Spis Stron RPG Regulamin Wieści POMOC Kalendarz
Wróć   lastinn > RPG - play by forum > Sesje RPG - Inne > Archiwum sesji z działu Inne
Zarejestruj się Użytkownicy

Archiwum sesji z działu Inne Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemach innych (wraz z komentarzami)


 
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 23-09-2021, 09:54   #31
 
Santorine's Avatar
 
Reputacja: 1 Santorine ma wspaniałą reputacjęSantorine ma wspaniałą reputacjęSantorine ma wspaniałą reputacjęSantorine ma wspaniałą reputacjęSantorine ma wspaniałą reputacjęSantorine ma wspaniałą reputacjęSantorine ma wspaniałą reputacjęSantorine ma wspaniałą reputacjęSantorine ma wspaniałą reputacjęSantorine ma wspaniałą reputacjęSantorine ma wspaniałą reputację
Wojna. Wojna nigdy się nie zmienia.

Oczy Jezusa zapłonęły czerwonym światłem. Wyglądało na to, że stracili pierwszego z sojuszników. Jezus przeładował strzelbę i strzelił w powietrze, na wszelki wypadek wykrzyknąwszy "hasta la vista". Śrut poleciał w powietrze i zatrzymał się na betonie i posypał się tynk.

Przekroczywszy rozsypane na podłodze róże, spojrzał na trupa don Salluste. Walka wkrótce miała stać się znacznie bardziej zażarta.

- Śmieciowa robota - rzekł metalicznym głosem. - Pfeifer Zeliska wyrządza znacznie piękniejsze rany od kul, nie to, co tutaj.

- Terminator Jezus mówi, że dzieje się tutaj niezły przekręt i jest w niego zamieszany Post Rezerwujący.

Po czym wyciągnął strzelbę i wymierzył nim w komputer, gdzie był Post.

- Mogę wycelować, ale w kurtce mam jeszcze dziesięć kilo trotylu. Więc nie muszę, jak przyjdzie co do czego.

Po czym spoczął na motocyklu marki Harley, który dotychczas ukrywał się (!) w cieniu zdemolowanego wcześniej stołu.
 
__________________
Evil never sleeps, it power naps!
Santorine jest offline  
Stary 23-09-2021, 10:19   #32
 
hen_cerbin's Avatar
 
Reputacja: 1 hen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputację
Post wiszący na tablicy zdziwił się widząc jak Jezus celuje w ekran komputera. No tak, syn wszechmogącego, pewnie zaraz Wystrzelony pocisk odbije się pewnie od ekranu, zrykoszetuje od framugi i trafi w cel. Może na maluczkich takie rzeczy robiły wrażenie ale Post nigdy nie lubił taniego efekciarstwa.
- Te, rminator, tutaj jestem - powiedziałby, gdyby umiał mówić.
A tak musiał to napisać.
Ale nie tylko to:

POST REZERWACYJNY
  • TE, RMINATOR, TU JESTEM,
    LOL, zarezerwuj sobie proszę czas na wyjaśnienie skąd wczorajsza zamiana ról,
    KINIU, rezerwuję sobie pytanie do Ciebie. Nie będę pytał kim jesteś, ale powiedz proszę jaka była Twoja poprzednia rola.
 
__________________
Ostatni
Proszę o odpis:
Gob1in, Druidh, Gladin
hen_cerbin jest offline  
Stary 23-09-2021, 10:32   #33
 
Santorine's Avatar
 
Reputacja: 1 Santorine ma wspaniałą reputacjęSantorine ma wspaniałą reputacjęSantorine ma wspaniałą reputacjęSantorine ma wspaniałą reputacjęSantorine ma wspaniałą reputacjęSantorine ma wspaniałą reputacjęSantorine ma wspaniałą reputacjęSantorine ma wspaniałą reputacjęSantorine ma wspaniałą reputacjęSantorine ma wspaniałą reputacjęSantorine ma wspaniałą reputację
Terminator Jezus przez parę chwil milczał. Wyglądało na to, że przyjęcie takiego nawału informacji do jego metalowej czaszki było sporym wyzwaniem. Po chwili jednak, po dłuższej chwili, lufa powędrowała we właściwe miejsce.

