Spis Stron RPG Regulamin Wieści POMOC Kalendarz
Wróć   lastinn > RPG - play by forum > Sesje RPG - Warhammer > Archiwum sesji z działu Warhammer
Zarejestruj się Użytkownicy

Archiwum sesji z działu Warhammer Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemie Warhammer (wraz z komentarzami)


 
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 25-10-2022, 06:59   #151
 
Elenorsar's Avatar
 
Reputacja: 1 Elenorsar jest godny podziwuElenorsar jest godny podziwuElenorsar jest godny podziwuElenorsar jest godny podziwuElenorsar jest godny podziwuElenorsar jest godny podziwuElenorsar jest godny podziwuElenorsar jest godny podziwuElenorsar jest godny podziwuElenorsar jest godny podziwuElenorsar jest godny podziwu
Trartexowi trochem żal siem nawet zrobiło drugiego snota, gdy ten tak jenczał. Pomóc Pieńkowi tera nie było jak. Jak siem cofnie to go mrufki pogryzom, a jak użyje tych narzendzi to może je pogoni? Może, które to jaka broń, jak wcześniej wymyśloł.

Tyle, że ani jedno, ani drugie nic mu nie mówiło. Jedno kinol ze włosami na słupie, a drugie pokrentło, miski i dziury jakie. Nie wiedział snot do czego to je, ale na pewno do czegoś je. Szkoda, że Epi... Epib... Epig... no tego, co prawie jak mięso w sosie brzmi, Epigulasza z nim nie ma. On na pewno by tego użył i mrufkuf się pozbył. Trartexowi pozostało jedynie próbować co siem tu może stać.

Skoro nos, to może spróbować go zatkać. Jak się nos zatyka to oddychać nie można, wienc może to coś oddycha i jak siem zatka to siem zdenerwuje. Snoty ucieknom, a mrufki pozabija, hehe. Oby tylko uciec się dało. Jak zatkanie nosa za mało tego czegoś zdenerwuje to siem za włosy pociongnie. Tak, Trartex wiedział, że ciongniecie za włosy boli. Kiedyś widział jak jeden snot co go sobota spotkała, pociongnoł takiego ogra za włosy pod pachom. Ogr krzyczał, a później przyniósł sobotę snotowi. Wienc to na pewno musi zezłościć tego czegoś.

Myślał jeszcze nad tym kołem co tam Epigulasz mu wspominał, że siem niem krenci, ale przecie on wszystkiego sam zrobić nie może. Ale on tu sam w końcu nie jest.

- Pieniek! - Krzyknął Trartex kierując się w stronem kinola z włosami. - Kołem zakręci, kołem! To na mrufki! Poubija je! - Co prawda Trartex pewności nie miał, czy to mrufki poubija, ale czy Pieniek o tym wiedział, tego snot też nie miał pojencia.
 
Elenorsar jest offline  
Stary 25-10-2022, 15:37   #152
 
Gladin's Avatar
 
Reputacja: 1 Gladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputację

Inicjatywa: Czmych 39, Wszobuj 35, Gobelin 33, Szmælc 33, Przykurcz 32, Epigobleusz 30, Żaba 30, Snotling #18 30, Upiór 30, Kamulec 28

Wszobuj rozglondał siem za potrzebujoncymi pomocy gdy nagle spode stoła, na którym stojał, pojawiła siem czaszka, która zawyła! Kolejne widmo lub szkielet zaczaiło siem na snoty i tym razem to biedny Wszobuj stał najbliżej! Reszta nawet nie wiedziała, że wróg jest za ich plecami! Aż siem ksionżka na głowie zakołysała! Zostanie w tym miejscu nie było chyba zbyt bezpieczne! Co robić?

