Spis Stron RPG Regulamin Wieści POMOC Kalendarz
Wróć   lastinn > Rozmowy przy kawce > Tokyo Underground
Zarejestruj się Użytkownicy

Tokyo Underground Manga i anime

« [Manga] Naruto | - »

Odpowiedz
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 25-01-2022, 14:09   #491
 
Jaśmin's Avatar
 
Reputacja: 1 Jaśmin ma wspaniałą reputacjęJaśmin ma wspaniałą reputacjęJaśmin ma wspaniałą reputacjęJaśmin ma wspaniałą reputacjęJaśmin ma wspaniałą reputacjęJaśmin ma wspaniałą reputacjęJaśmin ma wspaniałą reputacjęJaśmin ma wspaniałą reputacjęJaśmin ma wspaniałą reputacjęJaśmin ma wspaniałą reputacjęJaśmin ma wspaniałą reputację
Jouran: Princess of Snow and Blood

Czyli Pomszczę moją Rodzinę albo świeże podejście do tematu.
Główna bohaterka, Yukimura Sawa, jest zabójcą na usługach szoguna, 94-letniego, Tokugawy Yoshinobu i jej podstawowym zadaniem jest zapewnić władcy bezpieczeństwo polując na anarchistów, podobnie jak jej koledzy. Sawa jest przy tym damą w każdym calu, a mieczem posługuje się jakby tańczyła. Żeby było ciekawiej Sawa posiada moc Błękitnej Krwi, podobnie jak jej krewni, dzięki czemu może masakrować całe zastępy przeciwników. A propo krewnych, nasza bohaterka jest ostatnią z rodu i jej główną motywacją jest zemsta na Janome, mordercy swej rodziny. Do tego dochodzi kilka ciekawych postaci drugoplanowych, głownie Nue (Katów), ale znajdzie się też miejsce dla małej siostry Sawy.
Co jest w tym ciekawego, bo przecież motyw zemsty jest stary jak świat? Otóż w dwunastoodcinkowej serii zemsta dobiega końca całkiem szybko i wysnuwa się kolejne pytanie. Jak żyć, gdy cel, dla realizacji którego poświęcaliśmy całą energię zostanie osiągnięty? Cóż, w większości produkcji bohater odchodzi w kierunku zachodzącego słońca. A tu bohaterka znajduje kolejny powód do życia. Właśnie to podejście do tematu sprawia, że seria jest tak interesująca.
Serial powstał w 2021 - szym roku i naprawdę nie może dziwić, że grafika i animacja walk są tak eleganckie. Opening kapitalny, ending niezły, właśnie dzięki grafice.
Przestrzegam was przed ocenianiem książki po okładce. Pierwsze dwa odcinki są dosyć, ekhem, dziwne. To co pierwsze rzuca się w oczy to dość ciężka atmosfera, w stylu osławionego Berserka i nieco nachalna tajemniczość postaci. Spokojnie, jak się okazuje w ciągu dwunastu odcinków jest dość czasu na ukazanie zarysu życiorysów większości z nich.
Podsumowując, seria jest mroczna i dość ciężka w odbiorze, wymagane jest włączenie drugiego poziomu cierpliwości, ale w zamian dostajemy ciekawą serię z dobra fabułą i efektownymi starciami.
Ocena - uczciwe 7/10, polecam.

Cheers
 
__________________
Myśląc nigdy nie doszedłem do żadnych wniosków.
Ale to nie powód by nie myśleć.
Zdrajca, obciąć mu jajca! Tchórz, wsadzić mu nóż! Kiep, pałą przez łeb!
Hejt? Kijem przez grzbiet.

