06-05-2013, 22:45 | #51 |
Banned Reputacja: 1 | Ciężko mi cokolwiek napsać, bo nie za bardzo wiem skąd informacje o np. Trupie... Co do sabotażu - teoria trzyma się kupy, ale w zasadzie nic nie zmienia w sytuacji. Raczej była to misja samobójcza, bo szanse na dostanie sie do kapsuły są zmiejszone przez konieczność wykonania zadania... Chyba, że zaczniemy szukać wsród nas samych... Obrona statku mogła po prostu być za słaba - kevlar przeciwko rpg - i tu można zgadywać. Odgłosy walki na powierzchni - dywagacja. To wcale nie musi byc odgłos walki... albo kanał biegnie pod sala kinową gdzie Rambo Czy Rumburu leci Randka z innymi jest jakimś pomysłem, ale do tego potrzebna jest telemetria z kapsuły i trajektorie lotu innych - pewnie standardowe. Kapsuł nie wysyła się w jeden punkt, bo zamiast uratować można wszystkich zabić - wrzucajac w krater wulkanu chociażby. Wiec jest to jakiś kilku może kilunastu kilometrowy random plus ewentualne uszkodzenia plus zmiany trajektorii poprzez turbulencje plus... Jak nas strasznie zwiało to mamy kilkasetkilometrów do najbliższej kapsuły... albo trzy i przepaść Telemetria pokaże czy w atmosferze nie szaleje jakiś sztorm postnuklearny, albo inna przyjemność. Bo to, że powietrze nadaje sie do oddychania to tylko połowa sukcesu - choc zakładam, że ai (kwa... zacięte!!!) Poinformowałoby o skażeniu... gdyby działało... Jasne, wrobiony jak dziecko... nikt nie sprawdził skażenia chemicznego, biologicznego, radiologicznego... Absolutnie nic nie wiemy i każda teoria jest dobra, tylko niech gdzieś nas prowadzi... Ostatnio edytowane przez Aschaar : 06-05-2013 o 22:55. |
06-05-2013, 22:57 | #52 | |||||||||||||||||||||||||||||||||
Reputacja: 1 | Dla tych co tworzą postać i zapominają że inni też tworzą postać z innym charakterem i innym postępowaniem nie klona ich postaci. Wyjaśniam posta. Cytat:
Tylko kobiety która nie wie jeszcze że jest z kimś i czy żyją. Normalne w szoku po wypadku. Cytat:
Cytat:
Była już w takiej sytuacji! Można to wyczytać wprost, oraz między wierszami. Gdzieś straciła coś bo sprawdza protezy. Nadal jest w szoku dlatego ---> Cytat:
Cytat:
Cytat:
Swoją reakcję może wyjaśnicie tak samo co ? O co wam chodziło? Pomijam pierwszy post - Zara: Zhou Lin - który normalnie zaczął pisać i jemu odpowiedziałam szybko w innym poście. Nie widział editu z pierwszego posta, że byłam w środku! Przed nim nie na zewnątrz. Alenastępni już to mogli doczytać!! Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Teraz na ogień kolejny gracz : Johann van Schwenn przedstawił się i bardzo ładnie opisał wstęp jak i zagrał fascynację. Nie zwracając uwagi na otoczenie. Bardzo ładnie i widać charakter i zainteresowania postaci. Jedziemy dalej: Znów mój: Chciałam po prostu odpisać "Zara" Biorąc też pod uwagę prośbę w komentarzach. Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Next klient: Znów Asch... Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Next post: "Zara" Cytat:
Cytat:
next : Cytat:
Cytat:
Proszę o interpretację swoich postów. Może wtedy zrozumiem dlaczego ? Ostatnio edytowane przez Nasty : 06-05-2013 o 23:13. | |||||||||||||||||||||||||||||||||
06-05-2013, 23:20 | #53 |