Wszyscy bonus +10. Szmælc-10 za nieporęczne rękawice.
G93, Sz29, P57, 43, U3, K1 (unik udany), 78

Pozostałe snoty dosyć zgodnie biły upiora. Nawet jeśli nie skutecznie, to zawziencie. Upiór zeźlony musiał być, że go Kamulec tak pocioł i siem na niego uwzioł. Wyglondało na to, że już po odważnym snocie, gdy upiór siem na niego rzucił, ale Kamulec tak siem wywinoł od ciosu, że wydawało sie to niemożliwe, aby ciało snotlinga mogło siem tak zginać. Siedzoncemu pod stołem Czmychowi z wrażenia odpadła szczenka.
Szmælcowi niezbyt wygodnie było walczyć z wielgachnymi renkawicami i nie trafiał. A może po prostu zapas szczenścia już dziś wyczerpał? W końcu ile razy mały snot może bezkarnie trafić upiora?

G43, Sz93, P26, 11, U96, K21. Lokacje 41,00,67. K6=6. K100=49. Krytyk+4. K100=100. Śmierć.
W końcu Przykurcz dał upust swojej złości i swoim kilofem dwa razy skutecznie dziabnoł stwora, uderzajonc go z lewej strony w renkem i nogem. A Kamulec w tułuf swoim toporem walnoł. No i o ile kilof nie sprawił na krasnoludzie najmniejszego wrażenia, przechodzonc przez niego jak przez dym, o tyle topór zostawiajonc błyszczoncy ślad i wyjonc strasznie wzioł i z ducha wyzionoł z ducha. Wyjonc straszliwie krasnolud wzioł i siem skurczył w sobie, a potem znikł.

Nadbiegajoncy właśnie z pomocom Epigobleusz rozejrzał siem mrugajonc oczami, bo nie było z czym walczyć. Pozostałe snoty, które brały udział w walce również przez chwilem stały niepewne, co majom robić dalej i przestempujonc zdziwione z nogi na nogem. Dopiero po chwili dotarło do nich, że chyba wygrały. Było to uczucie rzadko spotykane i nie do końca wiedziały co teraz. Chyba siem cieszyć powinny? A co potem? Gdzie teraz majom iść? Dopóki była walka było wiadomo, że trzeba bić albo wiać, a teraz znowu musieli zajonć siem badaniem jaskiń. Wielu z nich było spragnionych, nie tylko wskutek walki, ale i bliskich spotkań z ogniem. Głodne też były, a przecież tuż obok jeszcze skwierczało miensko. No przecie nie może siem zmarnować?

Jeden tylko Wszobuj świadom był czajoncego siem pod stołem niebezpieczeństwa. Niebezpieczeństwa, które mogło spode stoła wyleźć i rzucić siem do gardeł i karków tych, którzy właśnie mieli świentować zwycienstwo.



______________________

Mrówki 69, 57
Trartex wepchnoł paluchy w kinol i czekał, ale nic siem nie działo. Tylko parem twardych i bronzowych glutów wyleciało. Zaczoł wienc tarmosić za metalowe włosy. Tak jak siem spodziewał, to coś zaczeło piszczeć i zgrzytać ze złości. Z nadziejom w snotlińsku sercu czekał, by dać dyla, gdy tylko to coś siem wkurzy i zacznie bić... no ale piskało i zgrzytało gdy szarpał za włosy, a poza tym nic siem nie działo.

Czy Pieniek bendzie krencił dobrym kołem: 1-3 nie, 4 - tak. K4=2

Drugi snot szybko podbiegł i zaczoł krencić, zwycienżyć z mrófkami chciał. Chwycił wienc za najwieksze koło, bo to mu pierwsze w łapy wpadło i zafascynowany siem przyglondał. Krenconce siem koła z miskami nic nie powodowały, ale ich widok miał w sobie coś, że Pieniek siem rozmarzył i stracił kontakt z rzeczywistościom. Nawet o mrówkach zapomniał.

A i Mrówki jakoś o nich zapomniały, przestały włazić i gryźć. Krenciły siem tylko to tu to tam, zajente chwilowo swoimi sprawami.
 
Gladin jest offline  
Stary 25-10-2022, 20:43   #153
 
Dhratlach's Avatar
 
Reputacja: 1 Dhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputację
Szmaelc nie zdonszył uszyć magiczne renkawice, a tu winu zdech! I dopsze!