Ostatnio edytowane przez Jaśmin : 25-01-2022 o 14:44.
Jaśmin jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 10-02-2022, 14:14   #492
 
Jaśmin's Avatar
 
Reputacja: 1 Jaśmin ma wspaniałą reputacjęJaśmin ma wspaniałą reputacjęJaśmin ma wspaniałą reputacjęJaśmin ma wspaniałą reputacjęJaśmin ma wspaniałą reputacjęJaśmin ma wspaniałą reputacjęJaśmin ma wspaniałą reputacjęJaśmin ma wspaniałą reputacjęJaśmin ma wspaniałą reputacjęJaśmin ma wspaniałą reputacjęJaśmin ma wspaniałą reputację
Blue Period

Czyli Niech żyje sztuka, albo czas na (f)akty.
Yaguchi jest świetnym uczniem, popularnym wśród rówieśników. Pewnego dnia w oczy rzuca mu się obraz starszej koleżanki i już. Chłopak postanawia zostać artystą malarzem. Ukoronowaniem jego wysiłków ma być przyjęcie na tokijski uniwerek na dział malarstwo olejne. Aby cel swój zrealizować zaczyna uczęszczać na lekcje malarstwa. Przyjdzie mu spotkać innych wannabe artist, jeden bardziej ekscentryczny od drugiego.
Ogólnie seria opowiada klasyczną historie od zera do Picassa. Praktycznie każdy kolejny odcinek pozwala zajrzeć coraz głębiej w psychikę Yaguchiego oraz odsłonić kolejną zamalowaną kartę pod tytułem: ja i moi przyjaciele artyści.
Spoilerom mówimy zdecydowanie nie. W każdym razie większość aktorów wykazuje się ciekawą i świetnie skonstruowaną psychiką. Dodajcie do tego liczne triki malarskie i Ryujiego i macie przepis na ciekawy seans.
Opening i ending ładnie zaśpiewane. Grafika w takiej serii nie może zostawać w tyle. I uwaga to jest Seinen, seria dla mężczyzn. Pewne poruszane kwestie mogą być kontrowersyjne. Tak, Ryuji, acz nie tylko.
Ocena - uczciwe 7,5/10, szczerze polecam.

Cheers
 
__________________
Myśląc nigdy nie doszedłem do żadnych wniosków.
Ale to nie powód by nie myśleć.
Zdrajca, obciąć mu jajca! Tchórz, wsadzić mu nóż! Kiep, pałą przez łeb!
Hejt? Kijem przez grzbiet.
Jaśmin jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 15-02-2022, 04:35   #493
 
Jaśmin's Avatar
 
Reputacja: 1 Jaśmin ma wspaniałą reputacjęJaśmin ma wspaniałą reputacjęJaśmin ma wspaniałą reputacjęJaśmin ma wspaniałą reputacjęJaśmin ma wspaniałą reputacjęJaśmin ma wspaniałą reputacjęJaśmin ma wspaniałą reputacjęJaśmin ma wspaniałą reputacjęJaśmin ma wspaniałą reputacjęJaśmin ma wspaniałą reputacjęJaśmin ma wspaniałą reputację
Eromanga sensei

Czyli wiek widowni 13+ i Seinen albo coś się komuś poplątało.
Zaczyna się dość niewinnie. Licealista Izumi jest profesjonalnym pisarzem light novel specjalizującym się w historiach wojennych. Tytułowy eromanga sensei robi za ilustratora, rysując głównie urocze dziewczęta. Podsumowując, mamy tu zdumiewająco normalnego chłopaka i perwersyjne dziewczę uwielbiające damską bieliznę. A potem jest tylko gorzej.
Wydaje mi się, że wszystkie dziewczyny w tej serii pojawiają się na ekranie, by wyznać miłość protagoniście (to jest ok, a motywacja Senju całkiem do rzeczy) lub pokazać swoje majtki jego siostrze. Sorki, ale ja naprawdę nie wiem co mam napisać o pseudofabule tej serii tym bardziej, że bohaterowie zachowują się skrajnie nierealistycznie, a podstawowy dźwięk wydawany przez dziewczyny to słodki kwik, gdy osiągają kolejny poziom upokorzenia. Jak pisałem wcześniej to jest seinen, czyli seria dla mężczyzn miedzy 18-tym, a 30-tym rokiem życia. Przecież chłopaki i faceci w tym wieku jarają się głownie kobietami, nie lolitkami. To co się wyprawia na ekranie to raczej zabawa dla 40-to letnich zboli, jak ja, ale nawet ja w pewnej chwili zacząłem się wstydzić "seansu".
To co tu widzimy to shounen, haremówka i od szesnastego roku życia. Rzekłem.
Gdyby chociaż skupiono się na pracy Izumiego jako pisarza. A skąd, majtki, cycki, stroje kąpielowe i mamrotane wyznania.
Z dobrych stron, grafika bardzo ładna. Muzyka to j-pop, oczywiście.
Ocena 6/10 - szczerze odradzam, chyba że ktoś lubi lolity.

