Spis Stron RPG Regulamin Wieści POMOC Kalendarz
Wróć   lastinn > RPG - play by forum > Sesje RPG - Horror i Świat Mroku > Archiwum sesji RPG z działu Horror i Świat Mroku
Zarejestruj się Użytkownicy


 
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 24-04-2008, 10:10   #41
 
liliel's Avatar
 
Reputacja: 1 liliel ma wspaniałą reputacjęliliel ma wspaniałą reputacjęliliel ma wspaniałą reputacjęliliel ma wspaniałą reputacjęliliel ma wspaniałą reputacjęliliel ma wspaniałą reputacjęliliel ma wspaniałą reputacjęliliel ma wspaniałą reputacjęliliel ma wspaniałą reputacjęliliel ma wspaniałą reputacjęliliel ma wspaniałą reputację
Zacną damą? - krzyknęła Zośka na te słowa,
Co się tutaj wyprawia? Czy to jakaś zmowa?
Ja damą pełną gębą jestem przecież zawżdy!
A jeśli nie dowierzasz, spytaj! Powie każdy,
Zośka jest urokliwa, ładnie się wysławia,
Nawet jeśli się spije, to rzadko się stawia!
Na msze chodzi zazwyczaj. Prawie co niedziela!
A po mszy zaś wypocząć w gospodzie Jankiela.
A tam zawsze milutka, chyba że jaki wieprz,
Będzie ją nagabywał, wtedy spuści mu wpieprz!
 
liliel jest offline  
Stary 24-04-2008, 10:28   #42
 
Kelly's Avatar
 
Reputacja: 1 Kelly ma wyłączoną reputację
Telimena przed Zosią gestem teatralnym
Ręce swe załamała. Niby wicher halny
Pędzi słowo za słowem i wbija szpileczki
W miejsce, które skrywają zosine majteczki:
- Moja droga, co mówisz potwierdza, niestety,
Żeś przykładem nie z szlachty, lecz z chłopów kobiety.
Wprawdzie na wsi dorosłaś, lecz pomyśl o rodzie,
Z którego żeś zrodzona. Dlatego cię co dzień.
Zamyślam edukować i na nic te fochy –
Mówiła Telimena do upartej Zochy.
 
Kelly jest offline  
Stary 24-04-2008, 10:48   #43
 
liliel's Avatar
 
Reputacja: 1 liliel ma wspaniałą reputacjęliliel ma wspaniałą reputacjęliliel ma wspaniałą reputacjęliliel ma wspaniałą reputacjęliliel ma wspaniałą reputacjęliliel ma wspaniałą reputacjęliliel ma wspaniałą reputacjęliliel ma wspaniałą reputacjęliliel ma wspaniałą reputacjęliliel ma wspaniałą reputacjęliliel ma wspaniałą reputację
- Niech ci będzie cioteczko, skoro to istotne.
Lecz już Tadeuszowi śle oczy zalotne.
Ten się na to znów zmieszał, odwrócił na pięcie,
Puścił się biegiem do drzwi, znknął na zakręcie,
I skrywszy się za ścianą w tamtą stronę zerka.
A Zośka pomyślała – Chce się bawić w berka!
Ja gonię, on ucieka, jakie to rozkoszne!
Naraz się przypomniały wspomnienia radosne,
Gdy kilka wiosen temu pacholęciem była,
Po sadzie swego stryja kurczaki goniła.
 
liliel jest offline  
Stary 24-04-2008, 11:15   #44
 
Kelly's Avatar
 
Reputacja: 1 Kelly ma wyłączoną reputację
Szczególnie zaś przyjemne było wtedy rano,
Kiedy z kumplem upadła na pachnące siano.
Jakoś tak się złożyło, kurczak tam uciekał,
Chłopiec zaś jej pomagał, chwili wiec nie zwlekał,
A potem razem w sianie kurczaka łapali.
Tak się jakoś złożyło, ze się rozebrali,
Bo im kawałki słomy wlazły za koszule,
By się wtedy pocieszyć, tulili się czule,
Nagle jednak ujrzała, twarz swojego taty,
Który wściekły straszliwie, tam jej spuścił baty.
 
Kelly jest offline  
Stary 24-04-2008, 11:50   #45
Konto usunięte
 
Mira's Avatar
 
Reputacja: 1 Mira ma wspaniałą reputacjęMira ma wspaniałą reputacjęMira ma wspaniałą reputacjęMira ma wspaniałą reputacjęMira ma wspaniałą reputacjęMira ma wspaniałą reputacjęMira ma wspaniałą reputacjęMira ma wspaniałą reputacjęMira ma wspaniałą reputacjęMira ma wspaniałą reputacjęMira ma wspaniałą reputację
Aj, aj prawie poczuła ojca uderzenie...
Nie! Toż to było jeno cioteczki spojrzenie,
Co się wciąż uśmiechała, stojąc na uboczu.
Tylko czemu gromy jej waliły wprost oczu?
Dziwna niemoc na Zośkę wówczas napłynęła
I w pół drogi na zewnątrz dziewka przystanęła.
Telimena tymczasem nie spiesząc w ogóle
Podeszła do Zochny i szepnęła jej czule:
- Pragniesz Tadeusza, chcesz konia narwistego
Lecz coś ci obiecam: nie weźniesz go żywego!
 
