Spis Stron RPG Regulamin Wieści POMOC Kalendarz
Wróć   lastinn > RPG - play by forum > Sesje RPG - Inne
Zarejestruj się Użytkownicy

Sesje RPG - Inne Tutaj możesz zagrać w tych światach, które zostały pominięte powyżej. Czy będzie to rządzona przez orki Orchia, czy może kosmos w erze, kiedy słońca zaczynają gasnąć.. Na pewno znajdziesz tu coś dla siebie.


Odpowiedz
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 30-07-2023, 12:09   #421
 
Kaworu's Avatar
 
Reputacja: 1 Kaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputację
Młodzi Bohaterowie pożegnali się z Ciocią Eddiego. Ta na pożegnanie jeszcze sobie powytulała swojego bratanka (mniejsza z tym, że nie byli spokrewnieni), mówiąc „Ediaszku kochany, trzymaj mi się, Ty Słońce moje kochanieńkie!”. Dała im też całą paczkę ciasteczek na drogę, rozpaczając wniebogłosy, że nie ma termosu, by im dać również herbaty.

Udali się do ojca Eda.

Po wjechaniu windą na odpowiednie piętro, Ted Dallen już na nich czekał.

- Dobrze że jesteście – przywitał się z nimi od progu i poprowadził w głąb mieszkania – Nic nie wiem o żadnej Sybilli Skull. To albo jakoś nowy nick, albo kompletny nobody. A co do całych tych operacji ze zwłokami, trochę ekshumacja zajmie, nawet z moimi koneksjami, potrzebujemy też zgody osoby dorosłej, która była bezpośrednią rodziną zmarłego. Time is of the essence, innit? - spytał, patrząc na każdego z młodych bohaterów – Nie chcę nic mówić, ale wydaje mi się, że działamy trochę po ciemku i po omacku, bez żadnego planu bądź konkretnej wiedzy. Jesteście pewni, że chcecie zrobić co chcecie, prawda? - zapytał, unosząc nieco brew.
 
Kaworu jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 31-07-2023, 10:47   #422
 
Slan's Avatar
 
Reputacja: 1 Slan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputację
W drodze Diana zastanowiła się i zapytała przyjaciół.
- Co się dzieje z bohaterami, gdy przechodzą na emeryturę i nie mają firmy jak Ediego Tata?

Słysząc o konieczności zdobycia osoby dorosłej Osoby będącej krewnym zmarłego pobladła
- Dean, może porwiemy dziadka ze strony twojego ojca i go zmusimy do oddania podpis, bo nie chcę mieszać twojej mamy. – szepnęła do Deana.


odrzucam influence - 7

 
__________________
Myśl tysiąckrotna to tysiąckroć powtórzone kłamstwo.
Myśl jednokrotna, to niewypowiedziana prawda...
Cisza nastanie.
Awatar Rilija

Ostatnio edytowane przez Slan : 31-07-2023 o 10:57.
Slan jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 02-08-2023, 21:37   #423
 
Guren's Avatar
 
Reputacja: 1 Guren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputację
Pytanie Diany
Dean dał również sobie chwilę do namysłu/
- Po prawdzie myślałem że jest jak w branży muzycznej czy sportowej- więcej osób zaczynał, mniej zyskuje sławę czy zatrudnienie, która pozwoliłaby wyżyć. Pakują manatki i próbują żyć hmm… normalniej? Unikając tylko okazji do użycia mocy?
Słyszałem przede wszystkim o takich co nie dożywają emerytury. W warsztacie rodziny mamy - Novicki Mechanics wisi od lat obramowany plakat z autografem.herosa z okresu Golden Age: Falcon Szybkoskrzydły Bohater. Taki blond przystojniaczek ze skrzydłami, w stroju pilota i cwanym uśmieszkiem.
Może ten plakat to akt lokalnego patriotyzm- Hawks zadebiutowało w Chicago potem przenieśli go w Halycon City. Może Prababcia Leslie była pierwszą fangirl w rodzinie, bo zebrała albumy z wycinkami o nim. Falcon bywał w reklamach, czy na pokazach lotniczych, ale też skutecznie łapał przestępców. Paroletnia zawrotna kariera zakończona spaleniem skrzydeł przez jakegoś Złola, co posługiwał się ogniem. Kariera Ikara w sam raz do przypowieści.
-Jak na przypowieść to na marnie to opowiadasz -
.wtrąciła Joan- Mówili na nią Pożoga.
-Z przypowieści zaś wniosek- po pierwsze nie daj się zabić.
-Złapać też nie. Jakkolwiek to zaszczyt poznać Strike’a zarządzającego klanem, to jestem waszym Człowiekiem przy Monitorze, - najskuteczniej działam pozostając w cieniu. Dlatego - oficjalnie jestem tylko nieletnim cywilem szukającym pomocy w sprawie ducha taty.
-Ok, brzmi sensownie. I ten...No i jeśli zdaży się, że mamy odwalić jakiś rytuał, to chata Dallenów brzmi najbezpieczniej. Zważywszy jaka była afera o elfie wino- to trzeba będzie zawiadomić, żeby nie było afer.więcej ...


