Spis Stron RPG Regulamin Wieści POMOC Kalendarz
Wróć   lastinn > RPG - ogólnie > DnD i systemy d20 > Zrujnowana Twierdza
Zarejestruj się Użytkownicy

Zrujnowana Twierdza Niegdyś wielka i przyciągająca wielu podróżników z czasem została zapomniana i rozszabrowana. Jednak może właśnie wśród tych ruin znajdziesz coś, co cię zainteresuje... (Archiwum wątków.)


 
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 22-03-2009, 00:23   #61
 
Darken's Avatar
 
Reputacja: 1 Darken ma z czego być dumnyDarken ma z czego być dumnyDarken ma z czego być dumnyDarken ma z czego być dumnyDarken ma z czego być dumnyDarken ma z czego być dumnyDarken ma z czego być dumnyDarken ma z czego być dumnyDarken ma z czego być dumnyDarken ma z czego być dumnyDarken ma z czego być dumny
Cytat:
Darken, zabiłeś mnie poziomem tego stwierdzenia... Po Tobie się tego nie spodziewałem.
Ale rozumiem - to nie jest Indie...
Ja zaś nie. Grywam tylko w dobrze działające gry. DnD4 do nich należy.

Swoją drogą:
[media]http://www.youtube.com/watch?v=Qp6EbvJ0ssM[/media]
[MEDIA]http://www.youtube.com/watch?v=DuAaL7W6SSw[/MEDIA]

Kurt dobrze wypunktował co mu się nie podoba w tej grze, i całkowicie go rozumiem. Jednak to, co on uważa za "niefajne" mi bardzo pasuje.

Tylko ten Skill Challange. Wygląda tak, jakby jeden z głównych autorów gry zobaczył system stawek albo konfliktów w jakiejś grze na konwencie i chciał coś takiego wrzucić do dnd.
W sumie taka moda jest za granicą, że wszędzie daje się system walk społecznych, jednak w większości Ci ludzie nie mają pojęcia jak go wykonać. 4 edycja dnd też przez to ucierpiała.
A tak poza tym, to kapitalna rozbudowana planszówka z elementami odgrywania postaci.
Yes, yes, yes.
 
__________________
Mroczna wydawnicza małpa przedstawia Gindie, czyli wydawnictwo fabularnych gier karcianych.
Uuuk.
Darken jest offline  
Stary 22-03-2009, 01:06   #62
 
Cosm0's Avatar
 
Reputacja: 1 Cosm0 ma wspaniałą reputacjęCosm0 ma wspaniałą reputacjęCosm0 ma wspaniałą reputacjęCosm0 ma wspaniałą reputacjęCosm0 ma wspaniałą reputacjęCosm0 ma wspaniałą reputacjęCosm0 ma wspaniałą reputacjęCosm0 ma wspaniałą reputacjęCosm0 ma wspaniałą reputacjęCosm0 ma wspaniałą reputacjęCosm0 ma wspaniałą reputację
Z tego co słyszę z ust tego gościa to zrozumiałby on w zupełności o co mi chodzi, gdy mówię że mi ta edycja nie pasuje - dobrze to ujął - bardziej mi to przypomina WoWa, niż stare dobre DnD, dlatego też zostaję przy 3.5 a w 4ed. można sobie zagrać w przerwie pomiędzy sesjami 3.5.

