05-08-2012, 21:32 | #101 |
Reputacja: 1 | A ja właściwie po Batmanie spodziewałem się więcej. Najgorszy był koniec. Ot, dwójka głównych złych ludzi zdradza swój zły plan i opowiada swoją złą historię. A Batman, najlepszy detektyw świata, tyle swojej detektywistycznej roboty zrobił, że tylko odkrył kim jest kobieta kot. Strasznie dużo sztucznego patosu, każda rozmowa kończyła się takim "ostrym punchem", silną pointą jednego bohatera i rozdziawionymi ustami i wielkim szokiem u drugiego. Ale widowisko i tak całkiem fajne. Spodobały mi się efekty specjalne, które dzięki temu, że nie były tak przekolorowane, stały się bardziej realne. Tom Hardy jako Bane też fajny, bardzo przekonujący i charyzmatyczny, a nie głupi mięśniak jak u Schummachera. Chociaż wolałbym, żeby oprócz intelektu, tak jak i w komiksach dodali mu Venom, by stawał się wielką, wściekłą bestią, wtedy by Batowi złamał kręgosłup, a nie przyczynił się do wypadnięcia jednego kręgu. Kobieta kot była brzydka. Robin fajny. Gary fajny. Morgan fajny. Caine i Bale jacyś tacy... nijacy. Pełni właśnie tego patosu. Szkoda, że finał nie był tak finalny, jak zapowiadano, ale pomimo paru brzydot, niedociągnięć, luk i głupot, jestem na tak, ale nie jestem usatysfakcjonowany. Ma być w 2016 rebot kolejny, może ten będzie bardziej w klimatach krymianłu noir, a nie taki dramat wojenny.
__________________ Pół człowiek, a pół świnia, a pół pies ^(`(oo)`)^ |
05-08-2012, 21:44 | #102 |
Reputacja: 1 | Tej, nie spojlujcie. Ja Batmana nowego widziałem, ale może ktoś nie, a wolałby się dowiedzieć szczegółów fabuły z kina. Choć w sumie nie musi, bo słabszy ten nowy film znacznie od poprzednich części. Ale i tak pewnie każdy zobaczy. |
05-08-2012, 22:30 | #103 | |||||
Reputacja: 1 | Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Polecam Under The Red Hood, z wiecznie pomocnym Nightwingiem, znanym z filmów Nolana Ra's al Ghulem, Jokerem katującym drugiego Robina na śmierć i innymi złoczyńcami. [MEDIA]http://www.youtube.com/watch?v=xcszj_X55DY[/MEDIA] Czy Year One, który bardziej skupia się na postaci Komisarza Gordona i jest czystym kryminałem. [MEDIA]http://www.youtube.com/watch?v=xdMtMU91u0U[/MEDIA] Ostatnio edytowane przez Komiko : 05-08-2012 o 22:33. | |||||
05-08-2012, 22:32 | #104 |
Reputacja: 1 | Anonimie, krytykować ma prawo każdy i wszystko, z tym, że krytyka dzieli się na taką: - Strażnicy ssą, bo mi się nie podobają i taką: - Strażnicy ssą, bo - i tu następuje seria argumentów, z którymi można dyskutować lub o czymś nas informują, dzięki którym, wiemy coś więcej o temacie dyskusji, itp. Twoja krytyka należny do rodzaju pierwszego i dlatego ssie :P Pamiętam podobna dyskusje z Tobą, w temacie o książkach. Wymieniłeś tam pozycje, które uważasz za wartościowe. Ja, posługując się twoją metodą, którą Ty zastosowałeś, mogę teraz powiedzieć, że wszystkie są do bani i fakt, że ich nie czytałem (względnie przeczytałem pierwszy rudział/streszczenie na okładce) nie ma tu nic do rzeczy. :P Swoją drogą zabawna rzecz. W przypadku wymienionego przeze mnie Zmierzchu potrafiłeś podać całą serie argumentów (pomijać, czy się z nimi zgadzam czy nie), dla poparcia swojej opinii.