- Mogę celować, ale z tym czymś nie trzeba - rzekł Terminator Jezus bez emocji w głosie. - Tak może być?
 
__________________
Evil never sleeps, it power naps!
Santorine jest offline  
Stary 23-09-2021, 11:46   #34
 
wooku's Avatar
 
Reputacja: 1 wooku ma wspaniałą reputacjęwooku ma wspaniałą reputacjęwooku ma wspaniałą reputacjęwooku ma wspaniałą reputacjęwooku ma wspaniałą reputacjęwooku ma wspaniałą reputacjęwooku ma wspaniałą reputacjęwooku ma wspaniałą reputacjęwooku ma wspaniałą reputacjęwooku ma wspaniałą reputacjęwooku ma wspaniałą reputację
Jigsawowi żal było utraty Don Salluste de Bazan. Nie dlatego, że osobiście znał poborce lub darzył sympatią. Po prostu miał już dla niego przygotowaną makabryczną pułapkę, w której poborca podatkowy musiałby dokonać wyboru - odrąbać sobie dłonie, które całe życie służyły mu do przeliczania monet ściągniętych z biednych wieśniaków, i uciec z klatki lub zostać i zginąć zasypany złotymi monetami, które tak miłował za żywota. Szkoda.

Ucieszył się jednak, bo przemówienie, które napisał na potrzeby Don Salluste pasowało trochę do obecnej sytuacji i wystarczyło je tylko trochę pozmieniać:

Życie jest tak skonstruowane - kukiełka zaczęła mówić swoim mechanicznym głosem - że nie wiem czego nie wiemy i nie wiemy co wiemy, że nie wiemy oraz nie wiemy co wiemy, że wiemy, co jest trochę tym samym co pierwsze. Nie wiadomo jak postąpić dobrze, jeśli nie mamy całego obrazu sytuacji. Możemy jedynie liczyć, że ktoś inny wie. A jak nie wie, to dzięki temu my będziemy wiedzieć, że nie wiedział, a mówił, że wie. - obejrzał się po zgromadzonych, których twarze zdecydowanie mówiły, że nie wiedzą o czym mówi. Czuł się z tym dobrze, bo sam wiedział, że nie wiedział o czym mówi. W końcu o to chodziło, żeby wplątać w wszystkich w pułapkę, w labirynt myśli, w której już sami mafiozi nie będą wiedzieć, kim są. Przy okazji inni też nie, ale były to postronne ofiary, które Jigsaw był w stanie ponieść.

- Głos oddaje zatem na POST REZERWACYJNY, tak właściwie tylko dlatego, że nie mam dla niego żadnej śmiertelnej pułapki. Musiałbym napisać chyba jakiegoś wirusa, a nie umiem kodować.
 
wooku jest offline  
Stary 23-09-2021, 15:02   #35
BG
 
BG's Avatar
 
Reputacja: 1 BG ma wspaniałą reputacjęBG ma wspaniałą reputacjęBG ma wspaniałą reputacjęBG ma wspaniałą reputacjęBG ma wspaniałą reputacjęBG ma wspaniałą reputacjęBG ma wspaniałą reputacjęBG ma wspaniałą reputacjęBG ma wspaniałą reputacjęBG ma wspaniałą reputacjęBG ma wspaniałą reputację
Rosiczka nie wydawał się szczególnie wzruszony samą śmiercią, jako że była częścią, a precyzyjnie mówiąc końcem każdego ludzkiego (i nie tylko) żywota.
Jednak widząc odznakę policjanta jego rzęski smutno opadły.
Jeden sprawiedliwy mniej.

Podszedł do Jezusa i pociągnął go za rękaw.
"Czy istnieje życie po śmierci?" podsunął mu prosto pod nos napisane przed chwilą zdanie. Okazja, by zapytać samego Jezusa nie zdarza się często, a było to dość ważne pytanie. "Czy on poszedł do nieba?"