K.D. nawiązując jeszcze do zbalansowania klas - mechaniczna możliwość wykorzystywania tego niezbalansowania przez niektóre klasy, a faktyczny tego stan rzeczy w grze to dwie różne rzeczy. Gram już trochę w DnD i ani razu nie spowodowało to w żadnej z sesji, w które grałem, że ktoś się źle bawił dlatego, że czarodziej albo psion, albo druid psuli mu zabawę. Kwestia zgrania ze sobą graczy i ich nastawienia do sesji: można grać tak, że każdy sobie chcąc na wzór cRPGów nabić sobie jak najwięcej expa siekając co tylko się rusza, a można też grać razem i będąc tym magiem wspomóc resztę w walce. Najwraźniej nie doskwiera mi to niezbalansowanie własnie dlatego, że nie biorę udziału w sesjach, w których każdy sobie rzepkę skrobie, tylko w takich, w których gracze nastawieni są raczej bardziej na odgrywanie. Kolejną sprawą jest kontrola gry przez MG - nie pozwoli on po prostu jednej klasie psuć zabawy innym, po tą są różnego rodzaju odporności, strefy martwej magii, dzikiej magii i różne inne przeszkadzacze.

Podsumowując - może i 4ed. jest w porządku mechanicznie, być może jest też poprawniejsza mechanicznie niż 3.5, jednak najprościej w świecie bardziej odpowiada mi 3.5 i przy niej też pozostanę. Ktoś krzyczy, że 4ed. jest "lepsza"? Co kto woli, w końcu nikomu nie zabronię jej kupić.
 
__________________
Wisdom of all measure is the men's greatest treasure.
Cosm0 jest offline  
Stary 22-03-2009, 10:07   #63
 
Qumi's Avatar
 
Reputacja: 1 Qumi jest po prostu świetnyQumi jest po prostu świetnyQumi jest po prostu świetnyQumi jest po prostu świetnyQumi jest po prostu świetnyQumi jest po prostu świetnyQumi jest po prostu świetnyQumi jest po prostu świetnyQumi jest po prostu świetnyQumi jest po prostu świetnyQumi jest po prostu świetny
Ja bym spróbował w to zagrać, ale irytuje mnie ten system zdolności klasowych, tak jak powiedział wojownik to teraz właściwie taki czarodziej. Do tego te zdolności są w większości podobne do siebie, jeśli nie identyczne... nie podoba mi się system umiejętności, wolałem dodawać rangi do czego chcę i być specjalistą w tej dziedzinie niż być prawie we wszystkim dobry jak w 4 edycji.

Podoba mi się natomiast, że każda klasa ma zdolności na życzenie, takie małe typowe zdolności, np. można naprawdę poczuć się jak czarodziej mogą rzucać ten magiczny pocisk czy kuglarstwo kiedy tylko sobie chcesz.

Wstawiłbym tę właściwość do gry najchętniej, tak np. na 5 poziomie postać może wybrać po jednym czarze z 1 i 0 poziomu, którego może używać na nieskończoną ilość razy. Potem na 10, 15, 20, itd. Dla wojowników i tych innych to raczej nie problem, bo oni mają atuty, które pozwalają im na takie akcje, ale można by zerknąć na at-will powers w 4 edycji i coś dać im...

Trochę podoba mi się też system multiklasowania... nie jest doskonały, ale zdecydowanie bardziej wydajny niż branie klas na poziomie i bycie kiepskim magiem i kiepskim kapłanem :P
 
Qumi jest offline  
Stary 22-03-2009, 14:37   #64
 
K.D.'s Avatar
 
Reputacja: 1 K.D. ma z czego być dumnyK.D. ma z czego być dumnyK.D. ma z czego być dumnyK.D. ma z czego być dumnyK.D. ma z czego być dumnyK.D. ma z czego być dumnyK.D. ma z czego być dumnyK.D. ma z czego być dumnyK.D. ma z czego być dumnyK.D. ma z czego być dumnyK.D. ma z czego być dumny
Cytat:
Skoro nie zrozumiałeś treści linka, który sam podałeś...
Wiesz, zawsze jest możliwość że mam go, no wiesz, w dupie, no...