U Dallenów
- Doceniam bardzo pana… zaangażowanie. I przepraszam za postawienie w takiej sytuacji, ale nie miałem z kim zostawić siostry. - wskazał na młodszą Murphy, która zaraz za nim się schowała. Znowu go szczypała - Niezbyt lubi obcych. Była na miejscu w Starbucksie, obiecała spisać zeznania i nie skończyła referatu do szkoły. Przepadnie jej szansa na stypendium. Czy mogłaby poczekać w bibliotece, czy czymś takim?

Młodszej Murphy dwa razy nie trzeba było powtarzać, że ma siedzieć gdzie indziej. Pozostało się modlić, że Joan nie trafi na Thunder Twins, żeby uniknąć wykrycia, czy żenady.

Dean nachylił się do Diany i przy okazji przyciągnął Eddiego, żeby ten usłyszał, co tylko powie:
- Kiedyś oglądałem z rodzicami serial “Cold Case”- o wydziale zabójstw, który zajmował się nierozwiązanymi sprawami. Bywało, że takimi sprzed kilkudziesięciu lat jeśli znalazły się jakieś dowody. I myślę, że mamę, by ucieszyło jeśliby wyszło, że takie coś jest możliwe nie tylko w telewizji.

Rodzina i przyjaciele samobójcy zawsze mają z tyłu głowy “Czy się przyczyniłem?” Żona zamordowanego zawsze jest przyciskana jako główny podejrzany. W przypadku mojego taty - nie tylko został zamordowany, ale jeszcze spotwarzony jako przegryw, który próbował ugrać sobie trochę sławy efekciarskim samobójstwem.
Diana, dla mojej mamy reaktywacja śledztwa to może być jedna z lepszych wiadomości od 4 lat. Nie dała taty skremować - istnieje materiał do zbadania.
 
__________________
You are braver than you believe, stronger than you seem, and smarter than you think. Kubuś Puchatek aka Winnie the Pooh

Ostatnio edytowane przez Guren : 03-08-2023 o 12:44.
Guren jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 09-08-2023, 13:52   #424
 
Brilchan's Avatar
 
Reputacja: 1 Brilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputację
Pierwszą rzeczą, jaką zrobił Eddie, było podbiegnięcie do Ojca i przytulenie się do niego:
- Tato bardzo cię kocham, wiem, że się starasz i kochasz mnie, przepraszam, że jest ci ciężko przeze mnie - Te całe rozmowy o zmarłym Murphym seniorze i o tym jak Dean czuję się winny że się z nim pokłócił wzbudziły w Edlauem szczere wyrzuty sumienia i poczucie winy.

Wzruszającą scenkę przerwały bliźnięta wchodząc do pokoju z gepardem Speedym z bieganego spaceru po piętrze wieżowca naśladującego warunki Afrykańskich stepów: - A tobie co się dzieje starszy, że się rozklejasz ? Znów coś nabroiłeś i próbujesz rozmiękczyć serce naszego kochanego rodziciela? Czy może potrzebujesz jakieś przysługi od Ojca i robisz za przylepę ? - Spytał młodszy brat kpiącym tonem, za co dostał kuksańca od ich siostry.
- Serio ?! Po tobie ostatnim spodziewałabym się takich toksycznie męskich reakcji! To dobrze, że Ed okazuję emocje! - Wydarła się na swojego bliźniaka.

Wodniak odsunął się od Taty i wierzchem dłoni otarł łzy, które zebrały się mu w oczach Speedy wyczuwając rozchwianie emocjonalne niebieskowłosego podszedł i dygnął go łbem co, wywróciło chłopaka, który poddał się, przybierając pozycję siedzącą na podłodze i zaczął drapać kocisko w jego ulubionych miejscach. Gepard zaczął mruczeć i wibrować niczym motorynka Ed wtulił się, w szorstką spoconą sierść drapieżnika wzdychając.