Cheers
 
__________________
Myśląc nigdy nie doszedłem do żadnych wniosków.
Ale to nie powód by nie myśleć.
Zdrajca, obciąć mu jajca! Tchórz, wsadzić mu nóż! Kiep, pałą przez łeb!
Hejt? Kijem przez grzbiet.
Jaśmin jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 16-02-2022, 05:02   #494
 
Jaśmin's Avatar
 
Reputacja: 1 Jaśmin ma wspaniałą reputacjęJaśmin ma wspaniałą reputacjęJaśmin ma wspaniałą reputacjęJaśmin ma wspaniałą reputacjęJaśmin ma wspaniałą reputacjęJaśmin ma wspaniałą reputacjęJaśmin ma wspaniałą reputacjęJaśmin ma wspaniałą reputacjęJaśmin ma wspaniałą reputacjęJaśmin ma wspaniałą reputacjęJaśmin ma wspaniałą reputację
Danna go nani o itteiru ka wakaranai ken

Czyli szukanie wspólnego języka w małżeństwie, albo niespełna godzina dobrej zabawy.
Kaoru to pracownica biurowa. Jej mąż Hajime to z kolei hardcorowy otaku, który miast awansu w pracy marzy o nowych anime, grach, plakatach i figurkach. Jak znaleźć wspólny język w takim stadle?
Seria liczy sobie 13-naście odcinków, każdy po trzy i pół minuty. Na dodatek jest to produkcja wyjątkowo lekkostrawna, wprost idealna na wieczór przed kompem. Osią fabuły są relacje między parą bohaterów i ich znajomymi, przyjaciółmi i rodziną, bohaterowie zachowują się realistycznie, a humor jest całkiem do rzeczy. Innymi słowy, okruchy życia w najlepszym wydaniu.
Końcówka to wisienka na torcie. Tak, to jest seinen i widać tu, że twórcy nie skupili się w całości na komedii.
Grafika, choć nie sieje wodotryskami, zacna jest, a muzyka gra całkiem spokojnie. Innymi słowy, odprężcie się i wio.
Ocena - uczciwe 7,5/10. Klasa wyższa wśród seriali krótkometrażowych.

Cheers
 
__________________
Myśląc nigdy nie doszedłem do żadnych wniosków.
Ale to nie powód by nie myśleć.
Zdrajca, obciąć mu jajca! Tchórz, wsadzić mu nóż! Kiep, pałą przez łeb!
Hejt? Kijem przez grzbiet.
Jaśmin jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 20-02-2022, 06:06   #495
 
Jaśmin's Avatar
 
Reputacja: 1 Jaśmin ma wspaniałą reputacjęJaśmin ma wspaniałą reputacjęJaśmin ma wspaniałą reputacjęJaśmin ma wspaniałą reputacjęJaśmin ma wspaniałą reputacjęJaśmin ma wspaniałą reputacjęJaśmin ma wspaniałą reputacjęJaśmin ma wspaniałą reputacjęJaśmin ma wspaniałą reputacjęJaśmin ma wspaniałą reputacjęJaśmin ma wspaniałą reputację
Bartender