Cytat:
bardziej mi to przypomina WoWa, niż stare dobre DnD
No i wszystko jasne
Ten pan nie wie, co to jest 'stare, dobre DnD'. Ten pan urodził się po 72' roku? Ten pan myśli, że 'stara i dobra' jest edycja 3.x. Gdzie jest Jarl Fra Oslo, kiedy jest potrzebny?
No ale mniejsza. Dla jednego 'stare i dobre' będzie Points of Lightowe FR, dla innego edycja 3.0 Po prostu coraz bardziej grzęźniesz, zwłaszcza przyznając się, że 4ed. przypomina Ci WoWa - to już nie jest kwestia gustu, tylko braku percepcji. Tym bardziej oznacza to, że nie polubiłbyś 4ed. nawet gdyby 3ed. ugryzła Cię w tyłek i uciekła z Twoim lewym pośladkiem, podrygującym jej w zębach. Ograniczasz się straszliwie moim zdaniem, bo 4ed. to kawał dobrej zabawy, tylko trzeba się dać jej trochę czasu. Ale, jak już mówiłem, sztachetami nikt Cię za to nie obije.
Gratuluję Ci, Cosm0, dobrych graczy. Tak jak Ty mówisz że grasz, to grałem może przez pierwsze 3, 4 lata. Potem zaczęła się zabawa z torrentami, każdy miał dostęp do +/- 50 podręczników, honorem było stworzyć postać, która może zabić wszystko co rzuci na ciebie MG, łącznie z innymi graczami. 3ed. w mojej grupie zaczęła przypominać Celebrity Deathmatch, mechanika i świat nie miały przed nami tajemnic. Zmieniłem grupę, zmieniłem edycję, wszyscy uczyli się grać w nowym systemie od nowa. Jest świeżo, jest świat, którego wcześniej nie było, koniec z batalionami postaci epickich, nie ma 5 podręczników potworów, Elminster to mieszkający w młynie szaleniec, Jaśniejący Rorn Furia jaśnieje jak nigdy dotąd, a mechanika kopie tyłki i sadza bratki. 'Zero szopki z odgrywaniem' - to już zależy od MG. My grubo odgrywamy - starych nawyków nie zabiliśmy. Po prosta walka jest *dużo* ciekawsza. Na upartego można ją rozgrywać nawet na kartce papieru w kratkę(zdarzało się i tak), a odgrywać tak samo jak w 3ed.


A tak dla ciekawskich - od 1972 roku sprzedaż książek do dedeków, wszystkich edycji, to około 6 milionów. Ilość zarejestrowanych kont w WoWie - 11 milionów, od 2004 roku. Gdyby WotC się na nim wzorował, to bym im się kurde nie zdziwił


A DnD, kiedy powstało, to przecież było praktycznie Indie - oD&D to przecież BYŁA planszówka z elementami odgrywania(powstało wszak na bazie Chainmailu)! Zasięg czarów odliczano w 'calach na stole', czarodzieje biegali z linijkami, kątomierzami i kulami ognia wyciętymi z tektury. Grognardzi pamiętają, że tak naprawdę 4ed. bardziej przypomina 'stare, dobre dedeki' niż edycja 2, 3 i 3,5 razem wzięte i na sterydach
 
__________________
"Uproczywe[sic] niestosowanie się do zaleceń Obsługi"
K.D. jest offline  
Stary 22-03-2009, 15:30   #65
 
Qumi's Avatar
 
Reputacja: 1 Qumi jest po prostu świetnyQumi jest po prostu świetnyQumi jest po prostu świetnyQumi jest po prostu świetnyQumi jest po prostu świetnyQumi jest po prostu świetnyQumi jest po prostu świetnyQumi jest po prostu świetnyQumi jest po prostu świetnyQumi jest po prostu świetnyQumi jest po prostu świetny
KD... eeee... ? Ostro przesadzasz, opinia o 4 edycji jest taka dość powszechna, klasy straciły swoją indywidualność... system umiejętności/czarów/zdolności jest prawie taki sam, gra skupia się tylko na zadawaniu obrażeń, a te skill challenges to tak jak powiedział pan w wideo...

