Spis Stron RPG Regulamin Wieści POMOC Kalendarz
Wróć   lastinn > RPG - play by forum > Sesje RPG - DnD > Archiwum sesji z działu DnD
Zarejestruj się Użytkownicy

Archiwum sesji z działu DnD Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemie DnD (wraz z komentarzami)


 
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 09-03-2017, 13:58   #121
 
Sayane's Avatar
 
Reputacja: 1 Sayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputację
- Chy... chyba tak... - odparła Liska, nadal zaszokowana efektem swego rzutu. Rozejrzała się za Mao i Gnorstem - trzeba koniecznie powiedzieć im o wydarzeniach na tej platformie zanim sami zamienią się w kamień!! Wydawało jej się, że widzi kosmatą fryzurę tropiciela na kolejnej platformie, więc ruszyła w tamtą stronę.

 
Sayane jest offline  
Stary 10-03-2017, 17:40   #122
 
Plomiennoluski's Avatar
 
Reputacja: 1 Plomiennoluski ma wspaniałą reputacjęPlomiennoluski ma wspaniałą reputacjęPlomiennoluski ma wspaniałą reputacjęPlomiennoluski ma wspaniałą reputacjęPlomiennoluski ma wspaniałą reputacjęPlomiennoluski ma wspaniałą reputacjęPlomiennoluski ma wspaniałą reputacjęPlomiennoluski ma wspaniałą reputacjęPlomiennoluski ma wspaniałą reputacjęPlomiennoluski ma wspaniałą reputacjęPlomiennoluski ma wspaniałą reputację
Gnorsta nachodziła cała feeria uczuć, od przerażenia, po skrajną wściekłość, troska o towarzyszy, po chęć uratowania swojego własnego tyłka. Intensywnie myślał, jednak wychodziła mu tylko jedna konkluzja.
-Musimy się połączyć z dziewczynami, zostały nam dwa przedmioty, których nie wypróbowaliśmy na tym czymś znad jeziorka. Są trzy klucze by otworzyć drogę powrotną, bo zakładam że tym jest ten blokujący przejście mrok, lub drzwi, może jakiś portal do domu tego czarodzieja. Nie wiem nawet czy to wszystko ma jakiś sens, nie mamy przecież nawet ze sobą księgi, zgadza się? Więc propozycję mam taką, spróbuję podejść do demonicy i dać jej serce. Jeśli się nie uda, zostaje obręcz, co powinno zadziałać. Jeśli mi się uda, doskonale, może nawet zaklęcie uwolni naszych towarzyszy. Jeśli nie, to ostatnia rzecz powinna zadziałać tak czy siak. Potem przy następnej zostaną trzy osoby i dwa przedmioty, może będzie trzeba ciągnąć słomki czy źdźbła trawy, ale myślę że to sensowny pomysł. - Bednarz rozglądał się w trakcie swojej przemowy, czy raczej głośnego myślenia, której Mao był świadkiem, za śladami innymi, niż te, które sami zostawili. - Jeśli wszystkie trzy klucze zostaną aktywowane, portal powinien się otworzyć, może nawet uwolnić wszystkich spod zaklęcia. Nie znam się na magii, i chyba dlatego będę najlepszym wyborem na początek. - Zakończył w końcu Gnorst, mając zamiar powtórzyć to wszystko dziewczynom, kiedy ponownie się z nimi zejdą.
 
__________________
Wzory światła i ciemności pośród pajęczyny z kości...
Plomiennoluski jest offline  
Stary 12-03-2017, 12:02   #123
 
TomaszJ's Avatar
 
Reputacja: 1 TomaszJ ma wspaniałą reputacjęTomaszJ ma wspaniałą reputacjęTomaszJ ma wspaniałą reputacjęTomaszJ ma wspaniałą reputacjęTomaszJ ma wspaniałą reputacjęTomaszJ ma wspaniałą reputacjęTomaszJ ma wspaniałą reputacjęTomaszJ ma wspaniałą reputacjęTomaszJ ma wspaniałą reputacjęTomaszJ ma wspaniałą reputacjęTomaszJ ma wspaniałą reputację
- Z kilku głów zawsze więcej mądrości niż z jednej, poszukajmy dziewczyn - powiedział mnich. Całe szczęście długo szukać nie musieli. Po zdaniu relacji co działo się z obu stron rozwiązanie wydawało się oczywiste.
- Zostało oczywiste rozwiązanie: serce dla demonicznej kobiety o bazyliszkowym wzroku i lustro dla biedaczki z walącej się chałupy. Nie ma co zastanawiać się, ruszajmy i zróbmy co należy. Jeżeli chcecie, ja wręczę serce. Nie boję się demonicy.
 
