Spis Stron RPG Regulamin Wieści POMOC Kalendarz
Wróć   lastinn > RPG - play by forum > Sesje RPG - Fantasy > Archiwum sesji z działu Fantasy
Zarejestruj się Użytkownicy


 
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 11-02-2015, 20:27   #11
 
Halfdan's Avatar
 
Reputacja: 1 Halfdan jest jak klejnot wśród skałHalfdan jest jak klejnot wśród skałHalfdan jest jak klejnot wśród skałHalfdan jest jak klejnot wśród skałHalfdan jest jak klejnot wśród skałHalfdan jest jak klejnot wśród skałHalfdan jest jak klejnot wśród skałHalfdan jest jak klejnot wśród skałHalfdan jest jak klejnot wśród skałHalfdan jest jak klejnot wśród skałHalfdan jest jak klejnot wśród skał
Pffffff. Skoro oni są banitami wszędzie gdzie się pojawią, to kim w takim razie był Blitz? Odpuścił sobie dalsze przekonywanie ich. Zrozumiał że barany nie są stworzone do latania, tylko do tego by inni zdzierali z nich wełnę. Jak tam sobie chcą.
Blitz postanowił obsłużyć się sam. Poszedł do spiżarni, wziął kilka jabłek, śliwek i miodu. Wypchał nimi świniaka a w ryjek włożył gruszkę i rozpalił ognisko. Gdy już podgryzał polędwiczkę smarując ją dużymi ilościami miodu, odpowiedział swojej towarzyszce:
- Odwiedźmy więc tego Rifarfa, a co mi tam. Może ma coś ciekawego do powiedzenia? - ork pochłaniał mięso w wielką prędkością - Może trzyma małe smoczątko w piwnicy jako swoje zwierzątko domowe?
Obgryzł już połowę świniaka i stwierdził że ma dosyć. Załadował resztę do worka, wsiadł na swojego mechanicznego rumaka i natychmiast usnął. Mechaniczne konie jednak nie sypiają i Błysk podążał za Lamią, która widocznie wiedziała gdzie jest czarodziej.
 
Halfdan jest offline  
Stary 17-02-2015, 00:25   #12
 
Ogryzek Szatana's Avatar
 
Reputacja: 1 Ogryzek Szatana jest po prostu świetnyOgryzek Szatana jest po prostu świetnyOgryzek Szatana jest po prostu świetnyOgryzek Szatana jest po prostu świetnyOgryzek Szatana jest po prostu świetnyOgryzek Szatana jest po prostu świetnyOgryzek Szatana jest po prostu świetnyOgryzek Szatana jest po prostu świetnyOgryzek Szatana jest po prostu świetnyOgryzek Szatana jest po prostu świetnyOgryzek Szatana jest po prostu świetny

Wracając na szlak, nasi bohaterowie skierowali swoje wierzchowce ku ziemiom Rifrafa Szalonego, potężnego czarodzieja - przynajmniej z opowieści - oraz watażki, jakich wielu było w okolicy.

Podróżowali po nieznanych ziemiach przez kolejne dwa dni, nie napotykając na drodze poważniejszych przeszkód, zostawiając za sobą szlak martwych goblinoidów. Nie było ich zbyt wielu w tych stronach, jednak napadali na wędrowców z zapałem godnym podziwu. Niestety, niewiele mieli przy sobie, naostrzone patyki, prowizoryczne obuchy, coś co można by nazwać pancerzem, gdyby nie było wykonanie z podkradzionego złomu.
Ciekawym było, że innej żywej duszy nie spotkali, przynajmniej do czasu, aż drogi nie zastawiło im sześciu mieczników.


[media]https://steelfighting.files.wordpress.com/2012/03/023.jpg[/media]

Nie dość, że niektórzy wyglądali nieco zbyt młodo jak na swój fach, to jeszcze na sześciu chłopa mieli przynajmniej dziewięć mieczy. Czwarty od lewej, z irokezem, wyszedł lekko do przodu.
Wjeżdżacie na ziemie Rifrafa Szalonego. Powiedzcie, co was sprowadza w ten strony i czy macie tysiąc sztuk złota na opłatę za przejazd?