W poprzedniej edycji wiele klas miało zupełnie inną mechanikę, czarodziej a zaklinacz, a kapłan czy nawet bard. Do tego doszli potem szamani, magowie cieni, truenamerzy, binderzy, itd. Klasy się rzeczywiście od siebie różniłu, tutaj wszystko wygląda podobnie, a te role to też średnia sprawa, strasznie ograniczają. W 3.5 edycji można było samemu zadecydować jakim chcesz być magiem, dominującym, atakującym, użytkowym, podobnie z wojem, czy na obronę czy atak czy sztuczki, tutaj masz wszystko narzucone :/

Bez urazy, ale to znaczy, że kiepscy z was gracze, w gry fabularne chodzi o odgrywanie roli, a nie ubijanie potworów. Czasem można nawet wziąć atut nie zbyt przydatny czy umiejętności, ale za to uzasadnione fabularnie. A jeśli już tak sobie grać to MG coś nie za bardzo, skoro nie potrafi stworzyć sytuacji która byłaby dla was realnym zagrożeniem.
 

Ostatnio edytowane przez Qumi : 22-03-2009 o 15:35.
Qumi jest offline  
Stary 22-03-2009, 15:43   #66
 
Cosm0's Avatar
 
Reputacja: 1 Cosm0 ma wspaniałą reputacjęCosm0 ma wspaniałą reputacjęCosm0 ma wspaniałą reputacjęCosm0 ma wspaniałą reputacjęCosm0 ma wspaniałą reputacjęCosm0 ma wspaniałą reputacjęCosm0 ma wspaniałą reputacjęCosm0 ma wspaniałą reputacjęCosm0 ma wspaniałą reputacjęCosm0 ma wspaniałą reputacjęCosm0 ma wspaniałą reputację
Cytat:
Napisał K.D. Zobacz post
No ale mniejsza. Dla jednego 'stare i dobre' będzie Points of Lightowe FR, dla innego edycja 3.0 Po prostu coraz bardziej grzęźniesz, zwłaszcza przyznając się, że 4ed. przypomina Ci WoWa - to już nie jest kwestia gustu, tylko braku percepcji.
Percepcje to Ty masz chyba zaburzona skoro od kilku postów masz wyraźne problemy ze zrozumieniem co ja właściwie do ciebie mowie. Grzęźniesz tez coraz bardziej bo z każdym kolejnym postem coraz bardziej udowadniasz ze masz problemy z czytaniem ze zrozumieniem i nie docierają do Ciebie proste słowa 'Nie lubię, bo mi się nie podoba' i nie trzeba szukać tutaj żadnego głębszego znaczenia, po prostu nie lubię i tyle, a jeśli nie podobają Ci moje powody dlaczego nie lubię to uwierz mi ze mam to głęboko gdzieś A edycja 4.0 właśnie tego wspomnianego WoWa teraz przypomina. Siekaj, siekaj, siekaj i siekaj - uproszczona mechanika i wachlarz zdolności/zaklęć powoduje ze do tego w moich oczach się to właśnie sprowadza.

Cytat:
Napisał K.D. Zobacz post
[...]oznacza to, że nie polubiłbyś 4ed. nawet gdyby 3ed. ugryzła Cię w tyłek i uciekła z Twoim lewym pośladkiem,
Owszem co do tego sie zgadzamy Powód? Nie podoba mi się nowa mechanika.

Cytat:
Napisał K.D. Zobacz post
Ograniczasz się straszliwie moim zdaniem, bo 4ed. to kawał dobrej zabawy, tylko trzeba się dać jej trochę czasu.
Cos mi sie nie wydaje żebym sie przez to ograniczał. Grałeś w grę Crysis? Nie? Ograniczasz się bo to świetna gra...