__________________
Bez podpisu.
TomaszJ jest offline  
Stary 13-03-2017, 08:57   #124
 
Lomir's Avatar
 
Reputacja: 1 Lomir ma wspaniałą reputacjęLomir ma wspaniałą reputacjęLomir ma wspaniałą reputacjęLomir ma wspaniałą reputacjęLomir ma wspaniałą reputacjęLomir ma wspaniałą reputacjęLomir ma wspaniałą reputacjęLomir ma wspaniałą reputacjęLomir ma wspaniałą reputacjęLomir ma wspaniałą reputacjęLomir ma wspaniałą reputację
Zaskoczone obrotem spraw dziewczyny szybko porzuciły pierwsze zdziwienie na rzecz radości z rozwiązanej zagadki. Zabrawszy świecący klejnot wróciły poprzez platformę przypominającą zrujnowany dom do tej, na której znajdowało się jeziorko. Tam ostatnio widziały swoich towarzyszy. Szczęśliwy traf zrządził, że Mao i Gnorst mniej więcej w podobnym czasie wrócili z północnej platformy.

Wynurzając się z mroku, który spowijał otoczenie, mężczyźni zobaczyli uradowane buzie swoich towarzyszek, co wzbudziło ich zdziwienie. W końcu z czego tu się cieszyć w zaistniałej sytuacji? Przecież tuż obok nich stały skamieniałe figury Gabriela i Colina.

Wszystko zrozumieli, gdy Liska wraz z Orianna opowiedziały im jak udało się rozwiązać jedną z zagadek. Wszyscy na chwilę się zastanowili co zrobić z pozostałymi dwoma platformami i przedmiotami, aż wreszcie Gnorst, w dość chaotyczny sposób, wytłuścił szczegóły jego planu, na który wszyscy przystali.

Ich wzrok padł na piękną kobietę siedzącą na brzegu jeziora. Już dwóch członków ich drużyny zamieniło się w kamień pod jej wzrokiem, jednakże musieli zaryzykować po raz kolejny jeśli chcieli się stąd wydostać.

Gnorst, jako, że była to jego inicjatywa, podjął się podania kobiecie serca. Wyciągnął bijący jeszcze narząd ze skrzyni, którą niósł Mao i z drżącymi ze strachu nogami podszedł do "pięknego demona". Gdy podał go dziewczynie siedzącej na brzegu jeziora ta spojrzała na niego i uśmiechnęła się subtelnie, zupełnie inaczej niż poprzednio. Wzięła od niego serce, które zmieniło się w świecącą kulę i popłynęło w kierunku jej piersi. Następnie powiedziała
-Serce, symbol MIŁOŚCI. Ale nie miłości do siebie samego, gdyż to prowadzi do próżności. Miłości do innych.-
Po tych słowach dziewczyna rozświetliła się oślepiającym blaskiem, a gdy zniknęła (zupełnie jak panna młoda) w jeziorze nie było już wody, za to na dnie leżał kolejny, świecący klejnot.


Zachęceni kolejnym sukcesem poszukiwacze przygód ruszyli w kierunku platformy przypominającej zrujnowany dom. Gdy znaleźli się na miejscu, okaleczona dziewczyna szlochała dalej. Gnorst po raz kolejny zdecydował się na działanie i wziął do ręki lustro, które miał zamiar podać dziewczynie. Wtedy zobaczył coś ciekawego - w lustrze platforma wyglądała niczym piękny, bogaty dom, z suto zastawionym stołem, zdobionymi dywanami i rzeźbionymi meblami. Gdy ustawił lustro pod odpowiednim kątem zobaczył, że oszpecona dziewczyna w odbiciu jest piękna i bez śladów po poparzeniach.
Gdy podał jej przedmiot ta wzięła go w rękę i spojrzała w taflę szkła. Przestała płakać, a lustro zaczęło zwiększać swoje rozmiary i rozmywać się, aż wreszcie przesłoniło całą platformę, która zmieniła się w tą z odbicia, tak samo jak i dziewczyna.
- Prawdziwe piękno to PIĘKNO WEWNĘTRZNE. Nie można zamartwiać się powierzchownością, gdyż to piękno jest kruche i ulotne.- powiedziała, a następnie zniknęła w olśniewającym blasku.
Na platformie, która teraz przypominała wnętrze luksusowego domu, został kolejny świecący klejnot.
 