- Tato prawda jest taka, że nie wiem, co mamy zrobić... Mamy kilka pomysłów: Poszliśmy do Ciocia Anastazach po poradę powiedziała, że Sybil nie jest znana w kręgach magicznych i że pewnie nauczyła się arkan z internetu, ale tarot potwierdził jej przepowiednie, duchy przodków są wściekłe i domagają się czegoś od Deana, tylko nie wiemy czego! - Jęknął sfrustrowany, znów wtulając twarz w gorącego kota, aby po chwili podjąć

- Moją pierwszą myślą było odnalezienie tej całej Sybil Skulls utracie jej nosa, zrobienie aresztu obywatelskiego. Jestem Księciem Żywiołu i obrońcą tego miasta a ta szalona kobieta nie kontroluje własnej mocy oraz straszy cywilów! Mnie prewencyjnie wtrącają do więzienia za oplucie agenta i grożą odebraniem mocy, co skutkowałoby wojną między wymiarami, ale jak dorosła kobieta rzuca negatywną energią na prawo i lewo rozwalając elektrykę w całym Starbucksie, bo jej ego zostało obrażone, to policja wzrusza ramionami i korpo może co najwyżej wystąpić o odszkodowanie w pozwie cywilnym?! - W tonie jego głosu słychać było święte oburzenie.

- A co jeżeli następnym razem obrazi się na jakiegoś cywila ? Gdy wieszczy Wygląda jakby miała atak epilepsji czy zawał serca i gada jak potłuczona a ego ma wielkości stodoły! To takiej osobie należy założyć kajdany oraz zablokować moce jakimś wytatuowanym magicznym znakiem, a nie mnie, który ludziom pomagam! Ale Ciocia powiedziała, żeby tego nie robić, że sam mam problemy z Ego i wysokim mniemaniem o sobie - Skrzywił się jakby rozgryzł cytrynę.

- OK przyznaje, Ciocia miała trochę racji, ale na Wszystkie Rzeki Jeziora i Morza przecież jestem półbogiem wychowanym na dworze Króla Mórz i synem Córki Rzeki nie mogę pozwolić, żeby jakaś Techno Poganka z plebsu nastawała na życie moich przyjaciół oraz straszyła ludność, którą przysiągłem bronić! Honorem szlachcica jest jego słowo, a ja jak się okazuje, dosłownie zostałem poczęty, aby bronić tego miasta, i jego ludności nie mogę sobie pozwolić na taką potwarz! Nie prosiłem o takie ciężkie brzemię, ale skoro już je mam to czy naprawdę należy, abym puszczał niezrównoważoną nekromantkę luzem ?- Spytał, wciąż mając żal, o to, że powstał nie z miłości i pasji, ale jako narzędzie jakieś przepowiedni.

- Wciąż nie wiemy, czego chcą przodkowie Deana: Udowodnić, że samobójstwo było morderstwem ? A może mamy założyć cover band i zagrać set listę Stone Cove na tamtej scenie ? Ciężko zgadnąć, czego żądają wściekłe duchy a Diana odradza wywoływanie duchów, bo to mogłoby być bolesne, a że zna się na magii lepiej od nas to jej ufam... Myślałem, żeby pójść do Wuja Tadema po poradę, ale nie chce skakać wymiarami bez twojego pozwolenia, szczególnie że mam szlaban za wyspy - Dodał rumieniąc się ze wstydu.

- Co mam zrobić Ojcze czy o czymś nie pomyślałem?- Spytał prosząc o wskazówkę ze smutkiem i rozpaczą w głosie.

Używam this legacy Matters



Prośba nr. 2

Jakieś czas po tej rozmowie podejdzie do Taty i powie - Ojcze Dean nie powiedział jeszcze Mamie o swojej mutacji oraz karierze Mephisto używa praktyk jako przykrywki dla patroli czy moglibyśmy załatwić mu praktyki w naszej firmie ? Uczy się w zawodówce na elektryka zawsze mówisz, że brakuje nam elektryków! - Poprosił robiąc oczy głębokie jak dwa jeziora
 
Brilchan jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 10-08-2023, 13:26   #425
 
