Spis Stron RPG Regulamin Wieści POMOC Kalendarz
Wróć   lastinn > RPG - play by forum > Sesje RPG - Inne > Archiwum sesji z działu Inne
Zarejestruj się Użytkownicy

Archiwum sesji z działu Inne Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemach innych (wraz z komentarzami)


 
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 11-10-2017, 12:20   #281
 
Orthan's Avatar
 
Reputacja: 1 Orthan ma wspaniałą reputacjęOrthan ma wspaniałą reputacjęOrthan ma wspaniałą reputacjęOrthan ma wspaniałą reputacjęOrthan ma wspaniałą reputacjęOrthan ma wspaniałą reputacjęOrthan ma wspaniałą reputacjęOrthan ma wspaniałą reputacjęOrthan ma wspaniałą reputacjęOrthan ma wspaniałą reputacjęOrthan ma wspaniałą reputację
James pokiwał tylko głową na słowa rosyjskiego czarnoksiężnika, rozumiał jego obawy ale nie-podzielał ich.

-Być może masz rację i te podziemne ruiny z zamierzchłych czasów są tylko zwykłą pułapką. Ale ja wierzę że to co jest zapisane w księdze jest prawdą.

Gdy sterowiec dotarł do celu James udała się na mostek, zamierzał z góry przyjrzeć się temu co dzieję się na dole.
 
__________________
''Zima to nieprzyjemny czas dla jeży, dlatego idziemy spać''
Orthan jest offline  
Stary 13-10-2017, 21:01   #282
Mag
 
Mag's Avatar
 
Reputacja: 1 Mag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputację
- Spokojnie, nie jestem smokiem tylko potomkiem ludzi, którzy zabijali smoki. I jedli ich podroby. I tak zyskali zdolność przedmiany w nie - powiedziała doktor, tonem który miał brzmieć jak pocieszający. - I tak, jestem lekarzem. W mojej rodzinie można wybierać kim chce się być w dorosłości: albo lekarzem albo prawnikiem. Innych opcji nie dają

Zaraz też doktorka spojrzała na olbrzyma twierdzącego że nie jest tu z diagnozy tylko w wyniuku własnej decyzji.
- Bardzo będę wdzięczna za pomoc - powiedziała do niego, uśmiechając się uprzejmie. - Prowadź proszę - dodała.
 
__________________
"Just remember, there is a thin line between being a hero and being a memory"

Gram jako: Irya, Venora, Chris i Lyn
Mag jest offline  
Stary 16-10-2017, 20:38   #283
 
Kaworu's Avatar
 
Reputacja: 1 Kaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputację
Bernard spojrzał litościwie na człowieka bredzącego coś o podziemnych owocach i mięsiwach. Widać biedaczynie kompletnie się wszystko w głowie poprzestawiało.

- Eh... - wilkołak westchnął - Chciałbym jakoś pomóc, ale obawiam się, że nic tu po mnie. Czy na coś się tu przydam? Jestem nieco zagubiony i nie wiem, jak miałbym Was wspomóc, jestem wojownikiem, a nie lekarzem lub psychoterapeutą...
 
Kaworu jest offline  
Stary 16-10-2017, 20:51   #284
 
Slan's Avatar
 
Reputacja: 1 Slan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputację
Gretha
Wielkolud zabrał ją do środka i przedzierając się przez tunele zawalone gruzem. Musięli też przebyć kilka wyrw w podłodze. W końcu mężczyzna zaprowadziłą do pokoju, bardzo skromnie urządzonego praktycznie pozbawionego mebli. Przed drzwiami kręciły się dwa ogromne karaluchy pożywiające się na ciele pielęgniarza.

JamesFey zobaczył istne pandemonium. Kilkudziesięciu pensjonariuszy biegało w różne strony, Gretha zniknęła we wnętrzu szpitala, którego środkowa część się zawaliła. Szła za jakimś wielkoludem, a Wolfson uspakajał jakiegoś pensjonariusza.
 
__________________
Myśl tysiąckrotna to tysiąckroć powtórzone kłamstwo.
Myśl jednokrotna, to niewypowiedziana prawda...
Cisza nastanie.
Awatar Rilija
Slan jest offline  
Stary 18-10-2017, 19:20   #285
Mag
 
Mag's Avatar
 
Reputacja: 1 Mag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputację
Idąc za swoim przewodnikiem zaczynała już wątpić czy aby to był dobry pomysł, żeby wybierać się tu samej. Może i w jej smoczej formie mało kto jej zagrażał, jednak gdy było ciasno to już nie wyglądało to tak dla niej dobrze, z tym jej wątłym ludzkim ciałem.

Wkrótce znalazła się przed odpowiednimi drzwiami, przed którymi leżał bardzo nieodpowiedni widok. Gretha skrzywiła się i obeszła zwłoki oraz ucztujące na nich karaluchy, by podejść do drzwi.
- Pani Greenglade, jest pani tam? - odezwała się i bez zwlekania nacisnęła klamkę z zamiarem wejścia do środka.
 