Nie wiedział, dlaczego wszyscy tak nagle rzucili się na ten post. Może była to taktyka mafii, żeby podważyć zaufanie wobec prawowitego stróża prawa. A może dowiedzieli się czegoś w nocy i w ten sposób chcieli o tym zakomunikować?
Ale Rosiczka czuł sympatię to tego dziwnego stworzenia. Porozumiewało się tak samo jak on. Zapewne rozumiało jego problemy.

Wiedział, kto jest prawdziwym mafiosą. Czuł to. Jego przeczucia nie mogły go mylić...
"Żółw"
Tak, to musiał być on. Udający niewinnego zabójca. To tak naprawdę wszystko przykrywka. Znana taktyka. Nie mogło być inaczej.
Pokiwał głową z powagą, nie miał żadnych ukrytych motywów, żadnych, oczywiście.

Nieco irytowała go kukiełka wygłaszająca swoje przemowy, ale wyszedł z założenia, że nawet mafiosi nie potrafiliby wytrzymać z taką istotą, więc powinien na razie być bezpieczny. Na razie.
 
BG jest offline  
Stary 23-09-2021, 17:02   #36
Interlokutor-Degenerat
 
Bardiel's Avatar
 
Reputacja: 1 Bardiel ma wspaniałą reputacjęBardiel ma wspaniałą reputacjęBardiel ma wspaniałą reputacjęBardiel ma wspaniałą reputacjęBardiel ma wspaniałą reputacjęBardiel ma wspaniałą reputacjęBardiel ma wspaniałą reputacjęBardiel ma wspaniałą reputacjęBardiel ma wspaniałą reputacjęBardiel ma wspaniałą reputacjęBardiel ma wspaniałą reputację
Wampir Mikołaj niespiesznie podniósł się z fotela. Ze spokojem i godnością powędrował do zwłok zacnego Don Salluste de Bazan’a.
- A więc zaczęło się… - oznajmił, przyklęknąwszy przy nieboszczyku. - Nie był to najmilszy spośród znanych mi funkcjonariuszy, ale był nieprzejednanym stróżem prawa. Jestem przekonany, że wydusiłby mafiozów z równą skutecznością, jak wyduszał ostatnie grosze z krnąbrnego drobnomieszczaństwa. Mafia również to wiedziała…

Mikołaj wyprostował się.
- Panie i panowie… Madame et messieurs… Będziemy musieli sobie poradzić bez naszego poborcy. Mafiozi nie są jednak tak sprytni, jak im się wydaje.
Młodzieniec wyciągnął zza pazuchy fiolkę z karmazynowym płynem. Ostrożnie upił łyk.
- Przyszedłem tu pić krew i kopać tyłki. I właśnie skończyła mi się krew.

Wampir efektownie zamachnął peleryną, po czym pobiegł do wyłącznika światła. Pogrążył salę w ciemnościach, a gdy ktoś rozświetlił ją ponownie, Mikołaj stał już na szczycie żółwiej skorupy Wielkiego Boga Oma.
- Prawdziwy winowajca jest tuż pode mną!
Mikołaj rozłożył szeroko ręce, aby dodać scenie widowiskowości. Uważnie rozejrzał się po zgromadzonych, po czym kontynuował:
- Wielki Żółw Om, Terminator Jezus, Saul Goodman oraz Jigsaw… Co najmniej dwóch z nich pracuje dla mafii. Wybrali doskonały moment. Gdy tylko czcigodny Don Salluste de Bazan rzucił podejrzenie na Saula Goodmana, postanowili działać. Pytanie brzmi: czy musieli go wyeliminować, bo podejrzewał Saula, mafijnego sprzedawczyka? A może wyeliminowali go po to, aby rzucić podejrzenie na Saula, który jest dobrym gliniarzem? W ten sposób upiekliby dwie pieczenie przy jednym ogniu. Ale z drugiej strony zupełnie absurdalnie oskarżyli Post Rezerwacyjny? Dlaczego? Aby odsunąć podejrzenia od siebie?

Mikołaj stracił nieznacznie równowagę, przez co musiał nieporadnie zeskoczyć z żółwiej skorupy.
- Wielki Bóg Om w swych poprzednich wcieleniach już dwa razy miał do czynienia z denatem. Wiedział, że jest groźny! Wiedział, że musi go wyeliminować! Natychmiast zawezwać kucharza i niech przygotuje nam tutaj kocioł żółwiej zupy!
 
