[Masks] Młodzi Bohaterowie - Strona 33

Brilchan · 09-02-2023, 01:13

- E tam, krukowate są po prostu bardzo mądre, ale potrafią być mściwe i zapamiętywać twarze! Przekazują nawet te informacje z pokolenia na pokolenie! Robili kiedyś eksperyment, że naukowcy łapali kruki w maskach i potem kolejne pokolenie krukowatych w tym samym parku parę lat potem wciąż darło dzioby na tych ludzi w Maskach!- Opowiadał wyraźnie zachwycony Dallen będący najwyraźniej fanem ornitologii.

- Pannienko Niccole czy Pani krzywdę jakimś krukom zrobiła ? Albo może pomagała Pani łapać je do znakowania ? - Spytał dziewczyny podejrzliwym tonem.

Slan · 09-02-2023, 12:12

Diana warknęła.
- To nie kruk tylko Eryk, mój… yyy…uuu…ghhh. Z rodu Akermanów. Ale tak to pasuje. Są nawet bystrzy, ale też natrętni, pamiętliwi w wsadzają dziób. w cudze sprawy! – warknęła.

Brilchan · 09-02-2023, 14:12

Edowi opadła szczęka - Diano to ty ze zwierzętami ? Ale jak to tak człowiek z krukiem ?- Zrobił na nią wielkie oczy.

Slan · 09-02-2023, 14:49

Diana posłała Ediemu mordercze spojrzenie.
- To człowiek, choć czasem irytujący, aczkolwiek nie zawsze bo bywa... wrrrr! [/i] - Diana zaczynała warczeć.

Guren · 09-02-2023, 15:48

Dean postanowił nie przejmować się przebiegiem rozmowy pozostałej dwójki, żeby zajść kruka o tyłu i go złapać.

Co innego Joan, ta spytała:
- Znaczy się, że kolesia zmieniono w kruka, jest zwierzołakiem, magiem, czy nieumarłym, który z pomocą kruko- przewodnika wrócił zza grobu jako nieumarłym po wybitnie smutnej i nagłej śmierci, żeby się zemścić? No co? To Halycon City- w piątek elfy urządzają imprezę w parku, a w niedzielę cyborg rozwalą kawiarnię?

Kaworu · 18-02-2023, 08:55

Kruk patrzył na wszystkich – zwłaszcza na Dianę – pełnym wyższości wzrokiem, przekrzywiając głowę. Nim jednak Dean zdołał go pochwycić, ten rozpostarł skrzydła, zaczął nimi machać, strofując Dianę, po czym wzleciał w powietrze i wylądował na stole całej grupy. Spojrzał na steka Eda, by po chwili namysłu zacząć go dziobać.

- Ah, ah, demon, diabył, bies! - zaczęła krzyczeć Nico – Exorcism, exorcism! Exorcism molto potente! - wykonała palcami znak krzyża, po czym zaczęła nim machać w stronę zwierzęcia – Rycerkoooooo Ty moja, raaaatuj! Ptak mnie bullinguje~~! - łzy napłynęły do jej kształtnych, pięknych, modrych oczu.

- Ym… a w domu wszyscy zdrowi…? - spytał Angus z nieco krzywym uśmiechem, starając się ogarnąć całą sytuację intelektualnie i konceptualnie. Co najwyraźniej wybitnie mu nie wychodziło.

Slan · 18-02-2023, 15:32

Diana przez chwilę patrzyła absolutnie martwo przed siebie, robiąc rachunek sumienia, a potem nabrała tchu i wrzasnęła.
- ZAMKNIJCIE SIĘ WSZYSCY! – zrobiła kilka oddechów, a potem kontynuowała.
- Ja wiem, że to moja wina, że nie załatwiłam z wami wszystkiego jak należy i teraz zatruwacie sobie, mi i moim przyjaciołom. Wiem, że to dla was niełatwe, ale czy możecie usiąść i porozmawiać jak dorośli?

Brilchan · 18-02-2023, 17:22

Eddie podskoczył na krzyk Diany, ale potem opanował się i przedzielił stek na pół część oddając krukowi
- Nie wiem, jak dokładnie Pana biologia odpowiada prawdziwemu krukowi Panie Eryku, ale boję się, że może Panu zaszkodzić, bo stek jest przyprawiony dla człowieka więc może lepiej niech Pan zmieni postać ? Jedzeniem mogę się podzielić, jest go dużo... Przegrałem przez Pana zawody, choć i tak zamierzałem im zapłacić pełną stawkę wiec wybaczę, ale proszę być milszym dla Diany i Nico! Poza tym rujnuje Pan moją pierwszą w życiu randkę! Proszę nie robić złej opinii nam magicznym! - Wybuchł werbalnie następnie jakby nigdy nic wznowił posiłek, bo niejedne dziwności już w życiu widział.