- Hurrraaa!! - krzyknął radośnie ruszając pośpiesznie w stronę zapacha gszypuf zdejmujonc pszy tym renkawice i rzucajonc je na stół. Za nieporenczne dla niego. Zabrać żapu i po gszyp!

- Wiwat Kamulec! Wiwat! Wiwat!

Czo jak czo, niech sie snoty radujo i na to liczył wielce, że radość siem poniesiem. Oby ni zaufaszyły, sze on po gszypy lezie. Radość wielko niech nastanie, a łon gszypa zgarnie! On, żabu i gszyp! Ocza łotfarte na niebespieczeństwa... ale gszyp musieł być!
 
__________________
Rozmowy przy kawie są mhroczne... dlatego niektórzy rozjaśniają je mlekiem!

Ostatnio edytowane przez Dhratlach : 27-10-2022 o 11:54. Powód: form.
Dhratlach jest offline  
Stary 26-10-2022, 05:00   #154
 
Pliman's Avatar
 
Reputacja: 1 Pliman ma wspaniałą reputacjęPliman ma wspaniałą reputacjęPliman ma wspaniałą reputacjęPliman ma wspaniałą reputacjęPliman ma wspaniałą reputacjęPliman ma wspaniałą reputacjęPliman ma wspaniałą reputacjęPliman ma wspaniałą reputacjęPliman ma wspaniałą reputacjęPliman ma wspaniałą reputacjęPliman ma wspaniałą reputację
Przykurcz poczonktowy był wielce zadowolon. W końcu miał udział niemały w ubiciu ducha! Łogniem go podpalił i kilofom podziugał, aż ten zdechł. Ino, że zaraz radość siem skończyła, bo dziad zdychajonc kamyki do grobu zabrał. A dzie jego grób, kinol nie wiedzioł. No to inszych trza bedzie poszukać. A tera po walce dobrze by co zjeść, bo i zmenczon był i ranion. Siły odzyskać musioł. A, że siem Krostka Czmychowa pienknie upiekła to już i tak siem na nic innego nie przyda. Wyciongnoł tedy Przykurcz swojego koziora i odecioł se solidny kawał pieczonego, żabiego miensa.
 
__________________
Cóż może zmienić naturę człowieka?
Pliman jest offline  
Stary 26-10-2022, 13:50   #155
Administrator
 
Kerm's Avatar
 
Reputacja: 1 Kerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputację
Mgliste cóś wrzasło i znikło, a Kamulec, wielce z siebie rad, potrząsnął przerośniętą siekierką.
Topór był przedni... i nawet mglisty krasnal nie oparł się jego ostrzu.

Dopiero teraz Kamulec poczuł zmęczenie. A potem głód, a zapach pieczonej żaby był kuszący.
Po (bardzo krótkiej) chwili wahania dołączył do Przykurcza i odciął kawał żabiego udka.
 
Kerm jest offline  
Stary 26-10-2022, 21:12   #156
Mag
 
Mag's Avatar
 
Reputacja: 1 Mag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputację
- Potwor! Za wami! Potwor! Pod stouem! - wrzasnął Wszobuj ile tylko jegom gardło mogło.

Czymał siem kurczowo rąkami za ksiomsztem, bom to mu otuchy dao i nerwowo tuptał nogami w miejscu. Ani ni szuło mu ucikać - bom gdzie? - a i w mniejscu stać nie dobsze...

W rostercem tej bemdomc chodził w mniejscu, wiemc ani nie uciekał, ani nie stał w mniejscu.
 
__________________
"Just remember, there is a thin line between being a hero and being a memory"

Gram jako: Irya, Venora, Chris i Lyn
Mag jest offline  
Stary 27-10-2022, 09:31   #157
 
