Spis Stron RPG Regulamin Wieści POMOC Kalendarz
Wróć   lastinn > RPG - ogólnie > Pozostałe systemy RPG
Zarejestruj się Użytkownicy

Pozostałe systemy RPG Wszystko o systemach nie wymienionych w pozostałych działach


Zobacz wyniki ankiety: Czy chciałbyś wziąć udział w przygodzie prowadzonej w Śródziemiu?
Tak 39 78.00%
Nie (wyjaśnij dlaczego 11 22.00%
Głosujących: 50. Nie możesz głosować w tej sondzie

Odpowiedz
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 03-10-2012, 03:20   #41
Northman
 
Campo Viejo's Avatar
 
Reputacja: 1 Campo Viejo ma wspaniałą reputacjęCampo Viejo ma wspaniałą reputacjęCampo Viejo ma wspaniałą reputacjęCampo Viejo ma wspaniałą reputacjęCampo Viejo ma wspaniałą reputacjęCampo Viejo ma wspaniałą reputacjęCampo Viejo ma wspaniałą reputacjęCampo Viejo ma wspaniałą reputacjęCampo Viejo ma wspaniałą reputacjęCampo Viejo ma wspaniałą reputacjęCampo Viejo ma wspaniałą reputację
Cytat:
Napisał kymil Zobacz post

Jedyny problem widzę w koncepcji magii tolkienowskiej w rękach graczy, ale i to da się zrobić. Pytanie jak to rozwiązano np. w One Ring RPG?
W TOR nie przewidziano opcji grania Wizardem jako profesją i moim zdaniem bardzo słusznie. W sytemie gry nie ma czegoś takiego jak skomplikowana lista zaklęć, szkół magicznych, całego systemu magii. Jednak w każda rasa i „kultura” ludzi z różnych krain, ma do dyspozycji różne ścieżki rozwoju (do tego służą wybory atrybutów, cnót, poziomów mądrości, intuicji, etc. a przez to osiaganie zdolności do korzystania z magii) do indywidualizacji postaci i profesji w różnych dziedzinach co wynika ze specyfiki tych istot, ich natury, kulturowego bagażu, historii. Między innymi, są w tym również właśnie przewidziane elementy magii w Ardzie, tylko, że wszystko jest na zasadzie subtelnej i niedopowiedzianej tajemnicy jaka ją otacza. Beorningi mogą rozwinąć w sobie zdolności czasowego podnoszenia (po spełnieniu określonych okoliczności) percepcji a nawet (ograniczonej czasem) lewitacji swego ciała astralnego podczas snu, etc. Bardzi mogą mieć nadprzyrodzony zmysł przewidywania, proroctwa oraz wywołania raz w grze "cudu z Birthright" kiedy giną (Punkt Przeznaczenia z twistem). Wszystko zależy kim się chce grać. Krasnoludy z Samotnej Góry mają dostępnych kilka czarów opartych na starożytnych runach i służą im głównie do odkrywania istnienia ukrytych magicznie, otwierania zamkniętych magicznie, zamykania przejść w taki naprzyrodzony sposób i ich ukrywania etc. Ponadto jako taką ‘ala magiczną właściwość mogą mieć zdolność do przyzywania i kontroli nad górskimi krukami – taki kruk przyjaciel co było fajnym motywem, uzasadnioną ciekwostką dla mnie. Elfy za to mogą znacznie więcej i mają do dyspozycji takie atuty w rozwoju jak na przykład: komunikowanie się z wszystkim w Ardzie (istoty, zwierzęta, rośliny, ziemia, skały etc) na zasadzie wyciągania informacji od natury, na przykład kto przechodził tędy, o czym śpiewa ptaka etc (wiedza intuicyjna, po prostu się wie). Ponadto magia elfów leśnych - elfie-światła (lub ognie, nie wiem jak to było w książkach tłumaczone na j. polski) nadawać ogniu właściwości hipnotyczne i usypiające, co działają na wszystkich śmiertelników rozumnych, oddziaływanie na wystrzelone strzały dzięki jakby drgają pod wpływu magicznego ognia i są celniejsze, pewniej dosięgają celu. Leśni Ludzie dzięki antycznemu śpiewu wywodzącemu się od pieśni elfów mają szansę wpływać na odzyskiwanie utraconych sił, szybsze leczenie ran. Hobbici nie mają magicznych zdolności ale potrafią na przykład "znikać", czyli łatwo im się zgubić z wzroku innych, jak tego chcą.