Banned Reputacja: 1 | Tak, masz racje. Tu powinienem wstac i wyjsc z pokoju konczac gre. Co chcesz udowodnic? Ze masz racje i wszyscy inni pisali źle? Ze twoje posty sa logiczne i cacy, a inni pisza bzdury? Bo nie wiem... zreszta jak cesz cos udowodnić - to ci sie udalo. Tylko jak podejmujesz w poscie kilkanscie akcji to kontroluj linie czasu w innych postach... Bo w moim poscie stoi: - cale zamieszanie czynione przez Spinke TRM obserwuje spod przymknietych powiek obudzony podczas upadku i przez hałas w kabinie - uwaga - jest snajperem z specialsów. - Spinka wychodzi, TRM wstaje, chowa hełm, wyłacza kontrolę swojego fotela - brak dozoru czy st przytomny czy nie, siada na powrót. - Spinka wraca i wchodzi do czesci sterowej i obserwuje monitorki, wraca do czesci pasazerskiej kiedy budzi sie kolejny. - TRM wstaje doskonale zdajac sobie sprawe, ze Spinka ma jedna bron i jest wtanie celować w jednego. Uważa, że nie ma jaj, aby strzelic - primo. Secundo - jak podejmnie wrogie działanie - każdy uzna ją za zagrożenie i zaatakuje i tu znów jesteśmy w punkcie jednej broni. Wycelowana broń naprawde nie robi na snajperze jakim jest TRM wrażenia - na dobra sprawe to by mu ułatwiło życie - potwornie męczy się z debilami jacy go otaczaja od lat. Smierc jest wybawieniem... Z calej reszty ustosunkuje sie do zdania - "w swoim opisie jeatem już w tunelu" - to jest problem. Scene dalej jestes, a opisuje sie bieżaca scene. Masz pretense, ze inni zlewaja twoje deklaracje , a sama masz w czterech literach deklaracje innych... Bo jak można inaczejto nazwać? Tak przy okazji - czytac pomiedzy wierszami to można, tylko po co? Cieżko napisać wprost "była zdezorientowana, po raz kolejny była w takiej sytuacji"? Trzasanie głową w kontekście dalszego ciagłego wspominania o uszkodzonym implancie jest dla mnie czytane jako trzasła glowa, bo znow nie działalo, dalej nie działalo wiec przywaliła z ręki... PS. Jak bard potrzebujesz Nasty to rozpze swoje post co do zdania. Bo teraz doczytałem, że nawet nie widzisz roznicy pomiedzy słowami Trabisa, a jego myślami... Z telefonu bedzie to cokolwiek skomplikowane, ale sie poświecę... W bardzo złym tonie jest poprawianie posta po pojawieniu sie kolejnego - pani opiekunko. NEtykiete prosze poczytac... i sie do niej stosować. Dziekuje. Ostatnio edytowane przez Aschaar : 06-05-2013 o 23:59. Powód: ortografia. |
06-05-2013, 23:32 | #54 |
Reputacja: 1 | Nasty, nie wiem, czemu tak bardzo przeżywasz to, że Twoja postać kilka razy została nazwana idiotką (powtarzam - postać, nie Ty). Z mojej strony wyszło to dlatego, że schowałaś bronie i magazynki do swojego plecaka, by dopiero po chwili je oddać. Jako żołnierz, Zhou musi być trochę przeczulony na tym punkcie, a też opisu charakteru nie znasz, by nie wiedzieć, że to wyzywanie od idiotki może mieć jakieś w nim uzasadnienie (choć to bardziej tyczy się innych postaci, m.in. Aschaara, o czym już wspomniał), a poza tym nasze postacie nie wiedzą, że akurat Spinka ma jakieś zaburzenia z pamięcią, czy coś, więc dlatego takie działania odbierają inaczej. Więc odpuściłbym komentarze i odczucia postaci, bo to jest sprawa odgrywania postaci. Inaczej ma się sprawa w przypadku tego, jak kto postąpił w przygodzie i co zrobił, każdy ma na ten temat swoją opinię, ale myślę, że ewentualne zawyrokowanie pozostawiłbym MG, jeśli uznałby, że ktoś z czymś przesadził. Jak nie, to gramy dalej i tyle. Bo jak dla mnie, to w przygodzie zaczął panować mocny zamęt, na miejscu MG, to chyba bym uciekał po takim czymś Ale miejmy nadzieję, że jakoś się naprostuje sytuację i będzie już tylko lepiej, ja nie widzę sensu dalszego dochodzenia głównie między Aschaarem a Nasty. |
06-05-2013, 23:34 | #55 |