__________________
Konto zawieszone.
Mira jest offline  
Stary 24-04-2008, 12:53   #46
 
Kelly's Avatar
 
Reputacja: 1 Kelly ma wyłączoną reputację
- Nie dostaniesz żywego! – Telimeny zdanie,
Niczym płachta na byka, tak działa na panie.
Zosia oczy uniosła i spojrzała hardo:
- Nigdy ci nie ustąpię, ciotko – rzekła twardo.
Ze mną zdziałać ci wiele można po dobroci,
Ale groźbą jakowaś, no to proszę cioci
Dwóch panów my tu mamy przystojnych bez mała
Załóżmy się która z nas, będzie obu miała.
Która przegra, przejedzie po wioskowym błoniu
Rankiem naga, jak Lady Godiva na koniu.
 
Kelly jest offline  
Stary 24-04-2008, 13:33   #47
 
liliel's Avatar
 
Reputacja: 1 liliel ma wspaniałą reputacjęliliel ma wspaniałą reputacjęliliel ma wspaniałą reputacjęliliel ma wspaniałą reputacjęliliel ma wspaniałą reputacjęliliel ma wspaniałą reputacjęliliel ma wspaniałą reputacjęliliel ma wspaniałą reputacjęliliel ma wspaniałą reputacjęliliel ma wspaniałą reputacjęliliel ma wspaniałą reputację
Telimena uniosła się wnet gromkim śmiechem
od ścian się rechot odbił i poniósł się echem.
- Oceń ty swoje szanse a bądź obiektywna,
Jeśli mówisz poważnie wielce żeś naiwna!
Przecież jam krasawica, jak paw strojny w piórka,
Ty natomiast wyglądasz jak kowala córka.
Szykuj się przeto Zosiu, że golutka w siodle,
Popędzisz przez błonia, ale później na jodle
Najwyższej w okolicy zasiądziesz okrakiem,
I rzucisz się na ciżbę cyrkowym szczupakiem!
 
liliel jest offline  
Stary 24-04-2008, 13:57   #48
 
Kelly's Avatar
 
Reputacja: 1 Kelly ma wyłączoną reputację
- Tere fere ciotuniu – Zosia jej odrzecze –
Zmarszczek zbyt wiele nie masz, owszem, nie zaprzeczę,
Lecz gdybyś suknię zdjęła, każdy to dostrzeże,
Że tłuszczyk cię dopada, celulitis bierze
Kilogram kremów, pudrów kryje twoje lico,
Dawno już zapomniałaś, gdy byłaś dziewicą,
Pierś twa owszem, lecz wszystko gorsu to jest sprawa,
Specjalnie taki wzięłaś, bo dzisiaj zabawa,
Lecz gdybyś gorset zdjęła, no to już niestety,
Biust straciłby wielkości i kształtu zalety.
 
Kelly jest offline  
Stary 25-04-2008, 19:19   #49
Konto usunięte
 
Mira's Avatar
 
Reputacja: 1 Mira ma wspaniałą reputacjęMira ma wspaniałą reputacjęMira ma wspaniałą reputacjęMira ma wspaniałą reputacjęMira ma wspaniałą reputacjęMira ma wspaniałą reputacjęMira ma wspaniałą reputacjęMira ma wspaniałą reputacjęMira ma wspaniałą reputacjęMira ma wspaniałą reputacjęMira ma wspaniałą reputację
Długo się dwie kokoty jeszcze wykłócały,
Zaś uciekinier hrabia zgoła czas ten cały
Poświęcił na liczenie listków oziminy.
Zliczenie wszystkich nie poprawiło mu miny.
Oczekiwał romansu, tchnienia ognistego,
Chciał zwyczajnie pokochać! Azali co z tego?
Skoro kandydatki choć pięknie się wdzięczyły,
Północnym lodem skute miały chyba żyły.
Tak to Tadeusz wpadł na pomysł niecodzienny
Aby jego miłością był chłopak stajenny!
 
__________________
Konto zawieszone.
Mira jest offline  
Stary 26-04-2008, 02:33   #50
 
Kelly's Avatar
 
Reputacja: 1 Kelly ma wyłączoną reputację
Choć go hrabia Tadeusz znał naprawdę słabo
Jedną wielką zaletę miał, że nie był babą.
- Kobieto, ty co miałaś być urodą świata,
I byłaś przez czas jakiś, lecz minęły lata
Odeszły twoje cnoty, dobrodziejstwa szczere
I z cud pięknej królewny, przeszłaś na heterę –
Tak pomyślał Tadeusz, choć tu przybył przecie
Dla dziewczyny, co kochał ją najbardziej w świecie,
Lecz Zosia, niby czysta i pełna powabu
Zrobiła go zwyczajnie obiektem zakładu.
 
Kelly jest offline  
 



Zasady Pisania Postów
Nie Możesz wysyłać nowe wątki
Nie Możesz wysyłać odpowiedzi
Nie Możesz wysyłać załączniki
Nie Możesz edytować swoje posty

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Trackbacks jest Wył.
PingbacksWł.
Refbacks are Wył.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 09:00.



Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0
Pozycjonowanie stron | polecanki
Free online flash Mario Bros -Mario games site

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172