Niemniej fani sami sobie zrobili "systemy magii Ardy" do The One Ring (bardzo ciekawe propozycje), które sa dostępne w sieci do ściągnięcia (po kliknięciu w nick):

- od the1whowas
- od Robina Smallburrow
- i od Ashley
Mam nadzieję, że choć troszkę pomogłem lub zaspokoiłem ciekawość. Widzę, że już wystartowałeś z rekrutacją do przygody w Ardzie. Powodzenia kymil!
 
__________________
"Lust for Life" Iggy Pop
'S'all good, man Jimmy McGill
Campo Viejo jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 03-10-2012, 19:52   #42
 
kymil's Avatar
 
Reputacja: 1 kymil ma wspaniałą reputacjękymil ma wspaniałą reputacjękymil ma wspaniałą reputacjękymil ma wspaniałą reputacjękymil ma wspaniałą reputacjękymil ma wspaniałą reputacjękymil ma wspaniałą reputacjękymil ma wspaniałą reputacjękymil ma wspaniałą reputacjękymil ma wspaniałą reputacjękymil ma wspaniałą reputację
Zawsze to jakieś wyjście, ze nie ma czarodziejów w systemie. Ale przecież Gandalf powiedział przed Bramą w Morii (nie mam polskiej wersji):

"I once knew every spell in all the tongues of Elves or Men or Orcs that was ever used for such a purpose. I can still remember ten score of them without searching in my mind".

To by sugerowało, że zaklęć używała każda z trzech wymienionych ras.
 
kymil jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 03-10-2012, 21:39   #43
Northman
 
Campo Viejo's Avatar
 
Reputacja: 1 Campo Viejo ma wspaniałą reputacjęCampo Viejo ma wspaniałą reputacjęCampo Viejo ma wspaniałą reputacjęCampo Viejo ma wspaniałą reputacjęCampo Viejo ma wspaniałą reputacjęCampo Viejo ma wspaniałą reputacjęCampo Viejo ma wspaniałą reputacjęCampo Viejo ma wspaniałą reputacjęCampo Viejo ma wspaniałą reputacjęCampo Viejo ma wspaniałą reputacjęCampo Viejo ma wspaniałą reputację
Tak. W przeszłości. Nic nie wskazuje na to, że w III erze były gildie, szkoły magiczne itd. stąd nieuporządkowane zaklęcia i brak tegiego "zawodu". Dla ludzi magia jest czymś potężnym, niezrozumiałym, niektórym zwyczajnie czymś nienaturalnym. Elfom wręcz przeciwnie. Jest częścią ich kultury. Pytałeś jak to rozwiązano w One Ring jeżeli chodzi o BG. Nikt nie twierdzi, że magii nie ma, tylko że obecność takiej grywalnej profesji nie jest przewidziana, bo postacie zaczynają od zera jako młodziki z konkretnych kultur i ras, a nie czarnoksiężnicy, ich uczniowie stare elfy, Istari czy rasy ludzkie na wymarciu, relikty przeszłości. O wiele bardziej powszechne korzystanie z czarów chyba bardziej pasowałoby do czasów strożytnej Ardy. A to, że poszczególne rasy mają jednak dostęp do ograniczonego korzystania z konkretnych zaklęć w III erze, jest zwyczajnie najlepszym rozwiązaniem, nie stojącym z niczym w sprzeczności.
 
__________________
"Lust for Life" Iggy Pop
'S'all good, man Jimmy McGill
Campo Viejo jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 04-10-2012, 15:12   #44
 
kymil's Avatar
 
Reputacja: 1 kymil ma wspaniałą reputacjękymil ma wspaniałą reputacjękymil ma wspaniałą reputacjękymil ma wspaniałą reputacjękymil ma wspaniałą reputacjękymil ma wspaniałą reputacjękymil ma wspaniałą reputacjękymil ma wspaniałą reputacjękymil ma wspaniałą reputacjękymil ma wspaniałą reputacjękymil ma wspaniałą reputację
W sumie patrząc z tej strony, że i czy w III erze były gildie, szkoły magiczne itd., to można też powiedzieć, że nie ma wzmianek o nich w również II erze i wcześniej. Za wyjątkiem Gwaith-i-Mirdain.