__________________
Może jeszcze kiedyś tu wrócę :)
Lomir jest offline  
Stary 13-03-2017, 11:06   #125
 
Sayane's Avatar
 
Reputacja: 1 Sayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputację
Gdy demony przestały deklamować androny rodem z filozoficznych ksiąg i zmieniły się w klejnoty Liska głośno odetchnęła z ulgą. Co prawda nadal mieli problem w postaci dwóch skamieniałych kompanów, lecz przynajmniej niebezpieczeństwo zostało zażegnane.
Bardka spojrzała na trzymane przez Gnorsta i Oriannę kamienie, a potem na statuy Colina i Gabriela.
- Mo... może trzeba je przy... przyłożyć do nich? Albo do por...portalu, o którym mówiłeś, nie by... było tam dziur? - zaproponowała niepewnie. Potem jej wzrok padł na mroczną ścieżkę, która wcześniej ich nie przepuściła. Co prawda nie słychać było już szczekania Tofika, ale musiał tam gdzieś być!
- I... idziemy? - spytała wskazując na wschodnią dróżkę.

 
Sayane jest offline  
Stary 15-03-2017, 23:18   #126
 
Plomiennoluski's Avatar
 
Reputacja: 1 Plomiennoluski ma wspaniałą reputacjęPlomiennoluski ma wspaniałą reputacjęPlomiennoluski ma wspaniałą reputacjęPlomiennoluski ma wspaniałą reputacjęPlomiennoluski ma wspaniałą reputacjęPlomiennoluski ma wspaniałą reputacjęPlomiennoluski ma wspaniałą reputacjęPlomiennoluski ma wspaniałą reputacjęPlomiennoluski ma wspaniałą reputacjęPlomiennoluski ma wspaniałą reputacjęPlomiennoluski ma wspaniałą reputację
- Najpierw przyłóżmy klejnoty do naszych, potem spróbujmy sprawdzić cienistą ścieżkę, na koniec jak nic nie zdziałamy, idziemy do tego... porku, porytku, portyku? Gdzie byśmy nie szli, bierzemy naszych ze sobą, nie obchodzi mnie, czy są chwilowo skamieniali czy nie. - Rzucił Bednarz. Ulżyło mu, że jego pomysł z sercem okazał się trafiony i nie skończył jak jego dwaj kompani, ale dzięki temu, tym bardziej nie chciał ich nawet spuścić z oka.
 
__________________
Wzory światła i ciemności pośród pajęczyny z kości...
Plomiennoluski jest offline  
Stary 17-03-2017, 13:27   #127
 
TomaszJ's Avatar
 
Reputacja: 1 TomaszJ ma wspaniałą reputacjęTomaszJ ma wspaniałą reputacjęTomaszJ ma wspaniałą reputacjęTomaszJ ma wspaniałą reputacjęTomaszJ ma wspaniałą reputacjęTomaszJ ma wspaniałą reputacjęTomaszJ ma wspaniałą reputacjęTomaszJ ma wspaniałą reputacjęTomaszJ ma wspaniałą reputacjęTomaszJ ma wspaniałą reputacjęTomaszJ ma wspaniałą reputację
- Spróbujmy więc odwrócić urok. Jeżeli się nie uda, weźmy ich ze sobą. Powinienem udźwignąć Gabriela - mnich przypomniał sobie przenoszenie wygładzonych morzem głazów, klasztorne ćwiczenie na siłę.
 
__________________
Bez podpisu.
TomaszJ jest offline  
Stary 19-03-2017, 12:28   #128
 
Lomir's Avatar
 
Reputacja: 1 Lomir ma wspaniałą reputacjęLomir ma wspaniałą reputacjęLomir ma wspaniałą reputacjęLomir ma wspaniałą reputacjęLomir ma wspaniałą reputacjęLomir ma wspaniałą reputacjęLomir ma wspaniałą reputacjęLomir ma wspaniałą reputacjęLomir ma wspaniałą reputacjęLomir ma wspaniałą reputacjęLomir ma wspaniałą reputację
Próba odczarowania skamieniałych towarzyszy za pomocą magicznych, świecących kamieni okazała się bezskuteczna, więc poszukiwacze przygód ruszyli w kierunku bariery z cienia.
Gdy weszli na most, przez który próbowali przejść za pierwszym razem i doszli do jego połowy, ponownie poczuli zagęszczający się mrok, który nie chciał ich przepuścić. Tym razem jednak, Gnors niosący dwa z trzech kamieni, poczuł wibracje jednego z nich. Zaciekawiony podniósł otwartą dłoń w górę, na wierzchu której leżał drżący kamień. W tym momencie poderwał się powoli i poszybował w kierunku niewidzialnej bariery, rozpraszając mrok i umożliwiając przejście dalej, co drużyna uczyniła.
Doszli do kolejnej platformy, tym razem zupełnie pustej, z jedyną możliwą drogą prowadzącą na zachód. Z braku możliwości, drużyna podążyła tą drogą, trafiając na kolejną barierę z ciemności i tym razem jeden z kamieni pomógł rozproszyć cienie, które blokowały przejście. Za tym mostem czekała ich następna pusta "komnata" z drogą ku północy, gdzie sytuacja z ostatnim kamieniem i barierą się powtórzyła.