Marrrt's Avatar
 
Reputacja: 1 Marrrt ma wspaniałą reputacjęMarrrt ma wspaniałą reputacjęMarrrt ma wspaniałą reputacjęMarrrt ma wspaniałą reputacjęMarrrt ma wspaniałą reputacjęMarrrt ma wspaniałą reputacjęMarrrt ma wspaniałą reputacjęMarrrt ma wspaniałą reputacjęMarrrt ma wspaniałą reputacjęMarrrt ma wspaniałą reputacjęMarrrt ma wspaniałą reputację
Zaalarmowany przez Wszobuja o nowym zagrożeniu Czmych czmychnął czym prędzej spod stołu. I on miał przystąpić do konsumpcji wiernej Krostki i wznoszenia pochwał dla Kamulca któren krasnoludzisko obmierzłe zaciukał samojeden. Ale jakoże wróg nowy wyłonił się i to z jego kryjówki, to z ucztowaniem należało poczekać.
Wyskoczył spode stoła, by schować się za Kamulcem, obrócić dzielnego wojownika i pokazać mu kierunek skąd miało nowe zagrożenie nadejść.
 
__________________
"Beer is proof that God loves us and wants us to be happy"
Benjamin Franklin
Marrrt jest offline  
Stary 27-10-2022, 10:32   #158
 
Elenorsar's Avatar
 
Reputacja: 1 Elenorsar jest godny podziwuElenorsar jest godny podziwuElenorsar jest godny podziwuElenorsar jest godny podziwuElenorsar jest godny podziwuElenorsar jest godny podziwuElenorsar jest godny podziwuElenorsar jest godny podziwuElenorsar jest godny podziwuElenorsar jest godny podziwuElenorsar jest godny podziwu
Snot próbować rozłościć te dziwne metalowe stworzenie i tak siem właśnie działo. Ale to coś nie chciało atakować mrufkuf, ani snotów. Warczeć, warczało, aż siem mrufki przestraszyły i atakować leźć za Trartexem i Pienikiem przestały. Nawet Pienio do pracy siem wzioł i rozłaszczać stwory zaczoł.

Skoro sposób działał, to trzeba było go kontynuować i dalej za włosy targać, aż mrufki ucieknom sino dal, albo aż potfur wyjdzie i je zje... ale jak je zje, to czym Trartex grzyby nadzieje? Tak źle i tak niedobrze. Z drugiej strony Trartex bardziej cenił życiem niż pełny brzuch... chociaż nie była to reguła. Zapach pieczonego żabola unoszący siem w powietrzu rozrywał Trartexa, czy te mrufki oddać potforowi, czy może uciekać za zapachem, aby żabole zjeść.
 
Elenorsar jest offline  
Stary 27-10-2022, 14:31   #159
 
Brilchan's Avatar
 
Reputacja: 1 Brilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputację
Okrzyk Wszobuja wybudził Gobelina z młotkowego transu. Bard postanowił spróbować wywrócić stół, aby lepiej widzieć potwora pokarmowy otwór i nakarmić go młotkiem!
 
Brilchan jest offline  
Stary 27-10-2022, 20:12   #160
 
Mocny's Avatar
 
Reputacja: 1 Mocny ma wspaniałą reputacjęMocny ma wspaniałą reputacjęMocny ma wspaniałą reputacjęMocny ma wspaniałą reputacjęMocny ma wspaniałą reputacjęMocny ma wspaniałą reputacjęMocny ma wspaniałą reputacjęMocny ma wspaniałą reputacjęMocny ma wspaniałą reputacjęMocny ma wspaniałą reputacjęMocny ma wspaniałą reputację
Potfur był i potfora nie ma. A może jednak jest. Epigobleusz nie bardzo wiedział co siem dzieje. Skoro wrogu był pod stołem to najlepiej zwalić na niego stół, nie? Inżynier wziom co miał odpowiedniego pod renkom i przyłożył w nogę od stołu. Jak nie walnie potfora to przynajmniej znajdzie chwile na zastanowienie. - Kołpaki, rozwalcie trzymajki stou! - krzyknom do pozostałych.
 
Mocny jest offline  
 



Zasady Pisania Postów
Nie Możesz wysyłać nowe wątki
Nie Możesz wysyłać odpowiedzi
Nie Możesz wysyłać załączniki
Nie Możesz edytować swoje posty

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Trackbacks jest Wył.
PingbacksWł.
Refbacks are Wył.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 02:44.



Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0
Pozycjonowanie stron | polecanki
Free online flash Mario Bros -Mario games site

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172