Spis Stron RPG Regulamin Wieści POMOC Kalendarz
Wróć   lastinn > RPG - play by forum > Sesje RPG - Warhammer > Archiwum sesji z działu Warhammer
Zarejestruj się Użytkownicy

Archiwum sesji z działu Warhammer Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemie Warhammer (wraz z komentarzami)


 
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 07-12-2020, 17:42   #251
Opiekun działu Warhammer
 
Dekline's Avatar
 
Reputacja: 1 Dekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputację
 Dla Arthura:



- Jaki znów Mauricio? - ze zdziwieniem odparł ojciec - Nie wiem z kim gadałeś, ale jak widzisz żyję i mam się dobrze, póki co... Nie pamiętam dobrze wszystkiego, przytomność odzyskałem na jakiejś wyspie, jacyś ludzie się mną zajęli, podobnież byłem strasznie wychudzony, umęczony i ledwo żywy, niewiele pamiętam, a właściwie to nic. Jak chcesz pogadać to może najpierw stąd wyjdźmy, strażnicy zaraz się skapną że nas nie ma. Opowiem ci dlaczego nie wróciłem na ziemie Tesrau. A teraz dobra, puść mnie wyjdę, zamotam ich i postaram się dać ci trochę czasu na czmychnięcie. No chyba że wolisz ten gzyms?





[Generalnie wszystko jest nowe, bo sytaucja inna, ale zaznaczyłem na zielono fragment który w pierwrotnej wersji wygladał inaczej.]




 Dla reszty:


Irdulac wyprowadzał kolejne ciosy, lekko tylko raniąc przeciwnika, który radził sobie nieco gorzej. Po chwili przy walczących znalazł się Felix, jednakże nie był już potrzebny. Elf wyprowadził niezbyt silny, lecz zdecydowanie celny cios który pozbawił pirata przytomności.

Bohaterowie mieli teraz trzech jeńców, z czego jeden prawie w pełni sił, drugi ranny a trzeci dogorywający. Mag trzymający się wcześniej na tyłach podszedł bliżej zaznaczając swoją obecność.

[ Sytuacja narazie spokojna, wyciągnięcie informacji i przeszukanie wejścia pod kątem pułapek jest dość oczywiste. Dajcie tylko ogólny zarys Waszego planu, jak dalej chcecie działać. ]

 
__________________
ORDNUNG MUSS SEIN
Odpowiadam w czasie: PW 24h, disco: 6h (Dekline#9103)
Dekline jest offline  
Stary 07-12-2020, 19:14   #252
 
Arthur Fleck's Avatar
 
Reputacja: 1 Arthur Fleck ma wspaniałą reputacjęArthur Fleck ma wspaniałą reputacjęArthur Fleck ma wspaniałą reputacjęArthur Fleck ma wspaniałą reputacjęArthur Fleck ma wspaniałą reputacjęArthur Fleck ma wspaniałą reputacjęArthur Fleck ma wspaniałą reputacjęArthur Fleck ma wspaniałą reputacjęArthur Fleck ma wspaniałą reputacjęArthur Fleck ma wspaniałą reputacjęArthur Fleck ma wspaniałą reputację
Karaluch nie złapał mężczyzny na kłamstwie. Mogło to znaczyć, że człowiek, ten w istocie był jego martwym jak się wydawało ojcem lub mistyfikacja została przygotowana w tak misterny sposób, że łowca czarownic nie pojmował tego rozumem.
- Wybacz mi ten wyskok, ale z natury jestem podejrzliwy – powiedział odsuwając zimne ostrze od szyi Machavelliana –
Odwróć uwagę strażników którzy stoją za drzwiami. Zwab ich, spraw żeby weszli do środka, udawaj rannego, wszcznij alarm. Miecz trzymaj w pogotowiu, bądź gotów. Ja zajmę się jednym, ty drugim. Powodzenia…ojcze.
Karaluch rozciął sztyletem wewnętrzną część dłoni i rozsmarował krew na twarzy i ubraniu strażnika podającego się za Machavelliana Teslau. Sam ukrył się w cieniu, przytulony do ściany, ze sztyletem wymierzonym do ataku
Gdy tylko strażnicy wejdą do ciemnicy zaatakuje jednego od tyłu, dźgając go pod żebra, lecz nie pozbawiając życia. Odbierze mu broń, zaatakuje kolejnego strażnika o ile wcześniej ten nie zginie z ręki pana ojca. Tego, który przeżyje atak, zaknebluje i weźmie jako zakładnika. .