Slan's Avatar
 
Reputacja: 1 Slan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputację
O emeryturach i sanktuariach.
- Tylko wiesz, super bohaterowie to tak jakby też żołnierze na wojnie, której nie mogą wygrać, ale za to jak ją przegrają, to na dobre.
Diana zaśmiała nerwowo. I powiedziała
- Strzegą sanktuarium diablęta Stadnickiego. Synowie to dupki, a córka… ugh… tak jakby mnie… lubi…
U Dalenów.
Diana cicho do Deana.
- A, mi chodziło, aby twoja mama nie spotkała się z duchem taty… – wyjaśniła i na głos do Dalanów powiedziała.
- Ja i tak bym ją poszczuła prawnikami Starbuksa
 
__________________
Myśl tysiąckrotna to tysiąckroć powtórzone kłamstwo.
Myśl jednokrotna, to niewypowiedziana prawda...
Cisza nastanie.
Awatar Rilija
Slan jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 16-08-2023, 22:11   #426
 
Guren's Avatar
 
Reputacja: 1 Guren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputację
Emerytury
- To nie tak, że jak żołnierze czy policjanci odchodzą na emeryturę, to armia się kurczy. Przychodzą następni. Zresztą słyszysz Joan, niektórzy wyliczają, że mutantów rodzi się coraz więcej. Był jeden Striker, zrobił 3 małe Strikerki. W mojej rodzinie nie było wcześniej mutantów, a trafiło na mnie.
Zresztą sprzątaczy praca nigdy się kończy- chwilę jest czysto, ale zaraz brud wraca. Całe mnóstwo osób stacza swoje bitwy. Może wszyscy prowadzimy swoje wojny i bitwy? Novicki Smith mają dewizę “Naprawiamy to co inni zepsuli” i tak przędą od pokoleń. Pradziadkowie zresztą nie uważali Stanów Zjednoczonych za krainę równości i wspaniałości. Zastali czas prześladowań komunistów, segregacji rasowej, więc nawet się nie dziwię, że Prababcia Leslie nazwała powojenny rząd za “Faszyzmem w przebraniu”. Prowadzili własną wojnę podjazdową - przysiadali się do czarnych w segregowanych stanach, pomagali uciec żonom od brutalnych mężów, w warsztacie prowadzili na boku tłumaczenia dla imigrantów jeśli trzeba było zorganizować papierologię. Tak więc wszyscy mamy swoje wojny, bitwy, zawsze znajdzie się coś do naprawienia. Grunt by skierować je ku lepszemu to nawet mój popaprany Pradziadek dał radę być szczęśliwy i żyć sensownie.


Wzruszył ramionami nie będąc pewnym na ile to co powiedział zyska uznanie.

Sanktuaria i pokopane relacje
- Ta… To lubienie typu “Mając takich przyjaciół nie potrzeba wrogów” czy bardziej w stylu “Jeśli tak traktujesz przyjaciół to jak wrogów”? - Murphy wyszczerzył zęby - Moja relacja z Dziadkiem Kostą są pokopane- nie wiem czy facet mnie lubi, czy chce żebym trzymał się na odległość? To nic w porównaniu z Tatą i Pradziadkiem Stefanem. Tata twierdził, że facet nie był złym człowiekiem, ale jeśli miałby wskazać kogoś kto mógłby odwalić morderstwo jak ze “Smażonych Zielonych Pomidorów”. Wiecie - to żeby nie tylko zabić człowieka, ale przerobić zwłoki na mięso do pieczeni i nakarmić nim gości- to Stefan Novicki byłby pierwszym podejrzanym. A przy tym nie słyszałem od taty, żeby miał takie "zaciesniające więzy" momenty ze swoim ojcem, co ze Stefanem.

U Dallenów
- A to jest cholernie adekwatne i sensowne Diano. Prawnicy korporacji to ci najbardziej krwiożerczy - Dean przyznał dziewczynie rację.