_____

Przyjmuje influence, bo pasuje do sytuacji
Pytanie czy Eddie może wykonać jakiś ruch, żeby wywrzeć influence na Eryka ?

Guren · 18-02-2023, 23:37

-To tylko ptak...- powiedział Dean.
- Który lata tylko za Nicole, a nie za tobą albo Eddiem chociaż próbowaliście go złapać - oświadczyła Ari spod stołu. -[i] Nie bądź ignorantem!
-Dajcie...
-Seria "Omen", seria "Kruk, wrony w "Grze o Tron"
- I parę scen z "Buffy"! - wtrąciła Joan
- Pamiętasz jak ludzie tam kończyli w spotkaniu z ptakami?! I nie dawały się przegnać

Potem Angus zadał durne pytanie, jedno z tych durnych które na Dean'a działało jak płachta na byka. Jakoś wyplątał z rąk swoją skórzaną kurtkę robiącą za pseudo- siatkę na ptaka, potem kaptur z głowy. Uśmiechnął się wrednie do Burnsa:
- I mówi to ten, co stoi na celowniku jak blondynka w slasherach? Tych klasy C. Nie schowałeś się. Nie zadzwoniłeś po służby bezpieczeństwa. Nawet nic nie założyłeś na głowę, żeby nie dać się dziobać. Zrobiłeś cokolwiek, żeby poprawić sytuację? I kto tutaj jest wariatem, hę?

Stuknął parokrotnie piętą o pietę. Zakręcił się na obcasie, żeby obrócić się w stronę kruka z rozłożonymi ramionami:
- Eryk, tak? Wiesz mój świętej pamięci ojciec miał wytatuowaną na ramieniu wronę, mam po nim komiks "The Crow" z autografem Jamesa O'Barra, a mimo to uparł się, że nie można mnie nazwać "Eryk". Tak na "Jezusie Nazarejski, nie ma mowy!". Twierdził, że do tego imienia jest przypisane nieszczęśliwa miłość lub zbliżona tragedia.
I wiesz co, chyba miał rację! A może nie - bo Eric Daven z miłości wrócił zza grobu, a ty nawet nie pofatygujesz się, żeby zjawić się osobiście? Kończ makijaż czy co tam robisz jeśli tchórz cię nie obleciał!
-To jeden z 3 powodów przez który Dean dostał w mojej rodzinie bana na opiekę nad dzieci - westchneła Ari.
- A pozostałe dwa? - spytała Joan.
- Według moich wujów i dziadka Kosty faceci nie sprawdzają się w nianczeniu tak jak kobiety. A na pewno nie heteryk.
-Seksistowskie i głupie. No a numer 3?
-Powiązany z numerem 2... W te stronę, że ciotki nie protestowały.

Kaworu · 20-02-2023, 12:53

- Ależ… rycerko Ty moja… - zaczęła Nico zbita z tropu – O czym Ty…?

- Nie, nie, nie – zaczął Angus – Diana to żadna rycerka, to raz, a dwa, z pewnością jest MOJA – podkreślił ostatnie słowo.

- COOOOOOO?! - wyrwał się okrzyk Nico – To MOJA rycerka, MOJA NAJMOJSZA.

- DIANO?! - obydwoje zwrócili się w jej stronę, patrząc na nią wyczekująco i oskarżycielsko.

Kruk zakrakał, najwyraźniej oburzony. On także spoglądał na dziewczynę spode łba.

Nastała krępująca cisza...

09-02-2023, 12:12	#322
Slan Reputacja: 1	Diana warknęła. - To nie kruk tylko Eryk, mój… yyy…uuu…ghhh. Z rodu Akermanów. Ale tak to pasuje. Są nawet bystrzy, ale też natrętni, pamiętliwi w wsadzają dziób. w cudze sprawy! – warknęła. __________________ Myśl tysiąckrotna to tysiąckroć powtórzone kłamstwo. Myśl jednokrotna, to niewypowiedziana prawda... Cisza nastanie. Awatar Rilija