Czyli Boski Kielich albo barman doskonały.
Eden Hall jest barem w tokijskiej Ginzie. Prowadzi go barman Sasakura Ryuu, który serwuje koktajle i wysłuchuje opowieści swych klientów. Czy taka fabuła ma szansę przekonać do siebie widzów? Ależ jak najbardziej.
Już w pierwszym odcinku jeden z klientów Eden Hall, nie lubiący barów, określa barmanów jako "polewaczy", których jedynym zadaniem jest przygotować drinka wedle życzenia. Zaiste, różnica miedzy polewaczem, a barmanem z krwi i kości jest delikatna. Ryuu, zwany też w pewnych kręgach Boskim Kielichem, potrafi z rozproszonych przesłanek odczytać nastrój klienta i podać mu ten jedyny rodzaj trunku, który sprawi, że klient, smutny, podłamany lub zmęczony życiem, wychodzi z Eden Hall, zadowolony i wdzięczny. Tak, Ryuu może się pochwalić percepcją godną Sherlocka Holmesa, a także znajomością setek alkoholi i, co najważniejsze, jest zorientowany na klienta, czyli zawsze gotów wysłuchać historii. To właśnie historie klientów baru stanowią oś fabuły. Kolejni ludzie biznesu, sztuki i nauki snują swe historie, a barman słucha i w końcu podaje Boski Kielich. Czyli schemat ten sam, ale opowieść za każdym razem inna.
Opowieści barowiczów, mało znane anegdoty dotyczące kolejnych alkoholi, tworzą nastrój serii. Albowiem, jak mówią prawdziwi barmani, stworzenie nastroju jest prawdziwym celem funkcjonowania baru. Mógłbym tak jeszcze długo.
Czas na szczegóły techniczne. Jeśli chodzi o grafikę, cóż, jest dość przeciętna, wodotrysków się nie spodziewajcie. Muzyka za to bardzo nastrojowa, duży plus. Op i end zbyt dobre, by je przewijać.
Podsumowując, Bartender to pozycja zbyt klasowa, by ją obejść szerokim łukiem. Jedenaście odcinków, każdy stanowiący zamkniętą całość, z wieloma narratorami naprzemiennie komentującymi wydarzenia. Tylko żebyście, moi drodzy, nie doszli do wniosku, że alkohol dobry na wszystko. Ta seria jest potwierdzeniem, że ostatecznym celem klienta barmana jest znalezienie wrażliwego słuchacza. Tyle.
Ocena 8/10 - arystokracja wśród okruchów życia. Gorąco polecam.

Cheers, dla wszystkich klientów barów! Smacznego.
 
__________________
Myśląc nigdy nie doszedłem do żadnych wniosków.
Ale to nie powód by nie myśleć.
Zdrajca, obciąć mu jajca! Tchórz, wsadzić mu nóż! Kiep, pałą przez łeb!
Hejt? Kijem przez grzbiet.
Jaśmin jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 23-02-2022, 06:53   #496
 
Jaśmin's Avatar
 
Reputacja: 1 Jaśmin ma wspaniałą reputacjęJaśmin ma wspaniałą reputacjęJaśmin ma wspaniałą reputacjęJaśmin ma wspaniałą reputacjęJaśmin ma wspaniałą reputacjęJaśmin ma wspaniałą reputacjęJaśmin ma wspaniałą reputacjęJaśmin ma wspaniałą reputacjęJaśmin ma wspaniałą reputacjęJaśmin ma wspaniałą reputacjęJaśmin ma wspaniałą reputację
Usagi Drop

