|
Warsztaty Pisarskie Last Inn Jeśli chcesz udoskonalić swój warsztat pisarski lub wiesz, że możesz pomóc w tym innym, zapraszamy do naszej forumowej szkoły pisania! Znajdziesz tu ćwiczenia, porady, dyskusje i wiele innych ciekawostek dotyczących języka polskiego. |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
23-07-2017, 20:44 | #1 | |
Reputacja: 1 | Rymuj z LIczami Ahoj! Chciałbym zaprosić Was do wspólnej zabawy w wierszoklecenie. Zasady są bardzo proste. Prowadzący wrzuca zestaw 5 słów (w miarę losowych i niezwiązanych ze sobą). Następnie przez *Czas jest oczywiście do negocjacji, choć wydaje mi się optymalny. Z jednej strony jest to dwa razy więcej czasu niż dajemy sobie na wymyślanie memów. Z drugiej strony wiem z doświadczenia, że jest to czas wystarczający na połączenie pięciu niezwiązanych ze sobą słów w jakąś całość. Z trzeciej - w zabawie chodzi poniekąd o to, by robić to "na szybko" i przechodzić do kolejnego zestawu zamiast rozwodzić się długo nad jednym wierszykiem UPDATE: Mała zmiana zasad. Czas podstawowy wydłużamy do 72h (3 dni), a jeśli ktoś się zgłosi po tym czasie, to automatycznie uznajemy, że wygrał (nikt inny nie miał czasu / ochoty / pomysłu żeby napisać coś w regulaminowym czasie), więc może od razu podać nowy zestaw. UPDATE2: Zgodnie z tym, co zaproponował Kelly, wydłużamy czas oczekiwania do 5 dni Cytat:
Zestaw 1: koperta, skrzypce, motylek, felga, burak Do boju
__________________ Gdzieś tam, za rzeką, jest łatwiej niż tu. Lecz wolę ten kamień, bo mój. Ćwierćkrwi Szatan na forumowej emeryturze. Ostatnio edytowane przez Krakov : 08-04-2018 o 21:17. Powód: zmiana zasad | |
24-07-2017, 13:42 | #2 |
Reputacja: 1 |
|
24-07-2017, 17:37 | #3 |
Reputacja: 1 | Ze skrzypiec jękliwy wydarł się żal Don Corleone jak kot się skradł Nacisnął spust - i huknął strzał A Don Falcone bez życia padł (Na głowie kraśny miał wianek A w ręku dzierżył badylek A przed nim bieżył baranek A nad nim latał motylek) "Michasiu, patrz!" - tak stary Don Do syna rzecze swego "Swych wrogów do ostatku goń Spójrz, cóż za burak był z niego!" To mówiąc, do trupa podszedł Don W myślach odmówił modlitwę Zostawił list - koperta w dłoń Nikt nie zaczyna z Don Vitem! Ach, Don Falcone, czy wiesz ty już Za co cię vendetta spotkała? Boś ty skasował Don Corleona wóz, Z którego jeno felga się ostała! Tymczasem wsiedli do czarnego Fiata Stary Don Vito z Michasiem małym, Samochód ruszył, nie stawał na światłach Przed nimi leżał świat cały.
__________________ There was a time when I liked a good riot. Put on some heavy old street clothes that could stand a bit of sidewalk-scraping, infect myself with something good and contageous, then go out and stamp on some cops. It was great, being nine years old. Ostatnio edytowane przez Chrapek : 24-07-2017 o 17:42. |
26-07-2017, 09:24 | #4 |
Reputacja: 1 | Trudny wybór... Mam jednak trochę słabość do smutnych zakończeń, więc punkt dla Ombrose
__________________ Gdzieś tam, za rzeką, jest łatwiej niż tu. Lecz wolę ten kamień, bo mój. Ćwierćkrwi Szatan na forumowej emeryturze. |
26-07-2017, 10:05 | #5 |
Reputacja: 1 | Miło spędziłem czas, wracając do domu autobusem, a na dodatek wygrałem - to jest fart! Kolejny zestaw: sól, kometa, krew, morze, wróg |
26-07-2017, 19:09 | #6 |
Reputacja: 1 |
__________________ Gdzieś tam, za rzeką, jest łatwiej niż tu. Lecz wolę ten kamień, bo mój. Ćwierćkrwi Szatan na forumowej emeryturze. |
27-07-2017, 01:27 | #7 |
Northman Reputacja: 1 | Nie sypcie soli stare pierdziele lemonki dawno zeżarł pleśń szlag wziął tekilę wychylmy za falę ostatnia ćwiartka ściemnia się już Komety takie zasuwa tamten że w kielni wąż otwiera nóż więc ty mi śpiewaj, kurwa, śpiewaj niech serca zew zagłuszy głód gdy chwyci nas, nie póści już nim trzeźwa mysz i biała myśl przebiegnie znów Na zdrowie moje stare pierdziele! Na szklanej harmonice dupami grajcie krew w moczu i czyrak w kroczu temu co sam pod stołem zaśnie a gdy morze szamba wróci z odpływu kratki kanalizacji niech zaleje mego brata, sasiada, tego wroga, tego gada niech mu w gardle kapslem stanie to do lustra bez nas chlanie
__________________ "Lust for Life" Iggy Pop 'S'all good, man Jimmy McGill |
27-07-2017, 23:37 | #8 |
Reputacja: 1 | To tym razem będzie szanta: Okręt nasz wleciał w cień mroźnej komety, A przed nami uciekały dwie brygantyny, Ich załogi miały dzisiaj straszliwego pecha, Bo kapitan Ptyś z załogą tylko na nich czekał! Nagły huk w uszach grał i już atak trwał, To nasz szkuner uzbrojony w setkę Gaussa dział! Na nasz widok wróg postradał strzęp swego kurażu, A kapitan krzyknął tylko: "Won, do abordażu!" Przez kosmosu przestworza, Planety i morza! Przez Mleczną Drogę Wznieca pożogę! Postrach wszystkim niesie kapitan Ptyś! A jego załoga złupi was już dziś! Szybko padły nędzne czorty, rażone laserem, Przy pirackim zuchu, każdy z nich jest zerem! Na pokładzie brygantyny świeża czerwień krwi, A korsarze biegną prędko do ładowni drzwi! Bosman zamek wnet shakował i śluzę otwiera, Po czym do nas tylko jego bluzg dociera, Przed naszym obliczem, zamiast złotej góry, Cały statek w paczkach soli od dziobu do rufy! Hej! Przez kosmosu przestworza, Planety i morza! Przez Mleczną Drogę Wznieca pożogę! Postrach wszystkim niesie kapitan Ptyś! A jego załoga złupi was już dziś!
__________________ There was a time when I liked a good riot. Put on some heavy old street clothes that could stand a bit of sidewalk-scraping, infect myself with something good and contageous, then go out and stamp on some cops. It was great, being nine years old. Ostatnio edytowane przez Chrapek : 27-07-2017 o 23:39. |
28-07-2017, 10:29 | #9 |
Reputacja: 1 | Świetne wiersze, rzecz jasna nawet nie ma sensu próbować wyłonić najlepszego. Jako że dzisiaj czeka mnie długa podróż pociągiem, to skłaniam się do tego, czego najbardziej potrzebuję... czyli tekila i Campo Viejo! Choć tych dwóch trunków zapewne lepiej z sobą nie mieszać |
28-07-2017, 13:00 | #10 |
Northman Reputacja: 1 | Zapewne nie kamyk, kapota, deska, robak, nów
__________________ "Lust for Life" Iggy Pop 'S'all good, man Jimmy McGill |