 
Arthur Fleck jest offline  
Stary 08-12-2020, 13:29   #253
 
Gladin's Avatar
 
Reputacja: 1 Gladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputację


- Daj no szybko lunetę - Byku zagadnął do Felixa, gdy sytuacja była opanowana. - Trzeba zobaczyć, co robi Nicollo.

To była teraz jest główna troska. Starcie z piratami zajęło ich zdecydowanie zbyt długo i było zbyt zauważalne. Oczywiście, zbadanie tajemniczego wejścia należało zrobić. Zaraz po upewnieniu się, że Teslau nie potrzebuje natychmiastowej pomocy.

- Pomysł niegłupi - zgodził się z krasnoludem, gdy ten wyłożył myśl swą. - Za tym przejściem mogą być pułapki, weźmy ich - wskazał na jeńców. - Możemy ich puszczać przodem, gdy będziemy mieli wątpliwości. Albo użyć jako żywych tarcz.

Junior nie miał skrupułów. Jeżeli trzeba będzie wybrać życie ich albo piratów, to wybór będzie oczywisty. Ale uczciwie trzeba było też dać im szansę na przeżycie. Tylko wtedy była możliwość, że będą chcieli im pomagać. Gdyby natomiast trudno było znaleźć wejście, to brutalne metody wydobycia informacji go nie przerażały. Zacząłby od tego średnio poturbowanego. Czemu? Ano, ten najbardziej obity mógł już nie liczyć na przeżycie i nie chcieć współpracować. A ten najbardziej zdrowy po pierwsze - mógł się dłużej opierać, a po drugie - mógł się bardziej przydać później. Tak sobie myślał i po cichu podzielił się swoimi pomysłami z pozostałą dwójką.


 
Gladin jest offline  
Stary 10-12-2020, 17:40   #254
Opiekun działu Warhammer
 
Dekline's Avatar
 
Reputacja: 1 Dekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputację
 Dla Arthura


Ojciec nie zdziwił się podejściem Nicolla do sprawy, nic nie powiedział tylko się uśmiechnął. Dzielnie zniósł nanoszenie charakteryzacji.

Przewodnik podszedł do drzwi i szybkim ruchem zdjął zasuwę i wszedł w światłość
- Chojrak $#!4$#!%! - rzucił do mężczyzn znajdujących się po drugiej stronie - ten nowy %#$%!#% dźgnął Otwina, załatwiłem gnoja, ale młody sam dupy nie podniesie, pomóżcie Pany go wynieść

Karaluch usłyszał charakterystyczny dźwięk wkładania miecza do pochwy, a po chwili dwójka mężczyzn szybkim krokiem ruszyła do wnętrza.

Bez zbędnej zwłoki, przez otwarte na oścież drzwi wszedł pierwszy, raczej niski strażnik, a zaraz za nim drugi, już normalnego wzrostu. [Idą szybciej, i bez broni, ale kolejność wchodzenia taka sama]

Nie czekając wiele Karaluch ruszył na drugiego z nich ze sztyletem. Przewalił go na drugą stronę aby dać pola ojcu. Mężczyzna padł na ziemie trzymając się za bok. Machavellian wykorzystał okazje z rozpędu wjechał w mniejszego strażnika. Dźgał bez opamiętania jeszcze długo po tym jak jego cel przestał się ruszać. Karaluch nie mógł się oprzeć wrażeniu że ojczulek trzyma miecz pierwszy raz w życiu, a już napewno pierwszy raz podniósł go na kogoś z zamiarem zabicia. Wygladał na roztrzęsionego. Nicollo świadom sytuacji nakopał rannemu strażnikowi, tak dla pewności a następnie upewnił się że ten nie będzie w stanie zawołać o pomoc ani uciec.

Przez drzwi biło jasne, bolące światło, Nicollo nic nie mógł przez nie dojrzeć, odwrócił zatem wzrok i mimowolnie spojrzał na powalonego chwilę wcześniej strażnika, był przerażony.

 
__________________
ORDNUNG MUSS SEIN
Odpowiadam w czasie: PW 24h, disco: 6h (Dekline#9103)
Dekline jest offline  
Stary 11-12-2020, 12:08   #255
 
