|
Sesje RPG - Inne Tutaj możesz zagrać w tych światach, które zostały pominięte powyżej. Czy będzie to rządzona przez orki Orchia, czy może kosmos w erze, kiedy słońca zaczynają gasnąć.. Na pewno znajdziesz tu coś dla siebie. |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
30-12-2022, 17:04 | #261 |
Reputacja: 1 | - Skoro zna Pan moje imię, to wie Pan, kim jestem i że odział strzelców mi niestraszny.... Jednakże moi mocodawcy kazali mi bawić się grzecznie w gościach więc z chęcią pomogę miejscowym władzom szczególnie biorąc pod uwagę, że najwyraźniej mamy wspólny cel - Powiedział Samuel i skłonił się przed szefem wywiadu, ale jego wzrok i ton głosu były martwe. Prawdziwy Samuel czuły zielarz uzdrowiciel schował się gdzieś wewnątrz umysłu teraz nałożył maskę żołnierza mordercy. - Żałuje, że nie wziąłem maski przeciwgazowej i stroju kanalarza skoro walczymy z fanatykami lepiej, żeby nie widzieli naszych twarzy |
30-12-2022, 19:14 | #262 |
Reputacja: 1 | Akio stał z boku. Nie widział większego sensu w zabieraniu głosu, ale położył dłoń na rękojeści swojej katany - tak na wszelki wypadek. Nie wiedział, w jaką stronę ruszą rozmowy, a lepiej było być przygotowanym na wszystko... |
02-01-2023, 12:13 | #263 |
Reputacja: 1 | Peter uśmiechnął się do Samuela. - - Oh, uważasz, że jesteś szybszy od kuli? Być może, lecz twoi towarzysze raczej nie… I nie traktuj tego jako groźby. Ty pierwszy zacząłeś, ja tylko ostrzegam cię przed ewentualnymi konsekwencjami. . Stefan przyjrzał się mężczyźnie. Na pierwszy rzut oka miał sobie coś z Mustanga, tyle że zawiesił oko raczej na Stachu niż na Sao lecz po bliższym przyjrzeniu się… to był raczej Grumman… - Widzisz Stefanie czy tam Pawle… Wiem tylko, że chłopak był przez krótki czas u Klementyny Palmendes. Jest ona częścią świty mojej siostry Ifigeni i udaje jej kochankę, bo od kapłanki Artemis oczekuje się posiadania kilku kochanek, choć moja siostra bezwzględnie preferuje mężczyzn. Niestety, oficjalne szpiegowanie towarzyszki najwyższej kapłanki Artemis i na dodatek mojej pół-siostry byłoby źle widziane.
__________________ Myśl tysiąckrotna to tysiąckroć powtórzone kłamstwo. Myśl jednokrotna, to niewypowiedziana prawda... Cisza nastanie. Awatar Rilija |
02-01-2023, 12:24 | #264 |
Reputacja: 1 | - Rozumiem, tak jak mówiłem, mamy wspólny cel, więc teraz gdy już nawzajem daliśmy sobie ostrzeżenia, możemy przejść do konkretów. Mój młody przyjaciel spotkał to biedne dziecko, stylizowane na anioła możemy rozbić wspólnie ten kult, zanim urośnie w siłę i stanie się poważniejszym problemem. Proponuje zabić fanatyków a dzieciaka wywieziemy z kraju sponsorujemy pewien dobry sierociniec, znam też kilka osób, które mogą chcieć potencjalnie wziąć malca na wychowanie więc biedny chłopiec będzie mógł dorosnąć pośród miłości i rodzinnego ciepła przysięgam na me stopy, które łączą mnie z Matką Ziemią smoczymi żyłami, że będzie mógł dorosnąć na porządnego człowieka i wybrać ścieżkę do własnego szczęścia i osobiście upewnię się, że nie sprawi wam więcej kłopotów - Do tonu Samuela powróciło nieco życia, bo nie nie był w bezpośrednim zagrożeniu, a przynajmniej nie czuł się zagrożony mimo gróźb, ale mroczna strona jego wciąż kryła się pod powierzchnią jak rekin w płytkich wodach, który wyczuł krew ofiary. |
02-01-2023, 14:13 | #265 |
Reputacja: 1 | Stefan zmarszczył brwi. Nos Nowickiego go nie pomylił, że facet jest z tego rodzaju kombinatorów wodzących ludzi za nos. Skoro wiedział, że młodociany mechanik używał już innego nazwiska. Tylko to pytanie0 "Stefanie czy tam Pawle"- nie doszedł do prawdy, czy uznał Nowickiego za zbyt małą płotkę? A niech i uważa go za płotkę- może wtedy nie zauważy jak rybka gryzie go w tyłek? - Znaczy się, że od was zależy czy spotkamy panią Klementynę? Lub waszą siostrę z haremem? Chociaż skoro udaje kochankę siostry jaśniepana, to mniemam, że obie wolą mężczyzn. I dobra, macie prawo mieć w dupie dobro dzieciaka i czy trafi do dobrego domu. Ale chyba skumaliście ile ten szajbus może narobić problemów? Przykład w Lyonie z Amertis daje do myślenia, co nie? Jeden szajbnięty kaznodzieja znający trochę sztuczek, a potem niekończące sie zamieszki w mieście. A wojna w Ishvarze to zaczęła się od zastrzelenia Ihvarskiego dziecka, co nie? No, nieumiejętna dyplomacja Amertis daje do myślenia, nie sądzi jaśniepan? Parę osób niucha, że to podobny punkt zapalny, więc paru ważnych czuje się bardzo zobowiązanymi do pomocy Jakoś wątpił, żeby na Pietrasa działały kwestie dobra dziecka. Może nawet sobie słoniej policzy jeśli zauważy, że im zalezy na malcu? Trzeba grac na ambicji- może zagranie na nosie Amertis będzie dobrą kartą?