__________________
"Just remember, there is a thin line between being a hero and being a memory"

Gram jako: Irya, Venora, Chris i Lyn
Mag jest offline  
Stary 24-10-2017, 21:04   #286
 
Orthan's Avatar
 
Reputacja: 1 Orthan ma wspaniałą reputacjęOrthan ma wspaniałą reputacjęOrthan ma wspaniałą reputacjęOrthan ma wspaniałą reputacjęOrthan ma wspaniałą reputacjęOrthan ma wspaniałą reputacjęOrthan ma wspaniałą reputacjęOrthan ma wspaniałą reputacjęOrthan ma wspaniałą reputacjęOrthan ma wspaniałą reputacjęOrthan ma wspaniałą reputację
James widział na dole totalny chaos, skrzywił się - jak widać tutejsze siły porządkowe nie zbyt radziły sobie w takich sytuacjach. Fey spojrzał na kapitana i powiedział.

- Panie Kapitanie Sierżancie, zamierzam zebrać odział ochotników jeśli Pan pozwoli. Musimy ewakuować tych ludzi na dole - cała konstrukcja może runąć, a te stwory wrócić i znów zaatakować. Zresztą część może być rannych a z kolei inna może być niebezpieczna - więc proponował bym przygotować się na każdą ewentualność.
 
__________________
''Zima to nieprzyjemny czas dla jeży, dlatego idziemy spać''
Orthan jest offline  
Stary 28-10-2017, 19:07   #287
 
Slan's Avatar
 
Reputacja: 1 Slan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputację
James
- Mogę zaoferować paru marynarzy… Ale od razu mówię, że nawet małej części tej zbieraniny nie zabierzemy. Nie ma cudu. – rzekł kapitan Reinier.
- Weź Gustawa, bo jest na tyle silny, że może zabierać po kilku Naraz pod pachą. Weź lilin i doktora Arciszewskiego – rzekł.
Gdy zeszli na ziemię, Doktor przyglądał się pacjentom przez chwilę.
- Chyba ktoś tu używał za dużo opium.

Gretha
Otworzyła drzwi. Wnętrze było zniszczone, toczyła tu walka, choć niezbyt zacięta. Łóżko było strzaskane, a na ścianach widać było ślady po pazurach
 
__________________
Myśl tysiąckrotna to tysiąckroć powtórzone kłamstwo.
Myśl jednokrotna, to niewypowiedziana prawda...
Cisza nastanie.
Awatar Rilija
Slan jest offline  
Stary 05-11-2017, 12:26   #288
Mag
 
Mag's Avatar
 
Reputacja: 1 Mag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputację
Pani doktor weszła do wnętrza pokoju i rozejrzała się po nim uważnie. Od razu jej uwaga skupiła się na śladach pazurów, zbliżyła do nich.
- Czy wie może pan czy mieszkająca tu pensjonariuszka cierpiała na likantropię albo była innym rodzajem zmiennokształtenego? - zapytała olbrzyma Gretha.
 
__________________
"Just remember, there is a thin line between being a hero and being a memory"

Gram jako: Irya, Venora, Chris i Lyn
Mag jest offline  
Stary 07-11-2017, 13:50   #289
 
Orthan's Avatar
 
Reputacja: 1 Orthan ma wspaniałą reputacjęOrthan ma wspaniałą reputacjęOrthan ma wspaniałą reputacjęOrthan ma wspaniałą reputacjęOrthan ma wspaniałą reputacjęOrthan ma wspaniałą reputacjęOrthan ma wspaniałą reputacjęOrthan ma wspaniałą reputacjęOrthan ma wspaniałą reputacjęOrthan ma wspaniałą reputacjęOrthan ma wspaniałą reputację
James skiną głową kapitanowi i odpowiedział.

-Liny, dobrze czy sterowiec wytrzyma takie obciążenie?

Będąc już na dole i słysząc słowa kapitana, odpowiedział.

-To nie opium, zresztą nie ma czasu na dywagacje trzeba zabrać z tego miejsca tych ludzi.

Następnie James udał się na poszukiwanie Grethy.
 
__________________
''Zima to nieprzyjemny czas dla jeży, dlatego idziemy spać''
Orthan jest offline  
Stary 08-11-2017, 13:53   #290
 
Kaworu's Avatar
 
Reputacja: 1 Kaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputację
Bernard postanowił zostawić szaleńców samym sobie, rozmowa z nimi i tak nie miała sensu. Kątem oka dostrzegł Jamesa, Gretha też gdzieś zniknęła, więc udał się na poszukiwania kompanów.
 
Kaworu jest offline  
 



Zasady Pisania Postów
Nie Możesz wysyłać nowe wątki
Nie Możesz wysyłać odpowiedzi
Nie Możesz wysyłać załączniki
Nie Możesz edytować swoje posty

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Trackbacks jest Wył.
PingbacksWł.
Refbacks are Wył.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 10:48.



Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0
Pozycjonowanie stron | polecanki
Free online flash Mario Bros -Mario games site

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172