Zdradzenie powodu przybycia nie było jakimś większym problemem, ale ciężko było oprzeć się wrażeniu, że Blitz i Lamia przesłyszeli się. Tysiąc sztuk złota?
 
Ogryzek Szatana jest offline  
Stary 20-02-2015, 14:03   #13
 
Halfdan's Avatar
 
Reputacja: 1 Halfdan jest jak klejnot wśród skałHalfdan jest jak klejnot wśród skałHalfdan jest jak klejnot wśród skałHalfdan jest jak klejnot wśród skałHalfdan jest jak klejnot wśród skałHalfdan jest jak klejnot wśród skałHalfdan jest jak klejnot wśród skałHalfdan jest jak klejnot wśród skałHalfdan jest jak klejnot wśród skałHalfdan jest jak klejnot wśród skałHalfdan jest jak klejnot wśród skał
No to mnie zdziwili - pomyślał Blitz - Rozumiał że wieśniacy mogli nazywać swojego gnębiciela przydomkiem Szalony, ale żeby jego właśni ludzie tak go nazywali? I to jeszcze w tak oficjalnej sprawie? Spodziewał się czegoś w stylu "Rifarf Gromowładny" "Rifarf Władca Pięciu Królestw i jednej karczmy", czy "Rifarf Kurwi Strach".

- Tranzyt. Szukam mojego plemienia, widzieliście może tabor orków huraganu? -Pytanie o tysiąc sztuk złota uznał za żart, więc odpowiedział również żartem -A czy jest jakaś zniżka na myto dla seniorów? Powiedzmy jedna sztuka złota za jeden rok życia?

Zastanawiał się tylko jak wybrnie z tego Lamia. A jakby się tak wrócili i wpadli tutaj z nieumarłymi goblinami, może byłaby zniżka grupowa? A może Lamia zna kogoś ważnego, albo ma oficjalny dokument, paszport albo coś podobnego?

- A może chcecie dodatkowy miecz? - dopytał z całą powagą.
 
Halfdan jest offline  
Stary 24-02-2015, 01:51   #14
 
Ogryzek Szatana's Avatar
 
Reputacja: 1 Ogryzek Szatana jest po prostu świetnyOgryzek Szatana jest po prostu świetnyOgryzek Szatana jest po prostu świetnyOgryzek Szatana jest po prostu świetnyOgryzek Szatana jest po prostu świetnyOgryzek Szatana jest po prostu świetnyOgryzek Szatana jest po prostu świetnyOgryzek Szatana jest po prostu świetnyOgryzek Szatana jest po prostu świetnyOgryzek Szatana jest po prostu świetnyOgryzek Szatana jest po prostu świetny
Lamia nie miała pojęcia, kim byli miecznicy ani dlaczego pobierali tak abstrakcyjną zapłatę za przejazd. Nawet Ventus prychnął ze zdziwieniem.
Cieszy nas niezmiernie, że dojechaliśmy do ziem Rifrafa zwanego szalonym oraz, że jego granice są strzeżone, ale… Czy posiadanie jakieś potwierdzenie swoich słów?
Że co? ― Lekko zdezorientowani, miecznicy wymienili się błyskotliwym spostrzeżeniem.
Glejt, pismo wydane przez władzę. ― Pochyliła się do przodu, uśmiechając złośliwie ― Takie, które świadczy o waszym prawie do pobierania myta.

Popatrzyli się na siebie, jeden w drugim szukając chociaż trochę pomocy i odpowiedzi na trapiące pytania. Na swoje nieszczęście, niewiele znaleźli. Najmłodszy z nich szepnął do grupy.
To my jesteśmy tutaj nielegalnie?
Cicho bądź, głupcze ~ ! ― Najwyższy pacnął go w głowę.
Jakiś problem? ― Zapytała Lamia.

