Spis Stron RPG Regulamin Wieści POMOC Kalendarz
Wróć   lastinn > RPG - play by forum > Sesje RPG - Warhammer > Archiwum sesji z dziaÅ‚u Warhammer
Zarejestruj się Użytkownicy

Archiwum sesji z działu Warhammer Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemie Warhammer (wraz z komentarzami)


 
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 03-03-2020, 10:05   #141
 
Arthur Fleck's Avatar
 
Reputacja: 1 Arthur Fleck ma wspaniałą reputacjęArthur Fleck ma wspaniałą reputacjęArthur Fleck ma wspaniałą reputacjęArthur Fleck ma wspaniałą reputacjęArthur Fleck ma wspaniałą reputacjęArthur Fleck ma wspaniałą reputacjęArthur Fleck ma wspaniałą reputacjęArthur Fleck ma wspaniałą reputacjęArthur Fleck ma wspaniałą reputacjęArthur Fleck ma wspaniałą reputacjęArthur Fleck ma wspaniałą reputację
Machavellian kontynuował rozmowę z Alonso. Wskazał na skrzynię, w której przyniósł broń.
- Możemy wykorzystać wieko skrzyni i jej spód jako tratwy. Co do lin, myślę, że musimy zaryzykować z tymi ubraniami. Wzmocnimy je odpowiednio, przy twoim wzroście i wadze nie powinno się stać nic złego. Ewentualnie, ja mogę spróbować szczęścia. - zaproponował szlachcic.
 
Arthur Fleck jest offline  
Stary 03-03-2020, 19:32   #142
 
Gladin's Avatar
 
Reputacja: 1 Gladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputację

Niziołek przez moment rozważał propozycję człowieka.
- E, nie... jakbyś utonął, to mógłby być problem ze starcami... ja spróbuję... i faktycznie, te deski się nadadzą. Zróbmy dwie liny. Jedna będzie luźna, zapasowa. Będziecie zawsze dawać jej luz, więc nie będzie się przecierać. Gdyby się pierwsza zerwała, wtedy zaczniecie mnie wyciągać na zapasowej.

I sam zabrał się do roboty. Jeżeli od tych rzeczy miało zależeć jego życie, to musiał sam dołożyć starań. Na wyprawę wgłąb planował zabrać nóż i minimalne odzienie.
 

Ostatnio edytowane przez Gladin : 03-03-2020 o 21:56.
Gladin jest offline  
Stary 05-03-2020, 14:11   #143
Opiekun działu Warhammer
 
Dekline's Avatar
 
Reputacja: 1 Dekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputację
Horst nie mając nic lepszego do roboty przystał na pomysł Machavelliana i pokuśtykał w sobie tylko znanym kierunku; nie nadawałby się do obławy - to widać.
***
Alonso z Machavellianem rozwalili skrzynię i stworzyli coś na wzór tratwy, bardzo małej acz wystarczającej dla niziołka. W międzyczasie zrobione zostały liny które Alonso osobiście sprawdził i pozaciągał. Nastąpił moment zwodowania tratwy, Alonso nie czuł się na niej zbyt pewnie, lecz wiedział że towarzysze nie dadzą mu utonąć gdyby okazało się ze spadnie a i również kąpiel w zimnej rzece nie była czymś czego by nie zniósł. Nizołek przesuwał się powoli w stronę ujścia, oszczędzał siły. W pewnym momencie lina się skończyła, miał jeszcze drugą aczkolwiek ta miałą byc tylko zapasem. Alonso miał wrażenie że im dalej oddaja się od otworu przez który wszedł tym głośniejsze zdają się być odglosy u wylotu - oczywiście była to tylko przelewająca się woda, aczkolwiek świadczyło to o tym że gdzieś dalej tunel się powiększa lub w ogóle wychodzi na zewnątrz. Pierwsza mysł: świeże powietrze mogłoby na to wskazywać, lecz nie tym razem, do nozdrzy Niziołka dochodził jedynie smród gnijącego mięsa - nie powalający, aczkolwiek znaczny.
***
Gustav wydał polecenie po którym 10 z 12 mężczyzn biorących udział w obławie zdecydowało się udać pod wewnętrzną bramę. Pozostała dwójka widocznie czuła się pewniej stojąc koło uzbrojonych bohaterów, nawet pomimo złej sławy miejsca do którego się udają. Grupa poruszała się bardzo wolno z uwagi na ciasne korytarze i ciemność. Jednego mogli być pewni, ktoś tędy niedawno szedł, widać to było po roślinach porastających ściany - były w nieładzie, zupełnie jakby ktoś je niedawno trącał. Po długim i bolesnym marszu grupa dotarła do rozwidlenia śladów, można było pójść w dwie strony. Oczywiście wcześniej również występowały odnogi, lecz nikt nie miał wątpliwości którędy iść, do teraz. Jeden ze śladów prowadził w boczny, jeszcze mniejszy korytarz, a drugi trzymał się obranego toru.
 