09-02-2023, 14:49	#324
Slan Reputacja: 1	Diana posłała Ediemu mordercze spojrzenie. - To człowiek, choć czasem irytujący, aczkolwiek nie zawsze bo bywa... wrrrr! [/i] - Diana zaczynała warczeć. __________________ Myśl tysiąckrotna to tysiąckroć powtórzone kłamstwo. Myśl jednokrotna, to niewypowiedziana prawda... Cisza nastanie. Awatar Rilija

09-02-2023, 15:48	#325
Guren Reputacja: 1	Dean postanowił nie przejmować się przebiegiem rozmowy pozostałej dwójki, żeby zajść kruka o tyłu i go złapać. Co innego Joan, ta spytała: - Znaczy się, że kolesia zmieniono w kruka, jest zwierzołakiem, magiem, czy nieumarłym, który z pomocą kruko- przewodnika wrócił zza grobu jako nieumarłym po wybitnie smutnej i nagłej śmierci, żeby się zemścić? No co? To Halycon City- w piątek elfy urządzają imprezę w parku, a w niedzielę cyborg rozwalą kawiarnię? __________________ You are braver than you believe, stronger than you seem, and smarter than you think. Kubuś Puchatek aka Winnie the Pooh Ostatnio edytowane przez Guren : 09-02-2023 o 15:50.

18-02-2023, 08:55	#326
Kaworu Reputacja: 1	Kruk patrzył na wszystkich – zwłaszcza na Dianę – pełnym wyższości wzrokiem, przekrzywiając głowę. Nim jednak Dean zdołał go pochwycić, ten rozpostarł skrzydła, zaczął nimi machać, strofując Dianę, po czym wzleciał w powietrze i wylądował na stole całej grupy. Spojrzał na steka Eda, by po chwili namysłu zacząć go dziobać. - Ah, ah, demon, diabył, bies! - zaczęła krzyczeć Nico – Exorcism, exorcism! Exorcism molto potente! - wykonała palcami znak krzyża, po czym zaczęła nim machać w stronę zwierzęcia – Rycerkoooooo Ty moja, raaaatuj! Ptak mnie bullinguje~~! - łzy napłynęły do jej kształtnych, pięknych, modrych oczu. - Ym… a w domu wszyscy zdrowi…? - spytał Angus z nieco krzywym uśmiechem, starając się ogarnąć całą sytuację intelektualnie i konceptualnie. Co najwyraźniej wybitnie mu nie wychodziło. Angus korzysta z INFLUENCE Mundane (-), Freak (+) Liczy się do wszystkich BG Ostatnio edytowane przez Kaworu : 18-02-2023 o 08:59.

18-02-2023, 15:32	#327
Slan Reputacja: 1	Diana przez chwilę patrzyła absolutnie martwo przed siebie, robiąc rachunek sumienia, a potem nabrała tchu i wrzasnęła. - ZAMKNIJCIE SIĘ WSZYSCY! – zrobiła kilka oddechów, a potem kontynuowała. - Ja wiem, że to moja wina, że nie załatwiłam z wami wszystkiego jak należy i teraz zatruwacie sobie, mi i moim przyjaciołom. Wiem, że to dla was niełatwe, ale czy możecie usiąść i porozmawiać jak dorośli? Akcept influence __________________ Myśl tysiąckrotna to tysiąckroć powtórzone kłamstwo. Myśl jednokrotna, to niewypowiedziana prawda... Cisza nastanie. Awatar Rilija Ostatnio edytowane przez Slan : 18-02-2023 o 17:02.

09-02-2023, 01:13	#321
Brilchan Reputacja: 1	- E tam, krukowate są po prostu bardzo mądre, ale potrafią być mściwe i zapamiętywać twarze! Przekazują nawet te informacje z pokolenia na pokolenie! Robili kiedyś eksperyment, że naukowcy łapali kruki w maskach i potem kolejne pokolenie krukowatych w tym samym parku parę lat potem wciąż darło dzioby na tych ludzi w Maskach!- Opowiadał wyraźnie zachwycony Dallen będący najwyraźniej fanem ornitologii. - Pannienko Niccole czy Pani krzywdę jakimś krukom zrobiła ? Albo może pomagała Pani łapać je do znakowania ? - Spytał dziewczyny podejrzliwym tonem.

09-02-2023, 14:12	#323
Brilchan Reputacja: 1	Edowi opadła szczęka - Diano to ty ze zwierzętami ? Ale jak to tak człowiek z krukiem ?- Zrobił na nią wielkie oczy.