Posłuchaj, Panienko, my tutaj jesteśmy od zadawania pytań. ― Czarnowłosy pozbierał się w sobie ― Jaka zniżka? Macie to tysiąc sztuk złota, czy nie?
A jaki miecz? ― Wypalił entuzjastycznie pierwszy w rzędzie, szybko wracając do pionu po skarceniu wzrokiem ze strony kompanów.
 
Ogryzek Szatana jest offline  
Stary 10-03-2015, 15:05   #15
 
Halfdan's Avatar
 
Reputacja: 1 Halfdan jest jak klejnot wśród skałHalfdan jest jak klejnot wśród skałHalfdan jest jak klejnot wśród skałHalfdan jest jak klejnot wśród skałHalfdan jest jak klejnot wśród skałHalfdan jest jak klejnot wśród skałHalfdan jest jak klejnot wśród skałHalfdan jest jak klejnot wśród skałHalfdan jest jak klejnot wśród skałHalfdan jest jak klejnot wśród skałHalfdan jest jak klejnot wśród skał
Ciekawe czy Rifarf lubi być nazywany Szalonym? Może się o tym przekonamy? Odprowadzicie mnie pod samą bramę jego siedziby? - zapytał z ironią – Męczycie mnie. Nie jesteście strażnikami dróg, tylko zwykłymi oszustami próbującymi wyłudzić myto z podróżnych. Nie macie dokumentów, żadnego żelaznego listu, nic. Tak więc ode mnie – przybliżył głowę – NICNIEDOSTANIECIE! - zaśmiał się głośno.

- Nie mam ze sobą kosztowności, nie mam magicznych przedmiotów. Atakując mnie nic nie zyskacie, możecie tylko stracić. Zresztą nawet jakby udało wam się zabić mnie, BLITZA NOŻOMIOTA, ostatniego ORKA HURAGANU, to jak zamierzacie zabić mojego konia? Mieczem potniecie metal? Wierzcie mi, mój rumak potrafi powalić krowę jednym kopniakiem! Jest od was szybszy, silniejszy i nie jesteście w stanie nic mu zrobić, ani przed nim uciec- miał nadzieję że dostatecznie nastraszył gówniarzy – A teraz zejdźcie mi z drogi i idźcie stroić sobie żarty gdzie indziej.
Błysk ruszył do przodu, zaś ork obrócił się tyłem do kierunku jazdy, mając ręce przy swoich nożach. Liczył na to że samozwańczy strażnicy dróg nie zrobią nic głupiego, szkoda by było tak młodych ludzi.
 
Halfdan jest offline  
Stary 13-04-2015, 05:19   #16
 
Ogryzek Szatana's Avatar
 
Reputacja: 1 Ogryzek Szatana jest po prostu świetnyOgryzek Szatana jest po prostu świetnyOgryzek Szatana jest po prostu świetnyOgryzek Szatana jest po prostu świetnyOgryzek Szatana jest po prostu świetnyOgryzek Szatana jest po prostu świetnyOgryzek Szatana jest po prostu świetnyOgryzek Szatana jest po prostu świetnyOgryzek Szatana jest po prostu świetnyOgryzek Szatana jest po prostu świetnyOgryzek Szatana jest po prostu świetny
Nastała kurewsko długa pauza, jakby któremuś miecznikowi nie chciały doczytać się skrypty. Ostatecznie, to niezwykle niebezpieczne spotkanie zostało zakończone bez rozlewu krwi, nasi bohaterowie zwyczajnie objechali bezradne zawalidrogi, słysząc za sobą komentarz jednego z nich: „Mówiłem, żeby zamiast kolejnego miecza kupić jakąś broń dystansową?”.

Trochę to trwało, ale wreszcie ruszyli z fabułą. Niedługo zajęło im dojechanie do punktu ich destynacji: twierdzy Rifrafa, co to zwali go Szalonym. Zapadał wieczór, więc dobrze było wreszcie trafić w miejsce, gdzie nad głową miałoby się chociaż kawałek dachy.
Mógłbym godzinami opowiadać, jak wspaniała i pokaźna była to konstrukcja, ale nie będę kłamał; Blitz z Lamią trafili do kompletnego zadupia, obudowanego drewnianą palisadą oraz krzywymi wieżami, na których nikt nie stał. Nie dziwię się, też bym nogi nie postawił, gdyby wszystko pode mną skrzypiało i chybotało się jakby miało za chwilę runąć.

