Guren

-A po co mordować... -Daichi miał na końcu języka, "wracajmy do domu, nie oglądając się za siebie. Jak na wykrwawianie się dwójki padalców", ale... Narażanie się Awatarowi nie byłoby dobrym pomysłem. Zwłaszcza, że teraz kiedy tyle się działo potrzebowali jeszcze bardziej silnych sojuszników. A i po tym wszystkim co zrobili dla Asami, żeby odzyskać jej żonę?

Oby bogowie wiedzieli co robią i któryś z tych zasranych szaleńców przeszedł na lepszą stronę prawa.

Zacmokał z irytacji, ale tak... Wolał zmienić taktykę:
- ... można ich wsadzić do więzienia o zaostrzonym rygorze. Zgodnie z prawem i nieprzyjemnie- ale do tego potrzebni są żywi. - poszedł szukać adreaniliny.

 

__________________
You are braver than you believe, stronger than you seem, and smarter than you think. Kubuś Puchatek aka Winnie the Pooh

Brilchan

Migmar Dorjee przestał tańczyć i z powrotem oparł się o studnie:

- Skoro nie jesteśmy sojusznikami to, czemu mnie tu sprowadziłaś Zimo? Czemu udzielasz mi przydatnych informacji? Z "dobroci serca"? Może egzystencja antycznego uosobienia pory roku jest taka nudna, że dla rozrywki rozmawiasz z szalonymi śmiertelnikami? Nie zrozum, mnie źle nasza znajomość zaczęła się bardzo... Lodowato ? I wciąż się ciebie obawiam, mam świadomość twojej potęgi, ale jestem wdzięczny, za informacje i za zaszczyt jakim jest rozmowa z istotą wyższą - Powiedział muzyk.

- Zaraz to jest inny świat ?! ISTNIEJĄ INNE ŚWIATY ?! O kaczożółwie! Mogłabyś opowiedzieć o tym więcej ? Prooosze- Nagle cała udawana powaga zniknęła z Migmara jak świeżo stopiony śnieg zastąpiona chłopięcą ciekawością dzieciaka, którego ucieczką przed niesprawiedliwym światem była dobra książka historyczna.

 

Slan

In Soviet DRACHMA
- To Riljia cię do mnie wysłała, nie ja, zapewne po to, abyś nie podejrzał co robi, czyli najpewniej ma zamiar cię oszczędzić, a to dobrze dla ciebie. – rzeką i uśmiechnęła się.
- Tak, jesteś w innym świecie, miejscu gdzie Wielcy Alchemicy usiłują wyzwolić się zasadę Równowartej Wymiany… Chyba o niej słyszałeś. To brutalne miejsce, pełne pięknych i przerażających cudów. Gdzie z dusz tworzy się potężne kamienie filozoficzne, po świecie kroczą ludkozwierzęce chimery, a alchemicy zmieniają materię podług woli.

Save the witch and kiler.
Aiko wbiła strzykawkę z Adrenaliną w serce Jorogumo, a potem obandażowała oczyściła wodą i obandażowała kikut mordercy, który tępo patrzył przed siebie.
- Ja będę lecieć, budźcie mnie jak będę zasypiać i zwiążcie tych dwóch. – powiedziała Asami.

 

__________________
Myśl tysiąckrotna to tysiąckroć powtórzone kłamstwo.
Myśl jednokrotna, to niewypowiedziana prawda...
Cisza nastanie.
Awatar Rilija

Brilchan

Muzyk usiadł na studni - Aha, to miło z jej strony, że dotrzyma naszej umowy, bo z tego, co mówisz Zimo, wychodzi, że nie ma tej kompulsji dotrzymywania umów i tworzenia paktów co Księżniczka Śmierci na ten przykład... Czyli Rilija też jest Akumą jak niegdysiejsza szalona Cesarzowa ? - Spytał, machając nogami.

Potem wysłuchał historii tego dziwnego świata - Dziękuje za fajną opowieść... Wcześniej powiedziałaś, że wskażesz mi drogę do ogrodu straszliwej radości za darmo czy jak to ujęłaś "z dobroci serca"... Czy to nadal aktualne ? Po tych rewelacjach, które mi zaserwowałaś, zaczynam się zastanawiać czy nie przydałaby mi się Maska wykuta z mojej duszy.... Tylko nie wiem, czy poprosić siostrę Koha o maskę, która pomogłaby mi stworzyć własną świątynię czy posunąć do przodu karierę muzyczną? Skoro sprzedaje fragmenty swojego życia duchom oraz wynajmuje swoje ciało innym bytom jak czynszówkę to w sumie czemu nie zacząć dzielić własnej duszy jak kawałek mięsa na potrawkę? - Zaśmiał się z własnego dowcipu.