__________________ naturalne jak telekineza. |
05-08-2012, 22:38 | #105 |
Reputacja: 1 | Malahaj, ja uważam, że najbardziej ssie tamta część Zmierzchu, która najbardziej mu się podobała. Pamiętasz o którą mi chodzi. A apropo przytoczenia mojej wypowiedzi o lemingach. Wierzę, że istnieją lemingi, ale na litość, nie zlemingowane do tego stopnia. Chyba, że to ktoś bardzo młody, i mówię młody w znaczeniu dziesięcio latek, wtedy trzeba to wybaczyć. W każdym razie nadal uważam, że to czysty trolling, który ma na celu podtrzymanie naszej konwercaji z Anonimem. Ostatnio edytowane przez Komiko : 05-08-2012 o 22:41. |
06-08-2012, 01:12 | #106 |
Reputacja: 1 | co do nowego Batmana, wypowiem się jedynie na temat zabawnego bubla. Otóż giełda amerykańska działa do godziny 16:00. Kiedy Bane i spółka (abstrahując od faktu że wsadzili do środka motory) wchodzą do budynku jest jasno, kiedy wychodzą - także. Tymczasem 8 minut później (tyle ładowała się aplikacja) jest już zupełnie ciemno. Ponadto musiało to być lato bądź początek jesieni - po 5 miesiącach (wtedy miał nastąpić wybuch) mamy zimę i pada śnieg. Jednym słowem wpadka, panowie zapewne chcieli stworzyć lepszy klimat pod spektakularny powrót Batmana, aczkolwiek liczenie na to, że widz nie zauważy jest średnio profesjonalne. |
06-08-2012, 09:49 | #107 |
Reputacja: 1 | wybaczcie wtręt poza tematem, ale nie mogłam się powstrzymać ... czytanie tego wątku bawi mnie niezmiernie, za każdym razem kiedy pojawia się Anonim ... zawsze mam po lekturze jego postów totalny Twilight Zone Batman niestety kiepski. Przegadany dziesięć razy, wszyscy mięli zdecydowanie za dużo do powiedzenia ... a najbardziej bolały mnie cięte riposty, które miały być z założenia chyba zabawne ... Strasznie mi przypominał Śnieżkę z Kristen Stewart ... Expendables chcę zobaczyć. Polecam Nietykalnych. Watchmen ... uwielbiam postac The Comedian ... a man after my own heart. Man of Steel też zobaczę ... klata jest klata.
__________________ I don't mean to sound bitter, cold, or cruel, but I am, so that's how it comes out. ~~ Bill Hicks |
06-08-2012, 16:36 | #108 | |||
Reputacja: 1 | Cytat:
F.leja jeśli uważasz, że Komiko ma rację to gratuluję umiejętności czytania bez zrozumienia. Cytat:
http://lastinn.info/371402-post87.html (Nowe Filmy) http://lastinn.info/371413-post89.html (Nowe Filmy) http://lastinn.info/371423-post91.html (Nowe Filmy) i Cytat:
Watchmen - Opening Fight SCENE! - YouTube Odrzucał swoją żenującą głupotą już od samego początku pokazując, że jest to marna parodia marnych filmów z Jackie Chanem. Marnych, bo raziła dysocjacyjność przekazu z jednej strony mamy "mroczne klimaty", a z drugiej strony biją się jakby to była marna komedia kung fu. "mroczne klimaty" to za dużo powiedziane, bo po prostu obraz jest nazbyt przyciemniony - to nie jest wada w większości filmów, ale z pewnością jeśli chodzi o komediowe walki. Jeśli chodzi o walkę to, jak już wspomniałem, nie pasowała do reszty. Od czegoś takiego nie zaczyna się filmów. Widz nie wie o co chodzi - nagle jakiś typ wyskakuje, są dźwięki uderzeń niczym na starych automatach, ktośtam okłada się po czym