Spis Stron RPG Regulamin Wieści POMOC Kalendarz
Wróć   lastinn > RPG - play by forum > Sesje RPG - Fantasy > Archiwum sesji z działu Fantasy
Zarejestruj się Użytkownicy


 
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 06-10-2006, 22:33   #31
 
Aurora Borealis's Avatar
 
Reputacja: 1 Aurora Borealis jest godny podziwuAurora Borealis jest godny podziwuAurora Borealis jest godny podziwuAurora Borealis jest godny podziwuAurora Borealis jest godny podziwuAurora Borealis jest godny podziwuAurora Borealis jest godny podziwuAurora Borealis jest godny podziwuAurora Borealis jest godny podziwuAurora Borealis jest godny podziwuAurora Borealis jest godny podziwu
Fosht'ka

Ujęła butelkę z trunkiem. - Za dzień jutrzejszy - powiedziała, nie dbając o uroczysty ton. Chłód robił swoje. - Niechże małe kroczki naprzód zajmują mniej czasu - dodała zgryźliwie i upiła coś, co trudno nazwać nawet łyczkiem, po czym oddała butelkę Phaere. Następnie zdjęła buty i płaszcz, który złożyła z kocem i zawinęła się w to, kładąc się na boku, a głowę opierając na swojej torbie. Kruk przysiadł w miejscu, gdzie jej ramię tworzyło górny przylądek całości, uszczypnał ją w ucho i zaczął czyścić pióra, co jakiś czas spoglądając podejżliwie w jakąś stronę.
 
__________________
- Dlaczego nie wolno mi kłamać? (..) Dlaczego tylko ja mam być prawdomówna? Wujek nie myśli, że to jest wystawianie się na cel? Jasne jest chyba, że jeśli ktoś tu oberwie, to nie ci, którzy kłamią, tylko ja.
- (..) Tu nie o to chodzi, kto oberwie. Tu chodzi o to, żebyś nie dołączyła do ich stada.
Aurora Borealis jest offline  
Stary 07-10-2006, 14:02   #32
 
Lyssea's Avatar
 
Reputacja: 1 Lyssea jest jak klejnot wśród skałLyssea jest jak klejnot wśród skałLyssea jest jak klejnot wśród skałLyssea jest jak klejnot wśród skałLyssea jest jak klejnot wśród skałLyssea jest jak klejnot wśród skałLyssea jest jak klejnot wśród skałLyssea jest jak klejnot wśród skałLyssea jest jak klejnot wśród skałLyssea jest jak klejnot wśród skałLyssea jest jak klejnot wśród skał
Phaere

Nałożyła na głowę kaptur. Poruszyła się niespokojnie na odgłos zbliżającej się burzy. Jeszcze tego brakowało.
Spojrzała na zjeżonego Tiloupa. Kot najwyraźniej czuł coś przeczuwał. Przecież nigdy nie bał się zwykłej ulewy z paroma piorunami.
-Powinniśmy się przenieść, to nie jest najlepsze miejsce na odpoczynek. - powiedziała do towarzyszy. Wstała z koca, nie zwracając uwagi na wyciągniętą w jej stronę rękę z butelką Fosht`ki i podeszła do swojego pupila.
-Co się dzieje, kotku?- zwróciła się cicho do niego, przykucając przy nim i obserwując jego nietypowe zachowanie. Spojrzała w stronę, w którą patrzył od czasu do czasu zaniepokojony Tiloup.
 
__________________
Żeby ujrzeć coś wyraźnie, wystarczy często zmiana punktu widzenia.
Lyssea jest offline  
Stary 07-10-2006, 22:40   #33
 
Sayane's Avatar
 
Reputacja: 1 Sayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputację
Pomimo chłodu zasypiacie kolejno, pamiętając, że czeka Was nocna warta. Tiloup już zaczął swoją, ale pokręciwszy się chwilę i powęszywszy w stronę zachodnią, uspokoił się i usiadł na kocu. Prócz kołyszących się łodyg ziemniaków nie widzisz, Phaere, nic. Pocieszajaca jest myśl, że cokolwiek tam było - jeśli w ogóle - nie jest potężnych rozmiarów, gdyż ziemnaki nie mają nawet pół metra. Z góry również nic ciekawego nie widać zwłaszcza, że kołyszące się na silnym wietrze liście dość skutecznie utrudniają obserwację. Daleko, daleko znów zagrzmiało. Chwilę później macie wrażenie, że ziemia lekko zadrzała. Kot zerwał się znów nasłuchując, po czym po jakimś czasie ułożył spowrotem i zasnął. Wam również kleją się oczy po wędrówce i dniu pełnym wrażeń. Trzeba przyznać też, że ostatnio nie sypialiście zbyt długo.
 