__________________
ORDNUNG MUSS SEIN
Odpowiadam w czasie: PW 24h, disco: 6h (Dekline#9103)
Dekline jest offline  
Stary 05-03-2020, 14:25   #144
 
archiwumX's Avatar
 
Reputacja: 1 archiwumX ma wspaniałą reputacjęarchiwumX ma wspaniałą reputacjęarchiwumX ma wspaniałą reputacjęarchiwumX ma wspaniałą reputacjęarchiwumX ma wspaniałą reputacjęarchiwumX ma wspaniałą reputacjęarchiwumX ma wspaniałą reputacjęarchiwumX ma wspaniałą reputacjęarchiwumX ma wspaniałą reputacjęarchiwumX ma wspaniałą reputacjęarchiwumX ma wspaniałą reputację
Gustav biorąc pod uwagę jak niewielką grupę prowadzi szybko się zastanowił i nakazał zostać jednemu zbrojnemu na straży, a następnie poprowadził resztę w boczny korytarz sprawdzić, czy ślad się nie urwie.
 
__________________
Szukam tajemnic i sekretów.
archiwumX jest offline  
Stary 05-03-2020, 16:16   #145
 
Gladin's Avatar
 
Reputacja: 1 Gladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputację

Alonoso spróbował wrócić pod prąd bez żadnej pomocy. Chciał wiedzieć, czy dałby radę bez pomocy liny. Gdy już posiadł tę wiedzę, chwycił się związanych ubrań.
- Ciągnijcie z powrotem! - krzyknął i sam zaczął podciągać. Wróci i zda relację. Potrzebna będzie dłuższa lina. Coś mu się widziało, że gdzieś tam na końcu wszystkie te martwe ciała, które wyrzucają, są zablokowane i gniją. Nie wróżyło to dobrze możliwości ucieczki, ale chciał się dowiedzieć więcej.

Gdy będzie miał okazję zostać sam na sam z Machiavellianem, powie mu jeszcze tak.
- Słuchaj, ten koncept co sprzedałeś jest przedni. Dogadaj się ze starcami, że co tydzień przodownika pracy puszczą wolno. Wiesz, tego, który nazbiera więcej kamieni. Myślę, że pójdą na to. Jeżeli się nie mylę, taki przodownik i tak najpewniej zemrze. Co im za różnica wypuścić jednego, skoro tylu umiera? A dzięki temu ten jeden zbierze za kilku. A i inni będą próbować zebrać więcej.
 
Gladin jest offline  
Stary 06-03-2020, 22:47   #146
Opiekun działu Warhammer
 
Dekline's Avatar
 
Reputacja: 1 Dekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputację
Ekipa Gustava ruszyła w boczny korytarz. Zwiadowcy nie uszli zbyt daleko gdy ich oczom ukazał się makabryczny obrazek: w wąskim przejściu leżała oderwana, jeszcze świeża ludzka noga; a właściwie to co z niej pozostało. Nad kończyną kucał dziwny owłosiony stwór i ignorując intruzów wydłubywał resztki które spożywał na bieżąco. Nie sposób było poznać do kogo ów noga mogła należeć. Bohaterowie zastygli z zaskoczenia, a z amoku wyrwał ich ów stwór który powoli odwrócił głowę w ich kierunku. Jego źrenice zmieniły rozmiar wskazując na strach.