Reputacja: 1 | Ta jasne a ja napisze że pozbierałam broń przed upadkiem tylko mi się rozleciała przy uderzeniu i uwaga -- Jestem wysłanniczką tej planetyyyy. A poważnie piszesz o mieszaniu ty chemikiem może jesteś co ? Piszesz pod wpływem emocji i tyle i to źle wpływa na sesje. Ty może rzeczywiście ci palne w łeb i tyle. Jeszcze kimś jesteś czy dopiero będzie to uzależnione od potrzeby ? Opisałam to co robię po kolei u ciebie tego brak za to dużo informacji z poza tego co widzi postać i tyle. No-RPG grasz i tyle. Magazynki nie broń - odruch zdrajcy jest taki że chwyta broń i celuje. Magazynki zabrałam! Ale tego nie widzieliście równie dobrze mogło ich nie być!! |
06-05-2013, 23:44 | #56 |
Reputacja: 1 | Wiecie, co powiecie na to. Wykasować wszystkie posty w sesji i zacząć od nowa? MG przydzieli kolejność wybudzania rzutem kostką i będziemy mieli jeden wielki cholerny spokój, bo jak mam czytać wasze przekrzykiwania to głowa mnie boli. Zresztą. i tak z chęcią zobaczę interpretacje wydarzeń przez resztę graczy na wzór tego co zrobiła Nasty. Dziewczyna się napracowała i za samo to należy się uznanie. Chwała bogom, mam tylko jeden post.. Dobra, a teraz 'sarkazm' na bok. Jest burdel, Nasty pięknie pokazała swoją stronę, z chęcią zobaczę i waszą, jak chcecie to wyjaśnię i moją. Przy odrobinie szczęścia obejdzie się bez czyszczenia sesji i zaczynania od zera, chyba, że MG tak zadecyduje. Uwierzcie, nie będę protestował. |
06-05-2013, 23:49 | #57 |
Banned Reputacja: 1 | Zakladasz, ze czegos nie widzlismy, czegos nie zrobilismy i nie wiadomo co jeszcze. Piszesz, ze ktos, TRM, miał za spinka wolac w kanałach WHAT??? Zdradzic pozycje wrzaskiem? Niewazne. Nasty zakańczam jakiekolwiek dyskusje z toba w tych komentarzach. Interpretuj moje posty sesyjne jak chcesz i jak ci sie podoba. Ja bede interpretowal twoje i do tego co zinterpretuje bede dopasowywal działania Travisa. Tylko tyle i aż tyle. Jak ktoś napisał - jest MG i do czasu aż on nie poprosi o zmianę czegokolwiek - żyj z tym co jest napisane niezeleżnie czy ci sie to podoba czy nie. EOT. @Dhratlach: Nie widze sensu takiej akcji. W słwotoku swojej wypowiedzi udowodnie, ze "ja mam rację" i 100000 znaków dalej będziemy w tym samym miejscu. Nie oceniam postów współgraczy, żyję z nimi - tyle. Jasne mógłbym sie czepic kombinezonów ograniczajacych ruchy z psta Nasty - tylko po co? Udowadniac, ze spinka zmienila baterie tuz po wyjsciu z kapsuły, wiec widac przez spory właz - trzy osoby w nim sie bronia - same informacje Nasty... tylk do licha po co??? Zamiast elaboratów o poscie wole pisać posta... Nie jest wazne kto obudzi sie pierwszy, wazne jest tylko to co robi, a IMHO pstac Nasty nie daje szans na zrobienie czegokolwiek komukolwiek innemu. Rzuca jakimis uwagami i nie czekajac na odpowiedz wychodzi... Ostatnio edytowane przez Aschaar : 07-05-2013 o 00:02. |
07-05-2013, 00:00 | #58 |
Reputacja: 1 | Tak - A ja poproszę innych bo może naprawdę źle zrozumiałam coś. Proszę o wyjaśnienie postów ja wyjaśniłam swoje i jak widzę wasze. |
07-05-2013, 00:20 | #59 |
Reputacja: 1 | Dobra, post jest. Pominąłem kilka rzeczy, wiem o tym, ale nawet ja nie ogarnąłem, a to najrozsądniejsze wyjście jak do tej pory- jak coś źle zrobiłem...krzyczeć, wrzeszczeć i dawać znać. Cała ta wojenka jest dość interesująca jak mniemam, lecz czy potrzebna? Nie wiem, nie mi oceniać. Jeżeli gracze będą wredni dla siebie "dla zasady" to ostrzegam, że uwalę oboje graczy. (Zastrzegam, że dla zasady ktoś komuś będzie w rękę strzelał, czy granatem zaprawiał bo tak). Prztyczki w nos są ok. Co jeszcze...Granaty. Granaty standardowe- odłamkowe. Tak na wszelki wypadek. Jak są jakieś pytania to śmiało.
__________________ Do szczęścia potrzebuję tylko dwóch rzeczy. Władzy nad światem i jakiejś przekąski. |
07-05-2013, 00:21 | #60 |
Reputacja: 1 | Czy granaty można duplikować ? |