Cytat:
Napisał K.D. Zobacz post
Ale, jak już mówiłem, sztachetami nikt Cię za to nie obije.
Gratuluję Ci, Cosm0, dobrych graczy. Tak jak Ty mówisz że grasz, to grałem może przez pierwsze 3, 4 lata. Potem zaczęła się zabawa z torrentami, każdy miał dostęp do +/- 50 podręczników, honorem było stworzyć postać, która może zabić wszystko co rzuci na ciebie MG, łącznie z innymi graczami. 3ed. w mojej grupie zaczęła przypominać Celebrity Deathmatch [...]
A no to wszystko jasne... powergaming Gracze są wystarczająco dobrzy, jeśli poprzez tę definicję rozumieć jakość gry z ich udziałem. Wedle Twojego rozumienia tego słowa i tego jak Twoja gra wygląda to kompletnie mnie to nie interesuje, bo mnie taki typ gry kompletnie nie bawi. Btw. K.D = MK? To by wiele wyjaśniało...

Cytat:
Napisał Qumi Zobacz post
W poprzedniej edycji wiele klas miało zupełnie inną mechanikę, czarodziej a zaklinacz, a kapłan czy nawet bard. Do tego doszli potem szamani, magowie cieni, truenamerzy, binderzy, itd. Klasy się rzeczywiście od siebie różniły, tutaj wszystko wygląda podobnie, a te role to też średnia sprawa, strasznie ograniczają. W 3.5 edycji można było samemu zadecydować jakim chcesz być magiem, dominującym, atakującym, użytkowym, podobnie z wojem, czy na obronę czy atak czy sztuczki, tutaj masz wszystko narzucone :/
+1 Qumi

Cytat:
Napisał Qumi Zobacz post
Bez urazy, ale to znaczy, że kiepscy z was gracze, w gry fabularne chodzi o odgrywanie roli, a nie ubijanie potworów. Czasem można nawet wziąć atut nie zbyt przydatny czy umiejętności, ale za to uzasadnione fabularnie.
+1000 Qumi

K.D. oficjalnie uznaje wszelka dyskusje z Tobą za zakończoną, bo widzę ze nie dociera do Ciebie nic co się mówi a Twoje argumenty są jak dla mnie kompletnie nie tyczące się tego co ja mowie. Może i 4ed. ma lepsza mechanikę, możne i jest dobra gra, ale mam to głęboko w nosie bo mi się nie podoba z powodów które wymieniłem i ostatnia rzeczą, jaka mnie interesuje to fakt czy aprobujesz te powody Koniec tematu z mojej strony. Pozdrawiam i zycze wielu udanych gier w nowa planszówkę

Panowie, spokojnie bo błota do obrzucania zabraknie
fleischman
 
__________________
Wisdom of all measure is the men's greatest treasure.

Ostatnio edytowane przez fleischman : 22-03-2009 o 17:35.
Cosm0 jest offline  
Stary 22-03-2009, 17:48   #67
 
K.D.'s Avatar
 
Reputacja: 1 K.D. ma z czego być dumnyK.D. ma z czego być dumnyK.D. ma z czego być dumnyK.D. ma z czego być dumnyK.D. ma z czego być dumnyK.D. ma z czego być dumnyK.D. ma z czego być dumnyK.D. ma z czego być dumnyK.D. ma z czego być dumnyK.D. ma z czego być dumnyK.D. ma z czego być dumny
Cytat:
system umiejętności/czarów/zdolności jest prawie taki sam


Cytat:
gra skupia się tylko na zadawaniu obrażeń

I Ty, drogi Qumi, zarzucasz MI to że jestem słabym graczem? Nie potrafiąc zagrać 4ed. tak, żeby nie skupiła się na zadawaniu obrażeń? Nie widząc różnicy między walką, a grą? 4ed. nie jest skupiona na zadawaniu obrażeń. Jeśli tak w nią grałeś(grałeś w nią, żebym wiedział?), to chyba Twój MG zrobił Wam zwykły encounter run.