Czyli zagubiony króliczek albo bądźmy samotni razem.
Trzydziestoletni Daikichi zjawia się na pogrzebie dziadka, by dowiedzieć się, że staruszek miał dziecko z dużo młodszą kochanką. Na ten moment nikt z rodziny nie chce mieć z małą Rin do czynienia. Bohater, w chwili buntu, postanawia się nią zaopiekować. Tak zaczyna się ich relacja.
Seria płynie spokojnie, kolejne odcinki puentowane są kolejnymi próbami budowania więzi między Rin , a jej...Daikichim. Bo tatą był dziadek i Rin dobrze o tym wie. Jej opiekun nie jest tego pewny. Przecież to on po pracy biegnie przez pół miasta, by ją odebrać z przedszkola, gotuje posiłki i opiekuje się nią gdy jest chora. A gdy do ekipy dołączą mały Kouki i jego mama zaczyna się robić jeszcze ciekawiej. Innymi słowy, mam kolejny dobry serial obyczajowy na rozkładzie.
Grafika jest prosta jak liniał, a muzyka gra w zasadzie tylko w opie i endzie. Miłe popowe kawałki tworzą nastrój kolejnych odcinków. Innymi słowy, jak się przewinie op i end, nie jest się stratnym.
Podsumowując, mamy tu blaski i cienie rodzicielstwa i stopniowego wychodzeni cichej Rin ze swej skorupki. Szkoda tylko, że autorzy anime zdecydowanie kierują nas w kierunku mangi. Takie mam wrażenie widząc niepozamykane wątki w końcówce.
Ocena - 7,5/10. Polecam miłośnikom okruchów życia.

Cheers
 
__________________
Myśląc nigdy nie doszedłem do żadnych wniosków.
Ale to nie powód by nie myśleć.
Zdrajca, obciąć mu jajca! Tchórz, wsadzić mu nóż! Kiep, pałą przez łeb!
Hejt? Kijem przez grzbiet.
Jaśmin jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 04-03-2022, 21:15   #497
 
Anonim's Avatar
 
Reputacja: 1 Anonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputację
Porco Rosso

Od dawna przymierzałem się, żeby obejrzeć ten film. Dostępny jest na netflix. Podobało mi się. Trochę dziwaczne tło, ale oś fabuły tworzyła dobrą historię. To był mój 5 film anime po Spirited Away, Perfect Blue, Nausicaä of the Valley of the Wind i The Last: Naruto. Wszystkie były fajne i polecam.
 
Anonim jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 10-03-2022, 06:01   #498
 
Jaśmin's Avatar
 
Reputacja: 1 Jaśmin ma wspaniałą reputacjęJaśmin ma wspaniałą reputacjęJaśmin ma wspaniałą reputacjęJaśmin ma wspaniałą reputacjęJaśmin ma wspaniałą reputacjęJaśmin ma wspaniałą reputacjęJaśmin ma wspaniałą reputacjęJaśmin ma wspaniałą reputacjęJaśmin ma wspaniałą reputacjęJaśmin ma wspaniałą reputacjęJaśmin ma wspaniałą reputację
Last Exile

Czyli pokonajmy razem Grand Stream albo wyzwanie na osiem gwiazdek.
Claus i Lavie są pilotami vanshipa, małego statku powietrznego, używanego głównie do przenoszenia wiadomości i niewielkich przesyłek. Ich największym marzeniem jest przekroczyć wspomniany Grand Stream, strefę huraganów, w której najmniejszy błąd pilota vanshipa, kończy się katastrofą. Rutynę ich życia przerywa mała Alvis Hamilton. Tandem przyjmuje zadanie przetransportowanie dziewczynki na statek powietrzny Silvana. W trakcie misji muszą umykać przed statkami Gildii, największej siły politycznej w znanym świecie.
Przyznam, że choć seria trąci myszką (2003 - ci...) to ma wszystko co powinien posiadać współczesny rasowy shounen. Grafika i animacja bez zarzutu, powietrzne pojedynki, zarówno "myśliwców" jak i wielkich statków powietrznych, są niezwykle sugestywne. I tak, to jest steampunk. Op i end ciekawy, przez dwadzieścia sześc odcinków nie przewinąłem ani razu. No i postacie, nasi piloci, Dio, Sophia, Tatiana i Alister. I inni, acz nie gorsi.
Jestem pewien, że większość animaniaków oglądała serię. A co tam, polecam jak najbardziej obejrzeć raz jeszcze. A jeśli nie oglądaliście, szykujcie się na świetny seans.
Podsumowując, polecam gorąco wszystkim, którzy lubią steampunk, walki powietrzne i mają cierpliwość do wielowątkowej fabuły.
Ocena 8/10 - świetny seans.