- Pewni i tak pójdę w ślady Cesarzowej Azuli i zostanę Akumą muzyki, bo za bardzo podoba mi się życie i obserwowanie świata, żeby zgadzać się na jakieś reinkarnacje czy odłączanie od świata! Chce być jego aktywną częścią na zawsze!- Stwierdził zdecydowanym tonem.

 

Guren

Daichi utkał ze skały kilka kajdan- po jedne umieścił na nogach, dłoniach i u pasa (to ostatnie dla zwiększenia niewygody).
- To chyba lepsze - skwitował.

 

__________________
You are braver than you believe, stronger than you seem, and smarter than you think. Kubuś Puchatek aka Winnie the Pooh

Slan

In Soviet DRACHMA
Louchi uśmiechnęła do Migmara.
- Do ogrodu trafisz, jak w twoim świecie wejdziesz do świata duchów, co ostatnio jest o wiele łatwiejsze. W tym świecie miliony ludzi nie wierzy w istnienie bogów i duchów, a w Amestris nawet zwalczano religię. Gdy trafisz do świata duchów weź ze sobą czarkę z czerwonej gliny wypełnionej słowiczą krwią i połóż na tafli liść herbaty. Wypowiedz „Potrzebuję prawdziwej twarzy” i idź w kierunku wskazanym przez liść. A Rilja… Ona jeest szczytowym osiągnięciem waszego rodzaju. Jedynym z was, którego prawdziwie szanuję. Nie licząc może Kościeja…

Odlot.
Schwytanych zapakowano do samolotu i odlecieli. Kora natychmiast zasnęła w fotelu i zaczęła chrapać.
- Ja mam to na co dzień i stęskniłam się za tym… Choć w najbliższym czasie nie dam jej chrapać. – Sato uśmiechnęła się łobuzersko.
Jednak podczas lotu kilkakrotnie prawie zasnęła i samolot pikował w dół, autopilot był popsuty.
Jorogumo obudziła się w połowie lotu.
- Więc wam się udało… – Rozejżała się wokół – Gdzie mój ojciec? – zapytała.
- On… Riljia go zabiła. – odparła Asami z wachaniem.
Po twarzy Jorogumo pociekły łzy. Wyglądała na kompletnie załamaną.
-[ Co ze mną zrobicie. – zapytała martwym głosem.
- Nie zabijemy cię. Aa tak to zobaczymy – Odparła Asami.
-

 

__________________
Myśl tysiąckrotna to tysiąckroć powtórzone kłamstwo.
Myśl jednokrotna, to niewypowiedziana prawda...
Cisza nastanie.
Awatar Rilija

Brilchan

- Co to jest słowik ? Pewnie coś rzadkiego... Kim jest kościej?- Spytał następnie wstał ze studni i zaczął wywijać taneczną laską młynki przechadzając się w tę i z powrotem.

- Rilija najlepszym ? Serio?! Jeżeli idzie o ludzi masz kiepski gust, ale i tak cię lubię... Muszę przyznać, że z początku byłem pod wrażeniem Rilij! Ułożenie tego planu z Korrą i innymi zapomnianymi awatarami? Użycie Czarnego lustra jako narzędzia ? Misterna majestatyczna Mistrzowska Mistyfikacja godna szacunku oraz uznania! Po tym, co mi powiedziałaś i pokazałaś o niej, jestem srogo zawiedziony! Cały ten potencjał dla chaosu a przerażająca potężna wyklęta awatar okazuje się kolejną nudną oświeconą nienawidzącą fizycznego świata! Serio nie mogłaś znaleźć nikogo ciekawszego ? Awatar Kyoshi ? Mistrz Zahir ? Wolisz nudną Rilije, która pierwszą rzecz, jaką zrobiła po zdobyciu ciała jest zabicie bandy ludzi ?! Ależ Lauchi zabijanie jest takie nudne! Jeżeli naprawdę się kogoś nie lubi można sprawić, żeby cierpiał! Upokarzać, mścić się! Śmierć jest taka ostateczna, jasne może wrócą jako robaki albo trafią do jakiegoś piekła, ale to wciąż nudne rozwiązanie - Perorował maszerując w tą i z powrotem.

- Ten jej plan też jest jakieś dziwny... Największym osiągnięciem ludzkości nie jest jakaś tam Rilija, ale CYWILIZACJA! Miasta, technologia, prąd i maszyny! POCIĄGI! Muzyka! A Rilija znów chce nas wrzucić w dzicz sprzed czasów awatara Wana ? Ja wiem, że duchy macie dużo powodów, żeby nie lubić ludzi ty szczególnie Lauchi, ale czy mordowanie wszystkich poza najsilniejszymi nie jest przesadą ? Przecież nie ma już lwo - żółwi bez nich praktycznie nikt nie przeżyje poza jakimś wyjątkowymi jednostkami

 