Bardiel jest offline  
Stary 23-09-2021, 17:43   #37
Kapitan Sci-Fi
 
Col Frost's Avatar
 
Reputacja: 1 Col Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputację
- Co jest?! - ledwie z siebie wydobył zaskoczony nagłym pojawieniem się na jego grzbiecie kilkanaście razy od siebie cięższego sadysty. - Oszalałeś?! Chcesz żeby mi skorupa pękła?! Złaź ze mnie podrabiana wersjo Hrabiego Kaczuli!

Gdy wampir spełnił polecenie, a grzbiet przestał przypominać karoserię sprowadzonego z Niemiec "niebitego" samochodu, Om przemówił już spokojniejszym tonem:

- Wszystko bardzo fajnie, panie "Alergia na Czosnek", ale nie tylko ja spotykałem się wcześniej ze szlachetnym Don Salluste i nie tylko ja znałem jego możliwości. Równie dobrze znali go również Kinia, Harley, Sanji czy Post Rezerwacyjny (szalenie przepraszam za pomyłkę, mój miły, to się już więcej nie powtórzy, będziesz wisiał), a paru innych pewnie trochę mniej. Co to w ogóle jest za argument?

- I o co Ci chodzi z tą podejrzaną czwórką? Nawet gdybyś był agentem nie mógłbyś tak szybko ograniczyć kręgu podejrzanych. Zdradź więc proszę czym się kierowałeś, nie ryzykujesz zdradzeniem czegokolwiek o sobie. Chyba, że to zwykłe brednie szaleńca, wtedy się nie kłopocz.
 
__________________
Edge Allcax, Franek Adamski, Fowler
To co myśli moja postać nie musi pokrywać się z tym co myślę ja - Col

Col Frost jest offline  
Stary 23-09-2021, 17:54   #38
Młot na erpegowców
 
Alex Tyler's Avatar
 
Reputacja: 1 Alex Tyler ma wspaniałą reputacjęAlex Tyler ma wspaniałą reputacjęAlex Tyler ma wspaniałą reputacjęAlex Tyler ma wspaniałą reputacjęAlex Tyler ma wspaniałą reputacjęAlex Tyler ma wspaniałą reputacjęAlex Tyler ma wspaniałą reputacjęAlex Tyler ma wspaniałą reputacjęAlex Tyler ma wspaniałą reputacjęAlex Tyler ma wspaniałą reputacjęAlex Tyler ma wspaniałą reputację
Kiedy światła zgasły Lol liczyła na jakieś ciekawe zamieszanko. Zamiast tego poczuła tylko jakieś obleśne łapska na swoim zadku. Oburzyła się jednak tylko przelotnie. Bowiem dostrzegła w tym pomysł na i okazję do durnego figla. „Ass we can!” zakrzyknęła i przemieniła się w muskularnego aktora z przyrodniczych filmów akcji dla dorosłych. Potem zaczęła przemykać w ciemności wystukując fragmenty skocznej melodii na pośladkach losowych osób. Gdy jednak rozległo się ostatnie niefortunne klaśnięcie, podobne do wystrzału z broni, pechowym zbiegiem okoliczności zapaliło się światło.
— Upsi! To akurat nie ja! — zaperzyła się boginka.
Potem przyturlała się bliżej powodu całego zamieszania i przyjrzała uważnie trupkowi przez absurdalnie olbrzymią lupę.
— Hmm... wygląda na martwego. Nie ulega wątpliwości... A teraz wszyscy wpadamy w panikę!
Wrzasnęła i zaczęła biegać po pomieszczeniu jak idiotka, wykrzykując głupoty typu „Mozzarella!”, „jebać falubaz!”, „To nie ja byłam Ewą!”, „Jeśli f jest funkcją nieparzystą i całkowalną to makaron mi świadkiem, że całka na przedziale -a do a z f(x) delta x jest równa zero!”. W końcu jednak wywaliła się na plecy i zaczęła głęboko oddychać.
— No szkoda takiego poczciwego pomajgera jak pan Horroriusz de Bałwan — wydukała pomiędzy oddechami odsuwając gwieździste pasma sprzed oczu. — Ale cuszszszsz... pieniądze budzą żądze. I szkodzą zdrowiu. Chociaż podejrzewam, że mogło też chodzić o seks.
Oceniła, niczym dyrektor pewnej elektrowni z westchnieniem wspominając wypolerowaną łysinę denata. Następnie spojrzała po wszystkich, szukając najbardziej podejrzanego. Sama bowiem była najbardziej pojebanym gliną na tym dancingu... tzn. posterunku! PinkPack odpadał z grona podejrzanych. A ktoś tu ewidentnie i wrednie mafioził.
Pościku rezerwacyjny, mordo ty moja! Chyba czas na malutką moderację!
Rzekła zamieniając się w pomocniczy spinacz.
 