__________________ You are braver than you believe, stronger than you seem, and smarter than you think. Kubuś Puchatek aka Winnie the Pooh Ostatnio edytowane przez Guren : 03-01-2023 o 00:28. |
02-01-2023, 15:12 | #266 |
Reputacja: 1 | Akio westchnął. Osobiście nie miał nic przeciwko współpracy z Peterem, jeśli oznaczało to, że ostatecznie zrobią coś dobrego. Postanowił jednak pozwolić swoim towarzyszom na prowadzenie rozmowy - na razie - gdyż najwyraźniej dobrze im to szło. |
04-01-2023, 14:44 | #267 |
Reputacja: 1 | Peters skinął głową. - Mogę dać wam… Mogę wam załatwić poręczenie od porządnych obywateli będących moimi wrogami, choć oczywiście macie swoją pozycję. I tak, ona woli mężczyzn. Ma niezły gust, Stach jej się podoba, choć sugeruję, aby to Panna Sao odwiedziła ją.
__________________ Myśl tysiąckrotna to tysiąckroć powtórzone kłamstwo. Myśl jednokrotna, to niewypowiedziana prawda... Cisza nastanie. Awatar Rilija |
04-01-2023, 15:48 | #268 |
Reputacja: 1 | Stefan uniósł brew na sugestie Petersa. "Poręczenie od wrogów"- w jakich relacjach jest z tymi wrogami?! I jak to zrobił- mogło to być bardzo pouczające! I ta sugestia o Sao i Stachu... Młodociany mechanik utwierdzał sie tylko w jednym- facet uważał Stefana Nowickiego za mało znaczącą osobę i mogła to być dobra karta. Karta -"Ja tutaj tylko sprzątam". - Ja cię... Do waszmościa już to dotarło?! - wysilił się na ton podziwu.- Bo góra zrobiła raban jakby chodziło o dziecko kogoś ważnego. Nie mówili tylko kogo i czemu, ale skoro zabronili zadawać pytań. Tylko mi naciskali, że to ma być TAJEMNICA, i ta dys... dyswekcja? No, ale skoro waszmość już wie. Tylko jakoś nadal pan nie powiedział jaka jest pana cena. Wasza oferta jest obiecująca, ale nie podajecie czego Waszmość chce- jaki jest pana w tym interest?
__________________ You are braver than you believe, stronger than you seem, and smarter than you think. Kubuś Puchatek aka Winnie the Pooh |
20-01-2023, 18:27 | #269 |
Reputacja: 1 | Akio westchnął. Nie rozumiał do końca – podobnie jak Nowicki – „poręczenia od wrogów”. Czyżby jakiś lokalny zwyczaj, którego jeszcze nie studiował? Obawiał się też, że te całe polityczno-seksualne fiksacje kapłanek Artemidy – a to Stach, a to Sao, kto się komu podoba, kto z kim spiskuje itp. - skończą się dla nich wszystkich źle. Było jednak dla niego jasna, że nie mieli zbytnio możliwości, by zareagować inaczej, niż planowali. Choć sprawiało to, że miała mu pęknąć przysłowiowa żyłka, nie widział lepszego planu. W milczeniu zgodził się więc na niego. |
21-01-2023, 14:06 | #270 |
Reputacja: 1 | Peter zaśmiał się głęboko i radośnie, aż klasnął. - Starasz się nie wychodzić z roli! To dobrze, ale obaj wiemy, że to ty jesteś tym myślącym. Twój brat jest ten ładny i głupi, a ty to ten mały i bystry. - Stasiek nie jest wcale taki głupi, tylko zbyt grzeczny! – przerwała Sao. - W każdym razie, moją ceną jest pozbycie się owego kaznodziei i jak wam się uda, to zdobycie haków na moją przyrodnią siostrę.
__________________ Myśl tysiąckrotna to tysiąckroć powtórzone kłamstwo. Myśl jednokrotna, to niewypowiedziana prawda... Cisza nastanie. Awatar Rilija |