła, większość handlarzy zwinęła swoje kramy ale jedzenie i alkohol dalej można było dostać. Trochę pokręciliście się po targowisku aż w końcu Flint wskazał wam przy jednym z punktów sprzedaży trunków grupkę pięciu dwudziestoparoletnich młodzieńców
-Ten wysoki i ten w kraciastej koszuli.
 
__________________
A Goddamn Rat Pack!
Leminkainen jest offline  
Stary 05-10-2015, 17:30   #957
 
Leminkainen's Avatar
 
Reputacja: 1 Leminkainen ma wspaniałą reputacjęLeminkainen ma wspaniałą reputacjęLeminkainen ma wspaniałą reputacjęLeminkainen ma wspaniałą reputacjęLeminkainen ma wspaniałą reputacjęLeminkainen ma wspaniałą reputacjęLeminkainen ma wspaniałą reputacjęLeminkainen ma wspaniałą reputacjęLeminkainen ma wspaniałą reputacjęLeminkainen ma wspaniałą reputacjęLeminkainen ma wspaniałą reputację
Chemicy
poszliście do Sloana żeby zameldować o zakończeniu zadania (Andrew i reszta jeszcze nie wrócili) Sloan skinął głową słysząc liczby
-Mam nadzieję że to wystarczy. Przygotujcie się na jutro, oboje potraficie opatrywać rannych, mam nadzieję że nie będzie to konieczne ale chcę żebyście byli na miejscu i towarzyszyli szturmującym

Porywacze
staliście z boku i przyglądaliście się bawiącym się, po trwającej wieczność godzinie mężczyzna w kraciastej koszuli wstał rzucił do pozostałych jakiś żart który ich rozbawił, zarzucił broń na ramię, po czym oddalił się na stronę. To był moment na który czekaliście.
Andrew Morrison Skradanie 13/1
Rzut:8,1,12
John Kennex Skradanie 12/-
Rzut: 5,6,3

Irish Skradanie 10/-
Rzut: 14,7,13
Przemykaliście się jak cienie, prawie bo Irish o coś się potknął i prawie przewrócił robiąc przy tym hałas. Mężczyzna który stał w rozkroku i opróżniał pęcherz rzucił przez ramię
-Kto tam lezie?
 
__________________
A Goddamn Rat Pack!
Leminkainen jest offline  
Stary 06-10-2015, 09:33   #958
 
AdiVeB's Avatar
 
Reputacja: 1 AdiVeB ma z czego być dumnyAdiVeB ma z czego być dumnyAdiVeB ma z czego być dumnyAdiVeB ma z czego być dumnyAdiVeB ma z czego być dumnyAdiVeB ma z czego być dumnyAdiVeB ma z czego być dumnyAdiVeB ma z czego być dumnyAdiVeB ma z czego być dumnyAdiVeB ma z czego być dumnyAdiVeB ma z czego być dumny
Irish zaklął pod nosem i pokazał swoim kompanom że mają być cicho. On sam zaczął wesołym tonem udawać pijanego i zakrzyczał do lejącego faceta:
- ... i jeszcze jeden! I jesz... - dźwięk czkawki - ...cze raz... - odwrócił się do swoich i rzucił - ja podejdę, odwrócę jego uwagę a wy go przechwycicie... - zwrócił głowę w kierunku "ofiary" i szedł udając pijanego imprezowicza i zakrzyknął jeszcze raz trzymając piersiówkę w ręku - Hej, heeej... zo dy robiszzz... ojej... jaki małyyy wąż....

Irish chciał podejść do sikającego tak jakby łukiem zostawiając swoich towarzyszy w martwym punkcie. Harvey miał nadzieję że koleś poczuje się pewnie przy "pijaczynie" i nie bedzie chciał czym prędzej wrócić do swoich. Jeśli nie to trzeba będzie go wkurzyć. Miał jednak nadzieję że komentarz o wężu starczy żeby ten chciał chociaż nieźle pobić irlandczyka tracąc przy tym nieco animusz.
 