Cytat:
W poprzedniej edycji wiele klas miało zupełnie inną mechanikę, czarodziej a zaklinacz
Zwłaszcza czarodziej i zaklinacz, nie? Zupełnie inne klasy! Zupełnie inne właściwości! Zupełnie inne czary. I ten wojownik, zdolność specjalna: bonus feat co dwa poziomy, to się wyróżniało.
Nawet WotC przyznawał, że skiepścił te klasy. RoD miał uratować zaklinacza, ToB wojownika.

Cytat:
Do tego doszli potem szamani, magowie cieni, truenamerzy, binderzy, itd.
Tak. Dodatki, więcej klas, więcej czarów, więcej ras, więcej mechanicznych potworności bez rąk i nóg.
Poza tym, gratuluję jasnowidztwa, i 100% pewności, że do 4ed. nic już nie wyjdzie, i nic nowego nie dodadzą, chociaż dopiero zaczęli Prawdopodobnie jednak 4e. dostanie przez łeb syndromem przegięcia z ilością dodatków, jak 3e....
Poza tym, to był kolejny powód do zmienienia wszystkie w nowej edycji. Za dużo rzeczy wyszło do 3e., więcej niż do poprzednich razem wziętych. Przesyt, zasyt, wysyt i w ogóle.

Cytat:
tutaj wszystko wygląda podobnie
Nu ba. Bard to to samo co warlord, cztery różne pakty warlocka dają jeno zmiany kosmetyczne, dragon sorc i orb wiz są identico, warden to avenger z innym obrazkiem we wstępie, a Stone Bear Rage to taka zrzyna z Shield Basha, że fighter powinien pójść z tym do sądu. Bez obrazy, ale zdaje mi się, że nie liznąłeś zbytnio 4ed., co?

Cytat:
tutaj masz wszystko narzucone :/
Teamwork, człowieku, teamwork. Postać ma być częścią drużyny. Większość power sourceów(Arcane, Primal, Martial, Divine) ma swoich przedstawicieli do każdej roli(defender, controler, striker, itd.). Niektóre więcej niż jednego. Każdy, *kto chce*, znajdzie coś dla siebie. Ogranicza Cię tylko własne widzimisię. No chyba, że boli Cię to, że jak już jesteś defenderem, to nie możesz po prostu biegać po planszy i bić mieczem po głowie kogo popadnie, albo zacząć strzelać z łuku, ale naprawdę, wtedy robisz z igły widły.
Wiesz, zastanawiam się. Jesteś, Qumi, naprawdę dobrym graczem 3ed. Czytałem Twoje posty w wielu sesjach, nie mam Ci nic do zarzucenia. Na pewno zadałeś sobie wiele trudu, że poznać 3e. tak dobrze, jak znasz je teraz. Skąd więc tak niechęć, żeby poznać 4e.? Bo 3e. nie odrzuciło Cię na pierwszy rzut oka tak jak 4e.? Heh, to opowiem Ci coś. Pierwszą sesję w RPG zagrałem w przepotopowym, pierwszoedycyjnym Warhammerze, korzystając z podręcznika sprowadzonego jeszcze z Anglii, pamiętający czasy przed polską edycją. Wpojono mi wtedy niechęć do dedeków jako rozgrywki dla dzieci, niewymagających i niepełnosprytnych, którzy woleli siekać niż odgrywać(o tym, że DnD to sieka mówiono już za czasów oD&D, 4ed. to nie nowość na tym polu). Teraz wyobraź sobie, ile siły woli wymagało ode mnie przełamanie wrażenia po 'pierwszym rzucie oka' i umiłowaniu dedeków ponad inne systemy. Do wszystkiego można się przyzwyczaić, prawie wszystko można polubić i dobrze się tym bawić, jeśli się chce. Większość ludzi nielubiących 4ed.(ja też potrafiłem o tyradować o wadach 4e. jak Wy teraz :P ) to po prostu osobniki zatwardziale zapatrzone w edycję, w której zaczęli. Do dziś spotykam facetów po 50, którzy marszczą nos na cokolwiek, co wyszło po Red i Grey Boxie

Cytat:
Cos mi sie nie wydaje zebym sie przez to ograniczal. Grales w gre Crysis? Nie? Ograniczasz sie bo to swietna gra...
Grałem. Dobra gra.