typ w szlafroku, który miał zamiar się onanizować przy hustlerze spada na ryja, ale już bez wydźwięku komediowego. Uśmiechnięta Buzia leżący na ziemi właściwie co ma oznaczać? Widz ma się śmiać? Ma mu być przykro? Jak dla mnie początek przekazał następującą treść: - nie wiem do czego to jest podobne, ale do, wiadomo czego, nie jest - to jakaś nieśmieszna żenada - jeśli to ma być dramat to ponieśli porażkę w pokazywaniu śmierci tego typa - zapauzuję i zagadam do kogoś kto to oglądał czy warto oglądać dalej Od znajomego dowiedziałem się, że ten film to strata czasu i najlepiej w ogóle tego nie oglądać. Znajomy ma podobny gust jak ja, więc czemu miałbym mu nie zaufać? I tak, żeby już wszystko wyjaśnić od deski do deski - stylizacja nie podeszła mi, hiperamerykanizm w połączeniu z komiksowymi sprawami nie podchodzi mi... ogólnie komiksowe filmy raczej mi nie podchodzą choć pewnie są wyjątki. Innym przeraźliwie złym filmem był Parnassus. Też go się nie da oglądać, ale zmusiliśmy się. Jakbym miał to sam oglądać to bym nie wyrobił, znajomy podchodził trzy razy i właściwie nie wiem po co on to chciał oglądać. To była strata czasu. Z drugiej strony choć wydawałoby się, że Człowiek Słoń jest nudny to jego bez problemu się obejrzało. I właściwie jako całość był ciekawym i dobrym filmem pomimo swojej nieprzyzwoitej długości. I to tyle w kwestii wartościowych filmów. Teraz przejdźmy do przykładów badziewia: Ogólnie jeżeli czegoś nie da się oglądać to znaczy, że film jest zły. Twój znajomy przewijał Władcę Pierścieni, bo mu się nie podobała. Jakby mu się podobała to by oglądał. Ewentualnie, gdyby zmusił się do oglądania jakiejś bzdury tak jak ja to zrobiłem odnośnie takich "dzieł" jak Parnassus, Grindhouse: Death Proof, The Incredibly Strange Creatures Who Stopped Living and Became Mixed-Up Zombies!!? czy Dziennik Nimfomanki to uznałby, że stracił czas. A jako, że tutaj nagle trzeba uzasadniać i dokumentować własne zdanie to dodam, że P. jest nudny jak flaki z olejem, a przy fabule to można ciąć komara, GDP to jakiś upośledzony i posrany manifest feministyczny, TISCWSLABMUZ!!? to kilkanaście minut fabuły, a reszta to scenki z kręcenia karuzeli (i do tego nadają się twórcy choć dowcip z tytułem zacny, notabene te kilkanaście minut fabuły lepsze niż reszta z tej wielkiej piątki, do której można i dołączyć Watchmen, gdyby już o nim nie było tyle tekstu), a DN jest wyjątkowo ohydnym ukazaniem pornograficznych treści i jeśli ten film jest w sprzedaży to powinien być umieszczony pomiędzy filmami scat. Ostatnio edytowane przez Anonim : 06-08-2012 o 16:40. | |||
06-08-2012, 17:31 | #109 |
Reputacja: 1 | Dostarczasz dobrej beczki Anonim, słoneczne pozdrowienia. Ale jednak odniosę się do Twojego posta, bo akurat pieką mi się frytki, więc coś muszę zrobić i tak dla zabicia czasu. Początkowa scena + napisy w Watchmenach mnie zabiły, jedno z lepszych otwarć w filmach tego typu. Ty doszukujesz się tu jakichś technicznych pierdół, co do kaskaderki i sztuk walki. Ta scena nie ma być dynamiczna, ani nie ma pokazywać żadnych kung-fu widowisk. Jest ospała, oniryczna, zagrana pod melodię 