AdiVeB jest offline  
Stary 07-10-2015, 16:23   #959
Elitarystyczny Nowotwór
 
Zombianna's Avatar
 
Reputacja: 1 Zombianna ma wspaniałą reputacjęZombianna ma wspaniałą reputacjęZombianna ma wspaniałą reputacjęZombianna ma wspaniałą reputacjęZombianna ma wspaniałą reputacjęZombianna ma wspaniałą reputacjęZombianna ma wspaniałą reputacjęZombianna ma wspaniałą reputacjęZombianna ma wspaniałą reputacjęZombianna ma wspaniałą reputacjęZombianna ma wspaniałą reputację
Pomysł z przejażdżką i babraniem się w ludzkich flakach przypadł monterce połowicznie do gustu. Gdyby tylko nie konieczność ruszenia dupska poza znany i w miarę spokojny teren cieszyłaby się jak jasna cholera, mogąc legalnie poznęcać się nad jednym gadułą, a jakby przez przypadek zaszyła mu jeszcze usta świat z marszu stałby się piękniejszym miejscem.

- Się ogarnie. - mruknęła nawet przyjaznym tonem, spoglądając na przełożonego zza ciemnych okularów - Jak stoimy z zapasami medycznymi? Coś przywiozłam ze sobą, ale lepiej zabrać ze sobą więcej na wypadek kłopotów. Dobrze mieć dodatkową rolkę bandaża, niż łatać kogoś kawałkiem starej szmaty.
 
__________________
Jeśli w sesji strony tematu sesji przybywają w postępie arytmetycznym a strony komentarzy w postępie geometrycznym, prawdopodobieństwo że sesja spadnie z rowerka wynosi ponad 99% - I prawo PBFowania Leminkainena
Zombianna jest offline  
Stary 07-10-2015, 19:08   #960
 
Leminkainen's Avatar
 
Reputacja: 1 Leminkainen ma wspaniałą reputacjęLeminkainen ma wspaniałą reputacjęLeminkainen ma wspaniałą reputacjęLeminkainen ma wspaniałą reputacjęLeminkainen ma wspaniałą reputacjęLeminkainen ma wspaniałą reputacjęLeminkainen ma wspaniałą reputacjęLeminkainen ma wspaniałą reputacjęLeminkainen ma wspaniałą reputacjęLeminkainen ma wspaniałą reputacjęLeminkainen ma wspaniałą reputację
Zwiadowcy

Irish Blef 15/-
Rzut: 5,17,15
Andrew Morrison problematyczny Skradanie 13/1
Rzut: 7,9,11
John Kennex trudny Skradanie 12/-
Rzut: 4,10,18

Irish próbował odwrócić uwagę od pozostałych kiedy facet kończył co miał do zrobienia na uwagę o wielkości węża zaczął ściągać broń z ramienia
-A takiego wielkiego widziałeś?
Chwilę później Kennex kopnął jakaś pustą butelkę która uderzyła o coś wydając z siebie charakterystyczny dźwięk mężczyzna zaczął się obracać i gmerać coś przy broni. Irish nie tracił czasu, rzucił się do przodu i złapał faceta tak jak pokazywał Andy
Irish bijatyka 15/1
Rzut:12,12,7
mężczyzna zaczął
-Co do?
ale Irish zasłonił mu usta, chwilę później dobiegł Andrew i szybkim ciosem
Andrew Morrison łatwy Bijatyka Wsp/umie
Rzut: 2,2,18
sprawił że z faceta uszło powietrze razem z chęcią stawiania oporu.

Chwilę później był już skrępowany, zakneblowany i z workiem na głowie. Kennex zaniósł go do Mustanga i wrzucił do bagażnika. Bez problemu znaleźliście jakieś opuszczone miejsce w ruinach na skraju miasta.

szybkie przeszukanie pozwoliło pozbawić mężczyznę posiadanej broni:

Cytat:
High Standard model 10
foto 2
Obrażenia: PPWymagana Budowa 12
Kaliber:12Ga Klasa:strzelba Rozrzut:- Waga: 4.54 kg
Po opróżnieniu magazynka zamek zostaje w tylnym położeniu T
Specyfikacje: zwarty, wbudowana latarka, dobra amunicja (magnum)
Szybkostrzelność:- Magazynek: 4+1
Opis: Tą broń zaprojektował sierżant policji Alferd Crouch pragnąć stworzyć idealną broń dla policji (zwłaszcza dla oddziałów SWAT) była to przeróbka samopowtarzalnej strzelby na układ bullpup (czyli taki w którym mechanizm spustowy jest przesunięty przed komorę zamkową) zamknięta w plastikowej obudowie ze zintegrowaną latarką nad lufą. W połowie lat 60 Crouchowi udało się zainteresować swoją konstrukcją firmę High Standard która zaczęła produkcje bazując na swojej strzelbie samopowtarzalnej Flite King. Z początku policja w Ameryce zachwyciła się tą konstrukcją ale dosyć szybko zaczęły wychodzić jej wady: broń była dosyć zawodna, wymagała używania amunicji magnum a i to nie gwarantowało pełnej niezawodności. Dodatkowo stosowane wtedy baterie były dosyć wrażliwe i silny odrzut broni powodował że szybko zaczynały cieknąć. Dlatego agencje policyjne postanowiły wrócić do sprawdzonych strzelb pump-action a te futurystycznie wyglądające strzelby sprzedały na rynek cywilny.

Broń ze względu na umiejscowienie okna wyrzutowego łusek nie nadaje się do strzelania z lewego ramienia (o czym informuje napis: CAUTION - DO NOT SHOOT FROM LEFT SHOULDER)
osprzęt:
Cytat:
Smith & Wesson Model 60
Obrażenia:0 1PPWymagana Budowa-
Kaliber:.38 Special+P Klasa:P Rozrzut:2 Waga:635g
Specyfikacje: nie zacina się, DAO, bardzo niecelny (-2)
Szybkostrzelność:- Magazynek:5
Opis: Przedstawiciel niezwykle licznej rodziny rewolwerów opartych na szkielecie J. W tym konkretnym przypadku jest to, wykonany ze stali nierdzewnej, model 60. Ten konkretny egzemplarz został efektownie ozdobiony i pozbawiony ostrogi kurka (co uniemożliwia odciągnięcie go i oddanie strzału w trybie SA).
osprzęt:
Cytat:
Smith & Wesson Model 36 Chiefs Special
Obrażenia:0 1PPWymagana Budowa-
Kaliber:.38Special+P Klasa:P Rozrzut:2 Waga:650g
Specyfikacje: nie zacina się, celny (+1)
Szybkostrzelność:- Magazynek:5
Opis: Rewolwer Smith & Wesson Chiefs Special powstał po drugiej wojnie światowej kiedy S&W skończył zamówienia wojenne i wrócił do standardowej produkcji, uznano wtedy ze warto by opracować mały poręczny rewolwer przeznaczony dla oficerów policji w cywilu, wyższych rangą oficerów i jako broń zapasowa. Tak narodził się pierwszy model oparty na szkielecie J (z cylindrem mieszczącym 5 naboi .38 Special). W 1950 nowy rewolwer zaprezentowano na zjeździe International Association of Chiefs of Police (IACP) gdzie zyskał spore uznanie i po głosowaniu nadano mu nazwę "Chiefs Special"

Ten konketny egzemplarz posiada 3-calową lufę i duże wyraźne przyrządy celownicze. Broń została ozdobiona grawerunkiem, umiejętności grawera wydają się być dyskusyjne...
osprzęt:
Cytat:
Nóż do ostryg
Obrażenia:
Specyfikacje: bonus do zręczności w ataku/w obronie: 0/0
Opis: Mały poręczny nożyk, czy przydatny bojowo?
osprzęt:pochwa
i amunicji:
17 szt .38Special+?
12 szt 12Ga buckshot

Sam, Cosmo
Sloan skinął głową.
- zajrzyj do ambulatorium i weź czego potrzebujesz.
 
__________________
A Goddamn Rat Pack!
Leminkainen jest offline  
 



Zasady Pisania Postów
Nie Możesz wysyłać nowe wątki
Nie Możesz wysyłać odpowiedzi
Nie Możesz wysyłać załączniki
Nie Możesz edytować swoje posty

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Trackbacks jest Wył.
PingbacksWł.
Refbacks are Wył.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 12:44.



Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0
Pozycjonowanie stron | polecanki
Free online flash Mario Bros -Mario games site

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172