W środku nie zastali ani trochę lepszego widoku, kilka zbitych z desek budowli, które chwiały się na wietrze. Wszędzie dało się zauważyć ślady walki, musiała dziać się równa rozpierducha, ściany naszpikowane strzałami, połamane włócznie i miecze rozrzucone na drodze, niewielki krater niedaleko bramy wjazdowej. Miejsce było opustoszałe, pierwszą oznaką życia był szop, który grzebał w stercie jakiś śmieci i uciekł, kiedy tylko zobaczył jeźdźców. Drugą były same śmieci - skoro są, to musi ktoś je zostawiać. Nie, to nie były śmieci szopa, przestań zadawać idiotyczne pytania.


[media]http://fc07.deviantart.net/fs70/f/2011/278/e/1/wooden_fort_by_luciuscaudill-d4byjw2.jpg[/media]

Spodziewałam się… czegoś więcej. Sprawdzę na mapie gdzie my w ogóle jesteśmy.

Lamia wyciągnęła zwój papieru i zaczęła nad nim prawić czary. W tym czasie z pomiędzy chat wynurzył się zaspany jegomość. Podrapał się po tyłku i dosyć szybko ocknął, gdy zobaczył przyjezdnych. Tak szybko, że czmychnięcie z powrotem w alejkę zajęło mu krócej, niż mrugnięcie.
 

Ostatnio edytowane przez Ogryzek Szatana : 13-04-2015 o 05:23.
Ogryzek Szatana jest offline  
Stary 30-04-2015, 00:22   #17
 
Halfdan's Avatar
 
Reputacja: 1 Halfdan jest jak klejnot wśród skałHalfdan jest jak klejnot wśród skałHalfdan jest jak klejnot wśród skałHalfdan jest jak klejnot wśród skałHalfdan jest jak klejnot wśród skałHalfdan jest jak klejnot wśród skałHalfdan jest jak klejnot wśród skałHalfdan jest jak klejnot wśród skałHalfdan jest jak klejnot wśród skałHalfdan jest jak klejnot wśród skałHalfdan jest jak klejnot wśród skał
Blitz czuł się trochę jak w domu. Jego plemię nigdy przesadnie nie dbało o czystość - w końcu byli w ciągłym ruchu i co ich obchodziło że zrobili gdzieś bałagan. Szli dalej i tyle. Może ten mieszkaniec ma z nimi coś wspólnego?
Patrząc na porozrzucane połamane miecze poszukał kilka takich które jeszcze się do czegoś nadawały. Po okolicy krążą szajki przestępców łasych na łapówki właśnie w postaci mieczy, więc przezornie zebrał kilka by jakby co mieć czym zapłacić. A taki połamany będzie odpowiednio mniejszy, dostosowany do wieku rabusiów.
Ork jednym celnym ruchem rzucił nożem prosto w napotkanego szopa. Podszedł do zwierzęcia i zaczął je oskórowywać - chciał zrobić sobie czapkę, taką z pyszczkiem na czole i z wystającym z tyłu ogonem. Gdy babrał się we krwi, spostrzegł drapiącego się po tyłku jegomościa.
- Hej! Rifraf! Zaczekaj, dokąd uciekasz, chcemytylkoporozmawiać! Jeśli chcesz to mam jeszcze trochę mięsa ze świniaka, mogę się z tobą podzielić! - rzucił wybebeszonego szopa i pobiegł w kierunku uciekiniera - Naprawdę, nie musisz uciekać! Może napijemy się piwa jak masz tutaj jakieś?
 