Arthur Fleck's Avatar
 
Reputacja: 1 Arthur Fleck ma wspaniałą reputacjęArthur Fleck ma wspaniałą reputacjęArthur Fleck ma wspaniałą reputacjęArthur Fleck ma wspaniałą reputacjęArthur Fleck ma wspaniałą reputacjęArthur Fleck ma wspaniałą reputacjęArthur Fleck ma wspaniałą reputacjęArthur Fleck ma wspaniałą reputacjęArthur Fleck ma wspaniałą reputacjęArthur Fleck ma wspaniałą reputacjęArthur Fleck ma wspaniałą reputację
Łowca czarownic upewniając się, że ranny strażnik nie ma ukrytej broni, nachylił się nad nim ze sztyletem w dłoni.
- Który oko mam ci wykuć najpierw? – zapytał zimnym jak lód głosem – Chcesz wyjść z tego żywy? To odpowiadaj na pytania, albo zacznę cię kroić kawałek po kawałku, zrozumiałeś?
Nicollo włożył palec w krwawiącą ranę pod żebrami mężczyzny.
- To tylko namiastka bólu jaki mogę ci sprawić, jeśli spróbujesz mnie okłamać lub oszukać. Nie przyjmuje odpowiedzi „nie wiem”. Co planuje twój pan? Do czego potrzebny mu nasz mag z „Bełta”?


 
Arthur Fleck jest offline  
Stary 14-12-2020, 18:01   #256
Opiekun działu Warhammer
 
Dekline's Avatar
 
Reputacja: 1 Dekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputację
 Dla Arthura


Ojciec, gdy już skończył pastwić się nad swą ofiarą zwrócił uwagę na scenę obok, aczkolwiek Nicollo zdążył dowiedzieć się kilku rzeczy.

- Wasz mag nie jest tym za kogo się podaje, całe to imperium jest %^$%@4 warte. Od wieków oszukuje ludzi a nasz Pan chce ich uwolnić. Czarodziej walczący w waszej drużynie nie jest wsparciem dla Was, tylko wy dnia niego. Wewnątrz tej góry ukryta jest wielka moc, my chcemy ją zapieczętować, a on i .. imperium, uwolnić, aby światem rządził chaos z którym imperium będzie mogło walczyć. Stworzyć nieustraszonych, nieśmiertelnych wojowników którymi będzie można wszystkich zastraszyć. Oszukali Cię, oszukiwali Was i będą oszukiwać nas wszystkich jeśli nic z tym nie zrobimy.

Ledwo jeniec skończył mówić, a do uszu Karalucha dobiegły odgłosy świadczące że kilka osób biegnie w ich kierunku, solidnie podbite buty łomotały o kamienną posadzkę.

- Czas się zmywać - powiedział ojciec i po tatowemu złapał za kołnierz, a następnie zaczął wyciągać na zewnątrz. Nicollo miał wrażenie że znów jest zwykłym podrostkiem, a ojciec, wiele od niego większy i silniejszy, ciągnie go do domu, aby znów zrugać za złe zachowanie. Tyle że Karaluch nigdy prawdziwego ojca-wychowawcy nie miał, a tym bardziej nie znał swego biologicznego.


 Dla reszty


Bohaterowie podjęli decyzję iż trzeba jak najszybciej zniknąć z pola widzenia. Irdulac poprowadził grupę w stronę wejścia, tam przystanął na chwilę. Oczywiście żaden z jeńców nie był skory do pomocy, poza jednym, którego nikt nie posądzałby o współpracę.

- Wejście jest tam - wysączył - jak mnie puścicie przodem to zdejmę pułapki. No i jeśli ...puścicie mojego brata - wskazał na pirata który jako jedyny był w pełni sił.

Bohaterowie oczywiście zgodzili się na taki układ chociaż żaden z nich nie miał zamiaru wywiązać się z umowy. Ranny pirat pokuśtykał na przód, poruszał się powoli i ciągle był na widoku, w każdym momencie można byłoby go zdjąć. Mężczyzna położył się i wygrzebał coś z ziemi, a za moment z sufitu spadła na zawiasie drewniana krata nabita kołkami. Gdyby ktoś akurat stał w tamtym miejscu, miałby małe szanse na przeżycie. Grupa poruszała się powoli, lecz póki co nikomu nic nie groziło.
- Hej, stójcie, coś sie stało - przerwał ciszę drużynowy mag. - Ktoś coś uwolnił, kwaśnie zaswędziała mnie prawa stopa, to chyba ... magiczne zamknięcie albo ... alarm

Jeńcy nie do końca wiedzieli o czym mówił Mag, a przynajmniej to można było wyczytać z ich twarzy. Pirat rozbrajający pułapki nie przerwał swej pracy.


 
__________________
ORDNUNG MUSS SEIN
Odpowiadam w czasie: PW 24h, disco: 6h (Dekline#9103)
Dekline jest offline  
Stary 15-12-2020, 09:09   #257
 
Gladin's Avatar
 
Reputacja: 1 Gladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputację

- Powiedział, że masz się zatrzymać! - ryknął Wilhelm do pirata z przodu. - Zostaw co robisz i cofnij się, albo podetnę mu gardło - nóż na szyi rzekomego brata nie pozostawiał złudzeń co do tego, że groźba jest realna.
- Zastrzel go, jeżeli nie przestanie - zwrócił się do towarzysza, który miał za zadanie mieć na oko pirata idącego przed nimi.