Guren

W samolocie Satou
Daichi Kaburagi dłuższy czas Tkaniem obracał grudy ziemi jakie ze sobą zebrał na zapanowanie nad mdłościami. Uśmiechnął się słysząc komentarz Asami Satou. Zaginiona żona wraca do swojej żony- dzisiejszy dzień pełen Chaosu, Duchów i dziwnych sił wgryzających się w ich rzeczywistość, a także przyjaciół znikających nie wiadomo gdzie- przyniósł jednak coś dobrego. Do swojej własnej żony nie chciał wracać, ale to nie znaczyło, że przestał wierzyć w miłość. Dobrze jak świat przypomina, że w tym Chaosie wciąż istnieje miłość. Zaśmiał się krótko, ciepło:
- Mówi się, że “Małżeństwo jest zawsze związkiem dwojga ludzi, gotowych przysiąc, że tylko to drugie chrapie”.* Chociaż nie wątpię, że to ja mam większą skłonność do chrapania. Zwłaszcza, że Lan Chin lubiła używać mnie jako materaca przy zasypianiu. Słyszałem też pytania czy mam jakąś domieszkę Narodu Ognia, skoro jestem zaskakująco ciepły kiedy zasypiam.
Mi jakoś nie wyszło w miłości, ale dobrze jak świat przypomina, że w tym Chaosie wciąż istnieje miłość.

Parokrotnie złapał za stery kiedy Asami przysnęła.Potem obudziła się Jorogumo. Zmierzył dziewczynę wzrokiem zanim oświadczył:
- Chętnie bym wymienił status twojego na ten u mojego- “Cholera wie gdzie i czy chcę wiedzieć gdzie jest?”. Bo rozumiem, że jeśli za nim tęsknisz, to przynajmniej bywał miły. W przeciwieństwie do mojego dawcy nasienia… Jesteś młoda, a ostatnie wydarzenia przykre, ale mam nadzieję, że masz w sobie na tyle rozsądku, żeby dostrzec… problematyczność działania twojego ojca i jak to rzutuje na twoją sytuację, Jorogumo. A że nie jesteś swoim ojcem…


*Piąty Elefant , Terry Pratchett

 

__________________
You are braver than you believe, stronger than you seem, and smarter than you think. Kubuś Puchatek aka Winnie the Pooh

Kaworu

Aiko siedziała w milczeniu. Nie miała ochoty na rozmowy (dalej nie była w 100% pewna, czy pomaganie Trupiookiemu i Jorugomu było dobrym pomysłem, ale nie, nie miała focha). Było jej trochę żal tej kobiety, ale co miała jej powiedzieć? I tak najpewniej trafi do więzienia na długie lata i nie ma odwrotu, zresztą, babka ma swoje za uszami...

Nie mogła się doczekać powrotu do Hidekiego. Tak bardzo się za sowim bratem stęskniła... i będzie konkretnie musiała poprosić panią Asami i Avatar o pomoc ze swoimi rodzicami, ale jakoś nigdy nie było dobrego momentu... eh...

 

Slan

In Soviet DRACHMA
-Myślisz, że ty czy ja znamy prawdziwe plany takiej istoty i jej cele. Riljia ani nie kocha, ani nienawidzi. Ona jest. Dla mnie wy wszyscy jesteście tylko łysymi małpami, które okrutny los pokarał samoświadomością. Jesteście niewolnikami własnych marzeń i złudzeń. Pokazać ci prawdziwe piękno cywilizacji? [/i] – Louchi podeszła do Migmara i dotknęła jego policzka. Dłoń była zimna i gorąca zarazem.

Małżeńskie pogaduszki.
Asami zaśmiała się.
- Nie jesteśmy małżeństwem, mówiłam panu. Jesteśmy jedyną parą, która nigdy nie walczy o kołdrę. Kora ubiera długi rękaw dopiero wtedy, kiedy woda zamarza, a ja zwijam się w kłębuszek kołderkowy. Aiko, od razu ostrzegam, że jeśli cokolwiek z tego co tu usłyszysz powiesz bratu, to zamknę go w ciasnym pokoju z Kuni i dam jej skrzynkę z narzędziami. Ona potrafi człowiekowi zrobić okropne rzeczy kluczem republikańskim.

Jorogumo
Albinoska popatrzyła na Ostro na Daichiego.
- Tak więc pan nie zrozumie. Gdy wykupił mnie od kobiety która mnie urodziła, pierwszym co mi dał to były przyciemniane okulary. A na drugi dzień jak przywiózł mnie do domu to zabrał mnie do okulisty. On i macocha kochali mnie… tak mocno. To ja naciskałam na ten plan i ja wpadłam na te wszystkie pomysły… O mnie niech pan myśli co chce, ale od niego niech się pan odpierdoli!

 

__________________
Myśl tysiąckrotna to tysiąckroć powtórzone kłamstwo.
Myśl jednokrotna, to niewypowiedziana prawda...
Cisza nastanie.
Awatar Rilija