'Unforgettable' z telewizora. Napastnik wyciera Komediantem podłogę, jak szmatą i nie wiem, czy staje się to zabawne przez to, że typ jest w szlafroku i czai się na zwalenie konia. Jakbyś obejrzał dalej to może ogarnąłbyś kontrast właśnie: zaskoczony w domowych pieleszach typ jest ikoną "superbohaterstwa", legendą. A przy tym właśnie pokazana jest jego zwykłość i emerycka szarość. Mordka, która spada na ziemię jest "logo" komiksu/filmu i właśnie znakiem rozpoznawczym tej konkretnej postaci, Komedianta. I nie, nie jest to bohater-figlarz, ale wręcz przeciwnie straszny sukinsyn, a uśmiechnięty ryjek, który nosi to forma ironii. Nie wiem też skąd zarzut amerykańskości i patosu czy tam czegoś jeszcze w momencie, kiedy właśnie Ameryce strasznie dostaje się tu po dupie, a komiks jest pierwszym na tę skalę zrywającym z archetypową wizją superbohaterów. Tak, mają tu oni te kretyńskie stroje - i o to chodzi, bo sami też są typami, którzy swoje bohaterstwo budują właśnie na tym, czym karmi nas popkultura. Ale tak serio to po prostu musiałeś na dobrej bombie oglądać, bo nie wierzę, że rzeczywiście zrodziły się w Tobie rozterki: "Co to za niejasna scena? Jak widz ma to rozumieć?". Kłaniam się. |
06-08-2012, 18:30 | #110 | |
Reputacja: 1 | Cytat:
Amerykańskości nie doszukuję się - to było od Malahaja. Zresztą z tego co mówisz to najpierw było pooglądać komiks, a potem film. Tyle, że komiks nie podobałby mi się, bo mi to mało komiksów w ogóle podobało się... Fajnie tak trollować się nawzajem, ale przejdźmy na inny film. Widzę, że Parnassus nie ma tutaj obrońców od trollowania o Alienie to już niedobrze się robi, bo fani tego filmu to zbyt wielkie chamy i tłumoki, żeby z nimi pograć słowami... [edycja co by nie było ci przykro, że zlałem twoją wypowiedź: właśnie o to chodzi, że niewiadomo co ta scena ma pokazywać, nie znam tej postaci, pierwszy raz widzę typa i go zabijają, zwisa mi to kompletnie, nie znam komiksu i na początku filmu powinien być napis "to jest tryliardowy odcinek komiksowej mody na sukces, więc jak nie oglądałeś żadnego odcinka to nie będziesz wiedział o co chodzi". Jakbym obejrzał dalej, ale kiedy wcale nie chciałem oglądać dalej po tej scenie. W ogóle mnie to nie zaciekawiło. Nie było tu niczego co by zatrzymało zwykłego widza, który nie czytał niszowego komiksu, o którym nikt prócz komiksomaniaków nawet nie słyszał. Plus, co powtórzę, opinia znajomego, który obejrzał całość i stwierdził, że to kompletna strata czasu. Co do rozterek to specjalnie rozciągnięcie dla was melomanów, żebyście wszystko pojęli ] Trololo jest również to, że jak jakiś film chwalę to nikogo to nie obchodzi, ale jak robię pojazd to zaraz pojawia się obwoźny cyrk na kółkach. I jest impreza. No dobra, więc teraz o dobrych filmach, a nie o jakimś chłamie z niszowych komiksów. [media]http://www.youtube.com/watch?v=DILdeHgWF-U[/media] [media]http://www.youtube.com/watch?v=-NQSaZohsSI[/media] [media]http://www.youtube.com/watch?v=DX1PW2n8POg[/media] [media]http://www.youtube.com/watch?v=SKEjQphVHwM[/media] Oglądaliście je? Co o nich sądzicie? Ostatnio edytowane przez Anonim : 06-08-2012 o 18:45. | |