Sayane jest offline  
Stary 08-10-2006, 19:40   #34
 
Nadel's Avatar
 
Reputacja: 1 Nadel ma z czego być dumnyNadel ma z czego być dumnyNadel ma z czego być dumnyNadel ma z czego być dumnyNadel ma z czego być dumnyNadel ma z czego być dumnyNadel ma z czego być dumnyNadel ma z czego być dumnyNadel ma z czego być dumnyNadel ma z czego być dumnyNadel ma z czego być dumny
Nathiel

Zbudziłem się lekko. Te drżenie nie było niczym dobrym. Może to jakieś wielkie krety?? Lepiej nie zasypiać mocno tej nocy... Zamykam oczy zasypiając lekkim snem i wyczulając zmysły...
 
Nadel jest offline  
Stary 08-10-2006, 19:52   #35
 
Ribesium's Avatar
 
Reputacja: 1 Ribesium wkrótce będzie znanyRibesium wkrótce będzie znanyRibesium wkrótce będzie znanyRibesium wkrótce będzie znanyRibesium wkrótce będzie znanyRibesium wkrótce będzie znanyRibesium wkrótce będzie znanyRibesium wkrótce będzie znanyRibesium wkrótce będzie znanyRibesium wkrótce będzie znanyRibesium wkrótce będzie znany
Maureen

Dziewczyna przeciągnęła się i sięgnęła do plecaka, by wydobyć własny koc i owinęła się nim szczelnie. Sprawdziła jeszcze raz czy na pewno niczego nie zgubiła po drodze po czym ułożyła swoje rzeczy blisko posłania, by mieć je w zasiegu ręki i wzroku. Następnie padła z westchnięciem na zwinięty przez Anzelma pled imitujący poduszkę i zamknęła oczy. Grzmoty co prawda nie brzmiały szczególnie usypiająco ani uspokajająco, ale przy odrobinie szczęścia burza przejdzie bokiem. Bardziej niepokojące wydawało jej się drżenie ziemi. Świat ten zapewne obfitował w różne gatunki dziwnych zwierząt, roślin i zjawisk atmosferycznych a zapewne również inne tajemnicze elementy. Ciekawe, co też wywołało wstrząs - podziemne zwierzęta, czy może ... Myśli robiły się coraz bardziej mgliste, przyciszone głosy towarzyszy zlewały w jedną nutę a umysł wyłączył się, by odpocząć razem z ciałem. Jak dobrze, że wartę ma dopiero nad ranem. Nie tylko zdąży przy odrobinie szczęścia zregenerować siły nieprzerwanym snem, ale też uda jej się przywitać nowy dzień z Anzelmem. Była to ostatnia myśl Łowczyni, nim całkowicie straciła kontakt z otoczeniem.
 
Ribesium jest offline  
Stary 10-10-2006, 19:20   #36
 
zaluk's Avatar
 
Reputacja: 1 zaluk ma wyłączoną reputację
Bast

"Mama mi kiedyś mówiła że błyskawice trafiają w najwyższy punkt w okolicy... hmm... chyba powinienem znaleźć ciut niżej położony punkt obserwacyjny." Z tą myślą pół-elf spakował wszystkie swoje rzeczy do plecaka, i zeskoczył z drzewa. Po chwili namysłu postanowił wyciągnąć z plecaka swój płaszcz z kapturem i ukryć swój bagaż w miejscu w którrym nie zmoczy go deszcz. Warta nie zapowiada się zbyt przyjemnie...
 
zaluk jest offline  
Stary 10-10-2006, 19:43   #37
 
Frosty's Avatar
 
Reputacja: 1 Frosty jest jak niezastąpione światło przewodnieFrosty jest jak niezastąpione światło przewodnieFrosty jest jak niezastąpione światło przewodnieFrosty jest jak niezastąpione światło przewodnieFrosty jest jak niezastąpione światło przewodnieFrosty jest jak niezastąpione światło przewodnieFrosty jest jak niezastąpione światło przewodnieFrosty jest jak niezastąpione światło przewodnieFrosty jest jak niezastąpione światło przewodnieFrosty jest jak niezastąpione światło przewodnieFrosty jest jak niezastąpione światło przewodnie
Anzelm

Po wygłoszeniu jeszcze paru toastów zapadła ciemność. Lekko oszołomiony alkoholem i zmęczeniem po kilkugodzinnym marszu położyłem się obok Łowczyni bez skrępowania obejmując Ją ramieniem. Nie ma potrzeby by prosić kogoś o pobudkę; tylko głupiec nie chciał by, żeby go zmienić na warcie. Ziemia zadrżała lekko po niedawnym grzmocie. Burza będzie naprawdę potężna. Oby nas ominęła, ale jeśli tak się nie stanie, to cieszę się, że zdążę zmrużyć oczy, choć na chwilę nim się zaczniemy topić leżąc na ziemi.. Nie minęło wiele czasu a przyjemne ciepło ciała kobiety pomogło zanurzyć mi się w otchłani snu.
 