Zresztą może to były po prostu tajne stowarzyszenia. W końcu Sauron mógł na magów polować, ale to gdybania na potrzeby RPG.
 
kymil jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 08-10-2012, 04:24   #45
Northman
 
Campo Viejo's Avatar
 
Reputacja: 1 Campo Viejo ma wspaniałą reputacjęCampo Viejo ma wspaniałą reputacjęCampo Viejo ma wspaniałą reputacjęCampo Viejo ma wspaniałą reputacjęCampo Viejo ma wspaniałą reputacjęCampo Viejo ma wspaniałą reputacjęCampo Viejo ma wspaniałą reputacjęCampo Viejo ma wspaniałą reputacjęCampo Viejo ma wspaniałą reputacjęCampo Viejo ma wspaniałą reputacjęCampo Viejo ma wspaniałą reputację
Dokładnie.

Jeśli może Ci to w jakiś sposób pomóc, to napiszę jeszcze jak sam rozwiązałem ten problem profesji czarodzieja na potrzeby sesji. Banalnie.
Gracz, który bardzo chciał zagrać postacią parającą się magią z większym rozmachem, (zaczynał z kilkoma dostępnymi jak i każdemu innemu w podobnej rasie i profesji), w ramach konsultacji przedsesyjnych, w KP musiał mieć grunt do rozwinięcia w tym kierunku profesji i magicznych wątków. Sprawę nauki magii rozwiązałem na zasadzie poszukiwań ksiąg magicznych, które w przeszłości należały do osób, które ewidentnie magią się posługiwały w Ardzie. To było jedno z otarć się o "postacie historyczne" z książek Tolkiena a zdobywanie księgi motywacją i rozwojem postaci. Wyszedł z tego przyjemny z pożytecznym kompromis w sesji otwartej na bardziej epickie ruchy.
 
__________________
"Lust for Life" Iggy Pop
'S'all good, man Jimmy McGill
Campo Viejo jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 10-12-2012, 09:08   #46
 
Pan Błysk's Avatar
 
Reputacja: 1 Pan Błysk ma wyłączoną reputację
Co do magii na Ardzie. Moje wnioski po lekturach książek Tolkiena są następujące. Nie istnieje tam magia w sensie takim jak rozumieją to np czarodzieje z D&D. Magia Ardy przypomina bardziej praktyki szamanistyczne lub podstawy kabały (sephiroty) lub onmyoudo. Podstawą jest fakt, że świat jest bezustannie kierowany przez duchy większe i mniejsze. I tak elfy przemawiają do duchów np ognia a te im odpowiadają tworząc efekt który z braku lepszego określenia ludzie nazwali magią. Gandalf będąc w rzeczywistości Majarem posiadał władzę nad większością mniejszych duchów.

Nie pamiętam która elfka ani kto pytał ją o magię, oburzyła się, że pytający nazywa magią zarówno sztukę elfów jak i moc Saurona. I słusznie Sauron a wcześniej Morgoth wymuszali posłuszeństwo kłamstwem i strachem. Jak więc widać z zasady różniły się te działania.

Co do krasnoludów. Stworzeni przez Aulego posiedli ogromną wiedzę z dziedziny swego stwórcy. Przez co ich magia skupia się na ziemi, metalu itp. Sztukę tą posiadły również elfy mieszkając w Valinorze i ucząc się od Potęg Świata.

Na koniec drobna uwaga. To co do tej pory napisałem może sprawiać wrażenie iż z magii mógł korzystać każdy kto potrafił komunikować się z duchami danego pierwiastka. Owszem każdy mógł przywołać tą moc jednak już tworzyć konkretne efekty mogli jedynie ci którzy znali świat i zależności jakie w nim panują. Stąd też magia Elronda była ograniczona do jego włości (może trochę przesadzam ale faktem jest, że tylko u siebie posiadał wielką moc ).

Tyle jeśli idzie o moje wnioski. I pewnie dlatego nie było żadnych informacji o gildiach magicznych czy też szkołach.
 