Mephisto masował kark próbując zebrać myśli, zrozumieć sens wupowiedzi Eddiego i uspokoić nerwy. Westchnął, przewrócić oczami, żeby w końcu spróbować coś ugrać w tym rozdaniu:
- Ok, za pierwszym razem nie powiedziałem panu kim jest mój ojciec, ale na to ciężko znaleźć dobry moment. Nie mam zresztą pojęcia czy panu coś mówi STONE COVE poza tym incydentem sprzed 4 lat na Halycon City Rock Festival. Mój ojciec to “Ten Garret Murphy”- perkusista kapeli, nieoficjalnie główny kompozytor, a najbardziej znany z tego, że się miał powiesić przy scenie dla przejścia do historii Rocka. Co jest gó… guzik prawda- jak facet z lękiem wysokości by się nie powiesił. Dostawał hiperwentylacji już przy diabelskim młynie. Powodów byłoby nawet więcej…

Przyznaję, że właściwie to ja się nazywam - Axl Dean Murphy. Tata miał sentyment do muzyki z lat 80-90tych. Nazwał mnie po wokaliście “Gun s Roses” - Axl Love..A ja od przedszkola wolałem, żeby ludzie mówili mi “Dean”, bo “Axl” uważali za dziwne. To się nie dziwię, że przez tę kwestię nie miał pan jak mnie połączyć z Garry’m Murphy’m od Rock Festiwal, chociaż byłem na miejscu kiedy wywiesiło trupa taty. Chociaż może ciut panu wyjaśniło skąd Mephisto ma taki kostium, a nie inny?


W poza tym- po tym incydencie z elfim winem to tym bardziej nie wiemy co zrobić? Już i tak jeśli panu się uda wskrzesić zamknięte śledztwo śmierco Garry;ego Murphy’ego będzie pomocne. Zaczynając od sekcji zwłok, ale uwzględniam, że procedury pozostają. Jakkolwiek doceniam, że pan tak szybko poczynił działania. Ale nie zmienia to faktu, że w to wszystko domieszała swoje 3 grosze Sybilla Skull, której plany to dzika karta.

Zważywszy, że Madame Antazja twierdzi, że nie wisi nade mną jakieś wielkie przeznaczenie - może Sybilla rozwali w dniu Letniego Przesilenia tylko ¼ miasta? I wie pan- ja jestem… byłem normalsem… Nie wiem co taki nekromanta robi duchowi? Ed- Eddulan podejrzewa, że Sybilla może jakoś zaszkodzić duchowi Taty. Ale po tym incydencie z elfim winem- tym bardziej nie możemy pozwolić sobie na ślepe działanie, zwłaszcza bez aprobaty zawodowych herosów
- rozłożył ręce i uśmiechnął się smutno zanim kontynuował - Ale tak- 1. podobno Tanden przebywający w Dolinie ma dojścia do magii, która mogłaby dać wskazówkę. Obstawiam, że klucz lub przejście jest u pana. Ewentualnie u Pani Bogini, ale nie wejdziemy tam bez powiadomienia pana jako drugiego rodzica Eddulana.
2. Strzyga ma swoje kontakty, ale to wymagałoby rytuału, a cóż… Pana dom wydaje się być najlepiej dostosowany do takich akcji. Zwłaszcza, gdyby… doszło do nieoczekiwanych komplikacji. Ale to raczej ostateczność.
3. Jeśli mielibyśmy spełnić nakaz Sybilli- choćby dla ograniczenia strat w mieście- to bym musiał podszkolić Eddulana muzycznie. Będę musiał tutaj bywać dość regularnie. Tak przy okazji, to mój menager twierdzi, że jeśliby dobrze to ugrać to taki Cover Band mogłyby się przysłużyć polepszeniu wizerunkowi Cobalta Blue. Musiałbym wycenić możliwości, ale też- rozumiem niechęć do spełniania “żądań terrorystów”.

To która opcja by panu najbardziej odpowiada z opcji? Oczywiście możemy liczyć, że Sybilla skończy na pogróżkach, ale oby miasto nagle nie ucierpiało. I mam nadzieję, że duch taty nie będzie cierpiał. Już i tak haterzy zmieszali go z błotem, zwyzywali od przegrańców i uznali za samobójcę. Może mi pan nie wierzyć, ale to był dobry człowiek, tylko grał taką muzykę. Mam nadzieję, że przez Sybillę nie zrobi czegoś czego by nie zrobił za życia.


Uśmiechał się smutno licząc, że nieco rozmiękczy Cobalta Seniora.
 
__________________
You are braver than you believe, stronger than you seem, and smarter than you think. Kubuś Puchatek aka Winnie the Pooh

Ostatnio edytowane przez Guren : 16-08-2023 o 23:09.
Guren jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 21-08-2023, 10:07   #427
 
Kaworu's Avatar
 
Reputacja: 1 Kaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputację
Ted Dallen wpatrywał siew swojego syna, który dalej był w złym stanie.