Finalnie poszukiwacze przygód trafili na platformę, z której nie było już innej drogi wyjścia niż wstecz, ta jednak nie była pusta. Na jej środku znajdowała się dźwignia, wystająca spomiędzy drewnianych desek, tworzących platformę. Dźwignia była długa na około pół metra i przechylona w lewo, a szczelina w której się znajdowała sugerowała, że można ją przesunąć w prawo.
 
__________________
Może jeszcze kiedyś tu wrócę :)
Lomir jest offline  
Stary 19-03-2017, 15:38   #129
 
Pan Elf's Avatar
 
Reputacja: 1 Pan Elf ma wspaniałą reputacjęPan Elf ma wspaniałą reputacjęPan Elf ma wspaniałą reputacjęPan Elf ma wspaniałą reputacjęPan Elf ma wspaniałą reputacjęPan Elf ma wspaniałą reputacjęPan Elf ma wspaniałą reputacjęPan Elf ma wspaniałą reputacjęPan Elf ma wspaniałą reputacjęPan Elf ma wspaniałą reputacjęPan Elf ma wspaniałą reputację
Orianna znowu trochę spochmurniała. Osiągnęli kilka sukcesów, to prawda - rozwikłali zagadkę trzech dziwnych kobiet i przeszli przez owianą mrokiem ścieżkę. Jednak co dalej? Wciąż nie odnaleźli Tofika, czym chyba najbardziej zatroskana była Liska. No i zarówno Colin jak i Gabriel nadal byli kamiennymi posągami.

- UGH! Mam dość tego miejsca! - krzyknęła z frustracją w głosie Orianna, kiedy na ostatniej platformie nie było ani Tofika, ani sposobu na przywrócenie Colina i Gabriela do żywych.
Nie dbając o zdanie pozostałych przesunęła dźwignię w prawo. Cokolwiek miało się wydarzyć było lepsze, niż stanie i rozmyślanie nad dalszymi działaniami.
 
Pan Elf jest offline  
Stary 19-03-2017, 16:49   #130
 
Lomir's Avatar
 
Reputacja: 1 Lomir ma wspaniałą reputacjęLomir ma wspaniałą reputacjęLomir ma wspaniałą reputacjęLomir ma wspaniałą reputacjęLomir ma wspaniałą reputacjęLomir ma wspaniałą reputacjęLomir ma wspaniałą reputacjęLomir ma wspaniałą reputacjęLomir ma wspaniałą reputacjęLomir ma wspaniałą reputacjęLomir ma wspaniałą reputację
Dźwignia ustąpiła bez większych oporów pod naciskiem delikatnej dłoni Orianny. Zatrzymała się dopiero całkowicie po prawej stronie. Przez chwilę, wszyscy oczekiwali w napięciu na to co się wydarzy.
Nagle do uszu poszukiwaczy przygód dotarł dziwny dźwięk, niczym fuczenie energii elektrycznej. Dobiegał z północy oraz z północnego zachodu.
Przez pierwszych kilka chwil dźwięk był dość głośny i gwałtowny, jednak po kilku biciach serca stał się cichszy i miarowy, przypominał bardziej buczenie.

W tej ferii dźwięków nie było jednak słychać nigdzie szczekania Tofika.
 
__________________
Może jeszcze kiedyś tu wrócę :)
Lomir jest offline  
 



Zasady Pisania Postów
Nie Możesz wysyłać nowe wątki
Nie Możesz wysyłać odpowiedzi
Nie Możesz wysyłać załączniki
Nie Możesz edytować swoje posty

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Trackbacks jest Wył.
PingbacksWł.
Refbacks are Wył.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 16:14.



Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0
Pozycjonowanie stron | polecanki
Free online flash Mario Bros -Mario games site

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172