__________________
"Nadchodzi zima"- Eddar Stark
"Czarne skrzydła, mroczne wieści"-...
Frosty jest offline  
Stary 10-10-2006, 20:22   #38
 
Lyssea's Avatar
 
Reputacja: 1 Lyssea jest jak klejnot wśród skałLyssea jest jak klejnot wśród skałLyssea jest jak klejnot wśród skałLyssea jest jak klejnot wśród skałLyssea jest jak klejnot wśród skałLyssea jest jak klejnot wśród skałLyssea jest jak klejnot wśród skałLyssea jest jak klejnot wśród skałLyssea jest jak klejnot wśród skałLyssea jest jak klejnot wśród skałLyssea jest jak klejnot wśród skał
Phaere

Popatrzyła po swoich śpiących lub układających się już do snu towarzyszy. Wyglądali na bardzo wyczerpanych podróżą i... toastami. Przyda im się odpoczynek. Najwyraźniej lekkie drgania ziemi nie robiły na nich najmniejszego wrażenia. Widocznie to zwyczajne na powierzchni.
Owinęła się szczelniej swoim piwafi, wyciągając z torby swoją księgę czarów. Nie ma co liczyć na rozmowę z Bastem, chyba jest czymś zajęty, a z drugiej strony nie wiedziała o czym mogliby rozmawiać.
Spokojnie czekała na zmianę warty.
Tiloup położył się na kolanach drowki ogrzewając ją swoim ciepłym ciałem.
 
__________________
Żeby ujrzeć coś wyraźnie, wystarczy często zmiana punktu widzenia.
Lyssea jest offline  
Stary 11-10-2006, 22:56   #39
 
Nadel's Avatar
 
Reputacja: 1 Nadel ma z czego być dumnyNadel ma z czego być dumnyNadel ma z czego być dumnyNadel ma z czego być dumnyNadel ma z czego być dumnyNadel ma z czego być dumnyNadel ma z czego być dumnyNadel ma z czego być dumnyNadel ma z czego być dumnyNadel ma z czego być dumnyNadel ma z czego być dumny
Nathiel

Rozbudzony zapewne kolejnym grzmotem, zorientowałem się po kompletnych ciemnościach panujących wokół mnie, że zbliża się pora zmiany warty. Widząc, że Phaere nie zasnęła na warcie, podszedłem do niej i zagadałem:

-Jak warta? Nic niepojącego sie nie stało? Bądź przynajmniej interesującego?

Rozejrzałem się po reszcie śpiących. Wzrok zatrzymałem na Fosht'ce, która tak słodko spała, że aż szkoda było ją budzić na czas zmiany warty...
 
Nadel jest offline  
Stary 13-10-2006, 14:55   #40
 
Lyssea's Avatar
 
Reputacja: 1 Lyssea jest jak klejnot wśród skałLyssea jest jak klejnot wśród skałLyssea jest jak klejnot wśród skałLyssea jest jak klejnot wśród skałLyssea jest jak klejnot wśród skałLyssea jest jak klejnot wśród skałLyssea jest jak klejnot wśród skałLyssea jest jak klejnot wśród skałLyssea jest jak klejnot wśród skałLyssea jest jak klejnot wśród skałLyssea jest jak klejnot wśród skał
Phaere

-Jak widzisz nikt nie ma noża w plecach. Wszyscy śpią cali i zdrowi. Jedyne co mnie niepokoi to burza i wcześniejsze drgania ziemi. - odpowiedziała Nathielowi nie wstając ze swojego koca.
-Cóż, budź śpiącą królewnę, bo teraz wasza kolej.- wstała poprawiając swój koc.-Miłej warty-dodała z uśmiechem ulgi, że wreszcie będzie mogła w pełni odpocząć.
Tiloup zeskoczył z koca i zaspanymi oczyma obserwował swoją panią i okolicę. Gdy drowka położyła znowy koc wszedł na niego układając się w kłębek.
 
__________________
Żeby ujrzeć coś wyraźnie, wystarczy często zmiana punktu widzenia.
Lyssea jest offline  
 



Zasady Pisania Postów
Nie Możesz wysyłać nowe wątki
Nie Możesz wysyłać odpowiedzi
Nie Możesz wysyłać załączniki
Nie Możesz edytować swoje posty

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Trackbacks jest Wył.
PingbacksWł.
Refbacks are Wył.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 15:10.



Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0
Pozycjonowanie stron | polecanki
Free online flash Mario Bros -Mario games site

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172