- Mój drogi… nie wiem co Ci powiedzieć – zaczął, przeczesując dłonią swoje włosy w geście rezygnacji – Nie wiemy wiele o tej całej Sybilli, nawet gdzie teraz jest, więc nawet, gdybyś chciał coś jej zrobić, to nie miałbyś jak. Zresztą, Twoja Ciocia jest bardzo mądra i myślę, że miała nieco racji w tym, co mówiła. Nie można wszystkich problemów tego świata rozwiązać przemocą, a osobiście uważam, że nieco Ci do głowy uderza woda sodowa. Zwolnij, proszę.

- Deanie, przede wszystkim – moje najszczersze kondolencje. Nie wiem co mam Ci powiedzieć – zwrócił się do chłopaka – Myślę, że opcja z Dianą albo wujkiem Eda byłaby najlepsza dla Ciebie. Niestety, dalej wiemy bardzo mało i nie mamy bladego pojęcia co zrobić, ani nawet gdzie jest ta nekromantka. To teraz priorytet, uważam. Bez tego będziemy się poruszali po omacku, w kompletnych ciemnościach. Nie chcemy tego, prawda?



Ed: jako, że skorzystałeś z ruchu, to obniż Danger o 1 i zwiększ Mundane o 1, okej?


 
Kaworu jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 23-08-2023, 11:05   #428
 
Slan's Avatar
 
Reputacja: 1 Slan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputację
Apropo emerytur.
Diana podrapała się po głowie.
- Tak tylko żołnierze nie są nieustannie na wojnie, a jak wojna wybuchnie, to przeminie, a tu… Wiesz, nigdy nie wiesz, czy dzieci twojego nemezis nie dopadną cię na stare lata lub twoich wnuków.
Apropo sanktuarium
DIana zaśmiała się jeszcze bardziej głupkowato.
- To raczej coś w rodzaju… Będziesz moja i tylko moja, a każdemu, kto na ciebie spojrzy wyrwę oczy i każę zjeść.
Rozmowa z Dallenem.
- Sybilla byłaby tylko irytującą idiotką, gdyby była śmiertelnikiem, ale ma moc, więc jest niebezpieczną idiotką, która j=musi zostać powstrzymana. Moja moc… Tak użyczę ci jej. – rzekła Diana nie mówiąc o najważniejszego.
 
__________________
Myśl tysiąckrotna to tysiąckroć powtórzone kłamstwo.
Myśl jednokrotna, to niewypowiedziana prawda...
Cisza nastanie.
Awatar Rilija

Ostatnio edytowane przez Slan : 23-08-2023 o 11:09.
Slan jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 27-08-2023, 23:01   #429
 
Guren's Avatar
 
Reputacja: 1 Guren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputację
Emerytury
Brunet chwilę się przyglądał Dianię. Czy dziewczyna do czegoś piła? Zważywszy co się dzisiaj działo wokół Deana- nekromantka, wróżby, duch ojca- przez co telepali się po mieście. Czy to była sugestia, że Murphy celuje w coś co go przerasta?
- Diana, do czego zmierzasz? Zwłaszcza, że drążymy temat tak filozoficzny, że to marnie omawiać o suchym pysku. Herbaty chociaż by zapodać.
Czy chodzi o coś w stylu “Poznasz siłę człowieka po przeciwniku”? Nie zamierzam szukać sobie wrogów, by dowieść jakieś swojej wyjątkowości. Powiedziałem Madame Antazji, że nie wierzę w to, że mam normalne przeznaczenie, bo ostatnie w co wierzę to, że wszystko jest z góry ustalone. Zwłaszcza w wersji, że wystarczy usiąść na dupie i czekać aż przepowiednia się wydarzy. Wróżbom trzeba pomóc. Jak ci przepowiedzą pałę ze sprawdzaniu i się nie uczysz, to z jakiego powodu dostajesz tę pałę? Przeznaczenie, czy fakt, że się nie uczysz?

Rozumiem, że latam teraz szukając nie wiadomo czego u was magicznych. Nie wiem co może wyjść przez tę jebaną Sybillę i to mnie na serio przeraża. Nie znam stawki na szali, ale za dużo jest na tym świecie rzeczy, które spróbują z człowieka wytrząsać dodatkową opłatę. Jak te przekąski z barków w hotelach- kosztują bajońsko w porównanu z tymi ze sklepu. I nie chcę, żeby mojemu tacie stało się coś złego, a tym bardziej miastu. Jeśli coś się wie o zagrożeniu to można jakoś temu zapobiec, czy ograniczyć straty. . Zresztą czy ktoś na sali chce śpiewać tak jak Sybilla każe? Bo ja nie.