__________________
Jemu co góry kruszy jemu nie | Jemu co słońce jego zatrzyma jemu nie
Jemu co młot jego rozbija jemu nie | Jemu co ogień jego przerazi jemu nie
Jemu co głowę jego podnosi nad jego serce | Jemu diament
On diament

Ostatnio edytowane przez Pan Błysk : 10-12-2012 o 09:10. Powód: znikające n
Pan Błysk jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 11-12-2012, 06:17   #47
Northman
 
Campo Viejo's Avatar
 
Reputacja: 1 Campo Viejo ma wspaniałą reputacjęCampo Viejo ma wspaniałą reputacjęCampo Viejo ma wspaniałą reputacjęCampo Viejo ma wspaniałą reputacjęCampo Viejo ma wspaniałą reputacjęCampo Viejo ma wspaniałą reputacjęCampo Viejo ma wspaniałą reputacjęCampo Viejo ma wspaniałą reputacjęCampo Viejo ma wspaniałą reputacjęCampo Viejo ma wspaniałą reputacjęCampo Viejo ma wspaniałą reputację
Cytat:
Napisał Pan Błysk Zobacz post

Nie pamiętam która elfka ani kto pytał ją o magię, oburzyła się, że pytający nazywa magią zarówno sztukę elfów jak i moc Saurona. I słusznie Sauron a wcześniej Morgoth wymuszali posłuszeństwo kłamstwem i strachem. Jak więc widać z zasady różniły się te działania.
Różnica między magią a czarnoksięstwem na tle przesłania Tolkiena, zasady Śródziemia, "prawdy Ardy", że zło można tylko dobrem zwyciężać, jest jak dwie skrajności. Magia elfów, Majarów jest całkowitym przeciwieństwem złej mocy Morgotha, Saurona, stąd te przytoczone przez Ciebie oburzenie. Wszystko wskazuje na to, że czarna magia jest łatwiejsza od tej dobrej do zgłębienia mocy. Uwodzi obietnicą potęgi po najmniejszej linii oporu, bo ta droga nie ma hamulców. Stąd potęga mocy Saurona. Gandalf nie chciał po nią sięgnąć, ani Galadriel a mieli okazję mieć dla siebie Jedyny Pierścień. Bo w Śródziemiu zła nie można zwyciężać złem. Saruman dał się omamić i wiadomo jak skończył, a intencje na samym początku, kto wie, mógł mieć dobre lub niekoniecznie, jednoznacznie złe.
 
__________________
"Lust for Life" Iggy Pop
'S'all good, man Jimmy McGill

Ostatnio edytowane przez Campo Viejo : 11-12-2012 o 06:29.
Campo Viejo jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 11-12-2012, 18:26   #48
 
kymil's Avatar
 
Reputacja: 1 kymil ma wspaniałą reputacjękymil ma wspaniałą reputacjękymil ma wspaniałą reputacjękymil ma wspaniałą reputacjękymil ma wspaniałą reputacjękymil ma wspaniałą reputacjękymil ma wspaniałą reputacjękymil ma wspaniałą reputacjękymil ma wspaniałą reputacjękymil ma wspaniałą reputacjękymil ma wspaniałą reputację
Po zastanowieniu samych rodzajów magii czy trafniej praktyk magicznych w Śródziemiu jest co niemiara. Nie musimy ich sprowadzać tylko do podziału Elfy/Majarowie vs Morgoth/Sauron.

Tak z pamięci:

- Rzecznik Saurona
- ten Czarny Numenoryjczyk miał być "rozmiłowany w czarnej magii". Jeśli on to i rzesze innych.
- Beorn - zmiennokształtny, potrafił zmieniać się w niedźwiedzia. Zapewne inni z jego krwi również,
- czarodziejskie moce Smauga i innych smoków - usidlał głosem, tkał iluzje (ale tutaj proszę o pomoc z cytatem),
- "genialny" słuch Aragorna - nie powiecie mi, że Dunedain słyszał buciory orków przytykając ucho do ziemi na wiele staj; to wykracza poza ludzkie możliwości
- leczące ręce króla w Domu Uzdrowień, inni Uzdrowiciele również musieli tę sztukę opanować w mniejszym lub większym stopniu
- moce Druedainów (Drughu)- tworzyli magiczne "golemy" - Pukelów


Inny wątek tematu od razu zacznę.

Jak widzicie kontakty pomiędzy rasami w Śródziemiu przed Wojną o Pierścień: bytność (na zasadzie odwiedzania/wymiany informacji) krasnali w Mithlondzie i Rivendell. Sindarowie w Morii. Haradrimowie w Gondorze czy nawet w Arthedainie.