***
Powrót bez wspomagania się liną był właściwie niemożliwy. Jeśli Alonso by się puścił, prąd porwałby go w nieznane. Gdyby miał odpowiednie narzędzia mógłby zaczepiać nimi o skały, a tak, teraz było to niemożliwe. Niziołek rozpoczął "wspinaczkę", miał do pokonania spory kawałek, bardzo szybko zaczął odczuwać zmęczenie, co dziwne z uwagi na to że opuszczając się z prądem również musiał używać siły aby nie polecieć zbyt daleko. Po chwili zmagania się z coraz to większym oporem, zorientował się w czym problem, lecz na działanie było już zbyt późno. Dwie liny, w stanie suchym ważyły kilka kilogramów, lecz teraz, obie namoknięte zwiększyły swoją wagę kilku albo nawet kilkunastokrotnie, a do tego należało jeszcze dodać opór liny stworzonej z odzieży - która działała na niekorzyść.

***

Machavellian zabezpieczający swojego towarzysza poczuł znaczny opór, pomimo tego że Alonso sam krzyknął że należy go wyciągać to zdawało się jakby się stawiał lub wręcz płynął w drugą stronę.

-Szefie .. uf... chyba ... chyba nie dam rady - wystękał jeden z pomocników - pot skapywał mu z czoła.

Jednocześnie zapasowa lina również zaczęła się zsuwać. Oczywiście była zabezpieczona, ale niedługo należałoby i ją przytrzymać a na to mogło nie starczyć sił. Zmęczeni mężczyźnie nie wyciągali już liny, całe swoje siły wkładali w utrzymaniu jej tak jak jest, a i to przychodziło z trudem.
 
__________________
ORDNUNG MUSS SEIN
Odpowiadam w czasie: PW 24h, disco: 6h (Dekline#9103)
Dekline jest offline  
Stary 06-03-2020, 23:16   #147
 
archiwumX's Avatar
 
Reputacja: 1 archiwumX ma wspaniałą reputacjęarchiwumX ma wspaniałą reputacjęarchiwumX ma wspaniałą reputacjęarchiwumX ma wspaniałą reputacjęarchiwumX ma wspaniałą reputacjęarchiwumX ma wspaniałą reputacjęarchiwumX ma wspaniałą reputacjęarchiwumX ma wspaniałą reputacjęarchiwumX ma wspaniałą reputacjęarchiwumX ma wspaniałą reputacjęarchiwumX ma wspaniałą reputację
Zobaczywszy strach w oczach stwora Gustav szybko sięgnął sztyletu i rzucił się na wroga.
 
__________________
Szukam tajemnic i sekretów.
archiwumX jest offline  
Stary 06-03-2020, 23:18   #148
 
Arthur Fleck's Avatar
 
Reputacja: 1 Arthur Fleck ma wspaniałą reputacjęArthur Fleck ma wspaniałą reputacjęArthur Fleck ma wspaniałą reputacjęArthur Fleck ma wspaniałą reputacjęArthur Fleck ma wspaniałą reputacjęArthur Fleck ma wspaniałą reputacjęArthur Fleck ma wspaniałą reputacjęArthur Fleck ma wspaniałą reputacjęArthur Fleck ma wspaniałą reputacjęArthur Fleck ma wspaniałą reputacjęArthur Fleck ma wspaniałą reputację
Machavellian miał tylko chwilę do namysłu.
- Alonso! – krzyknął w głąb szczeliny licząc, że niziołek go usłyszy – Nie damy rady cię wciągnąć, Trzymaj się tratwy i płyń z prądem!
Szlachcic puścił linę i wskazał na swoich pomocników by zrobili to samo. Kiedy wykonali jego polecenie zwrócił się do mężczyzn.
- Rozbierać się – rozkazał po czym sam zaczął ściągać odzież by na szybko uwiązać nową, prowizoryczną linę z ubrań. Część skrzyni, która nie została wykorzystana, zamierzał zwodować.
- Macie tu na mnie czekać, zrozumiano!?
 
