|
Archiwum sesji z działu Warhammer Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemie Warhammer (wraz z komentarzami) |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
08-02-2021, 22:45 | #151 |
Reputacja: 1 |
__________________ by dru' |
09-02-2021, 09:08 | #152 |
Reputacja: 1 | Długouchy obszedł zawczasu przecinki wyrąbane i biorąc poprawki na wiatr dorzadził gdzie podkładać ogień. Zresztą kmiecie same głupie nie były i wiedziały jak z ogniem poczynać. Wszelako miał nadzieję, że uda im się zarazy sromotnej ogniska wypalić ogniem żywym takoż aby zdrowe gaje od płomieni ocalić. Sam ognia nie podłożył, ale stał z ludzkimi czarodziejem i rycerzem i nie wiedzieć czemu, gdy tak zooczył, że Arvid broń wyciągnął, sam też cięciwę na łuczysko założył, jakby miał do pszczół opętanych z łuku szyć. |
12-02-2021, 12:19 | #153 |
Reputacja: 1 |
|
15-02-2021, 11:51 | #154 |
Reputacja: 1 | Szemrzący Strumień nigdy nie widział, nawet w lesie Laurelon żyjącego drzewa, aletakowych istnienie nie było dla niego sekretem. Wszak wiadomym było od zarania elfiej rasy, iż co poniektóre drzewa potrafiły wyrywać się matce ziemi i poruszać się. Jednakowoż nigdy nie słyszał aby którekolwiek z takowcyh drzew skażone zostało chaosowym brzemieniem. Wiedział iż twór ten naturze wstrętny, jeśli z płomieni się wyliże, to znajdzie inne miejsce aby plage siać straszną, toteż za wszelką cenę, trza było to wynaturzenie zniszczyć. Czym prędzej nakazał młodej Izabelli strzały zapalące przygotowawać, sam też za to się zabierając. - Ujśc nam nie może, bo zalegnie gfdzie indziej dalej sromote i plagę siejąc! Mus nam tę pokrakę ubić i spalić do ostatniego liścia! |
15-02-2021, 20:50 | #155 |
Reputacja: 1 | Arvid patrzył z niedowierzaniem. Kolejny raz. Ożywione drzewo "porośnięte" płonącymi gniazdami insektów chaosu, uciekające przed ogniem. Tego jeszcze nie widział, przez co stał wpatrzony w ten dziw, z lekko otworzonymi ustami, odprowadzając drzewca wzrokiem. Gdy usłyszał głos Strumienia odwrócił się w jego kierunku, szybko zamrugał, jakby wybudził się z letargu, spojrzał ponownie na drzewo i na elfa. Żołnierz uniósł miecz i ruszył do ataku. W pierwszej kolejności chciał rzucić swoją pochodnie w ożywione drzewo, żeby podsycić płomienie, a następnie miał zamiar spróbować zadać cięcie w nogi drzewca, licząc, że uda mu się go podciąć.
__________________ Może jeszcze kiedyś tu wrócę :) |
16-02-2021, 20:03 | #156 |
Reputacja: 1 | Widząc płonącą poczwarę wynurzającą się w pośpiechu z płonącego lasu, Wolfgang stanął w pół kroku. Po tym jak Arvid skoczył do ataku, mag sięgnął po wiatry magii, zaczynając splatać zaklęcie. Może proste, może niegodne licencjonowanego maga, ale niewiele więcej był w stanie przygotować na poczekaniu.
__________________ Our sugar is Yours, friend. |
17-02-2021, 21:03 | #157 |
Reputacja: 1 |
__________________ by dru' |
23-02-2021, 19:08 | #158 |
Reputacja: 1 |
|
03-03-2021, 19:29 | #159 |
Reputacja: 1 | - Nie poddawać sie! - Krzyknął Wolfgang. - Prawie go już mamy! Wypalć zaraze! - Starał się możliwie pomóc w podtrzymaniu morale i natychmiast zabrał się do ponownego splatania magii.
__________________ Our sugar is Yours, friend. |
04-03-2021, 08:34 | #160 |
Reputacja: 1 | Arvid szybko przeanalizował sytuację. Drzewiec przestał uciekać i zajął się walką, co więcej zainteresował się chłopami, którzy ruszyli na niego z siekierami. Wojskowy szybko postanowił spróbować oflankować wynaturzenie i zaatakować je z boku lub nawet z tyłu. Nie wiedział w co celować, ale przyjął, że skoro istota przypomina humanoidalny kształt to spróbuje zaatakować w miejsce, gdzie powinny być ścięgna. Liczył, że może tym razem uda im się powalić przeciwnika na ziemię, a wtedy chłopi z siekierami będą mieli łatwiej rąbać drzewca.
__________________ Może jeszcze kiedyś tu wrócę :) |