Sam skłaniałbym się raczej dopuszczać takie możliwości w rpg.
 

Ostatnio edytowane przez kymil : 11-12-2012 o 20:32.
kymil jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 11-12-2012, 22:57   #49
 
Pan Błysk's Avatar
 
Reputacja: 1 Pan Błysk ma wyłączoną reputację
Widzę, że w sprawie magii nie do końca zostały zrozumiane moje wyjaśnienia ale spokojnie nie będę się tu rozpisywał dalej. Jeśli ktoś miałby ochotę o tym podyskutować to zapraszam na PM lub jeśli macie ochotę do założenia tematu na temat magii Ardy.

Kymilu co do czasów przed wydarzeniami opisanymi we "Władcy Pierścieni" to oczywiste, że między rasami utrzymywały się kontakty polityczne, wybuchały wojny, zawierane były przymierza, itp, itd. Wszak nikt nie czekał z założonymi rękami aż pojawi się Jedyny i będzie można skopać czarny zadek Saurona.
Jednakże dokładniejsze zależności między konkretnymi rasami, narodami, powinny być definiowane przez MG w zależności od potrzeb jego(jej) sesji.
Ciekawym mógłby być punkt widzenia tak orków jak i ludzi z nimi sprzymierzonych. Przecież obie te frakcje sądziły, że to one mają rację, że to elfy i ich pupilki są złem.
 
__________________
Jemu co góry kruszy jemu nie | Jemu co słońce jego zatrzyma jemu nie
Jemu co młot jego rozbija jemu nie | Jemu co ogień jego przerazi jemu nie
Jemu co głowę jego podnosi nad jego serce | Jemu diament
On diament
Pan Błysk jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 12-12-2012, 05:20   #50
Northman
 
Campo Viejo's Avatar
 
Reputacja: 1 Campo Viejo ma wspaniałą reputacjęCampo Viejo ma wspaniałą reputacjęCampo Viejo ma wspaniałą reputacjęCampo Viejo ma wspaniałą reputacjęCampo Viejo ma wspaniałą reputacjęCampo Viejo ma wspaniałą reputacjęCampo Viejo ma wspaniałą reputacjęCampo Viejo ma wspaniałą reputacjęCampo Viejo ma wspaniałą reputacjęCampo Viejo ma wspaniałą reputacjęCampo Viejo ma wspaniałą reputację
Cytat:
Napisał kymil Zobacz post
Po zastanowieniu samych rodzajów magii czy trafniej praktyk magicznych w Śródziemiu jest co niemiara. Nie musimy ich sprowadzać tylko do podziału Elfy/Majarowie vs Morgoth/Sauron.
Napisałem to w kontekście wypowiedzi wcześniejszej oraz aby pokazać symbolicznie "intencje", czyli symbolicznie tych dobrych i złych. Wg Tolkiena magia nie jest ani dobra, ani zła jako energia. Cele, sposoby, motywacje osób z niej korzystających czynią ją albo dobrą albo złą. Gdybym miał wymieniać to nie mogłoby zabraknąć krasnoludów i innych stworzeń. Ludziom została przypisana najmniejsza właściwość do korzystania z magii, ale nigdzie też nie pisze, że definitywnie zostało to im odebrane. Głos Saurona jako adept czarnej magii był faktycznie Czarnym Numenorejczykiem.