18-02-2023, 17:22	#328
Brilchan Reputacja: 1	Eddie podskoczył na krzyk Diany, ale potem opanował się i przedzielił stek na pół część oddając krukowi - Nie wiem, jak dokładnie Pana biologia odpowiada prawdziwemu krukowi Panie Eryku, ale boję się, że może Panu zaszkodzić, bo stek jest przyprawiony dla człowieka więc może lepiej niech Pan zmieni postać ? Jedzeniem mogę się podzielić, jest go dużo... Przegrałem przez Pana zawody, choć i tak zamierzałem im zapłacić pełną stawkę wiec wybaczę, ale proszę być milszym dla Diany i Nico! Poza tym rujnuje Pan moją pierwszą w życiu randkę! Proszę nie robić złej opinii nam magicznym! - Wybuchł werbalnie następnie jakby nigdy nic wznowił posiłek, bo niejedne dziwności już w życiu widział. _____ Przyjmuje influence, bo pasuje do sytuacji Pytanie czy Eddie może wykonać jakiś ruch, żeby wywrzeć influence na Eryka ?

18-02-2023, 23:37	#329
Guren Reputacja: 1	-To tylko ptak...- powiedział Dean. - Który lata tylko za Nicole, a nie za tobą albo Eddiem chociaż próbowaliście go złapać - oświadczyła Ari spod stołu. -[i] Nie bądź ignorantem! -Dajcie... -Seria "Omen", seria "Kruk, wrony w "Grze o Tron" - I parę scen z "Buffy"! - wtrąciła Joan - Pamiętasz jak ludzie tam kończyli w spotkaniu z ptakami?! I nie dawały się przegnać Influence: Przyjęte Potem Angus zadał durne pytanie, jedno z tych durnych które na Dean'a działało jak płachta na byka. Jakoś wyplątał z rąk swoją skórzaną kurtkę robiącą za pseudo- siatkę na ptaka, potem kaptur z głowy. Uśmiechnął się wrednie do Burnsa: - I mówi to ten, co stoi na celowniku jak blondynka w slasherach? Tych klasy C. Nie schowałeś się. Nie zadzwoniłeś po służby bezpieczeństwa. Nawet nic nie założyłeś na głowę, żeby nie dać się dziobać. Zrobiłeś cokolwiek, żeby poprawić sytuację? I kto tutaj jest wariatem, hę? Stuknął parokrotnie piętą o pietę. Zakręcił się na obcasie, żeby obrócić się w stronę kruka z rozłożonymi ramionami: - Eryk, tak? Wiesz mój świętej pamięci ojciec miał wytatuowaną na ramieniu wronę, mam po nim komiks "The Crow" z autografem Jamesa O'Barra, a mimo to uparł się, że nie można mnie nazwać "Eryk". Tak na "Jezusie Nazarejski, nie ma mowy!". Twierdził, że do tego imienia jest przypisane nieszczęśliwa miłość lub zbliżona tragedia. I wiesz co, chyba miał rację! A może nie - bo Eric Daven z miłości wrócił zza grobu, a ty nawet nie pofatygujesz się, żeby zjawić się osobiście? Kończ makijaż czy co tam robisz jeśli tchórz cię nie obleciał! -To jeden z 3 powodów przez który Dean dostał w mojej rodzinie bana na opiekę nad dzieci - westchneła Ari. - A pozostałe dwa? - spytała Joan. - Według moich wujów i dziadka Kosty faceci nie sprawdzają się w nianczeniu tak jak kobiety. A na pewno nie heteryk. -Seksistowskie i głupie. No a numer 3? -Powiązany z numerem 2... W te stronę, że ciotki nie protestowały. __________________ You are braver than you believe, stronger than you seem, and smarter than you think. Kubuś Puchatek aka Winnie the Pooh Ostatnio edytowane przez Guren : 25-02-2023 o 20:40.

20-02-2023, 12:53	#330
Kaworu Reputacja: 1	- Ależ… rycerko Ty moja… - zaczęła Nico zbita z tropu – O czym Ty…? - Nie, nie, nie – zaczął Angus – Diana to żadna rycerka, to raz, a dwa, z pewnością jest MOJA – podkreślił ostatnie słowo. - COOOOOOO?! - wyrwał się okrzyk Nico – To MOJA rycerka, MOJA NAJMOJSZA. - DIANO?! - obydwoje zwrócili się w jej stronę, patrząc na nią wyczekująco i oskarżycielsko. Kruk zakrakał, najwyraźniej oburzony. On także spoglądał na dziewczynę spode łba. Nastała krępująca cisza...