Halfdan jest offline  
Stary 03-05-2015, 09:38   #18
 
Ogryzek Szatana's Avatar
 
Reputacja: 1 Ogryzek Szatana jest po prostu świetnyOgryzek Szatana jest po prostu świetnyOgryzek Szatana jest po prostu świetnyOgryzek Szatana jest po prostu świetnyOgryzek Szatana jest po prostu świetnyOgryzek Szatana jest po prostu świetnyOgryzek Szatana jest po prostu świetnyOgryzek Szatana jest po prostu świetnyOgryzek Szatana jest po prostu świetnyOgryzek Szatana jest po prostu świetnyOgryzek Szatana jest po prostu świetny
Lamia próbowała skupić się na zaklęciu, jednak ciągle zerkała na Blitza, zastanawiając się, co on do stu czortów robi. Najpierw zbierał miecze, nawet te połamane, a później patroszył szopa. Miał swoje odchyły, może to normalne u jego gatunku?
Nie przejęłaby się, kiedy zaczął na kogoś krzyczeć, gdyby z jego ust nie padło słowo „Rifraf”. Wyjrzała zza zwoju, ale zielonego koleżki już nie było.

Pogoń była równie krótka, co mało ekscytująca. Ork gnał znacznie szybciej od uciekiniera, który do wolnych nie należał. Dogonił go, zanim tamten był w stanie sprawdzić, czy gubi ogon. Na pytanie, czy napije się piwa, odpowiedział:
Do broni! Gobliny atakują! ― Facet zaczął drzeć się, jakby obdzierali go ze skóry.

Jegomość, co to niedawno drapał się po tyłku, zamotał się i prawie upadł w trakcie swojego ataku paniki. Blitz gdyby chciał, od dobrych kilku sekund mógł go pomacać, jednak dobrze dla niego, że tego nie zrobił.
Pogoda na to nie wskazywała, ale grzmotnęło tak, że po panikarzu zostały tylko dymiące buty. Po błyskawicy, która wzięła się znikąd, rozbrzmiał głos tego, którego zwali Szalonym:
Ups. Nie w niego celowałem.

Wysoki może na metr sześćdziesiąt, zarośnięty błyszczącą jak ogień brodą, stał z wyciągniętą ku niebu ręką. Nie pasował zupełnie do otoczenia, jakby nieudolnie został wklejony w postprodukcji - jego szaty uszyte z drogiego materiały, pozłacane ozdoby, do tego nie wyglądał tak, jakby przed chwilą taplał się w bajorze. Stanowił ikonę klasy i stylu w porównaniu z parodią eks żołdaka, czy też umorusanym krwią szopa Blitzem.

To nie jest goblin, durniu! ― Skarcił resztki roznoszonego na wietrze strażnika ― Co sprowadza Cię do domeny Rifrafa!? ― Zwrócił się do orka, wystrzeliwując reprezentacyjne strugi iskier z dłoni.

Coś taki chudy? W ogóle jesteś orkiem? Rozumiesz co mówię? Sie verstehen, was ich meine? Érted, mire gondolok?


[media]http://archive.wizards.com/magic/images/mtgcom/arcana1000/PlaneswalkersMirth.jpg[/media]
 
Ogryzek Szatana jest offline  
Stary 12-05-2015, 21:26   #19
 
Halfdan's Avatar
 
Reputacja: 1 Halfdan jest jak klejnot wśród skałHalfdan jest jak klejnot wśród skałHalfdan jest jak klejnot wśród skałHalfdan jest jak klejnot wśród skałHalfdan jest jak klejnot wśród skałHalfdan jest jak klejnot wśród skałHalfdan jest jak klejnot wśród skałHalfdan jest jak klejnot wśród skałHalfdan jest jak klejnot wśród skałHalfdan jest jak klejnot wśród skałHalfdan jest jak klejnot wśród skał
Blitz nie bał błyskawic, było wręcz przeciwnie - w maszynowni sfery większość urządzeń korzystało z mocy wyładowań do pracy. Przebywając tam kilka godzin dziennie, nie zwracał już na nie zupełnie uwagi, mimo że jeden przypadkowy dotyk mógł się skończyć śmiercią, taką jak ta tutaj. Faktycznie Rifraf Pieprznięty, skoro zabija swoich żołdaków. Zwłaszcza że pewnie nie miał ich zbyt wielu sądząc, nie widział ich zbyt wielu w okolicy.
Ork gestem przywołał Błyska - jakby co lepiej będzie jeśli to jego mechaniczny koń przyjmie na siebie ewentualną kolejną błyskawicę.
- Jestem Blitz, ork huraganu. Szukam swojego plemienia, które zazwyczaj podróżuje w wielkiej karawanie. Ostatni raz widziałem je właśnie na tych ziemiach. Tyle że wtedy były tutaj jeszcze smoki. Nie widziałeś ich może ostatnio w okolicy? - Blitz uśmiechnął się - I jeszcze jedna sprawa. Słyszałem że jesteś biegły w sztuce magicznej. Nie szukasz może ucznia? Może nie wyglądam, ale znam podstawy.
 