Cytat:
bo mnie taki typ gry kompletnie nie bawi
Mistrzu, naucz mnie czytać między wierszami! Bo najwyraźniej znowu założyłeś, że mnie taki typ gry bawił.

Cytat:
Moze i 4ed. ma lepsza mechanike, moze i jest dobra gra, ale mam to gleboko w nosie bo mi sie nie podoba
Mhm... wiesz, jak na takich ludzi mówi się w internetowym żargonie? 'H4t3r'. Nie znasz się, to się chętnie wypowiesz. Uważasz, że gra ssie, wymieniając powody, które świadczą, że w ogóle nie zadałeś sobie trudu żeby się w nią zagłębić. Popisujesz się nie znajomością mechaniki gry, jednocześnie twierdząc, że jest zła. I ja mam to łyknąć jak świeżą rybkę?
Nie zrozum mnie źle. Dokładnie, ale to DOKŁADNIE tak samo kiedyś mówiłem, tak samo mój nowy MG, moi nowi współgracze, i mój nauczyciel historii. Podejrzewam, że tak jak oni, kiedyś się przekonasz. Albo przynajmniej przestaniesz bezmyślnie hejcić, z nieśmiertelnym 'Bo nie ma dżemu' na ustach, a wysuniesz jakieś interesujące argumenty, wytkniesz błędy i dasz parę tipsów, jak je naprawić bez mówienia 'No to moim zdaniem wystarczy wrócić do 3,5 i zacząć używać Tome of Battle'.

Cytat:
K.D = MK? To by wiele wyjasnialo...

I Ty mi mówisz, że nie rozumiem co do mnie piszesz? To dobry żart
Nie, drogi Cosm0, K.D. =/= Oski86. Ale za to gracze, z którymi grał K.D., byli bardzo do MunchKinga podobni. BTW, nie wiedziałem, że jest on znany również na LI?

Cytat:
Pozdrawiam i zycze wielu udanych gier w nowa planszówkę
Również pozdrawiam Do zobaczenia w Ognistych Nożach
 
__________________
"Uproczywe[sic] niestosowanie się do zaleceń Obsługi"
K.D. jest offline  
Stary 22-03-2009, 18:13   #68
 
Darken's Avatar
 
Reputacja: 1 Darken ma z czego być dumnyDarken ma z czego być dumnyDarken ma z czego być dumnyDarken ma z czego być dumnyDarken ma z czego być dumnyDarken ma z czego być dumnyDarken ma z czego być dumnyDarken ma z czego być dumnyDarken ma z czego być dumnyDarken ma z czego być dumnyDarken ma z czego być dumny
Darken siada z popcornem i ogląda dyskusję z zaciekawieniem.

Ktoś też chce popcorn?


Wiecie, wszyscy się już chyba okopali i teraz bombardują swoje pozycje rakietami dalekiego zasięgu.
Jasne, fajnie się to czyta, ale nie przesadzacie przypadkiem?