Czy też Diano bierzesz pod uwagę, że pozostanie bezdzietną to dobry pomysł? Masz do tego cholerne prawo- wyskakujący wraz z dzieckiem “Instynkt Macierzyński” u kobiet to pic na wodę i fotomontaż. Nie bierz na barki niczego co uważasz, że nie uniesiesz. Nie wierzysz, że podołasz odpowiedzialności za drugiego człowieka?- no to podjęłaś odpowiedzialną decyzję. Nie wierzysz, że związek na całe życie jest dla ciebie? -masz prawo. Nie chcesz mieć dzieci jeśli nie zejdzie z ciebie klątwa- jesteś dobrym i rozsądnym człowiekiem. A po któreś nie ty jedyna zastanawiasz się czy pozostanie dożywotnio singlem to zły plan.

Bo na serio- czy ja wam wyglądam na materiał na dobrego rodzica?
-uśmiechnał się półgębkiem.

SANKTUARIA
- Znaczy się, że jest jak Eryk z “Upiora w Operze”? Tyle, że ten wieszał swoje przeszkody. Rozumiem, że w razie czego mamy nie mówić o twoich eksach. Czy też mamy dla bezpieczeństwa i niepoznaki podać się z Eddiem jako para??


Przed Dallena i
Murphy przywołał z pamięci jedną kwestię zanim sie odezwał. Wcale go nie cieszyło to co miał przekazać:
- Skull płaciła przy kasie gotówką. To i bez pioruna utrudnia znalezienie tropu. Przy płatnością kartą dałoby radę ustalić bank, a jeśli zachowałaby się numeracja końcowa karty- byłoby jak ustalić właściciela i lokację. Trochę czasochłonne, ale wykonalne. Oby ta płatność gotówką, to nie był znak, że Sybilla Skull jest sprytniejsza niż wygląda.

Doceniam pana wysiłki panie Dallen… Na serio… Zależy mi przede wszystkim na tym, żeby wiedzieć czy ta Sybilla nie robi czegoś z tatą… Czy też jego duchem. Czy ten wuj potrafi to jakoś ustalić? I za jaką cenę? Jeśli nie to będziemy skazani czekać na jej ruch, a wtedy co gorsza spełnić jej żądania. Pod tym względem Eddulanowi się nie dziwię - zagrożenie z którym nie wiadomo co zrobić jest bardziej przerażające.
- wyszczerzył zęby

- Z góry dziękuję Diano. Ale pamiętaj - jestem dobry w unikanie dopłat i lubię wiedzieć z czym się mierzę. Zaleta kiedy rodzina liczy się z pieniędzmi.
 
__________________
You are braver than you believe, stronger than you seem, and smarter than you think. Kubuś Puchatek aka Winnie the Pooh

Ostatnio edytowane przez Guren : 27-08-2023 o 23:26.
Guren jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 30-08-2023, 13:31   #430
 
Slan's Avatar
 
Reputacja: 1 Slan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputację
Apropo Emerytur.
- Co? – popatrzyła na niego zamrugawszy kilka razy. – Skąd ty wziąłeś to dziecko? Ja mówię o zawodzie superbohatera, który wydaje mi się niesprawiedliwy, niwdzięcznu i bezcelowy!

Apropo sanktuarium.

- Nie znam upiora w operze, ale to raczej „połamię końcyny, zedrę trochę skórecki, nabiję na palik, obtocę w siarce i na wolnym ogieńku psypiekę…”. Trochę sepleni. Ona lubi żywe obrazy więc le[piej jej nie kuście, bo każe wam zademonstrować”
 
__________________
Myśl tysiąckrotna to tysiąckroć powtórzone kłamstwo.
Myśl jednokrotna, to niewypowiedziana prawda...
Cisza nastanie.
Awatar Rilija
Slan jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz



Zasady Pisania Postów
Nie Możesz wysyłać nowe wątki
Nie Możesz wysyłać odpowiedzi
Nie Możesz wysyłać załączniki
Nie Możesz edytować swoje posty

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wł.
Trackbacks jest Wył.
PingbacksWł.
Refbacks are Wył.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 13:18.



Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0
Pozycjonowanie stron | polecanki
Free online flash Mario Bros -Mario games site

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172