Nie wiedział bowiem, czy groźba o zarżnięciu brata podziała. Gdyby nie podziałała, to podrzynanie gardła byłoby bez sensu. Stracili by dwóch informatorów za nic. Wtedy lepiej, by zginął ten z przodu. Ale nie mieli zbyt dużo miejsca na błędy. Wolał zabić obu, niż pozwolić choć jednemu z nich na jakiegoś psikusa.

A potem musi dopytać maga, o co chodzi. Zamknięcie czy alarm, no i gdzie? I co to dla nich oznacza? Mają się cofać, czy wręcz przeciwnie? Paść na ziemię, czy biec?
 
Gladin jest offline  
Stary 15-12-2020, 10:22   #258
 
Arthur Fleck's Avatar
 
Reputacja: 1 Arthur Fleck ma wspaniałą reputacjęArthur Fleck ma wspaniałą reputacjęArthur Fleck ma wspaniałą reputacjęArthur Fleck ma wspaniałą reputacjęArthur Fleck ma wspaniałą reputacjęArthur Fleck ma wspaniałą reputacjęArthur Fleck ma wspaniałą reputacjęArthur Fleck ma wspaniałą reputacjęArthur Fleck ma wspaniałą reputacjęArthur Fleck ma wspaniałą reputacjęArthur Fleck ma wspaniałą reputację
Nicollo zupełnie zignorował słowa strażnika, myśl, że Imperium, któremu fanatycznie służy mogłaby próbować sprowadzić siły Chaosu, z którymi od czasów Sigmara toczyli niestrudzoną walkę wydawała mu się niedorzecznością, skończoną herezją. Już miał zatopić nóż w oczodole mężczyzny karając go za kłamstwo, gdy we wszystko wtrącił się pan ojciec. Karaluch nie potrzebował zachęty, słysząc, że ktoś się zbliża, rzucił się wraz z Machavellianem do ucieczki wcześniej szybkim cięciem podrzynając jeńcowi gardło by nie mógł nikogo ostrzec ani pokierować za nimi pościgu.

 
Arthur Fleck jest offline  
Stary 15-12-2020, 18:35   #259
 
archiwumX's Avatar
 
Reputacja: 1 archiwumX ma wspaniałą reputacjęarchiwumX ma wspaniałą reputacjęarchiwumX ma wspaniałą reputacjęarchiwumX ma wspaniałą reputacjęarchiwumX ma wspaniałą reputacjęarchiwumX ma wspaniałą reputacjęarchiwumX ma wspaniałą reputacjęarchiwumX ma wspaniałą reputacjęarchiwumX ma wspaniałą reputacjęarchiwumX ma wspaniałą reputacjęarchiwumX ma wspaniałą reputację
Kiedy Byku strofował bandytę Felix postanowił miejsce, które budziło niepokój czarodzieja - Mów magu, skąd wyczułeś ten powiew!
 
__________________
Szukam tajemnic i sekretów.
archiwumX jest offline  
Stary 15-12-2020, 21:10   #260
 
Gladin's Avatar
 
Reputacja: 1 Gladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputację

- Gdzieś blisko, rzut kamieniem. Ale nie wiem, czy za nami, przed nami, czy zupełnie gdzieś obok - wyjaśniał mag. Junior patrzył to na pirata, który przerwał to co robił, to na maga.

- Nic nam to w sumie nie daje. Jeżeli to alarm, to wiedzą, że tu jesteśmy. Możemy wrócić albo iść dalej. Wracać chyba nie ma sensu. A jeżeli otworzyło się coś, co jest magicznie zamknięte... no to może właśnie skrada się do nas coś, co ma nam zrobić kuku. Miejcie się na baczności. Dzięki mag za ostrzeżenie, wyczul się na niewidzialnych przeciwników. Wy - zwrócił się do jeńców - jakie najgorsze stwory mogą tu na nas czyhać?
 

Ostatnio edytowane przez Gladin : 15-12-2020 o 21:14.
Gladin jest offline  
 



Zasady Pisania Postów
Nie Możesz wysyłać nowe wątki
Nie Możesz wysyłać odpowiedzi
Nie Możesz wysyłać załączniki
Nie Możesz edytować swoje posty

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Trackbacks jest Wył.
PingbacksWł.
Refbacks are Wył.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 00:59.



Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0
Pozycjonowanie stron | polecanki
Free online flash Mario Bros -Mario games site

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172