Alex Tyler jest offline  
Stary 23-09-2021, 18:29   #39
Interlokutor-Degenerat
 
Bardiel's Avatar
 
Reputacja: 1 Bardiel ma wspaniałą reputacjęBardiel ma wspaniałą reputacjęBardiel ma wspaniałą reputacjęBardiel ma wspaniałą reputacjęBardiel ma wspaniałą reputacjęBardiel ma wspaniałą reputacjęBardiel ma wspaniałą reputacjęBardiel ma wspaniałą reputacjęBardiel ma wspaniałą reputacjęBardiel ma wspaniałą reputacjęBardiel ma wspaniałą reputację
Wampir Mikołaj z gracją zasiadł na fotelu, wyciągając długie ramiona na oparciach.
- Jak już mówiłem, mości żółwiu... Czytanie w umysłach łajdaków to jedna z moich wampirzych zdolności. Krew daje mi siłę do życia. Nie powstrzymacie mnie.
Młodzieniec odwrócił głowę, prezentując nienaganny profil, niczym wizerunek Juliusza Cezara wybitego na sestercji. Tyle, że miał czarne włosy.
 
Bardiel jest offline  
Stary 23-09-2021, 18:51   #40
 
traveller's Avatar
 
Reputacja: 1 traveller ma wspaniałą reputacjętraveller ma wspaniałą reputacjętraveller ma wspaniałą reputacjętraveller ma wspaniałą reputacjętraveller ma wspaniałą reputacjętraveller ma wspaniałą reputacjętraveller ma wspaniałą reputacjętraveller ma wspaniałą reputacjętraveller ma wspaniałą reputacjętraveller ma wspaniałą reputacjętraveller ma wspaniałą reputację
Saul zamknął oczy. Przydałby mu się tajski masaż. Zamiast tego zaczął pocierać skronie. W wyobraźni widział jak Żółwie z Galapagos strzeliły bramkę na 4:2, wysuwając się na prowadzenie z odwiecznym rywalem Ludkami z Papieru. Wciąż nie odnalazł swojego klienta, a przecież zainwestował w reklamę większość swojego budżetu. Pora była trochę zatrząść tą budą.

-Rzeczywiście szybko się rzuciłeś do ataku jak na takiego wolnego żółwia, Om. Może to szczegół, ale intuicja mówi mi, że możesz mieć niecne zamiary. Poza tym do tanga trzeba dwojga. Tak jak wspominałem, głosy wzywają na przesłuchanie i każdy powinien oddać swój co pozwoli łatwiej się ukryć agentowi. Nic osobistego wojowniczy żółwiu, ale dwóch podejrzanych jest lepszych niż jeden. Papierowi przyda się rywal na przesłuchaniu, a ty mój drogi aktualnie masz dość wysokie notowania u bukmacherów.
 
__________________
"Tak, zabiłem Rzepę." - Col Frost 26.11.2021
Even a stoped clock is right twice a day
traveller jest offline  
 



Zasady Pisania Postów
Nie Możesz wysyłać nowe wątki
Nie Możesz wysyłać odpowiedzi
Nie Możesz wysyłać załączniki
Nie Możesz edytować swoje posty

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Trackbacks jest Wył.
PingbacksWł.
Refbacks are Wył.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 06:07.



Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0
Pozycjonowanie stron | polecanki
Free online flash Mario Bros -Mario games site

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172