Dobrze powiedziane i tylko dlatego ten post zostaje. Proszę o uspokojenie się, po raz ostatni. Następnym razem będę musiał być niemiły.
fleischman
 
__________________
Mroczna wydawnicza małpa przedstawia Gindie, czyli wydawnictwo fabularnych gier karcianych.
Uuuk.

Ostatnio edytowane przez fleischman : 22-03-2009 o 18:20.
Darken jest offline  
Stary 22-03-2009, 18:47   #69
 
Qumi's Avatar
 
Reputacja: 1 Qumi jest po prostu świetnyQumi jest po prostu świetnyQumi jest po prostu świetnyQumi jest po prostu świetnyQumi jest po prostu świetnyQumi jest po prostu świetnyQumi jest po prostu świetnyQumi jest po prostu świetnyQumi jest po prostu świetnyQumi jest po prostu świetnyQumi jest po prostu świetny
Obawiam się, że mechanika 4 edycji, czyli at-will, encounter, daily power system, nie pozwala na taką różnorodność, stąd był problem jak rozdzielić czarodzieja i zaklinacza. Sporo się interesowałem 4 edycją, sporo artykułów, podcastów, wywiadów, itp. czytałem/słuchałem/oglądałem i się trochę zawiodłem. Jak pisałem są rzeczy, które mi się podobają, ale najbardziej mnie odrzuca ten jednolity system. Tak są takie rzeczy jak dark pact, fey pact, wymagania broni do mocy woja, itp, podoba mi się ten pomysł, ale to tylko wpływa na umiejętności, mechanika jest ta sama. A np. grając takim shadowcasterem mam poczucie inności, wyjątkowości, że system, magia nad którą panuję jest czymś niezrozumiałym dla maluczkich czarodziei :P Tutaj grając wojownikiem nawet czuję się jakby grał magiem...

Rzeczywiście od MG zależy na czym skupia się gra, tu ci przyznaję rację.

Edit: Damn też bym sobie wstawił grafikę jakąś, ale nie wiem co :P

Poza tym strasznie mnie wkurza brak rang umiejętności :/

Powiem tak, 3.5 edycja wydaje mi się lepsza, ale zagrałbym też w 4 edycję, żeby sprawdzić jak to się gra, bo nie miałem okazji a znam system z podręczników jedynie. Na lastinn nie ma żadnych sesji w 4 edycji, więc jeśli założysz temat do rekrutacji to chętnie się zgłoszę :P
 

Ostatnio edytowane przez Qumi : 22-03-2009 o 18:51.
Qumi jest offline  
Stary 22-03-2009, 19:05   #70
 
K.D.'s Avatar
 
Reputacja: 1 K.D. ma z czego być dumnyK.D. ma z czego być dumnyK.D. ma z czego być dumnyK.D. ma z czego być dumnyK.D. ma z czego być dumnyK.D. ma z czego być dumnyK.D. ma z czego być dumnyK.D. ma z czego być dumnyK.D. ma z czego być dumnyK.D. ma z czego być dumnyK.D. ma z czego być dumny
Cytat:
Na lastinn nie ma żadnych sesji w 4 edycji, więc jeśli założysz temat do rekrutacji to chętnie się zgłoszę :P
W istocie, taki mam zamiar, w czasie najbliższym

Grając w 4e., rzeczywiście mówisz, jakiej mocy wojownika używasz, tak, jak w 3e. mag mówił, jaki rzuca czar, ale dla mnie to miła odmiana po 'To ja go tnę', 'To ja teraz robię szarżę i go tnę', i tak dalej. W 4e., to wygląda tak: 'To ja go tnę Cleavem', 'To ja teraz robię szarżę i go tnę Villain's Menace!'. Niby nic, nadal chodzi o siekanie, ale teraz to już *nazwane* siekanie, a każdy atak będzie inny
 
__________________
"Uproczywe[sic] niestosowanie się do zaleceń Obsługi"
K.D. jest offline  
 



Zasady Pisania Postów
Nie Możesz wysyłać nowe wątki
Nie Możesz wysyłać odpowiedzi
Nie Możesz wysyłać załączniki
Nie Możesz edytować swoje posty

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Trackbacks jest Wył.
PingbacksWł.
Refbacks are Wył.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 16:15.



Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0
Pozycjonowanie stron | polecanki
Free online flash Mario Bros -Mario games site

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172