Arthur Fleck jest offline  
Stary 07-03-2020, 00:32   #149
 
Gladin's Avatar
 
Reputacja: 1 Gladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputację

Lina nagle stała się luźna, a prąd porwał niziołka. Trzymał się kurczowo desek i modlił do swych bogów, głównie Pielgrzyma, o to, by mógł wyjść cało z tej kabały. Obiecał, że wróci do Estalii i zacznie uprawiać owoce, jak na niziołka przystało, zamiast zajmować głupotami.
 
Gladin jest offline  
Stary 09-03-2020, 21:08   #150
Opiekun działu Warhammer
 
Dekline's Avatar
 
Reputacja: 1 Dekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputację
Gustav wykorzystał chwilę zwątpnienia i wbił sztylet pod żebra nieznanego stwora aż ten zawył z bólu, po czym odskoczył i pojękując niczym pies zaczął uciekać w głąb korytarza. Robił to nadwyraz zwinnie jak na panujące wokół ciemności.

***

Machavellian otrzymał potwierdzenie od pomocników, czekać będą, zresztą co mają innego do roboty, przecież nie skoczą za nimi.

Po szybkim acz udanym zwodowaniu tratwy Machavellian pożałował swojej decyzji, prąd był silny a skały twarde i ostre, zanim wyłonił się z wodnego korytarza obił się trochę o jego ściany, podobnie jak i Alonso.

Po chwili prąd zwolnił, rzeka poszerzyła swoje koryto i oboje znaleźli się w jaskini, gdzie z jednej strony znajdowała się lita pionowa ściana a z drugiej występ na który bez problemu mogli się wspiąć i wydostać korytarzem znajdującym się nieco dalej. Na trasie cieku wodnego znajdowała się jakaś drewniana konstrukcja która kiedyś mogła przepuszczać wodę dalej, lecz teraz zakryta była całą stertą .... ludzkich ciał - stąd odór. Do uszu bohaterów docierał szum i plusk sugerujący ze woda wypływa na coś w rodzaju wodospadu. Półka skalna była dość spora, leżało na niej sporo kawałków drewna, lin, kości, szmat i innych gratów. Po chwili oboje zauważyli ruch wśród sterty gratów ( sterta ciał poruszała się cały czas, smagana prądem rzeki). Humanoidalna postać porośnięta gęstą, ciemną sierścią zbliżała się do brzegu z drągiem zakończonym czymś w rodzaju haka. Stwór próbował wyciągnąć nieszczęśników z wody, lecz robił to niespiesznie, szedł wzdłuż brzegu, zarzucając swe narzędzie licząc że się zaczepi. Po chwili bohaterowie zauważyli kolejnego jegomościa który właśnie szykował sobie swoje własne narzędzie - równie niespiesznie i nieporadnie jak ten pierwszy.
 
__________________
ORDNUNG MUSS SEIN
Odpowiadam w czasie: PW 24h, disco: 6h (Dekline#9103)
Dekline jest offline  
 



Zasady Pisania Postów
Nie Możesz wysyłać nowe wątki
Nie Możesz wysyłać odpowiedzi
Nie Możesz wysyłać załączniki
Nie Możesz edytować swoje posty

vB code jest WÅ‚.
Uśmieszki są Wł.
kod [IMG] jest WÅ‚.
kod HTML jest Wył.
Trackbacks jest Wył.
Pingbacks sÄ… WÅ‚.
Refbacks are Wył.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 11:38.



Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0
Pozycjonowanie stron | polecanki
Free online flash Mario Bros -Mario games site

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172