Halfdan jest offline  
Stary 16-05-2015, 20:10   #20
 
Ogryzek Szatana's Avatar
 
Reputacja: 1 Ogryzek Szatana jest po prostu świetnyOgryzek Szatana jest po prostu świetnyOgryzek Szatana jest po prostu świetnyOgryzek Szatana jest po prostu świetnyOgryzek Szatana jest po prostu świetnyOgryzek Szatana jest po prostu świetnyOgryzek Szatana jest po prostu świetnyOgryzek Szatana jest po prostu świetnyOgryzek Szatana jest po prostu świetnyOgryzek Szatana jest po prostu świetnyOgryzek Szatana jest po prostu świetny
Nie widziałem kogo? Orków czy smoków? ― Pogłaskał się po brodzie, jak na prawdziwego maga przystało ― Mniejsza o to, mam dla Ciebie zadanie! Najpierw jednak…

Poleciała druga błyskawica, tym razem jednak przyjął ją na siebie Błysk. Wyładowanie przeszło wzdłuż całego konia, zamieniając metalowy pancerz na równie błyszczące co prawdziwe futro. Koń majestatycznie stanął na tylnych nogach i zakrzyczał:
Jestem żywą istotą! Nareszcie! Cały świat…! ― Bzzt!

Kolejna błyskawica odmieniła konia. Czwarta z kolei strzeliła w ziemię, pod nogami metalicznego rumaka, gdzie znajdował się zaczerniony krater. W kłębach dymu pojawił się nie kto inny, jak strażnik, którego niedawno jeszcze Rifraf zdezintegrował. Przywrócony do życia żołdak rozglądał się, nie będąc do końca pewnym, co się stało.

Trzymaj kuca z daleka, bo przyciąga błyskawice. Jak mój strażnik.

Nastała krótka, niezręczna cisza. Zanim ktoś zdążył się odezwać, Rifrafowi przypomniało się, co miał powiedzieć.
A tak, zadanie! Słyszysz to? ― Przyłożył dłoń do ucha ― To wzywa przygoda! Piękna dziewica została porwana przez podstępne gobliny i zawieziona o tam, na szczyt góry błyskawic! ― Pomachał trochę rękoma i na szczycie jednej z pobliskich gór pojawiły się błyskawice. Dało się również usłyszeć krzyk jakiegoś rażonego goblina.

Ruszaj Bits! Uratuj niewiastę, a zostaniesz nagrodzony! ― Czarodziej eksplodował, znikając w kłębie dymu, podobnie, jak kiedy pojawił się ponownie żołnierz. Po chwili wrócił w podobnym stylu ― Możesz wziąć mojego strażnika. ― I ponownie zniknął.

Lami nigdzie nie było, tak samo jaj Ventusa, Błysk na pewno był dalej metalowym koniem, a obok Blitza stał zdezorientowany, półnagi facet, który zadawał niewygodne pytania.
Co się właśnie stało?
 
Ogryzek Szatana jest offline  
 



Zasady Pisania Postów
Nie Możesz wysyłać nowe wątki
Nie Możesz wysyłać odpowiedzi
Nie Możesz wysyłać załączniki
Nie Możesz edytować swoje posty

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Trackbacks jest Wył.
PingbacksWł.
Refbacks are Wył.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 18:40.



Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0
Pozycjonowanie stron | polecanki
Free online flash Mario Bros -Mario games site

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172