Co do Twoich przykładów o Aragornie to w liście 155 Tolkiena do przyjaciela i korektora Władcy Pierścieni, profesor pisał:
Cytat:
Anyway, a difference in the use of 'magic' in this story is that it is not to be come by by 'lore' or spells; but is in an inherent power not possessed or attainable by Men as such. Aragorn's 'healing' might be regarded as 'magical', or at least a blend of magic with pharmacy and 'hypnotic' processes. But it is (in theory) reported by hobbits who have very little notions of philosophy and science; while A. is not a pure 'Man', but at long remove one of the 'children of Luthien'.
Z tym, że listu tego nie wysłał. W notatkach przy tym fragmencie sam sobie postawił pytanie:
Cytat:
But the Númenóreans used “spells” in making swords?
Dalej przytoczony przez Ciebie Beorn w słowach Gandalfa był odrobinę magikiem (A man; no doubt a bit of a sorceror, but a man.) a potem w liście profesor pisze do znajomej:
Cytat:
Beorn is dead; see vol. I p. 241. He appeared in The Hobbit. It was then the year Third Age 2940 (Shire-reckoning 1340). We are now in the years 3018-19 (1418-19). Though a skin-changer and no doubt a bit of a magician, Beorn was a Man.
Dlatego skoro sam autor zdał sobie sprawę, że w liście 155 jego wywód stoi w sprzeczności z tym co już jest opublikowane w książkach, to stanęło na tym, że sam już nie do końca wiedział jak to jest. Magia to tajemnica i najlepiej żeby była pozostawiona właśnie niedopowiedziana. Dzięki temu na sesji prowadząc przygody możesz sobie robić jak Ci pasuje. O ile ludzie będą wyjątkowo to tu, to tam posługiwali się magią to taka wizja raczej nie będzie stała w skrajnej sprzeczności z materiałami źródłowymi. Inna sprawa, że w III erze magia zanika. Elfy muszą na początku IV opuścić Śródziemie, bo zaczyna doganiać je czas (po zniszczeniu pierścieni), Istari też je opuszczają, Sauron jest nic nie znaczącym cieniem, wylana tysiące lat temu magia Morgotha zwyczajnie "zwietrzała" z czasem wytracając się, zdaje się, że nawet w przedmiotach magicznych jest jej coraz mniej. Ale to są dywagacje dla tych co to lubią i na dodatek się na tym znają. Wiele sensownych teorii dotyczącą magii Ardy da się samemu umotywować korzystając z cyctatów i ich interpretacji. Najlepiej jednak trzymać się najbliżej punktu widzenia i przemyśleń Tolkiena. To temat rzeka, ale juz tak wiele zostało na ten temat powiedziane (nie chodzi mi o to, że na tym forum, ale ogólnie), że raczej nic byśmy nie wnieśli otwierając nowy temat. A ja znowu się rozpisałem ślizgając po tym co chciałem napisać.

Odnośnie tego odwiedzania się ras, kultur, to imo tak samo jak z magią. Nie ma jednoznacznej odpowiedzi. Zależy też od okresu, no i zgadzam się z Wami, że MG ma wolna rękę, tyle, że przy zachowaniu proporcji prawdopodobieństwa.
Tendencja jest taka, że miasta elfów były ukryte dzięki magii a ich domeny pilnowane, więc nie było tam dostępu ot tak sobie każdemu. Nie znaczy, że nie mieli gości innych ras. Z kolei elfy z Mirkwood z Tharanduilem były niesamowicie okrutne i wrogów co najwyżej więzili, więc dlatego u niego "w gościnie" wiadomo jakiej były krasnoludy z Hobbita Easterlingowie kiedyś okupowali fragmenty Leśnej Puszczy jako pionki Dol Guldur i na pewno ich posłowie, kurierzy, etc poruszali się tam gdzie było trzeba. Zresztą nie wszyscy ludzie z Rhun, tak samo jak Haradrimowie byli źli. Zdaje się, że tylko rasy stworzone ręka Morgotha (jak orki czy np smoki) były definitywnie złe bez szansy na reedukację czy inną od ogółu pobratymców własną wolę wyboru między dobrem a złem. Dlaczego kupcy z Haradu mieliby nie przypływać do Dol Amroth, Lond Daer czy nawet Tharbadu? Z Umbarem opanowanym przez Korsarzy były okresy jeżeli nie pokoju to zawieszenia broni a jak trafił w ręce Harondoru to przecież na pewno byli i tacy potomkowie Numenerojczyków i Haradrimowie, którzy mieszali się z Gondorczykami a może nawet emigrowali do Gondoru. A krasnoludy i elfy, to cóż... pewnie najchętniej rozmawiały, handlowały ze sobą za pośrednictwem ludzi heh. Więc dla dobra sesji wolność Tomku w swoim domku
 
__________________
"Lust for Life" Iggy Pop
'S'all good, man Jimmy McGill
Campo Viejo jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz



Zasady Pisania Postów
Nie Możesz wysyłać nowe wątki
Nie Możesz wysyłać odpowiedzi
Nie Możesz wysyłać załączniki
Nie Możesz edytować swoje posty

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Trackbacks jest Wył.
PingbacksWł.
Refbacks are Wył.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 01:36.



Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0
Pozycjonowanie stron | polecanki
Free online flash Mario Bros -Mario games site

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172