Cheers
 
__________________
Myśląc nigdy nie doszedłem do żadnych wniosków.
Ale to nie powód by nie myśleć.
Zdrajca, obciąć mu jajca! Tchórz, wsadzić mu nóż! Kiep, pałą przez łeb!
Hejt? Kijem przez grzbiet.
Jaśmin jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 13-03-2022, 16:13   #499
 
Jaśmin's Avatar
 
Reputacja: 1 Jaśmin ma wspaniałą reputacjęJaśmin ma wspaniałą reputacjęJaśmin ma wspaniałą reputacjęJaśmin ma wspaniałą reputacjęJaśmin ma wspaniałą reputacjęJaśmin ma wspaniałą reputacjęJaśmin ma wspaniałą reputacjęJaśmin ma wspaniałą reputacjęJaśmin ma wspaniałą reputacjęJaśmin ma wspaniałą reputacjęJaśmin ma wspaniałą reputację
Hakubo

Czyli Zmierzch po japońsku albo obejrzyj - zapomnij.
On jest malarzem, ona skrzypaczką. On lubi pejzaże, ona Beethovena. Oboje są licealistami. Podsumowanie? Absolutnie nic nowego.
Film jest tak klasyczny, że to aż boli. Para spotyka się przypadkiem i budzi się między nimi Uczucie. Kolejne kroki tego romansu są tak przewidywalne, że odgadł by je analityk z demencją. On się zbliża, ona oddala. On zaczyna się jąkać, ona się czerwieni. Oboje są tak uprzejmi, że aż wierzę, że dziesięć lat później, jak małżeństwo z kilkuletnim stażem będą sobie -sanować. I tak! Dziewczyny! Jest pocałunek! Co prawda spuentowany przez nią - "głuptasie, za wcześnie na to...". Przepraszam, a kiedy będzie czas? Za dziesięć lat, po zawarciu małżeństwa w bieli?
Aha. Jest też curry. Jak w każde japońskiej produkcji z aspiracjami. Niech żyje kulinarny sojusz Japonii z Zachodem!
Grafika? Jest, acz wodotrysków nie ma, nie musi być w okruchach życia. Muzyka? Wreszcie coś ciekawszego. Klasyczne kawałki na skrzypcach są bardzo odprężające.
Podsumowując, cały film jest taki. Nie aspirując do dzieła sztuki, kolejne sceny mijają sobie spokojnie, jem sobie krakersy i czuję jak spada poziom kortyzolu we krwi. Odstresowujące, bezrefleksyjne, lekko odmóżdżające. I tak do końca.
Ocena - 6,5/10, lubisz romanse bez ambicji, zapraszam. Ale naprawdę lepiej jest obejrzeć kolejny raz 5 cm per second.

Cheers
 
__________________
Myśląc nigdy nie doszedłem do żadnych wniosków.
Ale to nie powód by nie myśleć.
Zdrajca, obciąć mu jajca! Tchórz, wsadzić mu nóż! Kiep, pałą przez łeb!
Hejt? Kijem przez grzbiet.
Jaśmin jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 14-03-2022, 08:55   #500
 
Sayane's Avatar
 
Reputacja: 1 Sayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputację
Kotaro Lives Alone.

Urocze slice of life o mieszkającym samotnie 4latku, którym opiekują się sąsiedzi. Prosta opowieść o samotności i przemocy wobec dzieci uparcie wyłażących z tła.

10/10
 
Sayane jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz

« [Manga] Naruto | - »


Zasady Pisania Postów
Nie Możesz wysyłać nowe wątki
Nie Możesz wysyłać odpowiedzi
Nie Możesz wysyłać załączniki
Nie Możesz edytować swoje posty

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Trackbacks jest Wył.
PingbacksWł.
Refbacks are Wył.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 08:21.



Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0
Pozycjonowanie stron | polecanki
Free online flash Mario Bros -Mario games site

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172